SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Nowość
    image-nowość

książka

Wydawnictwo Filia
Oprawa miękka
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

ZIMA, BESKID ŚLĄSKI.

Dlaczego każdego roku płonie kościół na zboczu Kotarza?

Dlaczego zamordowano dwoje ludzi w wagoniku kolejki linowej na Szyndzielnię? I co najważniejsze: jak?

Inspektor Katarzyna Łezka wraz z nowym partnerem, znienawidzonym przez wszystkich podkomisarzem Michałem Gazdą, ścigają się z czasem i nadciągającą śnieżycą.

Czyje tajemnice uda się ujawnić? Które uda się ocalić? Kto swoje zabierze do grobu?

ZEGAR TYKA, PADA GĘSTY ŚNIEG, BESKIDY OTULA CORAZ GĘSTSZY MROK.

Pierwszy miejsko-górski kryminał noir Grzegorza Brudnika, autora bestsellerowej serii z komisarzem Rafałem Lichym.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

Inne tego autora

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nowości
Kategoria: Kryminał
Wydawnictwo: Filia
Wydawnictwo - adres:
biuro@wydawnictwofilia.pl , biuro@wydawnictwofilia.pl , 61-615 , Kleeberga 2 , Poznań , PL
Oprawa: miękka
Wymiary: 20.5x13.5
ISBN: 9788384022498
Wprowadzono: 17.05.2025

RECENZJE - książki - Rota - Grzegorz Brudnik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:337

22-06-2025 12:57

Inspektor Katarzyna Łezka to doświadczona policjantka. Z reguły woli pracować sama. Tym razem jednak dostaje partnera, podkomisarza Michała Gazdę, który nie cieszy się sympatią kolegów. Ich pierwsza wspólna sprawa dotyczy zwłok znalezionych w wagoniku kolejki linowej na Szyndzielnię. Sprawa nie jest jednak taka łatwa. Wiele tropów prowadzi do wioski za zboczu Kotlarza, gdzie co roku płonie replika kościoła. Przed laty poszło tam do wielkiego pożaru, w którym zginęło wielu mieszkańców. Giną kolejni ludzie. Czasu jest coraz mniej, a gęsty śnieg nie ułatwia śledczym pracy. Czy Łezka i Gazda odkryją co skrywa przeszłość wioski Święty Andrzej? Odkrywania przeze mnie nowych kryminalnych autorów ciąg dalszy. "Rota" to pierwsza książka Grzegorza Brudnika, jaką miałam okazję przeczytać. Muszę powiedzieć, że to była świetna lektura. Uwielbiam kryminały osadzone w górskiej, zimowej scenerii. Nadaje ona niepowtarzalnego klimatu kryminalnej historii. W "Rocie" było podobnie. Mróz, sypiący śnieg, górskie zbocza i grasujący morderca. Intryga kryminalna jest świetnie skonstruowana i poprowadzone. Śledztwo jest mozolne. Podejrzanych przybywa i ubywa. To tego sprawa pożaru z przeszłości, który teoretycznie jest wyjaśniony. Jednak Łezce coś nie pasuje. Mała wioska i agresywni mieszkańcy to uczucie potęgują. Jest jeszcze sprawa tajemniczego Śmieciarza, który zabija byłych gangsterów. Jest ona gdzieś na uboczu, pojawia się w rozmowach. Zakończenie zwiastuje, że ta sprawa w kolejnych tomach się rozwinie. I po ostatnich zdaniach bardzo chcę ją poznać. Bardzo polubiłam głównych bohaterów. Łezka to weteranka policyjnej pracy, jest doświadczona i szanowana przez kolegów. Ale na ten szacunek i swoją pozycję ciężko pracowała. Gazda z kolei jest młodszy i nielubiany, ze względu na swoje rodzinne powiązania. Nigdzie nie zagrzał na dłużej miejsca. Przenosi się z komendy na komendę. Łezka jako pierwsza podchodzi do niego bez uprzedzeń i traktuje go po prostu normalnie. Kto wie, może to właśnie tu zostanie na dłużej. Grzegorz Brudnik to kolejny autor, którego książek będę wypatrywać, a poprzednie lądują na liście do nadrobienia. Którego kryminalnego autora jeszcze powinnam poznać?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gos*****************

ilość recenzji:260

20-06-2025 09:19

"Rota" to intrygujaca historia, ktora zabiera nas w mroczne klimaty! Akcja osadzona jest na zimowym Beskidzie Śląskim - sceneria więcej niż tło: to niemal równorzędny bohater, pełen zimna, mroku i surowości. Intrygująca intryga kryminalna. Zaraz na początku dwoje ludzi zostaje zamordowanych w wagoniku kolejki linowej. Do tego corocznie palenie kościoła - tajemnice mnożą się błyskawicznie, niczym śnieżna zamieć. Brudnik prowadzi śledztwo pełne fałszywych tropów, niespodziewanych zwrotów i przeszywającego napięcia. Postacie charyzmatycze, wyraziste, ale również pełne kontrastów. Autentyczne opisy zimy, gór, ludzkich emocji tworzą atmosferę, którą czuć do ostatniej strony. "Rota" to nie tylko dobry kryminał — to intensywne doświadczenie literackie. To książka, której nie odłożysz! Klimatyczna, wielowymiarową i zaskakująca!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zac*********************

ilość recenzji:99

17-06-2025 20:45

W spowitych zimową aurą Beskidach dochodzi po zbrodni, w której życie tracą dwie osoby. Makabrycznej zbrodni dokonano w wagoniku kolejki linowej na Szyndzielnię.
Inspektor Katarzyna Łezka wraz z nowym partnerem Michałem Gazdą rozpoczynają śledztwo, które z pozoru będzie się wydawać proste. Każdy kolejny krok, który w zamyśle będzie miał doprowadzić ich do sprawcy, w rzeczywistości będzie kierował ich na drogę pełną tajemnic i niebezpieczeństw.
Trudny duet śledczych. Ona "zjadła zęby" na policyjnej robocie, doświadczona ale trudna w kontaktach - samotny wilk. On, młokos z łatką "plecaka", syn Komendanta Policji, który próbuje pokazać, że niczego mu nie zawdzięcza i jest w stanie sam o siebie zadbać.
Tropy prowadzą ich do małej górskiej wsi, w której wszystko się zaczęło kilkadziesiąt lat wcześniej. Ukryta wśród surowych, majestatycznych szczytów wieś zdaje się trwać poza czasem - cicha, odizolowana, niemal zapomniana przez świat. Na pierwszy rzut oka urokliwa i spokojna, z drewnianymi chatami i mgłą snującą się po zboczach, w rzeczywistości kryje mroczną tajemnicę, która niepokojąco kontrastuje z jej sielskim obrazem. Im głębiej bohaterowie zapuszczają się w jej wąskie ścieżki i rozmowy z niechętnymi do zwierzeń mieszkańcami, tym wyraźniej odczuwają obecność czegoś niewyjaśnionego, czegoś, co od lat spoczywa pod warstwą milczenia i strachu.
"Rota" to kolejna książka Grzegorza Brudnika, której klimat po prostu wciąga jak bagno. Po genialnej serii z Rafałem Lichym miałem bardzo wysokie oczekiwania i wiecie co? Zostały zaspokojone z nawiązką.
Autor tym razem zaserwował nam miejsko-górski kryminał noir z niesamowitą Łezką, którą znamy ze wspomnianej wcześniej serii. Atmosferę książki można miejscami kroić nożem. Ten efekt tworzy zarówno relacja między dwójką śledczych, która rodzi się na kartach tej książki, jak i tajemnica, którą przesiąknięta jest główna lokacja tej powieści - mała wioska ukryta na zboczu Kotarza.
Od przeczytania książki do napisania recenzji minęło trochę czasu. Musiałem przetrawić wszystko to co autor chciał mi przekazać. Ta książka nie jest łatwa, wręcz daje w kość, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Nie przestraszcie się. Chcę Wam tylko powiedzieć, że tę książkę po prostu trzeba przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pat*************************

ilość recenzji:103

15-06-2025 22:56

"Rota" zaprasza nas w rejon Beskidu Śląskiego, gdzie co roku płonie jeden z kościołów, a w wagoniku kolejki linowej odnalezione zostają dwa ciała. Sprawę prowadzi doświadczona inspektor Łezka w partnerstwie z darzonym niechęcią podkomisarzem Gazdą. Wspólnie zaczynają walkę z czasem i żywiołem, aby rozwiązać zagadkę...
Zimny i surowy górski klimat stanowi doskonałe otoczenie dla rozgrywających się zdarzeń. Śnieżyca, wszechobecny chłód, w którym zimniejsze są tylko pozbawione życia ciała, a to wszystko skontrowane z tajemniczymi podpaleniami. Autor dba nie tylko o treść, ale i mocno oddziałującą na wyobraźnię atmosferę opowieści.
Śledztwo to wielowątkowe wyzwanie, które początkowo wydaje się wplątywać śledczych, podejrzanych i ofiary w błędne koło powiązań. Dopiero wnikliwa analiza tropów, subtelne wskazówki i znakomite łączenie faktów pozwalają z tej plątaniny wyłuskać jedną właściwą nitkę, której pociągnięcie prowadzi do fascynującego rozwiązania. Wszystko jest intrygująco zagmatwane, a jednak spójne i przekonujące, gdy już odkrywamy prawdę.
Spodobały mi się wyraziste postaci, w szczególności oczywiście pierwszoplanowy, dość oryginalny duet. Łezka, jako ta już doświadczona i pracą i życiem, stanowi element rozsądku, wiedzy i uporu podszytego cynizmem. Gazda, ten młodszy, wykluczany ze środowiska, tak naprawdę nienawidzący swojej pracy, a paradoksalnie znakomicie się w niej sprawdzający jest rewelacyjną przeciwwagą, zarazem uzupełnieniem i świetnym obiektem do przekomarzań. Ich dialogi pełne ironicznych docinek znakomicie tu dodawały nutkę luzu, choć całość finalnie jest stosunkowo ciężka.
A pomimo ciężaru historii, całość czyta się z dużą przyjemnością dzięki lekkości pióra autora i zręcznemu budowaniu napięcia i podtrzymywaniu zaciekawienia do samego końca.
Pierwsze zderzenie z twórczością pana Brudnika uważam za udane i z pewnością nie będzie ono ostatnim. Serdecznie polecam fanom dobrych kryminałów w górskiej oprawie :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?