SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

To, co skrywamy przed światem

Knockemout Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Druga część gorącej serii Knockemout zapoczątkowanej historią Naomi i Knoxa.
Nash Morgan, komendant lokalnej policji w Knockemout, zawsze uważany był za lepszego z braci Morganów.
Teraz wraca do zdrowia po niebezpiecznym postrzale.
Czuje się jedynie cieniem człowieka, którym był przedtem.
Mimo to nie chce, żeby ktokolwiek z jego otoczenia dowiedział się, jak trudno mu się pozbierać emocjonalnie.
Nie da się tego bynajmniej ukryć przed nową sąsiadką - bystrą, seksowną Liną.
Ta kieruje się w życiu żelazną zasadą - nie przepada za dotykiem drugiego człowieka, o ile sama go nie zainicjuje, lecz z jakichś przyczyn dotyk Nasha działa na nią inaczej. On też to czuje.
Każdy kontakt fizyczny między nimi rozpala płomień, który jemu daje poczucie spokoju i stabilności, a ją intryguje na tyle, by zbadać, czy pogłębienie tej bliskości jest warte ryzyka.
Niestety, Lina ma własne tajemnice i jeśli Nash odkryje prawdziwy cel jej pobytu w miasteczku, może jej tego nigdy nie wybaczyć. Ponadto kobieta nie uznaje stałych związków.
Gorący, przelotny romans z lokalnym stróżem prawa? Oczywiście.
Ale związek z mężczyzną, który chciałby, żeby zapuściła korzenie?
Na pewno nie! Nash zaś nie pozwoli, żeby cokolwiek odwiodło go od planu zdobycia Liny... nawet gdyby w tym celu musiał zmierzyć się z niebezpieczeństwem, z którym poprzednią konfrontację niemal przypłacił życiem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Media Rodzina
Kategoria: Dla młodzieży,  książki o miłości,  książki Young Adult
Wydawnictwo: Media Rodzina
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 688
ISBN: 9788382654998
Wprowadzono: 07.11.2023

Lucy Score - przeczytaj też

RECENZJE - książki - To, co skrywamy przed światem, Knockemout Tom 2 - Lucy Score

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

coo*******************

ilość recenzji:191

19-01-2024 19:23

Ależ tęskniłam za Knockemout i jego mieszkańcami! "To, co skrywamy przed światem" to kontynuacja serii o wspomnianym wyżej miasteczku, która tym razem skupi się na odważnym komendancie policji Nashu Morganie i jego życiowych perypetiach. Co wydarzy się, gdy piekielnie seksowna oraz niezwykle tajemnicza Lina zostanie jego sąsiadką?

Lucy Score poznałam jako świetną autorkę pikantnych historii miłosnych, niestroniącą od mocnych scen erotycznych oraz poczucia humoru, które bardzo przypadło mi do gustu, tym bardziej cieszę się, że w tej części znalazło się też miejsce na odrobinę sensacji i kryminału. Z zasady najmocniejszą stroną powieści są jej nietuzinkowi bohaterowie, dzięki którym przeżywamy ocean emocji. Score nie stroni też od wielu trafnych i cennych, choć nie zawsze oczywistych lekcji, myślę tu o zespole stresu pourazowego czy obronności dotykowej.

Ta lektura sprawiła mi niesamowitą przyjemność, jest jak powrót do ukochanego domu po długiej podróży, a jej większa objętość nie przeraża, lecz cieszy, bo wiesz, że przygoda będzie trwała dłużej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:960

17-01-2024 08:12

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "To, co skrywamy przed świętami" jest drugim tomem serii knockemont. Mimo iż książki z tego cyklu opowiadają o innych parach bohaterów, to najlepiej czytać je w odpowiedniej kolejności żeby lepiej zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Pierwszy tom bardzo mi się podobał, polubiłam Nasha i ogromnie zaintrygowała mnie jego postać, dlatego nie mogłam sobie odmowić przeczytania tej książki. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę pomimo jej objętości czyta się w ekspresowym tempie. Mi zapoznanie się z historią Nasha i Liny zajęło jeden dzień i nie odłożyłam książki póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Razem z bohaterami przenosimy się do Knockemout, które całkowicie urzekło mnie swoim małomiasteczkowym klimatem, gdzie wszyscy się znają, wszystko o sobie wiedzą i chętnie sobie pomagają. Bohaterowie zostali w świetny sposób wykreowani. To bardzo autentyczne postaci, które tak jak my popełniają błędy, borykają się z różnymi problemami, mają swoje demony i tajemnice, postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Nash już w pierwszym tomie całkowicie skradł moja sympatię, Linę również bardzo polubiłam, w kiedy dane mi było poznać jej historię naprawdę mocno współczułam jej młodszej wersji tego przez co musiała przejść i jednocześnie byłam dumna z Liny, że wyrosła na tak silną i twardo stąpającą po ziemi kobietę. Muszę przyznać, że z całych sił kibicowałam tej dwójce i chciałam dla nich jak najlepiej. Relacja bohaterów została w rewelacyjny sposób przedstawiona, ich potyczki słowne wielokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy, dodatkowo wyraźnie było czuć chemię między Nashem i kobietą, niemniej jednak wszystko toczyło się między nimi w swoim tempie, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom, co niesamowicie mi się podobało. W przypadku bohaterów to przeszłość w znaczący sposób wpłynęła na ich obecne życie, w pewnym sensie ich ukształtowała. Jedno jest pewne, z tymi bohaterami nie ma nawet chwili na nudę, jest wiele momentów, które przyspieszają bicie serca oraz dostarczają sporego deszczyku emocji i niepewności. Pisarka w świetny sposób budowała napięcie jeśli chodzi o sprawę kryminalną dotyczącą postrzelenia Nasha, mocno się w to zaangażowałam i tak naprawdę do samego końca nie wiedziałam dokładnie jak to wszystko się potoczy i mi się to podobało! Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, co sprawia, że ta historia staje się jeszcze bardziej prawdziwa! Cieszę się, że mogłam także dowiedzieć się co słychać u Knoxa, Naomi oraz Waylay. "To, co skrywamy przed światem" emocjonująca, poruszająca i trudna opowieść o dwójce ludzi, którzy zostali poturbiwani przez losy, jednak mimo to powoli otwierają się na drugiego człowieka, otwierają się na bliskość i miłość. Cudownie spędziłam czas z tą książką i już nie mogę się doczekać historii Luciana i Sloane, bo ta para chyba najbardziej mnie intryguje, coś czuję, że tam to dopiero będzie się działo! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

20-11-2023 08:35

Pierwszy tom serii ogromnie mi się podobał. Polubiłam Knoxa i Naomi. Cudowna para i świetne perypetie.
Tom drugi nie zostawał w tyle. Okazał się być równie pasjonujący.
Od pierwszej strony kolejny raz zostałam wessana w wir wydarzeń. W rzeczywistość pełna czyhającego niebezpieczeństwa. Ale nie tylko, bowiem nie zabrakło slow burn i hate love, enemies to lovers, które moim zdaniem idealnie zagęszczało fabułę czyniąc ją jeszcze bardziej nieprzewidywalną i zaskakującą.
Angelina Solavita (Lina) to kobieta nietuzinkowa. Żywiołowa, pewna siebie, lubiąca igranie z ogniem. Jako łowczyni nagród musi mieć twardy charakter i równie niezłomną osobowość. Polubiłam ją i z całych sił trzymałam kciuki za to, by uporała się z prywatnymi demonami, które trzymały ją w szponach.
Nash Morgan to człowiek na idealnym stanowisku. Jako komendant miejscowej policji sprawdza się idealnie w tej roli. Jakby się urodził do bycia policjantem.
Dynamika wydarzeń trzymała w niepewności. Akcja przyjemnie gęstniała dostarczając poprzedniej adrenaliny i potęgowała uczucie nerwowości. Elementy zaskoczenia wbijały w fotel. Zwroty akcji zapewniały rozrywkę na najwyższym poziomie. A dołożone gorące i odważne sceny uniesień zdecydowanie rozgrzewały i należały do odważnych i grzesznych.
Och, cudowna historia. Słodko-gorzka . Poruszająca bardzo ważne kwestie związane z życiem, przyjaźnią i miłością. Dająca nadzieję i otuchę. Romantyczna.
Zachęcam do czytania z zachowaniem chronologii. Choć każdy tom jest o innej parze bohaterów, to i tak wszyscy się ciągle przeplatają stanowiąc spójną całość.
Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu. Chciałabym na już poznać historię Luciana i Sloane. Muszę się uzbroić w cierpliwość. Autorka zdecydowanie wie, jak czarować słowem i dostarczać pełnej palety emocji.


Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zfa******************

ilość recenzji:225

20-11-2023 05:29

?To, co skrywamy przed światem? to wciągająca, chwytająca za serce, głęboka opowieść o przewrotności losu, prześladujących demonach i o niespodziewanym, nieobliczalnym uczuciu, jakie jest w stanie złamać wszelkie ramy, stając się lekiem na prawdopodobnie najciężej gojące się rany duszy.

Lucy Score jak zwykle nie zawodzi i funduje swoim czytelnikom porywający emocjonalny rollercoaster, który nie daje ani chwili wytchnienia. Błyskotliwe pióro pisarki, mistrzowskie kreacje bohaterów, wyjątkowy małomiasteczkowy klimat, dopełniony solidną porcją napięcia, a w tle niepohamowane uczucie, wystawione na zbyt wiele prób, będące zarazem przekleństwem, jak i błogosławieństwem. Tak, to zdecydowanie historia, jaką mimo sporej objętości, ciężko się delektować, ciekawość losów bohaterów bowiem błyskawicznie przyjmuje kontrolę nad czytającym, w efekcie czego kartki przelatują przez palce w iście zawrotnym tempie,

Autorka włada wyjątkowo przyjemnym i ekspresyjnym piórem, dlatego wszelkie nakreślone emocje stają się wręcz namacalne, czytelnik odbiera je wszystkimi zmysłami. Historia silnie angażuje, a dzieje się to za sprawą niełatwej, dotykającej duszy tematyki, a także fenomenalnie nakreślonych postaci. Bezsprzecznie, w tej części bohaterowie także są wyraziści, wielowymiarowi, wywołujący całą paletę uczuć. Kibicujemy Nashowi i Linie całym sercem, traktujemy niczym prawdziwych przyjaciół, śledzimy ich decyzje z wypiekami na twarzy i zapartym tchem.

Subtelna, lecz przecież naszpikowana niełatwą, gorzką tematyką, dojrzała, ale nasycona humorem, dzięki któremu opisane zdarzenia stały się bardziej przystępne, urzekająca swą autentycznością, a jednak dopełniona nutką magii, charakterystycznej dla romantycznej baśni. ?To, co skrywamy przed światem? to wzruszająca, otulająca niczym ciepły koc kontynuacja, którą pochłania się z zapartym tchem. Zapewniam, że ta piękna, słodko-gorzka małomiasteczkowa historia, w której bohaterowie muszą zmierzyć się z licznymi przeciwnościami losu, jak i z własnymi słabościami, błyskawicznie skradnie Wasze serca i pozostawi po sobie ślad już na zawsze! Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:863

12-11-2023 19:51

Nash jest komendantem w Knockemout, a przestrzeganie prawa stanowi dla niego priorytet. Zawsze stara się chronić mieszkańców i robi wszystko, by miasteczko było bezpieczne w każdym aspekcie. Gdy sam zostaje postrzelony i ledwo uchodzi z życiem, zaczyna wątpić w swoją siłę i zasadność trwania na stanowisku. Pogrąża się w apatii, nic nie wzbudza w nim emocji, a feralny dzień ataku przytłacza jego psychikę. Wydawać by się mogło, że ten stan będzie trwał wiecznie. Lecz potem pojawia się ona?

Lina to silna kobieta, która potrafi sama się sobą zaopiekować. Pracuje w ubezpieczeniach, a jej zawód wiąże się z mnóstwem podróży, co jej nie przeszkadza. Zawsze twierdziła, że nie nadaje się do tego, by osiąść gdzieś na stałe, a co dopiero założyć własną rodzinę. Problem w tym, że jej życie pełne jest sekretów i kłamstw, i być może jej plany na przyszłość też nie mają wiele wspólnego z jej prawdziwymi pragnieniami. Wystarczyłby ktoś, kto przejrzałby ją na wylot.

?To, co skrywamy przed światem? to połączenie romansu z wątkiem sensacyjnym, przyprawione dobrym humorem i niepowtarzalną atmosferą małego miasteczka. Wyruszamy z bohaterami w podróż niemal siedmiuset stronicową, lecz nie ma tu czasu na nudę. Silni bohaterowie, intrygujące postaci poboczne z charakterem, zagadki, których rozwiązania nie sposób przewidzieć i dużo akcji ? jeśli lubicie takie połączenia w książkach, to zdecydowanie warto sięgnąć po tę pozycję. Romans tu nie przytłacza, stanowi uzupełnienie fabuły, jest przekonujący i nie da się nie kibicować Nashowi i Linie w ich drodze po szczęście. Za ich pomocą Autorka genialnie ukazuje jak ludzie potrafią skrywać za maskami swoje prawdziwe oblicza, a raczej demony, które spędzają im sen z powiek, lecz z perfekcją udaje im się to ukrywać ? przed światem i innymi ludźmi. To także powieść o strachu ? przed zaangażowaniem, przed odkryciem się przed drugim człowieku, przed odsłonięciem wrażliwych części siebie i wystawieniem się na zranienie. Ten wątek obyczajowy naprawdę zmusza do refleksji. A całościowo, wszelkie elementy fabuły są świetnie skonstruowane, w pełni dopracowane, a każdy element pojawiający się w powieści jest przemyślany i potrzebny, by wszystko poskładać w całość. Ze swojej strony jak najbardziej polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dom***********************

ilość recenzji:193

10-11-2023 08:37

?To, co skrywamy przed światem? to niezły grubasek, ale nie zniechęcajcie się do niego! Już od pierwszych zdań zostajemy wciągnięci w świat Komendanta Knockemout, Nasha Morgana. Mężczyzna niby wraca do zdrowia po postrzale, jednak nie jest w stanie sobie przypomnieć momentu wypadku. Pozornie jest tą samą osobą, jednak w rzeczywistości jest inaczej: jest zagubiony, nic w jego życiu nie wyglada tak, jak powinno. Na jego drodze (i to trochę dosłownie, bo po sąsiedzku) staje stara znajoma brata, agentka ubezpieczeń, Angelina. Na myśl jednak nasuwa się pytanie, czy kobieta pojawiła się w małym miasteczku przypadkowo? Druga cześć z serii podobnie jak jej poprzedniczka nie zawodzi. Autorka ponownie wciąga nas w małomiasteczkową społeczność, gdzie plotki rozprzestrzeniają się z prędkością światła a przed mieszkańcami nic się nie ukryje, tym bardziej jeśli jest to tyłek komendanta Morgana. Muszę przyznać, ze romanse z motywem smalltown wychodzą autorce mistrzowsko. Choć burkliwy Knox rozkochał mnie w sobie, to serce zdecydowanie oddaję zranionemu Nashowi. Mam słabość do takich bohaterów jak on! Z pozoru twardy, nieugięty, jednak wewnątrz ukrywa swój ból, bezsilność. Do tego ratuje pieska i zastrzymuje go dla siebie! No rozpływam się. Lina to kolejna perełka tej części. Jej postać z początku owiana jest tajemnicą, a ona sama zdaje się być twardo stąpającą po ziemi kobietą lubiącą adrenalinę i szybkie samochody, jednak ile w tym prawdy? Tytuł ?To, co skrywamy przed światem? idealnie podsumowuje tą książkę. To świetny romans między dwojgiem lekko zagubionych ludzi, ukrywających swoje prawdziwe oblicze przed innymi, ale powoli otwierającymi się na siebie. Czekam na cześć o kolejnych bohaterach. Z niecierpliwością.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?