Wzgarda

Kolonia nie jest zwykłym miastem, to wyspa, która ma swoje prawa i nie lubi zbytnio obcych. Na wyspie można spotkać wiele dziwnych stworzeń, wampiry, ogry, ludzie, ziemowi, półelfy, którzy żyją obok siebie i jakoś muszą funkcjonować.
Wykreowany świat pochłonął mnie w swoje odmęty i nie chciał wypuścić. Czyhające niebezpieczeństwa dodawały tylko adrenaliny i chęci dalszego eksplorowania świata.
Sama zagadka kryminalna wydawała się łatwa, lecz nie w przypadku tej autorki. Od małego zaginięcia zbliżyliśmy się do czegoś, z czym już od dawien dawna nikt nie miał do czynienia. Krok po kroku wplątujemy się w bagno, z którego nie da się szybko wyjść.
Uwielbiam, jak autorka potrafi omamić czytelnika swoim piórem, który nie chce, choć na chwilę opuścić danej przygody. Widać, że ma głowę pełną pomysłów i realizuje to bardzo dobrze.
Różnorodni bohaterowie dostarczali nam wielu emocji, jak i nowych doświadczeń, gdyż każdy z nich miał swoje własne zasady, a także obyczaje ze względu na gatunek.

Kolonia karna, zagadkowe morderstwa i legenda, która ożywa? Prosta sprawa? Tylko z pozoru Na pozór to rutynowe śledztwo - zaginięcie pracownika Czarnej Kompanii na wyspie będącej dawną kolonią karną. Naczelnik Kilian Sztorm i jego zastępca, ogr Gustaw Gunderberg, są przekonani, że sprawę da się zamknąć w jeden dzień. Szybko jednak okazuje się, że to dopiero początek. " Coś obserwuje ich z cienia. " Coś zostawia po sobie ślady wśród okaleczonych zwierząt. "- Coś zaczyna budzić niepokój wśród tubylców" A wszystkie tropy prowadzą do opuszczonego domu, gdzie przed laty doszło do makabrycznego morderstwa. Ekscentryczna ekipa śledcza Do dyspozycji naczelnik i jego zastępca mają? dość nietypową drużynę: " Podstarzały ziemowy - doświadczony, ale lata świetności ma za sobą. " Syn magnaterii - optymistyczny i pewny siebie, choć czy to wystarczy? " Złodziejka na tymczasowym kontrakcie - w końcu ktoś musi się znać na brudnej robocie. Razem próbują rozwikłać tajemnicę wyspy, nie mając pojęcia, jak głęboko sięgają jej mroczne sekrety? Bestia z mroku? czy coś więcej? Im dalej w śledztwo, tym więcej pytań: "- Kim są podejrzane osoby kręcące się po mieście" "- Dlaczego myśliwi znajdują w lesie okaleczone zwierzęta" "- Czy legenda o bestii pożerającej obcych to tylko mit" czy może rzeczywistość? Wkrótce Sztorm i jego ekipa zrozumieją, że nie każda historia pozostaje przeszłością, a koszmar sprzed lat może właśnie się powtarzać? Dlaczego warto przeczytać? " Świetnie skonstruowana intryga - pełna napięcia, tajemnicy i klimatu grozy. " Barwni, nieoczywiści bohaterowie - od upartych detektywów po ekscentryczne postaci poboczne. " Mroczna atmosfera odciętej od świata wyspy ? opuszczone miejsca, niepokojące odkrycia i narastające poczucie zagrożenia. " Połączenie kryminału, fantasy i horroru - idealne dla fanów nieoczywistych, mrocznych opowieści. Czy warto sięgnąć po "Wzgardę?" " Jeśli lubisz zagadki rodem z kryminału, " Mroczne, odizolowane miejsca, " I wątki fantastyczne z nutą horroru, To ta książka jest dla Ciebie! " Ocena: 8,5/10 " Klimatyczna, wciągająca i pełna tajemnic - idealna na długie wieczory!