SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Sobie pisani

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zaczytani
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 296

Opis produktu:

Magiczna Praga, przyjaźń i alchemia miłości - najbardziej romantyczna powieść Jolanty Kosowskiej!Życiem Marty, właścicielki biura podróży i przewodniczki po czeskiej Pradze, wstrząsa nagła burza - jej ukochany, z którym wiązała przyszłość, otwarcie romansuje z inną i odjeżdża po gwałtownej kłótni. Choć jej życie osobiste się rozsypało, w pracy sukces przychodzi za sukcesem, a wszystko dzięki wsparciu oddanej przyjaciółki Aleny oraz jej nieco ekscentrycznej babci Sofii. Starsza pani, zajmująca się prostowaniem ludzkich dróg i korygowaniem niesprawiedliwości losu, ma swój własny pomysł, jak pomóc odnaleźć Marcie szczęście. W wyniku jej intryg otaczająca młodą kobietę rzeczywistość powoli zmienia się w teatr iluzji, odgrywanych ról i niedopowiedzeń. Czy Marta, brnąc coraz głębiej w stworzony dla niej świat, zorientuje się, że jej życie stało się fikcją?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Zaczytani
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 296
ISBN: 9788383133553
Wprowadzono: 02.02.2023

Jolanta Kosowska - przeczytaj też

Cicha noc Książka 21,35 zł
Dodaj do koszyka
Madeira Książka 26,01 zł
Dodaj do koszyka
Niedoskonali Książka 25,94 zł
Dodaj do koszyka
Pocztówki z Portugalii Książka 24,64 zł
Dodaj do koszyka
Prosto w serce Książka 24,64 zł
Dodaj do koszyka
Spotkamy się we śnie Książka 29,18 zł
Dodaj do koszyka
W piekle pandemii Książka 24,64 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Sobie pisani - Jolanta Kosowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:850

16-03-2023 08:49

Hubert ? potrafi układać życie innym, ale nie swoje. Zazdrosny gdy jego dziewczyna Marta tańczy z innym, ale sam rozmawia z Anny, a Martę traktuje jak powietrze.
Marta ? pracuje w własnej firmie, w Pradze. Jest przewodnikiem turystycznym i oprowadza turystów po stolicy Czech opowiadając im także różne legendy.
Marta i Hubert to nie tylko para. Razem również pracują. Tylko, że ona w Czechach, a on w Polsce. Czy taki związek ma szanse przetrwać? Chyba nie. O czym nasza bohaterka sama przekonuje się, gdy odkrywa, że jej ukochany, idealny mężczyzna zdradza ją z nową pracownicą. Marta zadaje sobie pytanie czy dopiero teraz zaczął psuć się jej związek? Czy byłą do tej pory ślepa?
Chociaż związek Marty kończy się gwałtowną kłótnią, to kobieta nie załamuje się i w życiu zawodowym odnosi wiele sukcesów. Pomaga jej przyjaciółka Alena i Sofia zwana pani Capek ,która jest dość ciekawą postacią w tej opowieści. Chociaż ma ekscentryczne podejście do życia to można ją również określić dobrą wróżka, czuwającą nad tym, by Marta odnalazła swoje szczęście. Czy plan ten spodoba się Marcie i zorientuje się, że jej życie stało się fikcją i teatrem? Przekonacie się sami.
?Miłość to sztuka, w której obie strony powinny być artystami. Jest intrygująca, inspirująca, pobudzająca zmysły i wymaga ogromnego zaangażowania, jak każdy inny rodzaj sztuk?.
Książka jest banalną historią opisaną w niebanalny sposób. Trochę mi przypominała kopciuszka i Alicję w Krainie Czarów. Główna bohaterka dostarczyła mi wielu skrajnych emocji. Z jednej strony uważałam ja za głupiutką, a z drugiej strony współczułam jej i również pragnęłam by odnalazła szczęście. Nie wiem, co widziała w swoim Hubercie. Dla mnie był dupkiem i dupkiem pozostanie.
Autorka bardzo dokładnie i klimatycznie opisała Pragę. Czytając książkę niemal czułam, że stoję w grupie turystów i przechodzę przez Most Karola i inne główne atrakcje stolicy Czech. A przy tym słucham cudownych legend o tym miejscu. Opis tych miejsc sprawia, że emocje jakich doznają bohaterowie odczuwa się mocnej niż w innych książkach. Książka niesie również nie jedno przesłanie. Aby je poznać musicie jednak sami przeczytać ?Sobie pisani? i na chwilę zatrzymać się nad losem bohaterów i swoim własnym.
Autorka napisała wiele książek o miłości, ale ta jest jej najlepszą. Po części jest to zasługa starszej pani, a po części magii jaką osnuta jest Praga. Jeśli chcecie poznać dalsze losy Marty i Huberta, koniecznie sięgnięcie po ?Sobie pisani?.
Podsumowując: Lekkie pióro autorki, magiczna Praga i barwni bohaterowie. To wszystko sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Bardzo polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:751

7-03-2023 20:56

??Wzruszająca, chwytająca za serce i romantyczna ??

Marta prowadzi biuro podróży i oprowadza turystów po magicznych zakątkach Pragi. Jej ukochany prowadzi takie biuro w Polsce w Gdańsku. Po burzliwej kłótni rozstają się. Ona jest przekonana, że Hubert zdradzał ją. Zakochaci zrywają ze sobą kontakt. Marta rzuca się w wir pracy i osiąga sukces. Wspierają ją przyjaciele. Alena oraz jej ekscentryczna babcia Sofia. Starsza pani zajmowała się "prostowaniem ludzkich dróg i korygowaniem niesprawiedliwości losu" , dlatego kobieta ma pomysł na to jak pomóc Marcie.
W wyniku intryg i manipulacji szczęśliwe życie Marty rozpada się jak domek z kart.
Czy Marta zorientuje się, że została zmanipulowana?

Uwielbiam twórczość Pani kosowska_jolanta
Każdą książkę biorę w ciemno i za każdym razem jestem oczarowana i usatysfakcjonowana lekturą. Tym razem autorka zabiera nas do romantycznej Pragi. Dostajemy bardzo emocjonującą i wzruszającą historię romantyczną pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorka stworzyła niesamowitą i wciągającą fabułę. Świetnie wykreowani bohaterowie. Marta i Hubert dali się zmanipulować i wciągnąć w intrygi innych ludzi. Ich historia pokazuje, że wystarczy drobna sugestia kogoś kto w ten sposób może zniszczyć związek i szczęście najbardziej zakochanych w sobie ludzi. Brak zaufania spowodował, że Marta i Hubert zniszczyli wszystko, co ich łączyło. Autorka zwraca uwagę czytelników, że w związku ważne są zaufanie, a także rozmowa. Ta historia pokazuje też,że nie wolno nikomu ufać bezgranicznie, trzeba ufać sobie i samemu decydować o swoim życiu.
Jeśli jesteście ciekawi jak potoczą się losy Marty i Huberta to przeczytajcie tę książkę. Przewracałam kartkę za kartką, by dowiedzieć się jak zakończy się ta historia. Wzruszyłam się. Przeżywałam emocje razem z bohaterką i nawet łzy zakręciły się w moich oczach.
To mądra powieść, która pozostawia nas z przemyśleniami.
Przekonacie się, że prawdziwa miłość istnieje i pokona wszystko. Natomiast barwne i ciekawe opisy Pragi sprawią, że będziecie mieli ochotę tam pojechać.
Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Górowska.

ilość recenzji:314

7-03-2023 17:49

Za każdym razem, gdy sięgam po powieść pani Jolanty, wiem, że czeka mnie kolejna pasjonująca i przepełniona emocjami podróż po najpiękniejszych zakątkach świata... i zakątkach ludzkich dusz. Za to właśnie kocham jej książki, za piękno, ciepło i magię, emocje i uczucia, które płyną z każdej kolejnej strony...
Tym razem wraz z autorką "zabrałam" się do Pragi i znów była to podróż obfitująca w wiele refleksji, przemyśleń, wzruszeń i niewypowiedzianych słów, które tłuką się na dnie serca i duszy...
Nie będę opisywać ponownie fabuły, bo wydawca już sporo zdradza, a nie chciałabym Wam odbierać satysfakcji z odkrywania tej historii, podpowiem tylko, byście zaopatrzyli się w chusteczki, bo łzy będą nieuniknionym towarzyszem przy tej lekturze.
Pani Jolanta ponownie stworzyła dla nas świat, który nie jest taki, jak nam się wydaje na pierwszy rzut oka. "Oprowadzając" nas po Pradze i pokazując, jak to miasto widzi sama autorka, zwraca uwagę, jak bardzo ważne jest zaufanie i uczciwość w związku dwojga ludzi. Jak bardzo można komuś zaszkodzić, gdy pod przykrywką pomocy robimy coś, co prowadzi do całkowitej zagłady i jakim dramatem może się to zakończyć, gdy nie mamy rozeznania w całej sytuacji i widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć.

Autorka cudownie buduje klimat tajemniczości, rozbudza pragnienia i emocje. Doskonale steruje uczuciami czytelnika i nie pozwala nawet na odrobinę zniecierpliwienia czy znużenia przedstawianą historią. Nie pozwoliła mi wyrwać się ze stworzonego przez siebie świata do ostatniej strony.
Przepiękne i barwne opisy wpływają na wyobraźnię, łatwo jest się odnaleźć w sytuacji tuż obok bohaterów, odnosi się wrażenie, że jest się częścią powieści i jest to niezwykle magiczne uczucie. Oczami wyobraźni widziałam te wszystkie pięknie opisane miejsca, wraz z bohaterami spacerowałam najpiękniejszym na świecie Mostem Karola, który o każdej porze dnia wygląda inaczej, spacerowałam Złotą Uliczką i wyglądałam dobrego ducha... podziwiałam magiczne zachody słońca, bez problemu wyobrażałam sobie mieszkania, kościoły i pracownie... chłonęłam całą sobą legendy i opowieści.
Bohaterowie są tak skonstruowani, że odnosi się wrażenie, że są "prawdziwi" i zna się ich w rzeczywistości. Łatwo się z nimi utożsamić i postawić się w ich sytuacji. Pozwala to na zrozumienie ich emocji, rozterek i trosk. Towarzyszyłam im na każdym kroku, widziałam Pragę ich oczami, odczuwałam ich emocje na własnej skórze, współczułam i płakałam razem z nimi... Tak ta powieść wciąga całą sobą i nie pozwala od siebie odejść do samego końca. Pani Jola znów namalowała słowami piękny i wyjątkowy obraz.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To kolejna powieść pani Kosowskiej, która skradła nie tylko moje serce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena

ilość recenzji:147

28-02-2023 17:05

Jolanta Kosowska to autorka kilkunastu powieści obyczajowych. W swych książkach tworzy oryginalne, nietuzinkowe historie nasycone mnóstwem emocji, z wyrazistymi bohaterami, osadzone w pięknym, urokliwych miejscach całej Europy. Nie inaczej jest w przypadku jej najnowszej powieści ?Sobie pisani?.
Tym razem pisarka zabiera nas w podróż do magicznej Pragi, gdzie legendy mieszają się z rzeczywistością. To tam, w Pradze, mieszka młoda kobieta, Marta Dobrzyńska, właścicielka biura podróży i przewodniczka po tym niezwykłym mieście. Gdy poznajemy Martę, właśnie przeżywa uczuciowy dramat. Hubert, jej ukochany, z którym wiązała poważne plany, boleśnie ją zawiódł. Dziewczyna bardzo przeżywa rozstanie, ale od czegóż są przyjaciele. Marta może liczyć na wsparcie oddanej jej przyjaciółki Aleny, a także lekko ekscentrycznej, właścicielki domu, w którym wynajmuje mieszkanie, Sofii Matildy. Starsza pani podobno jest lepsza od wszystkich psychologów i zajmowała się kiedyś prostowaniem ludzkich losów. Teraz obydwie mają własny pomysł na to, jak pomóc Marcie. Jak potoczą się dalsze losy Marty, zwłaszcza, że na horyzoncie pojawia się przystojny i tajemniczy mężczyzna? Tego musicie się już sami dowiedzieć, sięgając po najnowszą książkę Kosowskiej.
Drogi czytelniku, uważaj jednak, nie daj się zwieść powyższemu opisowi. ?Sobie pisani? to nie jest zwykły romans czy banalna opowieść o zdradzonej kobiecie. Kosowska prowadzi nas przez meandry ludzkiego losu, komplikując życie nie tylko swym bohaterom, ale i nam. Okazuje się, że to co braliśmy za prawdę, wcale nią nie było. Jakże łatwo można ulec złudzeniom, pochopnie kogoś osądzić i wtargnąć w czyjeś życie, bo się miało dobre intencje. Jak szybko można zniszczyć to, co było w nim piękne, stworzyć zafałszowany obraz rzeczywistości?.Kosowska bardzo umiejętnie połączyła w swej powieści te dwa światy-realny i ten złudny, pełen iluzji, wplątując bohaterów w kolejne intrygi.
Zatem ?Sobie pisani? to dla mnie przede wszystkim piękna opowieść o ludziach i uczuciach, poruszająca i wciągająca, ale to także mądra książka o życiu i przewrotności losu. Jej bohaterowie są prawdziwi w swych emocjach, namiętnościach, przeżywający intensywnie całą gamę uczuć, od radości po smutek i rozpacz, nienawiść. Autorka z delikatnością i wyczuciem przekazuje te trudne emocje, nikogo nie osądza, ale skłania do refleksji nad skomplikowanymi ludzkimi losami. Pamiętajmy, że to my decydujemy, jak ma wyglądać nasze życie i nie pozwólmy innym się do niego wtrącać. Takie ?naprawianie ludzkich losów? zazwyczaj źle się kończy.
I już na koniec wspomnę o pięknej Pradze, pełnej magii, legend, tajemnic. Kosowska pisała o tym mieście chyba sercem, bo tak pięknie oddała jego urok. Jakże chętnie pospacerowałabym razem z bohaterami ?Sobie pisanych? po Moście Karola, ale o świcie, gdy wyłania się on z oparów rózowej mgły, później przeszłabym Bramą Prochową, pospacerowała Złotą Uliczką, zwiedziła Labirynt Zwierciadeł, Ogród Królewski z cudownie pachnącym tunelem z róż, a wieczorem zatrzymała się w którejś z klimatycznych knajpek albo odbyła romantyczny rejs po Wełtawie.
Cię więc, drogi Czytelniku, w tę wyborną podróż do Pragi, zasiądź w fotelu i za sprawą tej książki Jolanty Kosowskiej przenieś się wraz z jej bohaterami w te magiczne miejsca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:224

27-02-2023 10:44

Lubicie romantyczne powieści?
Ja bardzo ??
Są idealną odskocznią od mrocznych thrillerów ????
Są powiewem świeżości i delikatności.
A powieści Jolanty Kosowskiej wręcz uwielbiam.

"Sobie pisani" to najnowsza propozycja autorki. Pełna romantyzmu, magii i miłości, którą w pewnym momencie spowija mrok. On sprawia, że trwający lata związek, przestaje istnieć. Pozostawia po sobie rozdarte serce. Ból. I mnóstwo pytań bez odpowiedzi.

Marta jest przewodniczką po czeskiej Pradze. Kocha swoją pracę i na tle zawodowym odnosi coraz większe sukcesy.
Niestety, jej życie prywatne, nie maluje się w tak jasnych barwnych. Kłótnia z chłopakiem, doprowadza do ich rozstania.
Mimo to, Marta stara się żyć dalej.
Stara się posklejać serce, które rozpadło się na milion drobnych kawałków.

W tych trudnych chwilach, wspiera ją Alena - jej najlepsza przyjaciółka, a także Sofia - babcia Aleny.
Kobiety życzą dla Marty, jak najlepiej. Pragną, by szybko wyszła z dołka, w jaki wpadła. Nie spodziewają się jednak konsekwencji swoich czynów. Zatracają się w scenariuszu, które dla siebie napisały, i który tym samym napisały dla Marty.
Bo nie zawsze wszystko jest takie, jakie się wydaje. Często popełnia się błędy, które później trudno jest naprawić.

"Czasami w to, co widzimy, wkrada się błąd. Coś na krótko zazgrzyta, ale nasza wyobraźnia zaczyna dopowiadać nieznane szczegóły, wypełniać luki, po swojemu układać wszystko."

Przyjaciele Marty, nieświadomie sprawiają, że jej świat staje się iluzją. Że knute przez nich intrygi, odnoszą odwrotny skutek do porządnego. Teraz pozostaje im tylko jedno - muszą naprawić to, co niechcący zniszczyli.

"Sobie pisani" to piękna powieść o przewrotności losu. Nie brakuje w niej ciepła i emocji, ale także wzruszeń i bólu. Nie brakuje niedopowiedzeń, które doprowadzają do łez.a żeby wszystkiemu zabiec wystarczyła szczera rozmowa. Tylko tyle i aż tyle...

Jak potoczą się losy Marty i Huberta?
Czy na nowo odnajdą drogę do siebie?

Jesteście ciekawi?
Serdecznie polecam Wam sięgnąć po "Sobie pisani" - tę niezwykłą i magiczną powieść, nie tylko o miłości, ale także prawdziwej przyjaźni.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1038

23-02-2023 21:46

Tym razem Jolanta Kosowska zabiera nas do Pragi. Jak zwykle roztacza przed nami malowniczy obraz tego klimatycznego miasteczka. Jestem pewna, że i na Was duże wrażenie zrobi pięknie opisany Most Karola, ktory inaczej wygada za dnia, a inaczej nocą. Dalej pójdziemy do Bramy Prochowej, następnie przejdziemy się Złotą Uliczką, później zwiedzimy Labirynt Zwierciadeł, by na koniec trafić do domu Pani Čapek i jej zachwycajacego różnego ogrodu. Praga uważana jest za miasto miłości. Trudno się z tym nie zgodzić, zwłaszcza że przewracając kolejne kartki książki, wyraźnie czuć ducha miłości. 

Odniosłam wrażenie, iż autorka prowadząc fabułę, chciała nas niejako wpuścić w maliny. Bowiem to, co początkowo bierzemy za łatwe, oczywiste, zrozumiałe, czasem nabiera innego wymiaru. Stery przejmują liczne intrygi, manipulacje i tajemnice... W odniesieniu do głównej bohaterki i jej cierpienia będzie miało to niebagatelne konsekwencje. Przekonamy się, jak niewiele trzeba, by wpaść w pułapkę fikcji... Jak pochopne decyzje mogą mocno namieszać w życiu oraz że nie zawsze potrzebna jest pomoc. Czasem lepiej zostawić wydarzenia swojemu biegowi niż przedobrzyć. 

Historia została tak skonstruowana, by każdy czytelnik sam odnalazł zawarte w niej przesłanie. Nie jest podane na przysłowiowej tacy, czy z góry narzucone to, czy tamto. Musimy sami odkryć to, co znajduje się pomiędzy kartkami. Będziecie zaskoczeni ilością znaczeń. Mnie takie opowieści jeszcze bardziej utwierdzają w tym, że zawsze warto słuchać własnego serca. 

W trakcie lektury towarzyszyły mi przeróżne emocje i odczucia. Nie obyło się bez łez, złości czy bezradności. I oczywiście nie mogło zabraknąć refleksji. Każdy z nas nosi w sobie jakieś tajemnice, popełnia błędy i ma do nich prawo. Ważne jest, by potrafić wybaczyć samemu sobie i spróbować być szczęśliwym.

To otulona romantyzmem i magicznym klimatem Pragi powieść o miłości, przyjaźni i przeznaczeniu. Sprawdźcie czy bohaterowie rzeczywiscie są "Sobie pisani"! 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:549

19-02-2023 14:20

W ostatnich latach kilkukrotnie miałam okazję poznać lektury spod pióra Jolanty Kosowskiej. Ich niewątpliwym atutem jest to, że w niektórych przypadkach ich fabuła toczy się za granicą. Dodatkowo nie są one szczególnie obszerne, więc ze spokojem można się z nimi zapoznać w jeden wieczór. Bardzo często są one też wielowątkowe, w rezultacie czego nie wszystkie wątki są szczególnie rozwinięte. Całość jednak tworzy zgrabną całość dla miłośników utworów obyczajowych.

Nie w każdym przypadku na wszystkich polach udaje się mieć zadowalające rezultaty. W takiej sytuacji znalazła się właśnie Marta. Kobieta odnosiła sukcesy jako pracownica biura podróży w Czechach, jednak w miłości nie za bardzo jej się szczęściło. Jej partner wcale nie krył się z romansowaniem, jednak Marta mogła mieć oparcie w innych osobach.

,,Sobie pisani" Jolanty Kosowskiej to lektura, w przypadku której nie można narzekać na brak dreszczyku emocji. Oczywiste jest to, że autorka za każdym razem dba o to, by jej literatura obyczajowa za każdym razem była konstruowana w taki sposób, aby odbiorcy mieli możliwość spędzenia z nimi wolnego czasu oraz skupienia się również na różnych tematach do refleksji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zdzisław Szymański

ilość recenzji:45

6-02-2023 21:33

Jeśli ludzie są Sobie pisani, przekroczą najbardziej potężne przeszkody rozdzielające ich.

?Humanista powiedziałby: ?C?est la vie?, umysł ścisły próbuje to zrozumieć, a takich rzeczy często zrozumieć się nie da. Światem poza wiedzą żądzą emocje, a emocje często są nieprzewidywalne.?

Emocje? Kto ich nie doświadcza w życiu? Tu nie ma znaczenia wiek. Wzburzony młody człowiek często jest lepiej słyszalny niż wymaga tego chwila. Głośne słowa, trzaśnięcie drzwi? ?Pokaz siły?? Jestem wiekiem bardziej zbliżony do Sofii Matilde, i wystarcza mi poziom piano, pianssimo w rozmowie.

Inaczej reaguje człowiek, kiedy zaskoczony widzi scenę, podczas której lustro zaparowałoby od namiętności. Gorąco było tak, że aż twarze wydały się na pewno znajome.

<?To, co zobaczyłam, przeszło moje oczekiwania, zastąpiło wrzątek, rozgrzało mnie do czerwoności?>

Wzrok bywa zawodny. Czego można się domyśleć, obserwując mężczyznę podziwiającego kobietę? Nie ma czasu na wnioski, kiedy domysły musują jak bąbelki w szampanie. A zazdrość szkodzi związkowi, bo przecież nie wszystkim ona schlebia. Warto posmakować i kawior, i miłość. Wyobraźnia szaleje, jak spragniony turysta w gorącej Pradze. Nikt nie zastanawia się, czy modelka na zdjęciu otulona jest szalem namiętności, czy tylko gra swoją rolę.

?Powiedziała, że pocałunek we włosy, dotyk ustami policzka, nawet pocałunek w szyję to coś zupełnie innego niż w usta. Pocałunek w usta jest dla wybranych. Jest jak obietnica.?

Jest pięknie namiętnie, dopóki wszystko układa się dobrze. Gorzej, kiedy dopadają nas wewnętrzne demony. Jeśliby nawet jakiś stanął na przeszkodzie ku szczęściu, niech będzie jak Golem na glinianych nogach. Jeden gest, jedno słowo, które zamiast prawdy wieszczy śmierć, uwalnia umysł.

Legendy, wróżby? Niby w nie nie wierzymy, ale chętnie nadstawiamy ucha, aby usłyszeć słowa, która wstrząsną podstawami rozsądku. A jeśli Cyganka właśnie akurat wtedy powie prawdę?

?Ktoś dla ciebie i dla niego stworzył świat iluzji?

Wyobraźnia czyni cuda. Odniosłem wrażenie, jakbym z książką ?Sobie pisani? poszedł o świcie lub o zmroku na spacer po Pradze. Pani Jolanta Kosowska oczarowała mnie swoją opowieścią o fascynacji, pasji, miłości, pragnieniach i smaku. Magia i alchemia pomagają w budowaniu miłości, ale przede wszystkim sercem trzeba patrzeć i podążać za jego głosem. Autorka urzekła mnie swoją piękną opowieścią. Uwiodła mnie historia miłości i zawiodła do miejsc wciąż jeszcze nie odkrytych. Imponująca wyobraźnia pani Kosowskiej znalazła ujście w fotografiach i nastroju miejsc. Książka ?Sobie pisani? to kolejna doskonała odsłona talentu pisarskiego Autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?