Pamięć nie zawsze jest przydatna, bo jak mało co potrafi zadać ona ogromny ból. Złe, traumatyczne wspomnienia przez nią przywoływane mogą zatruć całe jestestwo człowieka i pozostawić jedynie pustą skorupę. I choć ludziom czasem wydaje się, że ich pamięć jest przekleństwem, to kim bylibyśmy bez niej?
Laura to zdolna i nieustraszona pielęgniarka, której przyszło nieść pomoc ofiarom I Wojny Światowej. Choć sama również ucierpiała, jej siła i hardość ducha nie pozwalają jej odpuścić i daje z siebie jak najwięcej. Zwłaszcza że oprócz obowiązków wydaje jej się, że nie pozostało jej już nic. Jej rodzice nie żyją, a brat zaginął, lecz wszyscy zdają sobie sprawę z tego, co to znaczy. A jednak jej serce poddaje w wątpliwość odejście ukochanego Freddiego, jednak czy w okowach wojny i przy kiepskim stanie zdrowia jej przypuszczenia mogą być słuszne? Czy warto wyruszyć na poszukiwania, znowu stanąć w środku wojennej zawieruchy, zaryzykować swoim życiem, bo gdzieś tli się iskierka nadziei? Ale jeśli nie ma już nadziei, to co człowiekowi zostaje?
"Przekleństwo zapomnienia" to trudna w odbiorze powieść, jednak zdecydowanie warta poświęconego jej czasu i wszelkich refleksji. To przejmująca opowieść o sile miłości w różnych jej odsłonach ? rodzicielskiej, między rodzeństwem, czy tej romantycznej. Tu świat żywych miesza się z tym zmarłych, granice zaciera okrucieństwo wojny i niepewność kolejnych dni. Autorka ukazuje ten trudny okres w historii świata w sposób oryginalny, a jednak mocno uderzający w czytelnika, wiążąc realistyczne wydarzenia z mnóstwem metafor zakrawających o fantastykę bądź też wytwór straumatyzowanego umysłu ? w zależności od interpretacji. W świecie, który poznajemy, trudno mieć nadzieję i szukać radości, a jednak bez tego tak trudno znaleźć jakąkolwiek wolę walki i życia. Gorycz kolejnych dni, kolejnych strat, ból serca i wstrząsające realia życia mieszają się z drobinkami gestów wsparcia, dobrych uczynków i krótkich, niemal niezauważalnych porywów uczuć, które pozwalają pamiętać o własnym człowieczeństwie. Arden kreuje bardzo oryginalną fabułę, której nie da się zamknąć w żadne ramy, a jednak taki zabieg pozwala jej nie tylko wzburzyć najgłębsze uczucia czytelnika, ale i pozwolić tej historii na długo pozostać w jego pamięci ? na przekór tytułowi. Polecam każdemu, kto szuka niesztampowej, dotykającej głębi duszy lektury, wymykającej się schematom.
Opinia bierze udział w konkursie