SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Finisz

Grzechy krwi Tom 4

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Kiedy koniec niespodziewanie okazuje się początkiemWracamy do opowieści w chwili, w której zakończyła się w poprzednim tomie. Choćby nie wiadomo jak się starać, trudno sobie wyobrazić bardziej napiętą sytuację Jesper właśnie poznał nazwisko ojca dziecka Filomeny. Sprawa nie wygląda dobrze.Kiedy zadzierasz z potężną mafijną rodziną, musisz liczyć się z konsekwencjami. Śmierć jest najbardziej oczywistą z nich, ale może cię spotkać coś znacznie bardziej zaskakującego. Na przykład to, że przestaniesz być sobą i staniesz się kimś zupełnie innym
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 205x130
Liczba stron: 352
ISBN: 9788328723450
Wprowadzono: 24.04.2023

Magdalena Winnicka - przeczytaj też

Coś nowego Książka 34,93 zł
Dodaj do koszyka
Gehenna Grzechy krwi Tom 2 Książka 31,79 zł
Dodaj do koszyka
Tirona Grzechy krwi Tom 1 Książka 32,25 zł
Dodaj do koszyka
Va banque Grzechy krwi Tom 3 Książka 33,59 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Finisz, Grzechy krwi Tom 4 - Magdalena Winnicka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@za_czy_ta_na

ilość recenzji:154

26-05-2023 19:12

?Nie bawimy się w mafię Filomena. Jesteśmy nią.?.

?Finisz? to czwarty i ostatni tom genialnej serii mafijnej ?Grzechy krwi? od Magdaleny Winnickiej, który idealnie domyka całą historię. Jest to książka, na którą czekałam pełna podekscytowania, ale kiedy trzymałam ją już w rękach moja radość mieszała się ze smutkiem. Cieszyłam się, że za moment poznam dalsze losy swoich ulubionych bohaterów i odnajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, które pojawiły się pod koniec poprzedniej części, ale z drugiej strony było mi niesamowicie przykro, że to już koniec, że historia dobiegła finiszu.

Ja nie wiem, jak Magdalena Winnicka to robi, ale z książki na książkę moja miłość do jej twórczości rośnie. Nie było do tej pory książki, w której autorka nie zaskoczyłaby mnie czymś nowym. Opowieści podczas czytania, której nie miałabym wypieków na twarzy i przyspieszonego pulsu. Każda powieść autorki, którą przeczytałam to emocjonalna bomba, która wybuchła wewnątrz mnie, rozlewając się po całym organizmie. Nie sposób o nich zapomnieć.

Akcja w ?Finiszu? rozgrywa się bezpośrednio po wydarzeniach z ?Va Banque?. Jesper poznaje nazwisko ojca dziecka Filomeny, a to wiele komplikuje. Dodatkowo sen z powiek odbiera całej rodzinie choroba Kosty, który sprawia wrażenie, że już całkowicie się poddał i nie chce dłużej z nią walczyć.
Wyrzuty sumienia, ale również chorobliwa zazdrość Olafa sprawiają, że nad jego związkiem z Amą zawisają ciemne chmury.
A do tego wszystkiego ktoś ciągle knuje i spiskuje przeciwko rodzinie Tironów.

Jednym słowem dzieje się.

Autorka po raz kolejny zadbała o to, byśmy się nie nudzili i poprowadziła fabułę w taki sposób, że odłożenie książki, choćby na chwilę jest praktycznie niemożliwe.

Uwielbiam Filomenę i kupuję ją w całości. Idealnie pasuje do Jespera i jako jedyna potrafi utrzymać jego charakterek w ryzach.

Kochani, jeżeli jesteście ciekawi, jaki los czeka Kostę, czy Olaf i Amiya dogadają się i czy Filomena nie wydrapie oczu Jesperowi to koniecznie sięgnijcie po ?Finisz?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalkabloguje

ilość recenzji:494

21-05-2023 11:45

Książka to finałowy tom serii Grzechy krwi i jednocześnie kończąca całą historię o rodzinie Tirona. Na pewno wiele osób czekało na tę część, by poznać zakończenie. Książka jest jednocześnie idealna z drugiej książki trochę rozczarowuje. Zostawi za sobą niedosyt bo to już koniec.

Jesper musi pogodzić wszystko, co spadło na jego barki. Rodzinne imperium Tirona, ślub z Filomeną i rodzinne zawirowania w postaci Amy, Laili, Olafa. Jednocześnie próbuje ratować ojca, który ma wrażenie podaje się chorobie, co powoduje załamanie u matki. Jednocześnie ich wrogowie nie śpią. Czy uda mu się stanąć na wysokości zadania?

Filomena stara się nie okazywać swojej zazdrości o Amę. Jednak Jesper nie pomaga jej w tym. jednej strony mu ufa bo wcześniej prosił o to by nie wierzyła w to co będzie mógł czy robił, z drugiej wie, że Jesper i Amę łączy wyjątkowa więź. Wszystko zaczyna się układać dobrze do czasu aż Filomena trafia w ręce Dawida? Kim jest Dawid? Jakie piętno odciśnie na niej ta sytuacja?

Muszę przyznać, że autorka zaszalała z dynamicznością akcji. Jednym zdaniem co tam się działo to głową mała. Mamy mix wszystkiego. W tym wszystkim Kostę, który umiera. Jednocześnie autorka zaserwowała nam emocjonalną karuzelę. Nie tylko zagrała na naszych uczuciach Kostą ale także resztą zespołu Tirona. To, co kocham w twórczości autorki to niesamowicie lekki styl i rozdziały z punktu widzenia wielu bohaterów. Choć w głównej mierze czytamy historię oczyma Filomeny i Jespera to są rozdziały z punktu widzenia reszty. To wprowadza nas w świat widziany ich oczami. Ja takie książki wręcz kocham.
Ten tom był chyba najbardziej emocjonalny, pełne scen, które łamały serce. Wiele momentów powodowało, że nasi bohaterowie rozpadali się na kawałki. Według mnie najlepszy z całej serii. Owszem bywały momenty, że bohaterowie irytowali mnie swoim zachowaniem. Sporo było takich zabawnych, które były odskocznią lub przerywnikiem na złapanie oddechu przed kolejnymi wydarzeniami. A autorka nie zwalnia na moment. Przeskakuje między wydarzeniami z szybkością błyskawicy powodując w nas napięcie i intryguje. Każdy rozdział to coś nowego w historii. A dodatkowo zaskakuje nas wydarzeniami i tym, że Kosta mimo choroby zachował swoją trzeźwość umysłu. Wykiwał wszystkich i stworzył genialny plan. No prawie genialny bo na sam koniec Jesper połapał się tylko odrobinę za późno.

Zakończenie książki ciekawe i nieoczekiwane. Dodatkowo idealnie kończy książkę, całą serię i całą historię rodziny Tirona. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mir**********************

ilość recenzji:125

12-05-2023 18:13

RECENZJA 

????????"FINISZ. GRZECHY KRWI"????????

Seria: GRZECHY KRWI tom 4

AUTOR: MAGDALENA WINNICKA 

WYDAWNICTWO: AKURAT 
MUZA

Kiedy koniec niespodziewanie okazuje się początkiem.....

"-Powinnaś mi dziękować, że z tobą wytrzymuję. - Pokręciłem głową, nie dowierzając, że naprawdę robiła ze mną, co tylko chciała.
-To chyba ten moment, w którym powinnam przypomnieć radę, jaką dałam ci, gdy się poznaliśmy. 
Znów mnie rozbawiła. Pamiętałem wszystko, co wyszło z jej ust......
-Nie uważałeś na siebie. Zakochałeś się i teraz będziesz się ze mną męczyć. Karma to suka, a sam zdążyłeś zauważyć, że suka to ja.
- Spiłuje ci te pazurki. "

FINISZ, to ostatni tom fenomenalnej  serii "Grzechy krwi".  
Autorka zakończyła serię z przytupem i po mistrzowsku serwując nam zwroty akcji, których nie sposób przewidzieć, dreszcz ciągłych emocji, trudne wybory i ciągle czymś nas zaskakując. 
To istny emocjonalny rollercoaster dzieje się,  dzieje moi drodzy. Będzie zaskakująco, intensywne, namiętnie, pikantnie. Książka 
 przepełniona uczuciami, bólem, cierpieniem, bezradnością, dobrą akcją, ciętym językiem a wszystko przeplatane nutką humoru.
Autorka stworzyła dynamiczną, ciekawie poprowadzoną fabułę, istna  mieszanka  wybuchowa, przeplata nią tak, aby cały czas trzymać nas w napięciu i niepewności. Całość przemyślana i dopracowana przez autorkę w każdym detalu.
Finisz wciąga niesamowicie od pierwszych stron. 

Na  pierwszym miejscu postawiona jest rodzina, która jest priorytetem, niestety fasady tej rodziny zatrzęsą się w posadach.
Kosta jest wszystkim dla tej rodziny, dla każdego członka był potrzebny jak tlen, bez którego nie mogli oddychać. 


Książka zaczyna się od prologu i napisana jest z perspektywy Jespera, Filomeny, a także mamy wplecione rozdziały z perspektywy Kosty, Olafa i Davida. Dzięki temu możemy poznać ich emocje, uczucia, dowiedzieć się co myślą i zrozumieć ich postępowanie i podejmowane przez nich decyzje. Każdy z bohaterów odgrywała tutaj decydującą rolę. 

Bohaterowie świetnie wykreowani, wyraziści,  charakterni, różnorodni, każdy z nich ma duży bagaż doświadczeń, które ich ukształtowały.
Jak pokochają to na wieki.
Podobały mi się cięty język głównych bohaterów, świetne dialogi. 
Filemona to postać, która intryguje, jest charakterna, inteligentna, silna i wyjątkowa. 

Historia zaczyna się w momencie, w którym zakończyła się w poprzednim tomie. 
 Jasper na bankiecie, odkrywa szokującą prawdę na temat ojca dziecka Filomeny. Robi się napięta, ponieważ Jasper nie jest,  pewien jak zareaguje Filomena, gdy dowie się całej prawdy. Dochodzą problemy pomiędzy Olafem i Amy i stan Kosty, który wpływa na całą rodzinę. 
Więcej nie zdradzę, abyście mieli frajdę z czytania. 

-Czy Jasper dostaje niepowtarzalne zaufanie od Filomeny względem siebie? 
-Czy Kosta wygra z chorobą? 
-Jak stan Kosty wpłynie na rodzinę? 
-Czy Filomena Nastyńska zdobyła serce Jaspera?
-Czy Jesper może być pewien uczyć Filomeny? 
-Czy związek z Tironą to podróż w jedną stronę?
-Czy Olaf zniszczy to co zbudował Jasper? 
-Czy Filomena i Jasper zbudują swoją przyszłość?
-Czy Olaf i Amiya będą szczęśliwi?

Polecam ??????????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:961

2-05-2023 13:15

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Finisz" jest czwartym i ostatnim tomem serii grzechykrwi, powieści z tego cyklu należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszystkie zależności i ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. "Finisz" jest romansem mafijnym. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko, ja pochłonęłam ją w jeden poranek. Już od pierwszych stron zostałam ponownie wciągnięta do świata bohaterów i byłam szalenie ciekawa jak autorka poprowadzi finalnie losy głównych postaci. Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, dopracowana i dobrze poprowadzona. Cały czas podtrzymuje, że bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Historia przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. Zaczynając czytać tą książkę miałam wrażenie jakbym wracała w odwiedziny do dobrych przyjaciół żeby sprawdzić co u nich słychać.. a tutaj ponownie dzieje się naprawdę wiele, z tymi bohaterami nie ma nawet chwili na nudę! Poraz kolejny autorka dostarcza ogromu wrażeń, w tej historii znajdujemy oczywiście tajemnice, intrygi, kłamstwa, pożądanie, niebezpieczne momenty oraz niespodziewane zwroty akcji! Czyli wszystko to co powinno się znaleźć w dobrym romansie mafijnym! Autorka na przykładzie swoich bohaterów ponownie udowadnia jak ważna jest rodzina i jak wiele jest w stanie zrobić i poświęcić człowiek w imię rodzinnych wartości. Miło spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Let**************

ilość recenzji:99

25-04-2023 18:04

Lubicie zakończenia serii? U mnie to zawsze słodko-gorzkie doznania, bo z jednej strony chcę, aby bohaterowie znaleźli swój happy end, a z drugiej - nie mam ochoty się z nimi rozstawać.
Tak było i tym razem, a chociaż "Finisz" bardzo ładnie "pospinał" całą historię, chciałabym coś jeszcze o Tironach przeczytać.

Uwaga??Jeśli nie znacie serii, ta recenzja będzie dla Was prawdopodobnie dużym spojlerem!

"Va banque" zostawił nas na niezłym rozdrożu i właśnie na nim znajdziemy się na początku ostatniego tomu. Jesper dowiedział się, kim jest ojciec dziecka Filomeny i nie jest to dobra wiadomość.
Jak kobieta zareaguje na historię z nim związaną?
Czy ich świeży związek przetrwa taką bombę?

Muszę przyznać, że obawiałam się w tym momencie wielkiej dramy, rozstania, płaczu, czy jakiegoś rzucania nożami, ale autorka mnie bardzo pozytywnie [po raz kolejny] zaskoczyła.
Oczywiście, że było intensywnie, ale w takim pozytywnym znaczeniu, wszystko z sensem i logiką.
Żeby natomiast zbyt wiele nie zdradzać, przejdźmy dalej.

Na tapecie będzie tu kilka ważnych wątków, zarówno tych związanych z mafią, jak i rodziną. Te drugie zdecydowanie tu przeważą i to kolejna rzecz, jaka przypadła mi do gustu.
Choroba Kosty czy relacje Filomeny z synem będą nie tyle tłem, co centrum akcji, a oprócz tego nadal na tapecie będą związki Jespera z Filomeną i Olafa z Amiyą. No właśnie, myślałam, że w tym temacie wszystko już zostało powiedziane, a okazuje się, że nie do końca.
Właściwie to chwilami Olaf mnie naprawdę wkurzał! Miałam ochotę wejść do tej książki i nim potrząsnąć, chociaż zapewne nic by to nie dało. Z jednej strony nie dziwię się jego rozterkom- na pewno ciężko było mu uwierzyć, że Jesper jest szczęśliwy z kimś innym, ale mimo to działał mi na nerwy.

Zostawiawiam jednak te wszystkie rodzinne zawirowania do Waszej indywidualnej analizy, bo nie chcę odebrać Wam radości z czytania. A ta seria przynosi naprawdę dużo radości! Tak, ja wiem, że to mafia, że niebezpieczeństwa, że dużo smutku i bólu. Ale autorka umie między to wpleść naprawdę wyborny humor, świetne, wyraziste postacie, a nawet dość dużą dozę romantyzmu! Takiego wyjątkowego romantyzmu, ale jednak romantyzmu.

"- W zasadzie, skoro jestem pod twoim pantoflem, to może
ty powinnaś oświadczyć się mnie?
Rozbawił mnie.
-Tirona - rzuciłam ostrzegawczym tonem, w którym kryła się radość. - Na kolana i dawaj pierścionek. Ty mówisz swoją kwestię, ja swoją i spadamy stąd.
- Jesteś szalenie romantyczna. - Ugryzł płatek mojego ucha i już schodził niżej.
- Dbam o równowagę w naszym związku... - Urwałam z jękiem. - Bo inaczej różowe jednorożce by nas zjadły - dokończyłam, mamrocząc."

Uwielbiam oba cykle o Tironach i uważam, że są jednymi z najbardziej niedocenianych mafijnych serii na polskim rynku. Powinno być o nich dużo głośniej!
Jeśli lubicie chaos, mieszankę wybuchową charakterów, wątków i emocji, szalone plot twisty, niestandardowe relacje i bohaterów, którzy zabijają na zabój i kochają na zabój, książki Magdaleny Winnickiej na pewno skradną Wasze serca!
Ja już tęsknię za tymi polsko-albańskimi szaleńcami i wyczekuję kolejnych powieści autorki, bo nie tylko mafia jej dobrze wychodzi!
8/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:579

24-04-2023 11:12

?Kiedy koniec niespodziewanie okazuje się początkiem??

?Finisz? autorstwa Magdaleny Winnickiej to czwarty serii Grzechy krwi. Jest to również historia, na której zapowiedź (z jednej strony) czekałam z wielką niecierpliwością, a z drugiej niestety nie. Czemu? Ponieważ to już ostatni tom tego cyklu, który pokochałam już od pierwszego tomu. Czy Wy również czujecie smutek w trakcie lektury ostatniej części danej serii, a po jej skończeniu czujecie pewną pustkę, ponieważ to już koniec przygody z Waszymi ulubionymi bohaterami?

Wracamy do opowieści w chwili, w której zakończyła się w poprzednim tomie (?Va banque?, który polecam Wam z całego serducha). Choćby nie wiadomo jak się starać, trudno sobie wyobrazić bardziej napiętą sytuację? Jesper właśnie poznał nazwisko ojca dziecka Filomeny. Sprawa nie wygląda dobrze.
Kiedy zadzierasz z potężną mafijną rodziną, musisz liczyć się z konsekwencjami. Śmierć jest najbardziej oczywistą z nich, ale może cię spotkać coś znacznie bardziej zaskakującego. Na przykład to, że przestaniesz być sobą i staniesz się kimś zupełnie innym?

Pewnie już Wam o tym mówiłam, ale Winnicka po raz kolejny udowodniła mi, że jest mistrzynią w tworzeniu dynamicznych, pełnych niebezpieczeństw, czy emocji romansów, obok których nie można przejść obojętnie.

Zaczynając czytać ten tom, nie byłam przygotowana na to, co zaserwowała mi autorka - ?Finisz? zapewnił mi więcej emocji niż trzy poprzednie tomy razem wzięte!

Po raz kolejny Magdalena Winnicka bardzo dobrze przedstawiała nam świat mafii. Nie wiem, czy wiecie, ale jest to jedna z tych autorek, która postanowiła wyjść przed szereg i nie powielać wielu schematów. Zamiast tego serwuje nam świat, w którym panuje wiele niebezpieczeństw, które tylko czekają na biednych bohaterów...

Jeśli chodzi o tempo czytania, (to jak zawsze zresztą) nie ma na co narzekać. Nie wiem, jak ta kobieta to robi, ale jej książki dosłownie czytają się same. Słowo, ?Finisz? było kolejną lekturą, którą przeczytałam za jednym zamachem.

Przeczuwam, że przyczyną tego zjawiska jest fakt, że w powieściach Winnickiej nie ma czasu na nudę. Owszem, były czasami fragmenty, w których akcja na chwilę zwalniała, jednak później - góra trzy strony dalej, autorka uderzała ze zdwojoną siłą.

I tradycyjnie kilka słów o zakończeniu. Finał tej serii to istna perełka - takie zakończenia mogę czytać codziennie. Po przeczytaniu ostatniej strony byłam w pełni usatysfakcjonowana - nie czułam ani niedosytu, czy zniesmaczenia. Dla takich książek warto się rozpuścić.

Czy książkę polecam? Fani mafijnych porachunków - ta seria jest idealna dla Was! Grzechy krwi to istny rollercoaster emocji - w czasie czytania czułam radość, smutek, strach oraz pożądanie. Jeśli nadal nie znasz twórczości tej autorki, to radzę Ci jak najszybciej ją nadrobić... fabuły jej książek są jak samochody wyścigowe - zaczynasz czytać i nim się spostrzeż, kończysz ostatnią stronę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:751

23-04-2023 22:27

"Finisz" to ostatni tom serii Grzechy krwi.
Jesper Tirona właśnie dowiedział się, kto jest prawdziwym ojcem dziecka Filomeny. Kobieta wkracza w brutalny świat mafijny i musi liczyć się z konsekwencjami.
Czy Filomena poradzi sobie?

Uwielbiam tę serię. Autorka kolejny raz sprawiła, że nie mogłam oderwać się od książki. Niesamowita fabuła. Nieoczekiwane i zaskakujące zwroty akcji. Ciekawie wykreowani bohaterowie. Mnóstwo emocji oraz wrażeń. Tajemnice, niebezpieczeństwo, adrenalina, więzi rodzinne, miłość, namiętne sceny, zazdrość, niepewność. Nie będziecie nudzić się ani przez chwilę. Czytając czułam emocje towarzyszące bohaterom i dobrze bawiłam się. Autorka ma lekki styl i przyjemny język. Uwielbiam jej poczucie humoru i znakomite dialogi. Bardzo podobała mi się ta seria i będę do niej wracała.
Jeśli jesteście fanami klimatów mafijnych to koniecznie zaopatrzcie się w całą serię, bo warto ją mieć na swojej półeczce.
Rewelacja! Czekam na kolejne książki autorki.

Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1038

21-04-2023 22:00

"Finisz" jest czwartym i, jak wskazuje tytuł ostatnim tomem serii Grzechy krwi, czyli kontynuacją losów Jespera Tirony. W książce znajdziemy mnóstwo zaskakujących zwrotów akcji, emocje kipią z każdej strony, a czytelnik szybko przepada w tej historii. Nie ma tu mowy o powielaniu schematów, wszystko jest spójne.

Bardzo zżyłam się z bohaterami tej serii i strasznie ciężko jest mi się z nimi rozstawać. Wszyscy razem i każdy z osobna potrafili mnie czymś zaskoczyć. Mężczyźni są silni, a kobiety im w tym nie ustępują. Bardzo mi się to podobało. Tym razem Magdalena Winnicka uwikła swoich bohaterów w konflikt interesów, postawi w sytuacjach bez wyjścia, a co za tym idzie przed trudnymi wyborami. Towarzyszyć im będzie niebezpieczeństwo, strach, ból, cierpienie, niepewność. Ale pojawi się też nadzieja.

W poprzedniej części moją szczególną uwagę zwrócił wątek zdrowotny głowy rodziny Tirona. Byłam bardzo ciekawa, jak autorka poprowadzi jego postać. W mafijnym świecie zwykle nie ma miejsca na ciepłe uczucia. Jednak tu kolejny raz przekonujemy się, że może być inaczej. Że można zbudować normalne stosunki rodzinne, oparte na wzajemnej trosce i miłości.

Uwielbiam tę serię za błyskotliwe riposty, grę słów, wzruszenie, humor, a przede wszystkim za to, że autorka ani przez chwilę nie pozwoliła mi oderwać myśli od tej historii. Działo się naprawdę dużo, tajemnice podbijały efekt, a ja chciałam wciąż więcej i więcej. Oczywiście znalazło się również miejsce na gorące sceny. Wyraźnie czujemy uczucia między bohaterami. Nie ma tu miejsca na sztuczność czy wulgarność.

"Finisz" to pełen skrajnych emocji romans mafijny, który podaruje Wam dobrą zabawę oraz rodzinkę, z którą nie będziecie chcieli się rozstawać. Ale to także ważne przesłanie, że najważniejsza jest miłość, przyjaźń i ludzie, którym możemy zaufać i na których zawsze możemy liczyć. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?