"To był jej nieprzymuszony wybór, podyktowany troską i miłością do syna. Czyżby tylko wmawiała sobie, że stroj matki był jedynym, w czym było jej wygodnie?"
🌺🌺🌺
Takiego Jakuba Bączykowskiego jeszcze nie znałam...
Styczność z twórczością autora miałam poraz pierwszy, gdy czytałam "Stanie się coś złego" a następnie "Uważaj na siebie".
Są to książki obyczajowe z elementami thrillera psychologicznego i kryminału, nieco zabarwione zjawiskami paranormalnymi i iluzją.
Dlatego sięgając po "Chcę dla ciebie jak najlepiej", spodziewałam się lektury właśnie w tym klimacie.
Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że owa powieść jest zupełnie inna niż zakładałam.
I oczywiście było to pozytywne zaskoczenie.
Autor bowiem nakreślił historię, z której można wiele się nauczyć, a jednocześnie znaleźć odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Portrety psychologiczne matki i syna są tak wyraziste, a ich losy tak bardzo namacalne, że wprost nie można odebrać się od lektury.
Główną bohaterkę Łucję poznajemy jako dziewiętnastolatkę, która zachodzi w ciążę, tym samym przekreślając swoje plany na przyszłość. Ojciec dziecka, gdy tylko się o tym dowiaduje, bierze nogi za pas i znika z ich życia.
Dziewczyna pod wpływem matki opuszcza rodzinne miasto. Wynajmuje ciasną kawalerkę, podejmuje pracę w zakładzie krawieckim ciotki i z niecierpliwością oczekuje narodzin syna. Gdy wreszcie nadchodzi ten upragniony i długowyczekiwany moment, nie kryje swojego szczęścia. Całą swoją miłość przelewa na swojego małego chłopca. Chroni go, otacza troską i płaszczem bezpieczeństwa. W ich świecie są tylko oni. I na przestrzeni lat nikt nie jest w stanie przebić się przez mur, jaki zdążyli wokół siebie zbudować.
Z czasem jednak Maks dorasta i opuszcza rodzinny dom.
Wciąż jednak łączy go silna więź z matką...
Może nawet zbyt silna...
"Chcę dla ciebie jak najlepiej" to powieść obyczajowa, w której nie brakuje głębokiego sensu i przemyśleń. Autor skupił się na dwójce bohaterów -matce i synu, a także ich bezgranicznej i bezwarunkowej miłości. Miłości tak silnej, a mimo to niepozbawionej wad.
Czy miłość między rodzicem a dzieckiem może okazać się toksyczną?
Moim zdaniem książka "Chcę dla ciebie jak najlepiej" jest tą, którą warto przeczytać. Refleksyjna. Psychologiczna. Wartościowa.
Zachęcam do lektury 💙
Opinia bierze udział w konkursie