SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Żadanica

Lipowo Tom 14

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2022
z serii Lipowo
Oprawa miękka
Liczba stron 480
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Daniel Podgórski stara się ułożyć życie od nowa. Otwiera małą firmę agroturystyczną i oczekuje pierwszych gości. Ci przyjeżdżają z nieoczekiwaną propozycją. Chcą, żeby Daniel wziął udział we wspólnym wywoływaniu duchów. Księżyc w pełni i szalejąca wichura tworzą doskonałą atmosferę, by spróbować. Podgórski podejrzewa, że ta propozycja ma jakiś dodatkowy, ukryty cel. Wkrótce wychodzi na jaw, że się nie mylił. Podczas seansu ginie człowiek, a wydarzenia zaczynają wymykać się spod kontroli. Tymczasem matka Daniela, Maria, razem z byłą komisarz Klementyną Kopp starają się pielęgnować wspomnienia młodości i - jak za dawnych lat - rozbijają obóz w pobliskim lesie. Nie tylko wichura sprawia, że zaczynają się bać. Podejrzewają, że ktoś krąży wokół ich namiotu. Dlaczego nie ujawnia się i podrzuca szmacianą laleczkę? W sąsiedniej wsi wichura zmusza dwie inne kobiety do nieoczekiwanego postoju. Szukają pomocy w samotnym gospodarstwie, jednak wygląda na to, że w dziwacznym domu stało się coś strasznego. Czy zdążą uciec, zanim będzie za późno? Ile może wydarzyć się przez jedną noc? Zegar tyka. Czy da się zatrzymać zło?

`Żadanica` to czternasty tom sagi kryminalnej o policjantach z Lipowa. Opowieści o Lipowie łączą w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym. Porównywane są do książek Agathy Christie i powieści szwedzkiej królowej gatunku Camilli Lckberg. Prawa do publikacji serii sprzedane zostały do ponad dwudziestu krajów.

Puzyńska jest też autorką książek non-fiction `Policjanci. Ulica`, `Policjanci. Bez munduru` i `Policjanci. W boju`, w których razem ze swoimi rozmówcami przedstawia służbę funkcjonariuszy Policji od zupełnie innej strony, niż miało to dotychczas miejsce w literaturze. W 2019 roku wspólnie z Fundacją wydawnictwa Prószyński Media przeprowadziła z sukcesem charytatywną akcję #NIEBIESKIM, z której dochód został przekazany Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Z okazji jubileuszu stulecia Polskiej Policji za książki `Policjanci. Ulica` i `Policjanci. Bez munduru` otrzymała od Komendanta Głównego nagrodę w kategorii `Policja w literaturze`.

Więcej książek z serii Lipowo
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: kryminał,  klasyka kryminału,  polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 480
ISBN: 9788382950748
Wprowadzono: 03.07.2022

Katarzyna Puzyńska - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Żadanica, Lipowo Tom 14 - Katarzyna Puzyńska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 11 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Alicja Kopczyńska.

ilość recenzji:350

7-09-2022 22:19

Czternaste spotkanie z Lipowem i jego mieszkańcami. A tak się zarzekałam, że serie to nie dla mnie...
Tym razem bliżej bedzie dane wam poznać historię wiedźmy z poprzednich tomów????yyy tzn. Marii Carmen Sikory. Kobiety, która budzi postrach w firmie. Będziecie mieli okazję dowiedzieć się co i w jaki sposób miało wply na jej życie i jakie doświadczenia ukształtowała jej charakter. Poznacie przyczyny jaki skłoniły ją takiakiego a nie innego zachowana w poprzednich częściach w stosunku do Podgórskiego.

Jak zawsze początkowo wysuwa się kilka wątków. Daniel na emeryturze szykuje domki letniskowe przed sezonem. A pewne dwie kobiety zmierzają w kierunku jego agroturystyki z zamiarem wywoływania duchów.
Klementynka z Marią wybierają się na biwak... A w międzyczasie na wieś wprowadza się Maks wraz z córką.
I jak zawsze autorka łączy wszystkie wątki w nieprzewidywalny sposób.

Chyba można już tą serię nazwać sagą ????co wcale jej nie ujmuje. I piszę tak dlatego, że sagi kojarzyły mi się z ogromna nudą, monotonią. Tutaj nie będziecie narzekać na nudę. Ciągle się coś dzieje. Jak nie w samym Lipowie, to z kolei w życiu prywatnym bohaterów. W każdym razie, tytułowa żadanica zrobi duże zamieszanie.
Przyznaję, że śmierć jednej z bohaterek ciagle siedzi mi w głowie. Zwyczajnie jest mi żal, że autorka akurat ją poświęciła w tym tomie...

Niemniej, jak zawsze polecam????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

nik************

ilość recenzji:19

12-07-2022 20:13

Kibicowałam wiernie Katarzynie Puzyńskiej od momentu gdy sięgnęłam po jej debiutancką powieść "Motylek". Cykl o policjantach Lipowa szybko zyskał wierne grono fanów a porównanie jej twórczości do prozy Camilli Läckberg sprawił, że stała się ona jedną z czołowych pisarek powieści kryminalnych.
Na półki księgarskie systematycznie trafiały kolejne książki, a bohaterowie wykreowani przez pisarkę rozwiązywali coraz bardziej skomplikowane zagadki kryminalne zadając kłam, że stróże prawa na prowincji zajmują się jedynie drobnymi kradzieżami czy interwencjami podczas awantur domowych. Małe miejscowości też mają swoje mroczne sekrety a krwawa zbrodnia może zdarzyć się wszędzie.
Zawsze podziwiałam talent Katarzyny Puzyńskiej do konstruowania ciekawej intrygi kryminalnej. Dochodzenie do prawdy, krok po kroku zawsze było fascynującą przygodą, która pochłaniała mnie na czas lektury.
Jednak z każdym kolejnym tomem czułam się coraz bardziej przytłoczona perypetiami z życia osobistego bohaterów. W pewnym momencie nie mogłam już nadążyć ze śledzeniem życia uczuciowego i gwałtownych metamorfoz Daniela Podgórskiego, który z wzorowego policjanta przeobraził się w zapijaczonego żula.
Z żalem więc, ale jednak, porzuciłam lekturę kolejnych części tej opowieści, która zaczęła w pewnym momencie przypominać serial rodem z Ameryki Południowej.

Wytrwałam w swym postanowieniu długo, ale co tu dużo mówić zatęskniłam Lipowem i jego mieszkańcami. Dlatego też z ciekawością, ale nie bez obaw sięgnęłam po najnowszą powieść Katarzyny Puzyńskiej "Żadanica". I już na początku poczułam się pozytywnie zaskoczona, bo perypetie osobiste bohaterów nie grają tu głównej roli, jak to bywało wcześniej. Intryga kryminalna, z ciekawie wplecionymi elementami powieści grozy jest na pierwszym miejscu.
Śmierć czai się w cieniach drzew poruszanych podmuchami wiatru a świadkiem zbrodni jest październikowy księżyc w pełni zwany Księżycem Myśliwych.
Umiejętnie budowane napięcie, fałszywe tropy, które podsuwa czytelnikowi autorka i trudny temat wykorzystywania seksualnego nieletnich sprawiają iż "Żadanicę" czyta się na jednym wdechu.

Trochę żal, że finał nie został lepiej dopracowany a końcówka podryfowała niebezpiecznie ponownie w rejony brazylijskiej telenoweli jednak lektura ta sprawiła mi dużo przyjemności więc przymknę oko na te niedociągnięcia.
Wielbicieli twórczości Katarzyny Puzyńskiej do lektury namawiać nie trzeba. A grono to liczne i stale rosnące w siłę. Nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne odsłony przygód policjantów z Lipowa.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zac*********************

ilość recenzji:62

10-07-2022 15:53

Daniel Podgórski, młody ale już emerytowany policjant, po dramatycznym odejściu ze służby otwiera agroturystykę. Jakie było jego zdziwienie gdy pierwsi goście zaprosili go na? seans spirytystyczny. Mężczyzna nie jest zachwycony tą propozycją, ale chce aby turyści byli zadowoleni z pobytu w domku. Podczas seansu nic nie idzie tak jak powinno. W pewnym momencie seans i następujące po nim wydarzenia wymykają się spod kontroli. Daniel wie że, pełnia myśliwych to wieczór, kiedy wszystko zdarzyć się może.
?Ile złego może wydarzyć się w jedną noc? Zegar tyka.?
Żadanica to czternasty tom historii o mieszkańcach Lipowa. Od początku tytuł mnie intrygował i nijak nie mogłam powiązać go z rzeczą, która do niej pasuje. Na szczęście Autorka wyjaśniła co oznacza, a przede wszystkim czego od żadanicy można się spodziewać. I za co ona może być odpowiedzialna.
W tym tomie pojawiają się ?starzy? znajomi. A ja nie ukrywam że, tęskniłam za Klementyną Kopp, Danielem oraz Marią Podgórską i jej ciastami. Tym razem akcja pędzi. Bo wszystko, a dzieje się tu naprawdę dużo, mieści się dokładnie w kilku godzinach. Czy da się opowiedzieć historię w kilka godzin? Nie sądziłam, ale tak. Katarzyna Puzyńska dokonała tego. Miałam wrażenie , każdy szczegół, zmiana rozpisana jest co do minuty. Zdecydowanie polecam ten tom jak i każdy wcześniejszy.
...

Czy recenzja była pomocna?

Stacja Książkowo

ilość recenzji:2

7-07-2022 08:42

"Żadanica" to powieść z elementami horroru i muszę przyznać, że były chwile, kiedy odczułam ten powiew grozy. Oprócz dobrze wykreowanej postaci psychologicznej, dużą rolę tego horroru odgrywa natura. Pełnia księżyca oraz silny wiatr wprowadzają niepokój. Dorzucić trzeba jeszcze tytułową żadanicę i wiedźmę, która ją wykonała i gotowe! Klimat taki, że do tej pory mam ciarki!

Akcja toczy się w trakcie jednego wieczoru, ale autorka wplotła w
powieść też rozdziały, z których dowiadujemy się czegoś więcej o tajemniczej przeszłości naszych najnowszych bohaterów. Było bardzo zaskakująco!
Cieszę się, że banda szalonych bab nadal mocno udziela się w Lipowie, choć tym razem troszkę inaczej niż poprzednio.

Do Lipowa powracają bohaterowie, o których nie słyszeliśmy w kilku ostatnich tomach. Dlatego też autorka sporo miejsca w powieści poświęca na wspomnienia związane z danymi bohaterami.

Dla tych, którzy pierwsze tomy serii czytali już dawno, takie przypomnienie może się przydać.

Katarzyna Puzyńska po raz kolejny intryguje wątkiem wierzeń słowiańskich. Tym razem dowiadujemy się więcej o montankach - magicznych laleczkach wykonywanych z materiału.

W Lipowie nie zabrakło również wątku obyczajowego, w którym autorka porusza wiele ważnych kwestii, między innymi temat alkoholowego zespołu płodowego.

"Żadanica" jest okrutnie wciągająca, a na koniec czeka nas jeden, wielki, niespodziewany plot twist!

Jestem w pełni ustatysfakcjonowana najnowszym tomem Lipowa i czekam na kolejne!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:549

5-07-2022 21:29

Saga o Lipowie autorstwa Katarzyny Puzyńskiej idealnie sprawdza się w przypadku chęci zagłębienia się w wielotomowy cykl. ,,Żadanica" stanowi już 14 tom serii, więc warto wziąć tę lekturę pod uwagę w czytelniczym planie dnia idealnie sprawdzi się w przypadku znajomości poprzednich tomów tego cyklu. Są to obszerne lektury, więc bez wątpienia można się w nich zaczytać przez wiele godzin, co ja też czynię od kilku lat.

W tym tomie miały miejsce dalsze losy głównych bohaterów. Oprocz tego doszło do morderstwa oraz podłożenia szmacianej laleczki. Dlaczego jedna z kobiet musiała zginąć? Jaką rolę w fabule miała odkrywać ta szmacianka? W związku z tym, że lektura jest obszerna, a Katarzyna Puzyńska ms wielkie doświadczenie w pisaniu kolejnych tomów na rozwiązanie tych zawiłości trzeba poczekać di końca tej części.

,,Żadanica" Katarzyny Puzyńskiej to już wspomniany czternasty tom serii, z którym warto zapoznawać się ze znajomością poprzednich części. Po raz kolejny tło społeczne zostało tutaj bardzo silnie rozwinięte. Cykl autorki bez wątpienia przypadnie do gustu osobom, które gustują w społecznych kryminałach oraz wielotomowych seriach. Ja po raz kolejny jestem zachwycona.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:863

3-07-2022 21:11

Po raz już czternasty autorka zabiera nas do Lipowa i Brodnicy. Daniel Podgórski odszedł na zasłużoną emeryturę i założył gospodarstwo agroturystyczne. Jego pierwszymi gośćmi była Aldona I Brygida, które nie przybyły do Daniela w celach turystycznych, a po to by poobcować z duchami. Księżyc w pełni i szalejąca wichura to idealne warunki na to by przywołać owe duchy. Czy udało się im to? Danielowi ten pomysł nie za bardzo się podobał i doszukiwał w nim drugiego dnia. Czy je znalazł?
Jak w każdej części i w tej występują inne postacie jak: Klementyna Kopp (była pani komisarz) oraz matka Daniela ? Maria. W tej samej nocy, w której Podgórski wraz z dwoma gośćmi wywołuje duchy, obie panie spotykają się i wspominają czasy młodości. W tym celu rozbijają namioty w lesie. Szybko orientują się, że nie są same, a gdy wychodzą na zewnątrz zauważają szmacianą lalkę. Kto ją porzucił i w jakim celu?
Ale to nie koniec wrażeń na tę wietrzną i pełną dziwnych zdarzeń noc. Dwie inne osoby zostają zmuszone do postoju. Gdy szukają pomocy, w jednym z domu widzą, że stało się coś strasznego. Czy będą kolejne trupy?
Jeśli chcecie znaleźć odpowiedź na te pytania a także dowiedzieć co to jest motanka i w jakim celu ją się robiło koniecznie przeczytajcie ?Żadanicę?.
Pani Puzyńska w czternastym tomie serii ?Lipowo? nie zwalnia tempa ani na chwilę. ?Żadanica? posiada wszystkie cechy dobrego kryminału. Jest tu niejedna zagadka kryminalna, śledztwo i domysły, trupy? Ale autorka poszła dalej i wprowadziła elementy horroru, które wprowadziły pewną ?świeżość? w tej serii. Ten element grozy bardzo przypomniał mi styl Stephena Konga i bardzo mi się spodobał.
Jeśli ktoś jednak nie przeczytał jeszcze ani jednej części z tej serii to może również zacząć od ?Żadanicy?. W każdym tomie jest do rozwiązania inna zagadka kryminalna, a autorka na początku książka stara się streścić życie osobiste naszych bohaterów dzięki czemu łatwo jest się odnaleźć w kolejnych tomach nie znając poprzednich.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

etiudyliterackie

ilość recenzji:55

26-06-2022 19:54

Kto nie zna serii o Lipowie? Coś czuję, że większość z Was spotkała się już, chociaż raz, z bohaterami książek puzynska, w końcu to 14 historia!
Już od pierwszego tomu motylek poczułam ogromną więź z tymi ludźmi. Małe miasteczka tuż obok siebie, tajemnice, sekrety, hermetyczna atmosfera i zbrodnie? to coś co lubię najbardziej.

W życiu głównych bohaterów już wiele się wydarzyło, więc czy autorce udało się i tym razem zaskoczyć czytelnika? Definitywnie! Nieśmiało stwierdzam, że to jedna z moich ulubionych części.

Daniel Podgórski odszedł z policji i postanowił otworzyć agroturystykę, chociaż cały czas nie do końca może sobie poradzić z utratą Emilii, jego największej miłości życia, próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Jego pierwsi goście namawiają go do wzięcia udziału w wywoływaniu duchów? podczas seansu dochodzi do morderstwa? i więcej Wam już nic nie powiem, a wątków jest sporo ????

Byłam bardzo ciekawa w jaki sposób autorka połączy wątek kryminalny z paranormalnym, czy nie będzie się to ze sobą gryźć? Ale! wyszło znakomicie. Bałam się jak diabli! To zdecydowania nie jest historia, którą można czytać po nocach!
Kreacja bohaterów jak zwykle świetna, każdy z nich dopracowany w najdrobniejszym szczególe, każdy charakterystyczny. Czy mam swojego ulubieńca? Nie, wszystkich darzę taką samą sympatią, nawet mroczne charaktery. No dobra Klementyna mnie czasem wkurza, ale ma swój ogromny urok.

Kolejną kwestią, która od zawsze przyciągała mnie do tej serii jest ?balansowanie w czasie?, bo to właśnie w przeszłości ukryte są często wszystkie odpowiedzi. Tutaj nie mamy tak rozległych przeskoków, ale są ???? a to co najistotniejsze wydarzy się w ciągu jednej nocy? Zegar tyka!

Żadanica miała nie powstać, to Martwiec miał być klamrą kończącą losy bohaterów Lipowa, Ale! po takim zakończeniu, rany ja chcę już, na teraz!
PS. miałam swoje przypuszczenia dotyczące finału, które się sprawdziły, ale i tak to była uczta literacka ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Renata

ilość recenzji:68

23-06-2022 12:23

"Niekiedy bardziej liczy się głos opowiadający jakąś historię niż sama opowieść"
Stephen King "To"

Znacie serię książek Lipowo Katarzyny Puzyńskiej? Ja czytuję ją zawsze z wielkim zaciekawieniem, choć ostatnie tomy nie do końca jakoś przypadły mi do gustu????. Może to już lekkie zmęczenie serią. "Żadanica" to już czternasty jej tom, i podobno ostatni... Ale jak będzie to zobaczymy.
Daniel Podgórski po odejściu na emeryturę postanawia otworzyć agroturystkę, ale czy to dobry krok....no cóż, akurat u niego nigdy nie może być zbyt dobrze????. Autorka nie szczędzi mu różnych dram. Czy i w tej części tak będzie to sami sprawdźcie.
Katarzyna Puzyńska zaserwowała nam tu historię trochę bardziej mroczną, taką z elementami grozy, która narasta. To dobra książka dla wielbicieli Kinga. Nie na darmo otwierają ją dwa cytaty z jego książek. Czy to dobry zabieg? Jak najbardziej. Czytając ma się wrażenie narastającej grozy, momentami czuć takie ciarki po plecach i oddech nieznanego.
Jest tu też dobrze rozbudowana warstwa psychologiczna z czego autorka słynie.
I choć przed końcem domyśliłam się rozwiązania zagadki to i tak uważam, że to najlepsza część z kilku ostatnich. Podobał mi się też pomysł, że akcja toczy się w ciągu jednego dnia.
Czy to nasze pożegnanie z Lipowem? Zobaczymy. Ale jak to mówią słowa piosenki, lepiej zejść że sceny niepokonanym.....wiec takie zakończenie serii byłoby ok.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

patka_czyta_

ilość recenzji:127

17-06-2022 20:56

Saga o policjantach z Lipowa to jedna z moich ulubionych serii kryminalnych. Żadanica to już czternasta część przygód Daniela Podgórskiego i spółki. Muszę przyznać, że Katarzyna Puzyńska sama sobie wysoko zawiesiła poprzeczkę i choć zdarzały się części słabsze to saga utrzymuje wysoki poziom. Żadanica nie odstaje od swoich poprzedniczek. Wyróżnia ją to, że autorka wplotła w treść elementy horroru. Nie był to zabieg oczekiwany przeze mnie bo nie jestem miłośniczką tego gatunku. Lubię gdy książka trzyma w napięciu, ale niekoniecznie lubię się bać. W Żadanicy wiele jest odwołań do mojej ulubionej części serii, czyli Łaskuna. Wszystkim miłośnikom sagi na pewno spodoba się fakt, że Katarzyna Puzyńska znalazła w Żadanicy miejsce dla większości postaci, które były z czytelnikami od początku. Z jednej strony bardzo mnie to ucieszyło bo w Lipowie czuję się jak w domu, a bohaterów traktuję jak dobrych znajomych. Z drugiej strony ogarnęła mnie wielka nostalgia z nutą rozgoryczenia po tym jak uświadomiłam sobie jak wiele się u moich ulubieńców zmieniło. Pamiętam z jakim entuzjazmem kibicowałam im zarówno w sprawach prywatnych, jak i zawodowych. Tymczasem chyba żadnemu z nich życie nie potoczyło się tak, jak to sobie wymarzyli. Ba! Niektórzy mają złamane życia i/lub kariery. Sama zagadka kryminalna jak zwykle fenomenalna. Nie zdradzę Wam za wiele, ale mnie bardzo zaskoczył fakt, że akcja rozgrywa się wokół Marii Carmen Sikory, za sprawą której na emeryturę przeszedł Daniel. Co jeszcze dziwniejsze tym razem nie ona jest czarnym charakterem, chociaż dowiadujemy się jak wiele ona oraz jej były mąż mają za uszami. W Żadanicy bardzo odczuwalny jest brak Emilii Strzałkowskiej. No i creme de la creme powieści, czyli zakończenie! Wbiło mnie w fotel i totalnie zszokowało. Jestem bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi ten wątek w kolejnej części.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

patka_czyta_

ilość recenzji:1

17-06-2022 09:42

Saga o policjantach z Lipowa to jedna z moich ulubionych serii kryminalnych. Żadanica to już czternasta część przygód Daniela Podgórskiego i spółki. Muszę przyznać, że Katarzyna Puzyńska sama sobie wysoko zawiesiła poprzeczkę i choć zdarzały się części słabsze to saga utrzymuje wysoki poziom. Żadanica nie odstaje od swoich poprzedniczek. Wyróżnia ją to, że autorka wplotła w treść elementy horroru. Nie był to zabieg oczekiwany przeze mnie bo nie jestem miłośniczką tego gatunku. Lubię gdy książka trzyma w napięciu, ale niekoniecznie lubię się bać. W Żadanicy wiele jest odwołań do mojej ulubionej części serii, czyli Łaskuna. Wszystkim miłośnikom sagi na pewno spodoba się fakt, że Katarzyna Puzyńska znalazła w Żadanicy miejsce dla większości postaci, które były z czytelnikami od początku. Z jednej strony bardzo mnie to ucieszyło bo w Lipowie czuję się jak w domu, a bohaterów traktuję jak dobrych znajomych. Z drugiej strony ogarnęła mnie wielka nostalgia z nutą rozgoryczenia po tym jak uświadomiłam sobie jak wiele się u moich ulubieńców zmieniło. Pamiętam z jakim entuzjazmem kibicowałam im zarówno w sprawach prywatnych, jak i zawodowych. Tymczasem chyba żadnemu z nich życie nie potoczyło się tak, jak to sobie wymarzyli. Ba! Niektórzy mają złamane życia i/lub kariery. Sama zagadka kryminalna jak zwykle fenomenalna. Nie zdradzę Wam za wiele, ale mnie bardzo zaskoczył fakt, że akcja rozgrywa się wokół Marii Carmen Sikory, za sprawą której na emeryturę przeszedł Daniel. Co jeszcze dziwniejsze tym razem nie ona jest czarnym charakterem, chociaż dowiadujemy się jak wiele ona oraz jej były mąż mają za uszami. W Żadanicy bardzo odczuwalny jest brak Emilii Strzałkowskiej. No i creme de la creme powieści, czyli zakończenie! Wbiło mnie w fotel i totalnie zszokowało. Jestem bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi ten wątek w kolejnej części.

Czy recenzja była pomocna?