SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Srebrna łyżeczka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

ŻYCIE JEST PEŁNE NIESPODZIANEK I ZWROTÓW AKCJI. MUSIMY TYLKO W TO UWIERZYĆ.

Technika Kintsugi, sztuka naprawy porcelany, przypomina nam o tym, jak bardzo krucha jest miłość. Ale jeżeli bardzo się staramy, to wszystko można posklejać na nowo.

Oto fragment mojej historii, kawałek świata, o którego istnieniu nie miałam pojęcia. To także opowieść o kilku innych osobach, dzięki którym jestem, jaka jestem. Kiedyś ktoś pokazał mi, że można wyjść ze swojej skorupy i zacząć żyć inaczej. Ktoś przetarł zabrudzoną szybę i dzięki temu zobaczyłam zupełnie inny świat.

Pewnego dnia Lidia dostaje list od tajemniczej kobiety, która przedstawia się jako przyjaciółka rodziny. Chce jej przekazać spadek. Niczego więcej nie wyjaśnia.

Kim jest ta kobieta?

Dlaczego tak jej na tym zależy?

Do kogo należą piękne, srebrne łyżeczki odnalezione w starym pudełku?

Lidia powoli odkrywa tajemnicę, która wywraca jej życie do góry nogami.

Tajemnicę, dzięki której odnajduje spokój i szczęście. Ale przede wszystkim odpowiedź na pytanie, co, a właściwie kto, jest dla niej najważniejszy. I ile trzeba poświęcić, by odnaleźć tę jedyną, prawdziwą miłość.

'O matko, jaka piękna! Na taką powieść Magdaleny Witkiewicz czekałam! Jest bliska kobiecej wrażliwości, jest bliska sercu. Musicie przeczytać! Tajemnica srebrnych łyżeczek pochłonęła mnie bez reszty. Przepiękna, kobieca powieść.'

Justyna Chaber, ONA CZYTA
Książka 'Srebrna łyżeczka' dostępna na Gandalf.com.pl.Książka 'Srebrna łyżeczka' Magdaleny Witkiewicz to nie jest zwykła opowieść. To przejmująca historia o poszukiwaniu prawdziwych wartości życiowych, które to tak często uciekają z naszego pola widzenia. Główna bohaterka 'Srebrna łyżeczka' książki - Lidia - pewnego dnia otrzymuje list od tajemniczej osoby, oznajmiający jej o otrzymaniu pewnego spadku. Wywraca to życie dziewczyny do góry nogami - a ona sama musi znaleźć odpowiedź na tajemnicę pewnych srebrnych łyżeczek odnalezionych w pustym pokoju. Rozwiązanie tego sekretu przyniesie dziewczynie spokój, podpowie, co w życiu jest naprawdę ważne, a także przyprawi o... miłość. Książka 'Srebra łyżeczka' to istna gratka dla fanów gatunku literatury pięknej dla kobiet.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Prezent świąteczny 🎄,  Walentynki,  Wyprzedaż 2024
Wydawnictwa: Filia
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788381955683
Wprowadzono: 05.08.2024

Magdalena Witkiewicz - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Srebrna łyżeczka - Magdalena Witkiewicz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 19 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    6
  • 3
    4
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

kas*************

ilość recenzji:211

7-03-2022 10:09

Historia o dorastaniu, zmianach, i poczuciu bezpieczeństwa. O ulotności i przemijaniu.

Czasem be udziału złej woli, podejmujemy złe decyzje. Zapędzimy się w nieznane rejony życia, ponieważ poczuliśmy się wolni, szczęśliwi, pewni miłości.

Autorka opisuje historię Lidii, opatrując ją pobocznymi wątkami, o jej matce, ex mężu, tajemniczej starszej pani.
Zresztą Konrada także toczy swój monolog o miłości do kobiety, którą poznał za wcześnie, gdy była za młoda.
Tylko kim by została, gdyby jej nie spotkał?

To książka o miłości.
Umiejętnie została ukazana granica między zakochaniem, a kochaniem.
Historia o poznawaniu siebie, swojej przeszłości w życiu przodków. Powielanie zachowań, szukaniu alternatyw dla pragnień. Podejmowaniu decyzji.

Książka mnie chwilami wzruszała, ale też dodawała sił. Pozwalała spojrzeć na problem przez szybę.

Są autorzy których nazwisko na okładce zawsze mnie zachęca do czytania.
To, jest dla mnie na 100%takim.

empikgo e-book / audiobook

Czy recenzja była pomocna?

pola_reads

ilość recenzji:145

12-12-2021 14:28

Zaczytuje się książkami pani Witkiewicz już od dawna. Owszem, mam jeszcze kilka jej pozycji do nadrobienia i z pewnością je przeczytam. Za każdym razem zanurzam się w świecie emocji oraz trudnych historii. "Srebrna łyżeczka" to książka o życiu kobiety, która przeszła bardzo wiele..

Lidia dostaje list. Nie ma pojęcia kto jest nadawcą i co mógłby od niej chcieć. Przekonuje się, że to głosy z przeszłości. Ktoś kto znał jej ojca, mimo że ona już go nie pamięta. Cofamy się w czasie i poznajemy życie naszej bohaterki od początku. Jej trudne życie z matką, a potem związek z Konradem. Ale każdy musi popełnić swoje błędy, by się na nich wiele nauczyć..

Jak zwykle autorka nas nie oszczędza. Znajdziemy tutaj problem alkoholizmu i skutków tego wstrętnego nałogu wśród osób bliskich uzależnionego. Lidia nie miała wyboru, zajęła się mamą mimo, że nie pamięta jak to jest być po prostu kochaną. Gdy Krystyna trafia z udarem do szpitala na drodze Lidii staje Konrad, który postanawia się nią zaopiekować. Jest od niej o 12 lat starszy, jednak im zdaje się to nie przeszkadzać. Niestety, życie z tak młodą dziewczyną ma swoje prawa. Wszystko ma swoje miejsce i czas. Każdy z nas musi dojrzeć i zdecydować czego naprawdę pragnie. Lecz strach o przyszłość bardzo nas hamuje. Autorka przekonuje nas do tego, że nie warto czekać! Trzeba brać los w swoje ręce, bo jeszcze może nie być za późno. I w gruncie rzeczy to takie proste.. Książka zostawiła mnie z lekkim znakiem zapytania. Bo czy to naprawdę jest takie proste?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Esclavo

ilość recenzji:368

30-08-2021 00:30

Przeczytałam i ... z jednej strony to bardzo życiowa historia, pełna smutku i bólu, opowiadająca o tym, co może się stać, gdy będziemy w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, o dawaniu drugiej szansy. A z drugiej strony brakowało mi takiego "czegoś", co nie pozwoliłoby mi o niej zapomnieć. Jednak podobała mi się, świetnie mi się ją czytało, myślałam o niej.

Magdalena Witkiewicz potrafi tak pisać, że proste rzeczy są jednocześnie najważniejszymi, a uczucia wychodzą na pierwszy plan. Jest to powieść o miłości, ale jeszcze bardziej o przebaczeniu. Autorka pisze ładnie, elegancko, ale bez patosu. Łatwo nam wejść w sytuację bohaterów, nie jest to przerysowana rzeczywistość, a sytuacja, która mogłaby dziać się obok nas.

Chociaż od przeczytania minęło już trochę czasu, to ciężko mi ją jednoznacznie ocenić. Myślę, że fanów autorki, ta powieść nie zawiedzie, ale zdaję sobie sprawę ze tego, że nie jest to chyba jej najlepsza książka. Mimo tego, polecam, bo ma ogromny potencjał.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

19-08-2021 20:01

Dzień dobry!

Książka, która spowodowała u Was "pęknięcie" serca?

?RECENZJA?

"W życiu pewnych czynów nie da się wymazać, nikt jeszcze nie wymyślił takiej gumki. Choć byśmy próbowali wszystkiego."

Lidia dostaje list od pewnej kobiety. Kompletnie nie rozumie o co chodzi. Jednak z czasem podczas rozmów z nią zaczyna pojmować wiele spraw i tajemnic rodzinnych. Również zaczyna rozumieć, kto jest dla niej najważniejszy, a przede wszystkim zacznie walczyć o tę osobę. Czy kobieta zazna w końcu szczęścia i spokoju?

Aaa teraz odpowiem Wam Kochani na moje powyższe pytanie U mnie zdecydowanie jest to powieść ze zdjęcia. magdalenawitkiewicz opisała w tej lekturze bardzo realną historię. Historię, która mogła się tak naprawdę wydarzyć i to chwyciło mnie za serce, spowodowało, że łzy kręciły mi się w oku. Z pisarką miałam już do czynienia przy serii "Cymanowski młyn" i polubiłam jej pióro oraz styl. A teraz, czytając jej powieść, utwierdziłam się w tym, że ma lekkość tego pióra i jej lektury czyta się bez oderwania, z wielką pasją oraz zaciekawieniem. Mogłabym powiedzieć, że autorka podarowała mi emocjonalny rollercoster, a do tego przyczyniło się wiele czynników. W ów książce znalazłam:
Życie.
Smutek.
Szczęście.
Głupotę.
Rozpacz.
Śmierć.
Wybaczenie.
Happy end.
Tyle rzeczy scaliło tę lekturę. Fabuła od samego początku porywa czytelnika i powoduje mocniejsze i szybsze bicie serca. Ukazana miłość między naszymi bohaterami jest cudowna, taka niewinna, taka pełna pasji. Dogłębnie ich polubiłam. Uważam, że są to najlepiej wykreowane postacie, jakie dotąd miałam przyjemność spotkać w książkach. Czuć od nich wszystkie bijące emocje, a jednocześnie widać w nich zmiany, które zachodzą pod wpływem różnych decyzji. Przy tej powieści można na chwilę zatrzymać się nad swoim życiem i pomyśleć. Pomyśleć nad tym wszystkim, co robimy, jakie decyzję podejmujemy i czy trzymamy się faktów, czy też nie (Jest tutaj na instagramie pewna osoba, która co chwilę powtarza mi, żebym trzymała się faktów, żebym nie gdybała, żebym w końcu przestała tworzyć. Tak, to o Tobie mówię i dziękuję Ci za to!). Zakończenie spowodowało we mnie, że pękłam i płakałam. Normalnie wszystko chwyciło mnie za serce Rzadko kiedy płaczę, a jak już płaczę, to naprawdę musi to być świetna powieść, która potrafi rozpuścić moje serce z lodu Pani Magdalenie się to udało! I jestem oczarowana, kupiona w 100%! Polecam z całego serca Wszystkim! Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Żaneta

ilość recenzji:5

7-08-2021 10:34

Srebrna łyżeczka
by Magdalena Witkiewicz (Goodreads Author)
Read
"Srebrna łyżeczka" magdalenawitkiewicz
To historia, której główną bohaterką jest Lidia. Młoda dziewczyna, dla której los od początku nie był łaskawy. Wydarzenia w jej życiu sprawiły, że nasza bohaterka musiała bardzo szybko dorosnąć. Brak dzieciństwa, szybkie wkroczenie w dorosłość, nie pozwoliły Lidii zaznać beztroskiego życia.
Pewnego dnia otrzymuje list od niejakiej Ireny Chojnackiej. Kim jest ta tajemnicza kobieta i jaką rolę odegra w życiu naszej bohaterki?
Co z tym wszystkim mają wspólnego srebrne łyżeczki z wygrawerowaną litera L?
Tak wiele pytań, na które odpowiedź przyjdzie z czasem. Więc nie ma na co czekać, tylko zagłębić się w lekturę.
***
"Srebrna łyżeczka" to niezwykle wciągająca, realistyczna, lekka, klimatyczna opowieść. Posiadająca w sobie wiele prawd życiowych. Zaskakująca, przepełniona wachlarzem emocji, które roztopią niejedno serduszko.
Autorka nie ucieka od trudnych tematów. Wplata je niepostrzeżenie nadając realnego wydźwięku tej historii.
Pani Magdalena stworzyła opowieść o odkrywaniu siebie, o trudnych i bolesnych wspomnieniach tlących się w sercu bohaterów i o tym jak bardzo ważna jest obecność ludzi których kochamy.
Świat przedstawiony przez autorkę nie jest wyidealizowany, bohaterowie borykają się z życiowymi dramatami, muszą podejmować ciężkie decyzje zupełnie tak jak my. Przez to są niezwykle realne. Jakby mieli swój pierwowzór w rzeczywistości. Są niezwykli w swojej zwykłości.
Czytając tę książkę czułam jakbym była najlepsza koleżanką naszej głównej bohaterki Lidii. Chciałam jej pomóc, wspierać w tych trudnych dla niej chwilach i trzymałam mocno kciuki, by w końcu wszystko się ułożyło.
Pokochałam również postać postać Pani Irenki, która swoim niespodziewanym listem do młodej kobiety, wskrzesza przeszłość i zachęca do tego, by cofnąć się wstecz, odnaleźć odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania.
To powieść o poszukiwaniu siebie, zmierzeniu się z przeszłością, a także, o tym, że jeden nieprzemyślany ruch może wywrócić życie do góry nogami. A także o miłości, która jest krucha jak porcelana, o którą należy dbać jak o największy skarb.
W swojej książce Pani Magdalena podejmuje problem alkoholizmu i następstw jakie niesie za sobą i jak wpływa na dzieci, które nie są w stanie pomóc chorej osobie z najbliższego otoczenia. Zwłaszcza gdy chorym jest któryś z rodziców.
***
Prosty, przyjemny język, zgrabna, nietuzinkowa fabuła, która pochłania bez reszty. Nic dziwnego , że przeczytałam powieść w jeden wieczór.
Pani Magdalena potrafi uchwycić w bohaterze to co najcenniejsze, najlepsze , życiowe i prawdziwe.
To historia przepełniona bólem ale wiarą i nadzieją na lepsze jutro. Przepiękna w swojej wymowie, prosta, wzruszająca i motywująca do tego, by zastanowić się co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Niesamowity klimat, prawdziwość bijącą z każdej strony powieści rozgrzeje niejedno serduszko, jestem o tym przekonana.
Pani Magdalena to mistrzyni happy endów, a my potrzebujemy takich powieści Czyż nie?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:506

6-08-2021 13:49

Autorki chyba nie muszę nikomu przedstawiać?! Tym razem z kryminału przeszłam na obyczajówkę, po której pewnie część z was weźmie kawałeczek do siebie.
Uwielbiam takie książki, z których mogę czerpać inspirację naukę dla siebie jak i podpowiedź na przyszłość. Miłość, nie ma człowieka, który nie wiedziałby, co to jest albo, z czym to się je, ale można podzielić ją na tą dobrą, która była łaskawa oraz na tą, która nie przyniosła nic dobrego. W książce znajdziemy cały jej obraz, co mnie bardzo cieszy. W dzisiejszych czasach karmimy się obrazem, jaki kreuje TV a często w życiu wychodzi całkiem, co innego i potem wielkie pretensje, do kogo?? Tv? Zaczynamy analizować, co w nas jest takiego, że nie udaje się, nie przynosi pozytywnego rezultatu.
Poznajemy historię Lidki i jej mamy, która ma problem alkoholowy, więc dziecko musiało szybko dorosnąć. Kolejnym bohaterem jest Kondrat starszy od Lidii pan doktor, który wszedł z butami w ?poukładany? świat dziewczyny. Część z was pewnie powie ?Eeeee historia jak każda inna?, ale nic bardziej mylnego! To, że miłość ma różne etapy to każdy z was wie, tutaj macie każdy jej obraz od motyli w brzuchu po ciskanie gromem, bo trzeba znaleźć winnego!
Poznasz też sekret, jaki poznaje nasza młoda Lidka, a zaczyna się to poprzez otworzenie listu, jaki dostała od Pani Irenki, która tym, co chce przekazać też zamiesza w życiu dziewczyny. Nie napisze, w jaki sposób, ale uwieźcie mi to dla waszego dobra.
To cudowna opowieść o miłości, przebaczeniu, o spostrzeżeniu czegoś więcej niż czubek własnego nosa. Cudowne kobiety, czyli mama Konrada oraz Pani Irenka powiedzą to, co każda z nas chciałaby usłyszeć. Każdy dźwiga jakiś sekret, każdy boryka się ze sobą i własnymi emocjami, przeżyciami, ale czy damy siebie drugiej osobie to zależy od nas samych.
Z całego serca dziękuje ...za egzemplarz to moja pamiątka na później, na czas, w którym zwątpię. Przekonaj się czy znajdziesz tutaj część siebie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:446

5-08-2021 11:05

Wszystko zaczyna się od tajemniczego listu, który otrzymuje Lidia, w którym główna bohaterka dowiaduje się, że kobieta, która niby zna jej rodziców chce przekazać jej spadek. Młoda kobieta nie wie co ma o tym myśleć, lecz w między czasie poznajemy jej przeszłość. To że nie miała dzieciństwa bo musiała opiekować się matką alkoholiczką, to że dzięki lekarzowi Konradowi, jakoś łatwiej jej było pogodzić się z tym, że jej jedyna rodzina jaką miała odeszła. Oraz to, że bardzo młodo wyszła za mąż. Jednak te małżeństwo przez jej głupotę się rozpadło.

Co jeszcze spotkało Lidię? Czy uda jej się odnaleźć miłość? I co to za kobieta, która chce jej zapisać spadek?

Jak już pewnie wiecie po książki Magdaleny Witkiewicz sięgam w ciemno. Po prostu wiem, że się nie zawiodę i tak też było w tym przypadku, chociaż ta książka nie chwyciła mnie aż tak za serce jak przy poprzednich historiach tej autorki.

Głowna bohaterka dzieciństwa lekkiego nie miała, bo zamiast wieść beztroskie dzieciństwo to ona musiała szybko dorosnąć by zająć się własną matką, która nadużywała alkoholu. To ona musiała sama zadbać o to by było co jeść, by było czysto, a dodatkowo by nie zawalić szkoły. Gdy matka umiera, z pomocą przychodzi jej zupełnie obca osoba, Konrad, który jest lekarzem. On jest od niej o dwanaście lat starszy jednak im to zupełnie nie przeszkadza. Później jednak coś zaczyna się psuć, on chciał jej dać wolność, by zasmakowała tego co ją ominęło. Lidia jednak za bardzo dała się ponieść tej wolności przez co wszystko zaczyna się sypać jak domek z kart.

Książkę czyta się w ekspresowym tempie i bardzo przyjemnie. Autorka po raz kolejny poprzez historię przekazuje nam bardzo wiele ważnych treści. Na przykład to, że dla miłości nie liczy się wiek, że jeśli to jest ta jedyna miłość to jest się w stanie znieść dla niej naprawdę bardzo wiele. Jednak czasem zdajemy sobie z tego sprawę niestety już po fakcie, aczkolwiek o ile ta druga osoba żyje to wszystko można spróbować jeszcze naprawić.

Książka mi się bardzo podobała, jednak uważam ją za nieco słabszą od poprzednich książek autorki. Zabrakło mi tu momentu, który wywołałby u mnie wzruszenie, wręcz chwycił za serce. Ale zachęcam Was byście sami się przekonali co sądzicie o tej książce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Natalia92

ilość recenzji:1

30-07-2021 09:42

Srebrna łyżeczka ? Witkiewicz
Główną bohaterką powieści jest Lidia młoda dziewczyna, której dzieciństwo było trudne, od najmłodszych lat opiekowała się matką, która coraz bardziej pogrążała się w alkoholizmie.
Pewnego dnia Lidia dostaje list od tajemniczej kobiety, która przedstawia się jako przyjaciółka rodziny. Chcę jej przekazać w spadku mieszkanie. Niczego więcej nie wyjaśnia. Kim jest ta kobieta? Dlaczego tak jej na tym zależy?
Lidia odkrywa tajemnice, która wywraca jej życie do góry nogami.
(...) "pamiętaj, Ty jeszcze możesz ze swoim życiem zrobić wszystko. Nie jest za późno. Próbuj być szczęśliwa. Rób wszystko, co możliwe, by spełniać swoje marzenia. Tak, byś na łożu śmierci mogła powiedzieć, że niczego nie żałujesz."
Było to moje pierwsze spotkanie z autorką, jednak myślę, że nie ostatnie. Książkę czyta się szybko. Historia była piękna, smutna oraz z przesłaniem.
Naprawdę warta polecenia, jeśli szukacie życiowej książki, to jest właśnie ta.
Za egzemplarz dziękuję....

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:198

29-07-2021 11:28

"Los bywa jednak przewrotny i czasem wcale nie trzeba go kusić. Pewne sytuacje uruchamiają lawinę zdarzeń, nad którą nie da się zapanować??

Pani Magdalena zabiera nas do trudnego świata Lidii. Poznajemy ją w momencie, gdy jej życie jest ustabilizowane, a ona wydaje się, że ma wszystko. Czy tak jest rzeczywiście? Lidka ma za sobą bardzo bolesne, naznaczone alkoholizmem matki i brakiem ojca dzieciństwo. To ona, jako mała dziewczynka musiała dbać o wszystko, pilnować codziennych spraw. Bardzo dobrze się uczyła, pragnęła coś osiągnąć, wyrwać z tego zamkniętego kieratu. Tuż przed maturą jej mama dostaje udaru, na tyle poważnego, że po paru dniach umiera. W tym wszystkim, zagubionej dziewczynie towarzyszy Konrad, lekarz, który zjawił się razem z pogotowiem. Dzieli ich spora różnica wieku, jednak z łatwością potrafią się porozumieć, początkowo łącząca ich przyjaźń zmienia się w silniejsze uczucia. Czy ich miłość będzie na tyle silna by przetrwać wszystkie przeszkody, jakie przyniesie im życie?

Pewnego dnia Lidka dostaje list, adresatka przedstawia się, jako znajoma jej rodziców. Chce w spadku zapisać jej cały swój majątek. Stopniowo między kobietami nawiązuje się nić sympatii, która przeradza się w przyjaźń. Starsza pani pokazuje jej, że życie może wyglądać zupełnie inaczej, że trzeba podnieść ryzyko, próbować walczyć dopóki jest o co i dopóki nie jest za późno. Tajemnice, które Lidka już wkrótce odkryje pozwolą jej spojrzeć na wszystko z zupełnie innej perspektywy i podjąć decyzje by zawalczyć o swoje szczęście. I co z tym wszystkim ma wspólnego piękna, srebrna łyżeczka?

Wyjątkowa, pięknie opowiedziana historia! Autorka podejmuje szereg trudnych problemów, ukazuje życiowe zakręty i bolesne przeżycia. Tajemnice, brak szczerości, matka, która zatraca się w alkoholizmie, jej obojętność na potrzeby jedynego dziecka. Popełniane błędy, trudne decyzje i ich konsekwencje. Piękno prawdziwej, szczerej miłości, takiej jedynej na całe życie. Zdrada, trudny proces wybaczenia, zaufanie. Samotność, tęsknota, trwanie w podjętej decyzji. Każdy z nas popełnia błędy, ważne jest by umieć z nich wyciągać wnioski i walczyć o to, co tak naprawdę jest w życiu ważne.

Powieść całkowicie skradła moje serce, ukazuje życie takim, jakie ono jest. Niesie mądrość, inspirację i nadzieję. Zwykła codzienność i jej wszystkie odcienie. Daje do myślenia, pokazuje, że nie należy się poddawać, warto podjąć ryzyko i zawalczyć o swoje szczęście. Bardzo polecam :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:582

27-07-2021 11:23

Opis z okładki sugeruje odkrywanie tajemnicy rodzinnej związanej z tytułową łyżeczką, a także jakieś powiązanie głównej bohaterki z nieznaną jej wcześniej "przyjaciółką rodziny". Brzmi to ciekawie, trochę groźnie, czytelnik od razu zaczyna się zastanawiać, co też może się za tą intrygą kryć? Sam początek powieści faktycznie jest dobry, bo trzyma się tych założeń, ale potem niestety wędrujemy w przeszłość...

Główna bohaterka, którą poznaliśmy jako pewną siebie kobietę sukcesu zamienia się w poturbowaną przez życie nastolatkę, której matka pije i nic innego poza winem jej nie interesuje. Na horyzoncie pojawia się Konrad, który jest starszym pełnym empatii lekarzem/ratownikiem. Mężczyzna ma tę słabość, że zakochuje się w Lidce z prędkością błyskawicy. Myślę, że ten moment jest dla czytelnika przełomowym, bo ma przed sobą dwie ścieżki.

Pierwsza to uwierzyć w romantyczną bajkę z księciem na białym koniu (tudzież siedzącym w karetce) i pozwolić autorce grać na emocjach jak na skrzypcach. Nie widzę w tym nic złego! Powieść zbiera dużo pozytywnych opinii, bo są ludzie, których taka historia urzekła i wzruszyła. Niemniej trzeba tutaj trochę przymknąć oko i rozmarzyć się na temat słodkiej pierwszej miłości, która pokona wszystkie przeszkody, a wtedy lektura przyniesie dużo przyjemności.

Druga droga to przeczekać zawirowania miłosne z nadzieją na powrót tej tajemniczej atmosfery, która była na początku. Ja poszłam tą ścieżką i niestety nie mam dla was dobrych wiadomości - wątek łyżeczki wraca dopiero na sam koniec i tak naprawdę niczego ze sobą nie niesie. Można było w tym miejscu podstawić dowolny inny przedmiot albo nawet nie umieszczać żadnego, historia i tak tak samo by się potoczyła.

Jeśli szukasz ciepłej romantycznej powieści, wypełnionej emocjami, napisanej w pięknym stylu (za to akurat trzeba autorkę pochwalić, ma lekkie pióro, przez zdania wręcz się płynie) i z pozytywnym zakończeniem to spodoba ci się ta pozycja. Jeśli liczysz na coś ponad to, to uprzedzam, że możesz się trochę rozczarować.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

jasmolka

ilość recenzji:1

24-07-2021 09:12

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Książki Magdaleny Witkiewicz - połykam. To Specjalistka Od Szczęśliwych Zakończeń - jak sama o sobie mówi. Przeczytałam pewnie prawie wszystkie. Napawają optymizmem i sprawiają,że dochodzi się do wniosku,ze każdy trudny problem można rozwiązać- jeżeli ma się w sobie nadzieję na lepsze jutro. Byle "szklanka była do połowy pełna"Taką też jest "Srebrna łyżeczka" - na początku pełna trudnych spraw, które powoli się układają w pozytywną całość.Narracja - od każdego z bohaterów osobno - stanowi interesującą formę. Nie spotkałam się jeszcze z taką forma przekazu. Zaciekawia i pozwala spojrzeć na te same sprawy z różnych punktów widzenia.Główni bohaterowie - Lidia i Konrad - to dwa różne światy. A jednak miłość łączy tych dwoje na zawsze. "Srebrna łyżeczka" to lektura na lato. Interesująca i ciekawa. Z zagadką sprzed lat :) Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Gosia

ilość recenzji:125

11-07-2021 20:04

Z wielką przyjemnością sięgnęłam po ksiązkę autorki, choć nie czytałam wcześniej jej twórczości. Autorka pisze w lekki i bardzo przystępny sposób, ale porusza bardzo życiowe i pouczające historie, które niosą za sobą prawdziwe życiowe lekcje. Tak też było w tym tytule, który zostanie w mojej pamięci na długo.
Autorka opisuje historię z perspektywy głównych bohaterów, przez co mamy możliwość poznać spojrzenie zarówno jednej, jak i drugiej strony, co daje bardzo klarowny pogląd na całość historii.
Historia Lidi i Konrada wzrusza, ale zdecydowanie warto ją poznać! Dodatkowo Pani Irenka, której również nie sposób było nie polubić.
Ja polecam z czystym sumieniem książkę autorki, a sama z wielką przyjemnością jeszcze sięgnę po twórczość autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

moniczyta

ilość recenzji:92

8-07-2021 14:15

14 lipca swoją premierę będzie mieć najnowsza książka Magdaleny Witkiewicz i napiszę wam od razu, że była tak piękna, że brak mi słów.

Przekaz tej historii jest niesamowicie ważny, niesamowicie życiowy. Od samego początku pokochałam Lidię i Konrada. Zaś pani Irenka, choć przyznam szczerze, że bardzo jej współczułam, to jednocześnie była wspaniałą i mądrą kobietą. Książki pisane przez Panią Magdę zawsze są wspaniałe. W nich zawsze znajdziemy bolesną historię młodych ludzi, którzy odnajdują swoją drogę, swoje prawdziwe przeznaczenie. Jaką drogą pójdą nasi bohaterowie? Przeczytajcie o tym sami, bo naprawdę warto.

Jak zawsze jestem zachwycona nie tylko fabułą, ale także prostym i przyjemnym językiem. Cenię ją także za oryginalność, bo z taką historią nie spotkałam się w żadnej książce. Motyw przewodni wykorzystany został maksymalnie. Po ostatniej stronie czytelnik czuje spełnienie, a nie niedosyt. I myślę, że podzielicie moje zdanie w pełni. Gorąco wam polecam.
Dziękuję ...
za egzemplarz.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?