SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

The candidates Panna Richwood

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 400

Opis produktu:

W ŚWIECIE WIELKICH PIENIĘDZY I POKUS PRAWDZIWA MIŁOŚĆ TO BEZCENNY SKARB. W dniu osiemnastych urodzin Jasmine Stokes otrzymuje od rodziców list, który wywraca do góry nogami jej spokojne i poukładane życie. Dowiaduje się z niego, że jako niemowlę została przez nich adoptowana, a jej jedynym żyjącym krewnym jest tajemniczy miliarder Bernard Richwood. Początkowo niechętna, za namową bliskich Jasmine decyduje się na podróż do Kalifornii. Na miejscu poznaje stryja i wprowadza się do jego luksusowej, pilnie strzeżonej rezydencji. W miarę upływu czasu Jasmine nabiera coraz więcej pewności, że Richwood nie mówi jej wszystkiego. Dlaczego przez osiemnaście lat zatajał przed nią prawdę na temat jej pochodzenia? I jakie tajemnice skrywa utworzona przez niego organizacja Silver Seven, do której należą najbogatsi ludzie świata? Wkrótce Richwood składa jej propozycję: uczyni ją jedyną spadkobierczynią ogromnej fortuny, jeśli zostanie w Richwood Residency i w ciągu roku wyjdzie za mąż za jednego z wybranych przez niego kandydatów. I tak się składa, że wszyscy są synami członków Silver Seven. Myślałem, że mam wszystko. Dopiero gdy cię poznałem, dotarło do mnie, że nie miałem nic.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Filia
Kategoria: książki Young Adult,  Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 400
ISBN: 9788382806861
Wprowadzono: 15.05.2023

Marcel Moss - przeczytaj też

99 ofiar Tytusa Mayera Książka 31,43 zł
Dodaj do koszyka
Już nikt mnie nie skrzywdzi (pocket) Książka 13,81 zł
Dodaj do koszyka
Mordercze instynkty (pocket) Książka 12,39 zł
Dodaj do koszyka
Polana Książka 32,01 zł
Dodaj do koszyka
Porwani Książka 33,59 zł
Dodaj do koszyka
Porwani Wielkie Litery Książka 61,18 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - The candidates Panna Richwood - Marcel Moss

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

MrsBookBook

ilość recenzji:414

26-07-2023 21:57

Dla Jasmine Stokes dzień osiemnastych urodzin miał być najszczęśliwszym dniem, a okazał się czymś zupełnie innym. Kończąc osiemnaście lat dostaje od swoich rodziców list, z którego dowiaduje się, że została adoptowana, a jej jedynym krewnym, który jeszcze żyje jest tajemniczy miliarder Bernard Richwood. Młoda dziewczyna ma dylemat, bo z jednej strony podoba jej się takie życie jakie ma, lecz z drugiej chciałaby poznać kogoś ze swojej prawdziwej rodziny. Za namową najbliższych postanawia polecieć do Kalifornii, tam poznaje stryja i zaczyna życie w luksusowej, oraz pilnie strzeżonej Richwood Residency.

Jasmine im więcej czasu przebywa z wujem tym odnosi wrażenie, że on coś przed nią ukrywa. Coś co może jej dotyczyć. Pewnego dnia Bernard składa jej propozycję.

Czemu stryj nie zaopiekował się nią gdy straciła rodziców? Co zaproponował jej wuj? Czy Jasmine odnajdzie się w nowym życiu, a może powróci do swego spokojnego i poukładanego dawnego życia?




Podejrzewam, że jestem jedną z nielicznych osób, które nie miały jeszcze styczności z twórczością Marcela Mossa. Oczywiście wiem, że głównie słynie on z thrillerów, jednak ja postanowiłam zapoznać się najpierw z czymś znacznie lżejszym. Gdy sięgnęłam po tę książkę zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać.

Muszę przyznać, że bardzo podobała mi się ta historia. Pomysł na nią również nie był taki oczywisty. Bohaterowie również byli świetnie wykreowani.

Główna postać ma twardy charakter i potrafi postawić na swoim. Wie również, co jest ważne w życiu i nie rzuca się na fortunę swego stryja. Dla Jasmine ciężko jest się przyzwyczaić do nowego życia, do tego, że ciągle ktoś za nią chodzi, że wszyscy jej usługują.

Bernard natomiast jest typowym biznesmenem, który twierdzi, że pieniędzmi da się załatwić wszystko. Skrywa wiele tajemnic i chce przechytrzyć wszystkich. Odniosłam również wrażenie, że sam czuje się jak pan wszystkiego i każdy powinien wykonywać jego polecenia.

Bardzo podobało mi się również to, że autor poruszył temat szufladkowania oraz oceniania ludzi po okładce. Mam wrażenie, że większość z nas nie raz już się przekonało na własnej skórze jak błędnie potrafimy ocenić innych.

Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i podoba mi się styl pisania autora. Z każdym kolejnym rozdziałem akcja nabierała tempa by pod koniec odkryć skrywaną tajemnicę Bernarda Richwood. Na pewno sięgnę po inne jego książki i to nie tylko te młodzieżowe.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:611

21-07-2023 21:00

Takiej wersji autora jeszcze nie znałam. Zazwyczaj czytałam jedynie thrillery jego wydania, a tutaj pokazał, że cokolwiek nie nakreśli, to jest warte przeczytania:-) Lubię czytać młodzieżówki, choć w tym wieku obecnie są moje niektóre dzieci. To takie nieco inne spojrzenie na nasze pociechy, by bardziej nawet przypomnieć sobie czasy, kiedy i nas wszystko złościło, a emocje kipiały z byle powodu. Choć główna bohaterka ma pewne prawo do okazywania łez i buntu. W końcu do momentu swoich osiemnastych urodzin wierzyła, że wychowują ją prawdziwi rodzice, a tu taka drastyczna niespodzianka. Mało, że została adoptowana, to na dodatek jej rodzice dawno nie żyją, a jedyny krewny, który mógł ją wychowywać, a ze swoich powodów tego nie zrobił, jest ogromnie bogaty. Z początku książki widzimy jak podjeżdża pod rezydencję swojego krewnego, a dopiero później jest czas wcześniejszy, kiedy zachowany list zmienia jej życie nie do poznania. Prawdopodobnie jej losy inaczej by się potoczyły, gdyby nie jej chłopak, który perfidnie ją zdradził. Na szczęście miała wokół siebie przyjaciół na których mogła liczyć. Teraz jednak wciąż nie dowierza, że wydarzenia z listu stają się prawdą. Nie rozumie też rozrzutności swojego krewnego, nie wspominając o tajemnicach, które czuć, ilekroć on się pojawia. I tutaj autor nie byłby sobą, gdyby nie poutykał nam dreszczyku emocji, wielu sekretów i tajemnic do odkrycia. To wszystko okraszone jest bardzo lekkim stylem w który włożone jest bardzo dużo emocji. My znamy uczucia Jasmine, gdyż nam o nich opowiada. Momentami wydawała się tak prawdziwa, że miałam ochotę ją poznać, przytulić i powiedzieć, że wszystko się dobrze ułoży. To naprawdę wrażliwa dziewczyna i dobrze wychowana. Autor podkreślił tutaj temat pieniądza, byśmy ujrzeli, że wielu ludzi one zmieniają, nie potrafią doceniać drobnych przyjemności. Lecz czy przed tym wuj chciał bronić naszą postać? A może czegoś jeszcze nam nie powiedział, co wyjdzie przy końcu? Choćby to, skąd ma tyle pieniędzy?
Mi historia bardzo się podobała. Wzruszałam się wraz z Jasmine, gdyż czułam, że naprawdę wielokrotnie cierpiała. Autor idealnie oddał jej emocje i uczucia niczego nie wyolbrzymiając, ani nie umniejszając. Gdziekolwiek była, z opisów mogłam sobie wszystko dobrze wyobrazić. W chwilach złych dostawała wsparcie, a w dobrych mogła się tą radością dzielić, a przynajmniej z tymi, którzy jeszcze byli. Ostrzega również, że zaufania nie należy rozdawać na prawo i lewo, a księżniczką można być dla kogoś tylko na jedną noc. Naprawdę mi się podobała:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

very little book nerd

ilość recenzji:172

24-06-2023 12:35

Chcecie poznać przepis na "The Candidates"? Jest banalny! Wystarczy wziąć nieco "The Inheritance Games" i wymieszać z odrobiną "Rodziny Monet". Tadaaam! ????

Problem w tym, że o ile TIG jest genialne pod każdym względem, a Rodzina Monet... hmm, jaka jest każdy wie, ale nie można jej odmówić, że potrafi dostarczyć czytelnikowi rozrywki, to "The Candidates" jest po prostu... nijakie? Szczególnie, jeśli zna się już dwie wspomniane wcześniej serie.

Przykro mi to pisać, bo uwielbiam książki Marcela Mossa (i jego samego również - to naprawdę przemiły, przekochany człowiek, a jego thrillery - chociaż mocne i nie dla każdego - polecam z całych sił), ale ta książka jest moim zdaniem tą najsłabszą z kolekcji ??

Przede wszystkim mam wrażenie, że fabuła - pomijając już fakt, że powtarzalna - jest meeega nierealna. I wiem, wiem. To ten typ książki, która ma dostarczyć rozrywki, a analizy prawdopodobieństwa wydarzeń nie są jej potrzebne. Mimo wszystko - są pewne granice wiarygodności, których nie lubię przekraczać ????

Oh, no i jeszcze jedno - jeśli uważacie, że bracia Monet są toksyczni, to jestem ciekawa, co powiecie o Richwoodzie? Uwierzcie, że Dylan, Tony i reszta to przy nim naprawdę kochane i dobre chłopaki ????

Owszem, niektóre wątki mnie zaciekawiły. Czym tak naprawdę jest organizacja Silver Seven? Jakie sekrety skrywa Richwood? I co postanowi Jasmine? Spodobała mi się też relacja dziewczyny z... pewnym chłopakiem ???? Nie będę zdradzać więcej, bo zależy mi, żeby uniknąć spoilerów! W skrócie - nieźle się przy niej bawiłam, ale gdy ją odkładałam, kompletnie nie ciągnęło mnie, by wrócić i dowiedzieć się, co będzie dalej.

Nie jestem w stanie z czystym sercem polecić Wam tej książki. Po drugi tom pewnie sięgnę - z ciekawości i sympatii do autora. Kto wie, może będzie tak jak z Monetami i kontynuacja spodoba mi się znacznie bardziej? Ale na chwilę obecną fanką Panny Richwood niestety nie jestem ??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:752

17-06-2023 17:53

Przychodzę do Was z propozycją książki YOUNG ADULT. Marcel Moss ponownie sprawił, że nie mogłam oderwać się od książki. Intrygująca fabuła. Świetnie wykreowani bohaterowie. Autor porusza w książce wiele tematów społecznych oraz pokazuje jakie niebezpieczeństwa mogą czyhać na młode osoby. Przekonacie się też, że każdy czuje się samotny i potrzebuje kogoś, by móc zwierzyć się czy wyżalić się. Autor ma lekkie pióro i potrafi sprawić, że czytelnik nie nudzi się ani przez chwilę. Autor potrafi wbić czytelnika w fotel i zapewnić mu zaskakujące zwroty akcji. Do końca nie wiadomo, co jeszcze wydarzy się. Natomiast zakończenie jest totalnie wybuchowe! To historia jak z filmu. Nie zabraknie tutaj też kłamstw, intryg i manipulacji!
Podczas czytania odczuwalne są emocje jak na kolejce górskiej. Czeka Was jazda bez trzymanki.
Jasmine Stokes w dniu swoich osiemnastych urodzin dowiaduje się, że jako niemowlę została adoptowana. Okazuje się, że jej jedynym żyjącym krewnym jest tajemniczy miliarder Bernard Richwood. Kiedy Jasmine przyłapuje swojego chlopaka na zdradzie decyduje się na podróż do Kalifornii, aby poznać stryja. Wprowadza się do jego luksusowej strzeżonej rezydencji.
Wkrótce dziewczyna nabiera podejrzeń, że stryj coś ukrywa przed nią. Jak okazuje się nie myliła się. Stryj mówi jej, że uczyni ją jedyną spadkobierczynią ogromnego majątku, jeśli zostanie w Richwood Residency i w ciągu roku wyjdzie za mąż za jednego z trzech kandydatów wybranych przez niego.
Niebawem Bernard Richwood pokazuje swoje prawdziwe oblicze.
Co zrobi Jasmine? Czy da radę udźwignąć przeszłość?
Jakie tajemnice skrywa Bernard Richwood?
Czy życie Jasmine wywróci się do góry nogami?

Jesteście ciekawi zakończenia? Przeczytajcie , a dowiecie się.

Ja jestem zachwycona i po takim zakończeniu koniecznie chcę wiedzieć, co będzie dalej z bohaterami. Czuję niedosyt i czekam na kolejny tom.

Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sni*****************

ilość recenzji:292

11-06-2023 15:29

Może i wstyd się przyznać, ale to pierwsza książka Marcela Mossa, którą zdecydowałam się przeczytać. Nieco skuszona graficzną, ciekawą okładką postanowiłam wgryźć się w opis, a następnie sięgnąć po lekturę. Byłam ciekawa, jaki styl ma autor, słyszałam o jego powieściach wiele dobrego. Przyszła, więc pora, aby przekonać się o tym na własnej skórze. Akcja powieści rozgrywa się w pięknej, słonecznej Kalifornii, dodatkowo nastraja mnie fakt, że wakacje są już nie długo i relaksujący czas sprowadza na nas optymistyczny klimat. Czy świat przepełniony bogactwem może nie być zepsuty? Czy emocje mogą być prawdziwe, a uczucia szczere? A może jedynie liczy się biznes? Jak w takim świecie można komuś zaufać?
Główną bohaterką książki autorstwa Marcela Mossa pod tytułem ?The Candidates. Panna Richwood? jest Jasmine Stokes, pozornie zwyczajna młoda kobieta, której osiemnaste urodziny komplikują życie. Logicznym jest fakt, że wkraczanie w dorosłość jest trudnym zadaniem, ale otrzymanie listu od rodziców sprawia, że będzie jeszcze trudniej. Adopcja to słowo, które nikt z nas nie chciałby usłyszeć w takiej chwili, okazuje się, bowiem, że Bernard Richwood jest jedynym jej prawdziwym krewnym, do tego jest obrzydliwie bogaty. Jasmine wyrusza, więc do Kalifornii z zamiarem poznania wuja, jednak wszystko wygląda nieco dziwnie. Piękna rezydencja pilni strzeżona, zupełnie jakby coś im groziło. Nie wszystko wydaje się być takim, jakim się kreuje. Czym jest Silver Seven? Do czego miliarderowi jest potrzebna Jassmine? Co czeka na dziewczynę?
?The Candidates. Panna Richwood? bardzo mi się spodobała, nie spodziewałam się, że okaże się tak wciągająca i magnetyczna. Marcel Moss ukazuje, że świat przepełniony pieniędzmi ma swoje prawa, nie ma tutaj miejsca na szczerość, współczucie, ale czy mają szansę na szczęście? Czy każdy związek pozbawiony jest uczuć? Czy to jedyne transakcja biznesowa? Na bohaterkę Jasmine spada bardzo wiele, jest zmuszona przewartościować całe życie, jakich dokona wyborów? Pozwoli sobą dyrygować, czy zawalczy o swoje życie? ?The Candidates. Panna Richwood? to powieść, która sprawiła mi wiele emocji i przyjemności, autor ma przystępny styl, dzięki czemu strony same się przewracały, a historia docierała do mnie z ogromnym tempie. Akcja z każdą chwilą coraz bardziej nabierała tempa, sprawiając, że kiedy czytelnik dociera do końca książki potrzebuje sięgnąć po jej kontynuację.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:581

3-06-2023 14:21

?W świecie wielkich pieniędzy i pokus prawdziwa miłość to bezcenny skarb...?

?The Candidates. Panna Richwood? autorstwa Marcela Mossa to pierwszy tom nowej serii z gatunku YA, która powiem Wam, zapowiada się dość niewinnie, jednak jestem pewna, że w kolejnych tomach autor namiesza nam w głowach. Jak pewnie wiecie (bądź też nie) ostatnimi czasy Moss zaczął eksperymentować w swojej twórczości - jest autorem krwistych kryminałów, brutalnych thrillerów, ale również młodzieżówek - w tym ostatnim gatunku zauważyłam, że idzie mu coraz lepiej, co bardzo mnie cieszy.

W dniu osiemnastych urodzin Jasmine Stokes otrzymuje od rodziców list, który wywraca do góry nogami jej spokojne i poukładane życie. Dowiaduje się z niego, że jako niemowlę została przez nich adoptowana, a jej jedynym żyjącym krewnym jest tajemniczy miliarder Bernard Richwood.
Początkowo niechętna, za namową bliskich Jasmine decyduje się na podróż do Kalifornii. Na miejscu poznaje stryja i wprowadza się do jego luksusowej, pilnie strzeżonej rezydencji.
W miarę upływu czasu Jasmine nabiera coraz więcej pewności, że Richwood nie mówi jej wszystkiego. Dlaczego przez osiemnaście lat zatajał przed nią prawdę na temat jej pochodzenia? I jakie tajemnice skrywa utworzona przez niego organizacja Silver Seven, do której należą najbogatsi ludzie świata?

Przyznam, że pierwsza połowa tej książki była dość powolna - autor bardzo dogłębnie pokazał nam dotychczasowe życie Jasmine, które zmienia się kiedy ta dowiaduje się, że jest adoptowana... Właśnie w tym momencie czujemy, że akcja powoli gna do przodu oraz sprawia, że ?The Candidates. Panna Richowood? staje się wręcz nieodkładalna. (Nie radzę Wam czytać tej książki przy porannej kawie, lub herbacie. Czemu? W pewnym momencie stracicie kontakt z rzeczywistością, a Wasz ulubiony napój stanie się wręcz lodowaty!)

Marcel Moss serwuje nam postacie, które mają pieniędzy jak lodu. To właśnie ich postacie idealnie obrazują nam powiedzenie: pieniądze szczęścia nie dają. Autor bardzo dobrze przedstawił nam ich zepsucie oraz pychę, którą przyniósł ze sobą spory majątek.

Skoro już o bohaterach mowa, nie mogę przemilczeć charakterystyki Jasmine. Jak wiemy, jest to 18-nastoletnia młoda kobieta, która stawia pierwsze kroki w swoim dorosłym życiu. Przyznam, że jak na swój wiek momentami wykazała się niezwykłą dojrzałością, jednak trafiły się też takie momenty, w których niezmiernie mnie irytowała... Może i tych drugich momentów było zdecydowanie więcej, to jednak czy my sami będąc nastolatkami, nie popełnialiśmy takich gaf jak ona? Każdy z nas w tym czasie był na swój sposób irytujący.

Na koniec kilka słów o zakończeniu, w którym fabuła zaczęła drastycznie przyspieszać, co sprawiło, że chciałam czytać więcej i więcej, jednak moim oczom ukazał się znienawidzony przeze mnie napis ?Ciąg dalszy nastąpi...? Czy Wy też nie znosicie tego momentu? Do tej pory uważam, że za taki finał na autorów czeka specjalne miejsce w piekle - jak tak można? Kontynuacja powinna zostać wydana na wczoraj!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:242

29-05-2023 17:12

W osiemnaste urodziny życie Jasmine Stokes nieodwracalnie się zmienia. Dowiaduje się, że jej jedyny żyjący krewny jest miliarderem i za namową bliskich niechętnie się z nim spotyka. Dziewczyna zamieszkuje w pełnej luskusów rezydencji. Stryj Jasmine ewidentnie coś przed nią ukrywa i nie jest z nią do końca szczery.

"The Candidates. Panna Richwood" jest skierowane w głównej mierze dla młodszych czytelników, to z myślą o nich Marcel napisał tę historię, co jednak nie zmienia faktu, że ja nieco już starsza również dobrze się przy niej bawiłam. Książka pochłonęła mnie do tego stopnia, że przeczytałam ją w niecałe dwa dni. Dużą zasługą tego jest też zapewne lekkie pióro autora, które sprawia, że jego powieści czyta się niesamowicie szybko.
Przede wszystkim spodobało mi się to, że główna bohatera Jasmine nie zmieniła się pod wpływem pieniędzy i luksu, nawet ich nie chciała. Bogactwo nie było dla niej, wolała żyć skromnie jak do tej pory i marzyła tylko o tym, aby jak najszybciej wrócić do swojego życia. Większość z nas zapewne skorzystałoby z takiej szansy i chociaż trochę wydało gotówki na ubrania, czy rzeczy na które nie było nas stać do tej pory, ale nie ona. Była jeszcze osobą młodziutką, ale dobrze wiedziała, że pieniądze szczęścia nie dają i są rzeczy od nich zdecydowanie ważniejsze, a tych za żadne skarby świata kupić nie możemy. Miała także dylematy i dosyć często zmieniała zdanie, ale także człowiek dorosły nie zawsze wie, jak ma postąpić w danej sytuacji.
Co do postaci męskich - wywoływali we mnie przeróżne emocje, każdy z nich dał się lubieć, ale tylko przez chwilę i odwrotnie. Co prawda, miałam swojego ulubieńca, który jako jedyny od samego początku do końca w żaden sposób mnie nie zirytował i wydawał mi się być odpowiedni dla Jasmine.
W całej powieści mamy otoczkę tajemniczości i kłamstw, która jest mocno wyczuwalna. Do samego końca nie wiadomo, co stryj ukrywa przed dziewczyną, ale jedno było pewne - to się nie mogło dobrze skończyć. Polecam i już teraz czekam na kolejną część!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:230

21-05-2023 10:41

Gdy tylko zapowiedź tej książki pojawiła się w mediach społecznościowych Wydawnictwa Filia od razu wiedziałam, że chcę poznać tę historię.
Któż z nas nie chciałby pojechać do słonecznej Kalifornii i zamieszkać w ogromnym pałacu, opływającym w luksusy?
Komu nie przeszło przez myśl Fajnie byłoby się kiedyś dowiedzieć, że jakiś znany miliarder jest moim krewnym?
No właśnie.
Taka sytuacja spotkała Jasmine Stokes w dniu osiemnastych urodzin- na dodatek na jaw wyszło, że dziewczyna nie jest biologiczną córką swoich rodziców. A to nie wszystko..
Przepełniona strachem i niepewnością nastolatka za namową bliskich decyduje się poznać swojego jedynego biologicznego krewnego.
Gdy dociera do Hidden Hills -osiedla na którym mieści się rezydencja Bernarda Richwooda przeżywa niemały szok.
Z czasem poznaje również stryja i jego pracowników wśród których na uwagę zasługują zwłaszcza Theo - naprawdę uwielbiam jego postać i to jak autor cudownie ją wykreował - oraz Ashley.
Sam Bernard Richwood jest.. dość tajemniczy.
Internet i powszechnie przeszukiwane źródła podają jedynie szczątkowe informacje na jego temat i chociaż Jas pragnie się otworzyć przed tym człowiekiem nie zawsze jest to łatwe, zwłaszcza, gdy wuj nie odpowiada na niewygodne dla niego pytania i wyraźnie coś ukrywa.
Przyparty do muru oznajmia zdumionej pannie Stokes, iż uczyni ją spadkobierczynią swojej gigantycznej fortuny, jeśli tylko w ciągu roku poślubi jednego ze starannie wyselekcjonowanych przez niego kandydatów.
Młodzi mężczyźni są synami jego wspólników zrzeszonych w zarządzanej przez miliardera organizacji Silver Seven.
Jacy są?
Nie zdradzę więcej-napiszę tylko ,że zaskakujący i skrajnie różni.
Uwielbiam książki, które intrygują od pierwszego zdania, pierwszego rozdziału. I dokładnie to poczułam, gdy rozpoczęłam lekturę The Candidates.
Z czasem fabuła tylko nabierała rozpędu i powiem szczerze-mimo szczerych chęci dawkowania sobie emocji i przyjemności czytania- po prostu przegrałam z kretesem i dosłownie pochłonęłam najnowsze literackie dziecko Marcela Mossa jak młody pelikan.
Mam tylko jedno małe pytanie- jak można było przerwać to cudo w kulminacyjnym momencie?
Dosłownie opadła mi szczęka i przez dłuższą chwilę po przeczytaniu kilku ostatnich stron myślałam No nie! Teraz? Chcę już drugą część!

Pisząc tę recenzję naprawdę nie mam pojęcia jakich użyć słów.
To było mistrzostwo świata.
Cudowni autentyczni młodzi bohaterowie, dojrzała emocjonalnie kobieca postać, dużo śmiechu i wzruszenia, ogromna dawka uczuć, miłość, duże pieniądze i tajemnica, która zmienia wszystko.
Jednym słowem FENOMENALNA.
Polecam i (nie) cierpliwie wypatruję ciągu dalszego ??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?