SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Głodnemu trup na myśli

Komedia kryminalna Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Szalona komedia kryminalna, kontynuacja bestsellerowej powieści `Niedaleko pada trup od denata`. Do drogiego ośrodka leczenia zaburzeń odżywiania przyjeżdżają dwie `polskie Amerykanki`. Kiedy zwłoki jednej z nich zostają znalezione na klatce schodowej pobliskiego bloku, marząca o karierze prywatnego detektywa Magda postanawia rozpocząć śledztwo. Niebawem okazuje się, że zmarła kobieta była milionerką, że pochodziła właśnie z tych okolic i że zobaczyła ducha. Magda zakłada agencję detektywistyczną, licząc na pomoc ze strony swojego chłopaka policjanta, ale Mikołaj od początku był przeciwny temu pomysłowi i nie zamierza jej wspierać. Magda nie poddaje się i zaczyna działać na własną rękę. Sytuację wykorzystuje Paweł, który nadal chce odzyskać byłą dziewczynę. Tymczasem Emilia Gałązka jest już gotowa na kolejny koniec świata.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Dzień Matki - sensacja,  okazje do -60%,  Tania Książka
Kategoria: kryminał,  humorystyczny,  polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  książki na poprawę humoru,  śmieszne książki dla dorosłych,  sensacja
Wydawnictwo: Dragon
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788381724395
Wprowadzono: 19.02.2021

Iwona Banach - przeczytaj też

Białe święta, zimny trup Książka 29,48 zł
Dodaj do koszyka
Czort z Zakopca Gnomo Tom 3 Książka 23,73 zł
Dodaj do koszyka
Geriatryczne biuro śledcze Książka 30,54 zł
Dodaj do koszyka
Klątwa utopców Książka 29,49 zł
Dodaj do koszyka
Kosmitek (twarda) Książka 30,52 zł
Dodaj do koszyka
Świąteczne duchobranie Książka 30,71 zł
Dodaj do koszyka
Upiór w moherze Książka 29,44 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Głodnemu trup na myśli, Komedia kryminalna Tom 2 - Iwona Banach

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

KarolinaM

ilość recenzji:282

27-08-2020 10:57

Komedie kryminalne dopiero od niedawna i za sprawą innej polskiej autorki przypadły mi do gustu. Wcześniej nie potrafiłam się jakoś w nich odnaleźć i kilka prób kończyło się odkładaniem książek na półkę. Teraz muszę przyznać, że wręcz wypatruję tego gatunku, by móc nie tylko prowadzić śledztwo, ale i dobre się bawić, a czasami parskać śmiechem. W końcu czytanie to także dobra zabawa i nie zawsze trzeba czytać coś poważnego, poruszającego czy pouczającego. Relaks i śmiech też są ważne!

Do jednego z niezwykle drogich ośrodków leczenia zaburzeń odżywiania przyjeżdżają dwie kobiety tak zwane "polskie Amerykanki". Niestety jedna z nich nie nacieszyła się pobytem w kurorcie, gdyż jej zwłoki zostają znalezione na klatce schodowej niedaleko znajdującego się bloku. Magda, która od pewnego czasu marzy o karierze prywatnego detektywa, postanawia poprowadzić śledztwo i dowiedzieć się co się stało. Dość szybkom okazuje się, że martwa kobieta była niezwykle bogata i pochodziła właśnie z tych okolic. Mało tego! Pojawia się informacja, jakoby denatka przed śmiercią ujrzała... ducha!
Magda nie zastanawia się zbyt długo i zakłada agencję detektywistyczną, licząc, że w prowadzeniu śledztwa pomagał jej będzie chłopak, który jest policjantem. Niestety Mikołaj, który od początku był sceptycznie nastawiony na pomysły dziewczyny, nie ma ochoty jej pomagać. Magda mimo wszystko nie poddaje się i na własną rękę zaczyna działać w kierunku rozwiązania zagadki zarówno śmierci, jak i ducha. Jak się okazuje, sytuację planuje wykorzystać Paweł, który chce odzyskać swoją byłą.

Iwona Banach zdecydowała się na umieszczenie w swojej książce wielu wątków, ale zrobiła to w sposób niezwykle opanowany i kontrolowany, dzięki czemu czytelnik nie ma problemów z poukładaniem wszystkiego, jak należy. Nie miałam okazji czytać pierwszego tomu, ale zdecydowanie muszę to nadrobić. Muszę przyznać, że pomysł na absurdy, które gonią kolejny, autorka ma w małym palcu, a dialogi, które są niezwykle lekkie, potrafią rozbawić do łez. Dodatkowo choćby nie wiem, jak zabawne to wszystko było, to Iwona Banach ma niezwykłe oko do obserwacji i umieszczania ich w swoich książkach (a przynajmniej tej).

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Dominika Stryszowska

ilość recenzji:368

29-06-2020 20:49

Komedia kryminalna to nie jest łatwy gatunek do napisania. Musi być humor i musi być dopracowana zagadka, a dodatkową trudnością jest przedstawienie całości lekko (chociaż w oddali majaczy trup) i z polotem.

"Głodnemu trup na myśli" to drugi tom serii, jednak można ją czytać bez znajomości pierwszego. Ja tak zrobiłam, ale nieodnalazłam powiązań, które mogłyby być niezrozumiałe. Wydaje mi się że główną bohaterką jest Magda, która chce zostać detektywem. Dziewczyna będzie próbować rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci Zuzanny. Jeśli chodzi o Magdę to jej wątek jest znikomy, a to przez multum dygresji, odchodzeń od tematu i przemyśleń autorki. W książce znajdziecie nawiązania do popularnych memów, virali i internetowych poglądów. Oprócz tego autorka wplata masę różnych wątków pobocznych, co z jednej strony jest ciekawe, ale może przytłoczyć.

Książki nie udało mi się przeczytać jednym tchem, ale komedia kryminalna chyba nie jest po prostu moim ulubionym gatunkiem. Humor wprost z kabaretowych skeczów totalnie do mnie nie trafia. Ale! Sama zagadka, konstrukcja intrygi i rozwiązanie jej, bardzo mi się podobało i w "poważniejszej" wersji powieści byłabym zadowolona. Według mnie jest to lektura dla ludzi lubiących kabarety, specyficzny humor i mających otwarty umysł na nowe.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1011

29-06-2020 13:47

Czytujecie komedie kryminalne? Lubicie absurdalny humor? Ja tak, dlatego spodobała mi się książka Iwony Banach ?Niedaleko pada trup od denata? i cieszyłam się, że wyszła druga część z szaloną Emilią, zadufanym w sobie Pawłem, Magdą i Mikołajem. Czy jednak przy ?Głodnemu trup na myśli? ubawiłam się równie dobrze?

Zaczyna się mocno. Od zbrodni ciężkiego kalibru. Naprawdę ciężkiego. Co najmniej 100 kg żywej wagi. No, może jednak bardziej martwej. Szczęśliwie w tym nieszczęściu się składa, że na denatkę trafia Magda, pretendująca do tytułu pani detektyw. Takie doświadczenie, tym bardziej jeśli rozwiąże sprawę, zagwarantuje jej pozytywną opinię komendanta i klucz do otwarcia agencji detektywistycznej. Jej niemal oficjalny chłopak i lokalny policjant, Mikołaj, nie jest zachwycony z jej entuzjastycznej pomocy.

Tym razem obracamy się w środowisku osób zamożnych z zaburzeniami odżywiania. Poznajemy kilka nowych, kolorowych postaci, z których jedenastoletnia ponadprzeciętnie inteligentna Myszka i zamerykanizowana Polka, Zuzanna, należą do moich faworytek.

Podczas lektury co rusz przychodziła mi ochota na pierogi, schabowe, krupnik, ale zdecydowanie (oby nie na zawsze) odeszła na bigos i rosół. Kilka razy zdarzyło mi się parsknąć śmiechem, generalnie czytałam z uśmiechem na ustach.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wdarło się nieco więcej chaosu, niż byłabym w stanie przełknąć bez czkawki. Klątwy wieczyste, duchy trupów mordujących swoje morderczynie i to wszystko w przededniu spodziewanego końca świata. Sytuacje i zachowania bohaterów momentami tak absurdalne, że zastanawiałam się czy gdzieś tam ostała im się chociaż pojedyncza i zagubiona szara komórka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

17-06-2020 14:03

Do drogiego ośrodka leczenia zaburzeń odżywiania przyjeżdżają dwie ?polskie Amerykanki?. Kiedy zwłoki jednej z nich zostają znalezione na klatce schodowej pobliskiego bloku, marząca o karierze prywatnego detektywa Magda postanawia rozpocząć śledztwo. Niebawem okazuje się, że zmarła kobieta była milionerką, że pochodziła właśnie z tych okolic i że? zobaczyła ducha.
Magda zakłada agencję detektywistyczną, licząc na pomoc ze strony swojego chłopaka policjanta, ale Mikołaj od początku był przeciwny temu pomysłowi i nie zamierza jej wspierać. Magda nie poddaje się i zaczyna działać na własną rękę. Sytuację wykorzystuje Paweł, który nadal chce odzyskać byłą dziewczynę. Tymczasem Emilia Gałązka jest już gotowa na kolejny koniec świata.

"Głodnemu trup na myśli" jest kontynuacją powieści "Niedaleko pada trup od denata". Jednakże obie te książki bez problemu można czytać niezależnie od siebie.

Iwona Banach doskonale łączy kryminał z komedią. Znając pióro autorki, wiem że mogę liczyć na dobrą zagadkę kryminalną, którą ciężko będzie mi rozwikłać. Choć i tym razem bardzo się starałam, jakoś wydedukować, kto jest mordercą... koniec końców nie wpadłam na rozwiązanie. Za to właśnie cenię sobie autorkę i jej zgrabne lawirowanie faktami, poszlakami, mylnymi tropami i całą masą mniej lub bardziej absurdalnych sytuacji i wydarzeń.

Komedia kryminalna to wbrew pozorom bardzo wymagający gatunek, bowiem trzeba nie lada manewru, aby trafić w poczucie humoru czytelnika. A Iwona Banach z pewnością tę sztukę opanowała do perfekcji, gdyż humor zawarty na jej kartach powieści bez wątpienia jest nietuzinkowy. Autorka kolejny raz tworzy fabułę, w której absurd goni absurd, kuriozalność sytuacji oraz liczne teorie spiskowe. Dla przykładu wątek z rozbijaniem kotletów... granatem czy pewne kulinarne łowy pacjentek szpitala.

"Żona. To słowo odrobinę spędzało mu sen z powiek, bo mając żonę, ma się też teściową. Do której powiedział "leżeć" jak do psa... Tylko co i jak miał powiedzieć? "Niech się łaskawa pani zechce położyć, bo zaraz nam łby pourywa"?"

Każdy z bohaterów został dopracowany w najdrobniejszym szczególe, a nawet w pewien sposób przerysowany. To nie tylko nakreślenie jego wyglądu, ale i charakteru, toku myślenia, pokazanie jego emocji. Magda to silna i odważna kobieta, która dąży do spełnienia swoich marzeń, aby zostać detektywem. Mikołaja jak lubiłam, tak lubię. Z kolei Paweł to tym razem taka chorągiewka - leci tam, gdzie może osiągnąć dla siebie jakieś korzyści. I jest jeszcze moja ulubiona postać - Emilia Gałązka, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. Potrafi wszystko naprawić, zrobić i przerobić, a poza tym szykuje się na kolejny koniec świata! Z pewnością więc na nudę nie można narzekać, bo dzieje się sporo.

"Bo jak można zrozumieć wariatkę, która szykuje konserwy na koniec świata, hoduje mackowate grzyby, na widok których robi się słabo, i z zachwytem patrzy w niebo, wyczekując piekielnej asteroidy?"

To powieść dla tych, którzy mają do siebie dystans, którzy potrafią porzucić wszelkie uprzedzenia i spojrzeć na wszystko z boku. Autorka bowiem kreśli polską mentalność, ukazując nasze przywary, słabości, stereotypowe myślenie, ocenianie ludzi po pozorach. Krótko mówiąc "Głodnemu trup na myśli" to pokazanie otaczającego nas świata w krzywym zwierciadle.

To już wiecie, kiedy zamierzacie skosztować tego "trupka"? Na śniadanie, obiad, kolację, a może i na głodnego...? Smacznego! ????

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?