SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Klątwa utopców

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dragon
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

<p>Najważniejszym wydarzeniem w życiu Dagmary ma być jej zbliżający się ślub. Plany przyszłej panny młodej krzyżuje jednak matka, która wysyła ją z pomocą do dziadka. Staruszek to dość specyficzna postać koszmar dla każdego cywila, bo czuje się nadal Generałem, co skutkuje między inny ucieczką każdej z jego gospodyń. Dagmara decyduje się na odwiedziny dziadka wraz z przyjaciółką Kingą. Na miejscu okazuje się, że staruszek zniknął. W dodatku wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na porwanie. Chcąc nie chcąc, (a bardzo nie chce) wnuczka rusza na poszukiwania porywaczy i uprowadzonego. Na miejsce dociera też specjalna ekipa ratunkowa, która zostaje ulokowana w zrujnowanym budynku dawnego szpitala psychiatrycznego. Okazuje się, że Romantyczne Roztocze wcale nie jest takie romantyczne z tabunami komarów, dziwnymi wydarzeniami oraz utopcami.</p>
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Dragon
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 320
ISBN: 9788382742992
Wprowadzono: 17.08.2023

Iwona Banach - przeczytaj też

Białe święta, zimny trup Książka 29,48 zł
Dodaj do koszyka
Czort z Zakopca Gnomo Tom 3 Książka 23,73 zł
Dodaj do koszyka
Geriatryczne biuro śledcze Książka 30,54 zł
Dodaj do koszyka
Kosmitek (twarda) Książka 30,52 zł
Dodaj do koszyka
Świąteczne duchobranie Książka 30,71 zł
Dodaj do koszyka
Upiór w moherze Książka 29,44 zł
Dodaj do koszyka
Zemsta na lokacie Książka 33,53 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Klątwa utopców - Iwona Banach

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 3 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

wes****************

ilość recenzji:99

13-11-2023 11:44

Czytujecie komedie kryminalne? Bo ja czytuję i to najczęściej właśnie pióra pani Iwony Banach.

" Przecież to przez niego znalazła się na tym pustkowiu. Uciekał, nie uciekał, gonił go kto czy nie gonił. Dagmara nie znała prawdy, ale wiedziała jedno. To jego wina. Fakt, nie miała nic przeciwko wsi. Wsi spokojnej, wsi wesołej jak z Kochanowskiego, ale ta w niczym nie przypominała sielankowych obrazów Chełmońskiego. Zamiast skromnych chat, choćby i krytych strzechą, były mroczne ruiny, zamiast poczciwych krówek - szalone byki, zamiast kwietnych wróżek, za którymi specjalnie nie tęskniła - utopce, a ludzie... No tak, powinni być prości, ale sympatyczni, a tu co? Zgroza. Agresywna sklepowa, Muchowa usiłująca dopaść Walczaka, szalony morderca, Kusiakowa, Krycha i Adamkowa w wersji zombie. I to miała być ta sielska polska prowincja? Przecież to kłębowisko żmij najpotworniejsze z możliwych!"

Pani Iwona jak zwykle naszykowała taką historię, że były momenty, kiedy musiałam sobie trochę cofać wydarzenia w czasie, ale suma sumarum nie zgubiłam się i zakończenie jak zwykle mnie zaskoczyło. Jednak najpierw może trochę przybliżę Wam, o co tutaj chodzi? Dagmara to dwudziestokilkuletnia kobieta, która już niedługo ma stanąć na ślubnym kobiercu. Jednak cała rodzina oraz przyjaciółka Dagi nie pałają miłością do jej wybranka. No cóż? Miłość podobno nie wybiera :) Mama wysyła Dagmarę do dziadka, który jest emerytowanym wojskowym i wnuczka nie bardzo lubi u niego przebywać. Jednak mus to mus, Daga z przyjaciółką wyjeżdżają do dziadka a tam... Tam zaczyna się coś dziać. Nagle dziadek, przyjaciółka Dagi oraz wścipska sąsiadka znikają, a Daga musi ich znaleźć. Pomaga jej w tym niechętnie narzeczony i jego para znajomych. Dosyć dziwnych i specyficznych znajomych. Ślady prowadzą ich do pewnej miejscowości w której zatrzymują się w ruinach dawnego szpitala dla psychicznie chorych. Czy Dagmara odnajdzie zaginione osoby? Co wydarzy się w tych przeklętych ruinach? Dlaczego przy każdych znalezionych zwłokach zawsze jest pierwszy narzeczony naszej bohaterki? Czemu znajomi jej narzeczonego tak dziwnie się zachowują? O co tutaj tak w ogóle chodzi? I dlaczego mieszkańcom ruin grozi niebezpieczeństwo?
Przyznaję bez bicia, że historia świetna. Bohaterowie bardzo ciekawi i zaskakujący. Dodatkowo smaczku dodaje swojska mowa ludzi ze wsi. Niektóre teksty bardzo zabawne :) Są w ogóle sceny, gdzie miałam niezły ubaw, ale były i takie, kiedy troszkę grozy zajrzało mi w oczy. Choć jak to bywa u pani Banach, trochę różnych zawiłości było, momentami składałam do kupy przeczytany tekst i musiałam sobie coś z poprzednich wydarzeń przypomnieć, aby ułożyć resztę w całość, żeby się nie zgubić. Ale na szczęście nie zgubiłam się. Może to wina tego, że nie czytałam książki za jednym razem, tylko po kilkadziesiąt stron na dobę. A książkę czytałam 4 dni. Więc może dlatego musiałam sobie czasem coś przypomnieć i składać do kupy. Jednak ogólnie pani Iwona przygotowała tutaj nieszablonową historię z niezwykłą zagadką, którą będziecie chcieli jak najszybciej rozwiązać, ale ... Ale nie dacie rady! Co ja tutaj miałam za myśli, że to ten, a potem tamten, a może jeszcze ten... Ach.... No ale u naszej pani Iwony nic nie może być oczywiste, bohaterowie też nie mogą być tak oczywiści, jakbyśmy myśleli że są. Tak więc cała misternie uknuta historia na pewno Was nie zawiedzie. Może trochę liczyłam na inne zakończenie. Jednak to które jest też może być :) Co troszkę mi tutaj przeszkadzało, to ilość błędów, powtórzeń wyrazów i raz nawet zmiana jednej litery w nazwisku, ale automatycznie to zmieniło całkiem nazwisko bohaterki. Błędy się zdarzają, zresztą i ja je popełniam, jednak w książkach wolę jak ich nie ma lub jest jakiś jeden, który nie rzuca się w oczy. Ale poza tym historię polecam. Jeśli już czytaliście jakąś książkę pani Iwony Banach, to znacie jej sposób pisania i wiecie, że i zagadka Was wciągnie, i bohaterowie Was zaskoczą lub rozweselą, no i historia całościowo Was pochłonie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:254

30-08-2023 18:16

Wierzycie w klątwy, duchy i upiory?

Dagmara planuje wspólne wakacje ze swoim narzeczonym. Jej plany psuje matka, która wysyła ją do dziadka. Starszy pan jest byłym wojskowym, nazywanym Generałem, który często zapomina, że obok niego żyją cywile, a nie rekruci.

Dagmara do dziadka jedzie z przyjaciółką. Kiedy Daga jedzie na dworzec odebrać chłopaka, dziadek z Kingą znika. Wszystko wskazuje na to, że zostali porwani. Dagmara wraz z przypadkowo stworzoną ekipą rusza na poszukiwania i trafia do dawnego szpitala psychiatrycznego. Pobyt w tym miejscu to gwarancja emocji. Dziwne wydarzenia, utopce i zwłoki to dopiero początek.

Gdzie się podział Generał? Co skrywają mury dawnego szpitala psychiatrycznego?

Jeżeli mam ochotę na komedię kryminalną, to sięgam po książki Iwony Banach. Jest to dla mnie gwarancja dobrego humoru. Nie inaczej jest z "Klatwą Utopców". Świetnie się bawiłam przy tej lekturze.

Bohaterowie są wyraziści, sytuacje zabawne, a czasami wręcz absurdalne. Fabuła jest wciągająca i ciekawa. Życie na wsi i jej mieszkańcy są przerysowani do granic absurdu. Po prostu jest zabawnie.

"Klątwa utopców" to nie nowy tytuł, a wznowienie. Jest to świetna okazja do poznania książek Pani Iwony i przekonania się, czy jej poczucie humoru współgra z Waszym. Ja oczywiście jest na tak i już czekam na kolejne tytuły.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal*****************

ilość recenzji:38

24-08-2023 16:11

Dagmara za namową matki wraz z przyjaciółką jedzie w odwiedziny do dziadka. Już od pierwszych chwil staruszek zachowuje się bardzo dziwnie, co zastanawia dziewczynę. Sytuacja staje się jeszcze bardziej pokręcona, gdy dziadek porywa koleżankę wnuczki i przepada bez wieści. Ekipa ratunkowa pozostawia wiele do życzenia, a miejsce które staje się ich bazą operacyjną przyprawia o gęsią skórkę. . Kolejne spotkanie z twórczością Iwony Banach uważam za udane. Ba mogę śmiało powiedzieć, iż "Klątwa utopców" to w moim odczuciu jedna z lepszych książek w dorobku autorki, mającej swój specyficzny styl pisarski, którego nie zabrakło i tutaj. Jak i w innych przypadkach jest śmiesznie, chociaż w dużej mierze to czarny humor, jest sarkastycznie i nieco chaotycznie...po prostu dzieje się. Bohaterowie są zwariowani dość stereotypowi, ale wykreowani w bardzo nietuzinkowy sposób. Akcja już od pierwszych stron jest zawiła, momentami przeplatana lekkim absurdem, jednak to nieodłączny element powieści Banach. . Kolejnym dowodem na to, iż "Klątwa utopców" to komedia kryminalna w pełnej krasie, jest miejsce, w którym akcja została osadzona... Opuszczony, stary szpital psychiatryczny, w którym nocami dzieją się rzeczy, które trudno racjonalnie wyjaśnić, a w tle trup rzucający głową... I sama miejscowość..."wsi spokojna, wsi wesoła" to, to nie raczej nie jest, a na dodatek gdzieś tam czai się morderca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?