SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Klątwa Berserkera

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Akurat
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Miłość, zdrada, zbrodnia i wielkie namiętności w scenerii kamiennych fortec, rycerskich potyczek i krwawych bitew. Czy klątwa rzucona przez konającą kobietę na ród Istrel doprowadzi do jego zagłady? A może miłość, która niespodziewanie rozkwitnie pod osłoną nocy, przywróci nadzieję tam, gdzie jej już od dawna nie było? Jeżeli ktoś miał wątpliwości, czy przed wiekami ludzie nienawidzili i kochali równie mocno jak teraz, to ta książka raz na zawsze je rozwieje. Nieokiełznana namiętność była i zawsze będzie ponadczasowa, tak samo jak pogarda i żądza zemsty.

Piękna i Bestia w nowej odsłonie!

snieznooka

Byli gangsterzy i niegrzeczni panowie z MC, ale czegoś takiego jeszcze nie czytaliście! Anna Wolf w zupełnie nowym wydaniu. Pasja, niebezpieczeństwo, konwenanse i niezwykły wojownik, który zawładnie sercem każdej kobiety! `Klątwa Berserkera` stanie się Waszą, wypali swoje piętno nie tylko na skórze, ale w każdej myśli! Gorąco polecam tę powieść historyczną.

katus_love_book

Mega wciągająca i inna od wszystkich dzieł autorki książka, która może być początkiem zupełnie nowego kierunku. Historia królestwa powitego klątwą sprzed wielu wieków, której nikt nie był w stanie zdjąć oraz miłość niczym z bajki o Pięknej i Bestii, porwie nas w zaskakujący świat. Odmienny styl Ani podsycił ciekawość i sprawił, że będziemy chcieli znacznie więcej.

pasje_zaczytanej_agnes

`Klątwa Berserkera` Anny Wolf w magiczny sposób przenosi czytelnika do średniowiecza - do świata rycerzy w lśniących zbrojach. Piękna historia miłości Bianki i Ilandera. Czy to, co ich łączy, przełamie klątwę?

Moim zdaniem, to najlepsza z napisanych dotychczas książek autorki.

katarzynabm

Anna Wolf w całkowicie nowej odsłonie. Powieść historyczna!

Autorka zabiera czytelników do mrocznych czasów średniowiecza i zamku Istrel, aby ukazać losy błękitnookiego Ilandera. Naznaczonego od urodzenia klątwą oraz znakiem szkarłatnego wilka, niczym normańskiego berserkera. Czytając `Klątwę` na pewno mocniej zabije Wam serce! Fabuła wciąga i nie można się od niej oderwać by poznać losy Ilandera i Bianki.

Papierowe Księżniczki

Od pierwszych stron łakniemy tylko więcej. Anna w napisanie książki włożyła całe serce, za co my jesteśmy jej wdzięczne. Znalazłyśmy w niej historię, której potrzebowałyśmy. Starodawne klimaty i stylizowany na tamte czasy język nas zachwycił. Zdecydowanie polecamy i czekamy na ciąg dalszy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Walentynki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  Romans historyczny,  książki dla babci,  książki dla starszych pań,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Akurat
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 320
ISBN: 9788328717794
Wprowadzono: 11.01.2022

Anna Wolf - przeczytaj też

Cole West Niepokonani Tom 2 Książka 30,46 zł
Dodaj do koszyka
Ocalenie gangstera Bracia Tarasow Tom 3 Książka 30,46 zł
Dodaj do koszyka
Ring Bokserzy Tom 2 (pocket) Książka 13,87 zł
Dodaj do koszyka
Saint Storm Riders MC Tom 5 Książka 30,46 zł
Dodaj do koszyka
Święta po sąsiedzku Książka 28,80 zł
Dodaj do koszyka
Vendetta Leo Renado Książka 30,46 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Klątwa Berserkera - Anna Wolf

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 17 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

zac**********************

ilość recenzji:14

13-01-2022 17:36

Lord Ilander po brutalnej walce o swe ziemie tkwi w kalectwie, oszpecony i siejący postrach. Ostatni z rodu, zwany Wilkiem z powodu znamienia jakie nosi na swym ciele. Klątwa lady Istrel wypełnia się w każdym pokoleniu. Lady przed morderczą śmiercią przeklęła cały ród męski jaki zrodzi się na zamku Istrel. Gdy dosięga go klątwa poprzysięga sobie, że nie przedłuży linii a klątwa wygaśnie wraz z jego śmiercią. Nazywają go Bestią i sam postrzega swą osobę właśnie w takiej kategorii.

Biance brakuje wolności. Stała się służącą we własnym domu. Bezduszny szwagier zamierza wydać ją za mąż za bezwzględnego mężczyznę, który jest prawdziwym łotrem. Czeka ją los niewiasty, której przyszłość może zapewnić jedynie zamążpójście. Pragnęła być wolna. Nie takiego chciała dla siebie życia, jednak nie ma wyboru. Podczas podróży do przyszłego męża Biancę atakuje sfora wilków. Z prawdziwych opresji ratuje jej życie Ilander, który słyszy krzyk kobiety. Zabiera ją do siebie i daje jej schronienie. Bianca zrobi wszystko by pan domu nie kazał jej odejść, mimo że nawet nie wie jak on wygląda.

Nocna przygoda w lesie i niewiasta, którą uratował bardzo go intrygują. Jest jednak bestią w ludzkiej skórze i nie chce by ktoś oceniał jego wygląd. Lord jest stracony. Trudno mu słuchać głosu rozsądku, który każe mu się trzymać od niej z daleka. Bianca rozpala jego zmysły lecz boi się, że go odtrąci. Czy bestia w ludzkiej skórze odważy się pokazać swoje oblicze? Uratował ją przed sforą wilków, ale kto uratuje ją przed Wilkiem Ilanderem?

Krwawe bitwy, namiętności, rycerskie potyczki, miłość i klątwa - czyli wszystko co powinno zawierać się w każdym romansie średniowiecznym zawarto w "Klątwie berserkera". To taka druga wersja "Pięknej i bestii". On oszpecony, ona piękna i uczucie, które pojawia się wtedy, gdy nikt go nie chce. Dominuje tu język charakterystyczny dla dawnych czasów w tak zwykłej, codziennej odsłonie, co sprawia że książkę czyta się niezwykle lekko. Wszystko jest takie subtelne, namiętne i bardzo przyjemne. Walka o miłość i szczęście oraz cały zarys fabuły to powiew świeżości, gdy z każdej strony otaczają nas książki z wątkiem gangsterskim i mafijnym.

Któż z nas nie słyszał i nie polubił baśni "Piękna i bestia"? Wydań i opracowań książkowych jak i filmowych ekranizacji jest ogromnie dużo. Jak dla mnie "Pięknej i bestii" nigdy dość. Historia stara jak świat, więc każdy wie, jak potoczy się akcja i cała historia. "Klątwa berserkera" różni się tym, że wątek Bianci i Ilandera nie jest jedynym. Sam styl, opisy i fabuła są ciekawe i wciągające. Autorka skupia się na emocjach i uczuciach, odgrywających sporą rolę w całej powieści. Musiałam ją przeczytać i zobaczyć jak bardzo różni się od tej bajkowej wersji sprzed lat. I muszę Wam powiedzieć, że różni się. Fantastyczna historia, opowieść o kochaniu człowieka za jego duszę a nie wygląd. Mówi o tym, że trzeba sięgnąć głęboko w duszę drugiego człowieka by dowiedzieć się czy kryje się w nim piękno czy brzydota. Udowadnia, że nawet największa klątwa nie wygra z prawdziwym czarem jakim jest miłość. Gorąco polecam!
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

syl*************

ilość recenzji:18

3-03-2022 12:09

Hej moliki :)

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją romansu średniowiecznego od Anny Wolf. Zainteresowała mnie książka ponieważ jest to coś innego niż dotychczas autorka publikowała i z zaciekawieniem do niej podeszłam. I teraz zacznę od końca dlaczego? Bo wbrew okładce i opisie książki jest tutaj coś więcej co daje nam refleksje. Anna dała nam piękny romans z przesłaniem, że na miłość zasługują wszyscy i warto walczyć o nią za wszelką cenę, a prawdziwe piękno kryje się wewnątrz człowieka.
Szacunek, zrozumienie, wsparcie i pokochanie kogoś ponad wszystko inne. Prawdziwa miłość na tym powinna być budowana. Czy blizny na zewnątrz i wewnątrz są przeszkodą, żeby kogoś mniej kochać? Kiedy w środku czujem i wiemy, że jest dobrym człowiekiem, w jego towarzystwie czujemy się bezpiecznie i ta osoba zrobi dla nas wszystko. W środku jest pięknym człowiekiem, która przysłania wszystko i inne. Nikt nie jest idealny ale wzajemna akceptacja połączona z ciepłymi słowami jest prawdziwym szczęściem. Warto zastanowić się nad tym co w życiu jest naprawdę ważne ?.
Mnie osobiście bardzo się podobała i zachęcam do przeczytania. Wspaniała książka napisana lekkim piórem z średniowiecznym językiem, którą wbrew pozorom czyta się bardzo szybko i nie da się jej odłożyć na chwilę bo ciekawość co zaraz może się zdarzyć przyciąga nas do niej. Wartka akcja, bohaterowie, rycerskie walki ale przede wszystkim miłość, zdrada, wielka namiętność a wszystko to w przepięknych sceneriach kamiennych fortec.

Czy klątwa rzucona na cały ród męski doprowadzi do zagłady? Czy miłość zrodzona pod osłony nocą da nadzieję? Średniowieczny romans na podstawie baśni ?Piękna i Bestia? ma możliwość zakończyć się happy endem?

Zamek Istrel. Małżonka Pana zamku urodziła syna z naznaczonymi znakami na skórze. Przekonany, że go zdradziła postanowił ich zgładzić. Chłopca udało się uratować, i w ostatnich momentach życia Pani zamku rzuca klątwę na cały ród męski.
Po latach ostatni rycerz Ilander ?Wilk? postanowił, że będzie ostatnim, z który ród wygaśnie i nigdy nie będzie miał dzieci, nie postąpi jak jego poprzednicy i przymusem nie weźmie żadnej wybranki.
Szwagier Bianca postanawia wydać ją za mąż za okrutnego sir Magmorta dla którego liczą się pieniądze i pragnienie młodej dziewczyny. Przymuszona wybiera się w podróż przez liczne lasy. Nocą na swojej drodze spotyka groźną watahę wilków. Kiedy wydaje jej się, że już jej nikt nie uratuje pojawia się Ilander i ratuje ją z niebezpieczeństwa. Postanawia zabrać ją do siebie do zamku. Pokryty licznymi bliznami za dnia nie chce się ujawnić dziewczynie. Pod osłoną nocy coraz bardziej się poznają i pożądanie coraz bardziej przyciąga ich do siebie. Bianca chce zostać w zamku i chociaż nie widziała twarzy Ilandera czuje się przy nim bezpiecznie, a Ilander coraz bardziej jej pragnie i dla niej zastanawia się złamać swoje zasady. Czarne chmury nad zamkiem się pojawiają kiedy pojawia się sir Magmort i chce odebrać co mu zostało obiecane. To nie będzie łatwa walka, poleje się krew i kto zwycięży? Czy zjawa, która przechadza się korytarzami zamku przyniesie klęskę? Czy klątwa odpuści?

Zapraszam do zaczytania się w przepięknym romansie średniowiecznym. Polecam serdecznie i osobiście przeczytałabym o losach siostry Bianci, może Anna Wolf zaskoczy nas jeszcze i kto wie :) Gratulację i dziękuję bardzo za możliwość współpracy :) Do zaczytania ?.. :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zdrowe.zycie.czyta

ilość recenzji:31

17-02-2022 11:25

Nie oceniaj książki po okładce?
Nie oceniaj człowieka po wyglądzie? nie wygląd jest najważniejszy, a wnętrze.

Kochani tym razem autorka Anna Wolf przychodzi do nas z romansem średniowiecznym czymś innym, niż do tej pory i przyznaje, że byłam bardzo ciekawa tej historii.
Fabuła, która pochłonęła mnie od pierwszych stron. Rycerskie rozgrywki, zdrada, honor, miłość, aż po grób, pożądanie, namiętność, zemsta oraz krwawe bitwy.

Lord Ilander ostatni z rodu Istral pan swojego zamku zwany bestią ? wilkiem, który chowa się pod osłoną nocy, tak aby nikt nie zobaczył jego wyglądu, który jest pokryty bliznami przez rzuconą klątwę, którą rzuciła lady Istral na męski ród oraz cały zamek. Przez ową klątwę każdy kolejny lord będzie boleśnie naznaczony na ciele.
Tak się stało z Ilanderem, kiedy po urodzeniu go przez matkę lord oszalał jak zobaczył, że chłopiec ma odmienny wygląd, postanowił ukarać żonę, za zdradę której nigdy się nie dopuściła i ją zabić tym również chłopca. Jednak dziecko zostało ocalone przez służącą, która wychowała go jak swojego, a on, kiedy dorósł na łożu śmierci ojca pojednał się z nim, kiedy ten zauważył identyczne podobieństwo do swojego.
Ilander poprzysięgnął, że nigdy nie spłodzi syna i tym samym będzie ostatni, który zaznał klątwy berserkera.
Wszystko zaczyna się zmieniać, kiedy ratuje w lesie przed niebezpiecznymi wilkami piękną niewiastę Biankę.
Dziewczyna uciekła ze swojego zamku przed swoim bezwzględnym i brutalnym narzeczonym, który miał ją posiąść.
Czy na zamku lorda Istral dziewczyna odnajdzie spokój i bezpieczeństwo?
Czy lord IIander będzie w stanie pokazać kim na prawdę jest przed niewiastą, którą uratował?
Jak Bianka zareaguje na lorda, kiedy zobaczy jego twarz?
Ona wrażliwa, skromna a zarazem odważna o dobrym sercu, on waleczny, silny mężczyzna, rycerz, który potrafi walczyć o swoją kobietę.
Czy Bianka odmieni klątwę, która zagościła na zamku lorda?

Bardzo spodobała mi się postawa Ilandera wobec Bianki. Bohaterowie od razu skradli moje serce.
To była przyjemna przygoda.

Gratuluję autorce jak zawsze stworzyła coś wspaniałego.
Gorąco wam polecam. ????.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

agaczytawszedzie

ilość recenzji:21

27-01-2022 07:21

Bianca wbrew swojej woli ma zostać żoną mężczyzny, który niegdyś próbował ją posiąść siłą. W trakcie podróży do przyszłego małżonka dochodzi do pewnych komplikacji, dzięki którym znajduje schronienie w zamku Istrel. Dni mijają, a Bianca nadal nie miała okazji spotkać Pana zamku i móc osobiście podziękować mu za ratunek. Ilander nie bez powodu ciągle ukrywa się w cieniu nie pokazując tym samym swej twarzy. Klątwa rzucona lata temu do tej pory zbiera swoje żniwo u każdego męskiego potomka z jego rodu. Nie bez powodu więc nazywają go bestią. Jakże tak młoda, urocza dama mogła by spojrzeć na jego szkaradztwo bez strachu i obrzydzenia. Ukrywanie staje się coraz trudniejsze, gdyż kobieta wywołuje w mężczyźnie uczucia, przed którymi do tej pory skutecznie się bronił.
Czy Bianca odnajdzie na dłużej schronienie przy boku bestii? A może jej niedoszły małżonek nie odpuści tak łatwo i postanowi dostać to co należy do niego?

Jakież to było dobre! Od całkiem nie dawna interesuje się romansami historycznymi, a ten średniowieczny napisany przez Anne Wolf okazał się bardzo satysfakcjonującą lekturą.
Z miejsca polubiłam głównych bohaterów, a już w szczególności Ilandera. Osamotniony, stroniący od ludzi a tym bardziej od miłości, ale nie bez powodu. Oczywiście nie zdradzę go Wam, żebyście mieli większą frajdę z czytania, bo nie tylko szkaradztwo jest problemem.
Akcja rozgrywa się głównie w samym zamku Istrel, jednak przez chwilę znajdziemy się również na włościach samej Bibi, która została wręcz wygnana z własnego domu. Kobieta pomimo swojej delikatności wie co to ciężka praca, nigdy zatem nie wywyższała się swoim statusem społecznym. Jej nie da się nie lubić. W książce znajdziecie też przyjemną dawkę erotyzmu, który został opisany bez zbędnych szczegółów, ale za to ze smakiem. Mimo tych scen nie zabraknie też brutalności, gdyż nie każdy z poznanych tu mężczyzn jest tak honorowy jak Ilander.
Co tu więcej mówić. Według mnie książka jest godna polecenia, szczególnie na jeden przyjemny wieczór. Więcej czasu nie potrzebujecie czy poznać historię Bibi i zamku Istrel.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gas***************************

ilość recenzji:15

23-01-2022 22:22

Gdy mrok ogarniał ziemię, na zamku Istrel urodził się chłopiec, który był naznaczony znakiem szkarłatnego wilka. Lord Istrel widząc dziecko oskarżył żonę o zdradę i rozkazał zabić ją i bękarta. Gdy wyszedł z komnaty, matka kazała służącej zabrać dziecko i uciekać. Tuż przed śmiercią rzuca jeszcze klątwę na cały męski ród zamku.
Po latach Ilander dowiaduje się wszystkiego i postanowił sobie, że nigdy nie ożeni się, by nie stać się taki, jacy jego poprzednicy. Niestety, albo stety los miał wobec niego inne plany. W Jego życiu pojawiła się młoda kobieta. Bianca miała zostać wydana za mężczyznę, którego nie kochała. Bała się go i brzydziła. Gdy Albert ? rycerz jej ojca ? wiózł ją do przyszłego męża i napadły ich wilki. Dziewczyna zaczęła uciekać? i przed wilkami i przed jej przeznaczeniem. Została uratowana przez władcę poblisko zamku.
Czytając książkę miałam wrażenie, że czytam nową wersję znanej przez wszystkich bajki ?Piękna i Bestia?. Klątwa, wilki, które zaprowadziły dziewczynę do mrocznego zamczyska. A później urok jaki rzuciła Bianca na władcę zamku. On brzydki i z bliznami, ona piękna i mądra.
Moja ocena to 10/10. Dawno nie czytałam tak dobrej książki, która wciągnęła mnie od pierwszej strony i pochłonęłam ją w jeden wieczór. Jedyny jej minus, to to, że za szybko skończyła się. I po niej ciężko było mi znaleźć książkę, która mnie zainteresowała.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:960

20-01-2022 10:54

Pewnej nocy na zamku dochodzi do tragedii, a konającą kobieta rzuca klątwę na ród Istrel, która pokolenie po pokoleniu się iści. Czy panujący tam obecnie Ilander też doświadczy klątwy? Co się stanie kiedy do zamku zawita Lady Bianca?

To już moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i przyznaje, że tym razem mnie naprawdę zaskoczyła swoim pomysłem na książkę. Bardzo lubię historię w których przemycane są motywy baśniowe i myślę, że "Piękna i Bestia" świetnie wypadła w tej historii. Ta historia wciągnęła mnie od pierwszych słów i naprawdę przyjemnie się ją czyta. Bardzo podobało mi się to, że losy bohaterów były umiejscowione właśnie w średniowieczu, dzięki temu mogliśmy razem z bohaterami tej historii odwiedzić piękny i pełen tajemnic zamek, doświadczyć rycerskich potyczek oraz krwawej bitwy.
Również język jakim posługiwali się bohaterowie świetnie wpisywał się w klimat tamtych czasów.
Główni bohaterowie, czyli Bianca i Ilander zostali dobrze wykreowani, szczególnie postać mężczyzny uchodzącego za bestię, która budzi w czytelniku ciekawość oraz niezwykle intryguje. Natomiast Bianca to bardzo zaradna, pomocna i bezinteresowna postać, która polubiłam od samego początku.
Autorka na stronach swojej powieści pokazuje jak kiedyś traktowane były kobiety - nie miały prawa głosu, były zdane na łaskę "pana" i postacią Bianci stara się trochę przełamać te schematy.
Oczywiscie głównym wnioskiem tej historii, przynajmniej w moim odczuciu, jest to, że najpiękniejsze i najcenniejsze jest to co mamy w środku - uczucia, emocje - to jacy jesteśmy dla innych, jak się zachowujemy, jakie mamy priorytety, a wygląd jest sprawą drugorzędną.
Ja ze swojej strony polecam tą książkę i myślę, że fani Pani Ani będą nią zachwyceni

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karolina

ilość recenzji:1

18-01-2022 19:29

Rzecz o Pięknej i Bestii

Posłuchajcie mojej pieśni
recenzyjnej opowieści
O przeklętym władcy
zamku Istrel
lordzie bestii Ilanderze
Co samotnie wiódł swój żywot
Przez rzuconą klątwę kiedyś.

Los przewrotny, los tak zmienny
pokrzyżował jego plany
Gdy z watahy wilków wrednych
uratował pewną panią.

Była wszak to lady Bianca
co przez szwagra żmiję podłą.
Sir Magmorta, typa złego,
miała zostać żoną jego.

Odtąd losy tejże pary
wprost jak z baśni
o Pięknej i Bestii
będą toczyć się już razem.

Nie zabraknie tu emocji
namiętności jak płomieni
pocałunków, wzruszeń
krwawych bitew i nadziei
że zło przegra, dobro wygra
jak na porządną baśń
przystało !

Białogłowie Annie Wolf
ślę wyrazy swe uznania
za zawartą w swej powieści
mowę średniowieczną.
Za starania by też oddać
stroje, prace, klimat
wieku co przeminął
dawno temu.

Za to, że czytając karty
tej miłosnej opowieści
uśmiech, moje blade lico
rozpromieniał
jak słońce niebo.

Co rzec więcej mogę Wam
Zaczytujcie się w tej księdze
moje miłe, moi drodzy
wszak historyja to wspaniała
z średniowiecznych zamków
przywiał ją wprost pod
nasz współczesny dach,
psotnik wiatr.

Za stronice w zgrabnej skórze ...

Czy recenzja była pomocna?

Marta BONIECKA.

ilość recenzji:287

18-01-2022 16:32

?Klątwa Berserkera ?

Obecnie na rynku książkowym dominują romanse współczesne , mafijne, biurowe itp , a te średniowiecznie pojawiają się wręcz sporadycznie . Dlatego gdy Anna Wolf oznajmiła , że pisze coś tak odmiennego, czekałam aż będzie możliwość przeczytania tej książki.

Dawniej zawzięcie czytałam romanse średniowieczne , uwielbiałam je i chętnie wróciłam do dawnych nawyków.

?Klątwa Berserkera? ma w sobie elementy może nie tyle fantastyki ale takiej magii, bo w końcu klątwa , duchy to coś paranormalnego . W pierwszej kolejności dostajemy wstęp wyjaśniający przyczyny tytułowej klątwy i okoliczności w jakich została rzucona. A to bardzo ważne dla rozwinięcia tej historii.

Lord Ilander jest potomkiem lady Istrel , która rzuciła mimochodem klątwę na swój ród. Swoją drogą , kobieta ewidentnie nie przemyślała swoich słów ale cóż poradzić ? W konsekwencji, pan na zamku Istrel jest oszpecony , uważa się za bestię niegodną miłości i postanawia nie brać żony, nie krzywdzić swym obliczem żadnej kobiety i nie pozostawiać potomstwa , wierząc że dzięki niemu klątwa wygaśnie.

Jednak los ma inne zamiary? Pewnej nocy , lady Bianca , uciekając przed wilkami, trafia w pobliże zamku Istrel i zostaje uratowana przez Ilandera . Kobieta okazuje się być wyjątkowa , o wielkim sercu i zapale do pracy. Lord ukrywa się przed nią by nie przerazić kobiety , a ona wnosi radość i porządek w mury jego zamku, zarazem powoli wkradając się do jego serca. On przekonany , że nie ma szans aby nie obrzydził jej jego widok , boi się pokazać w świetle dnia. Czy Bianca zaakceptuje Ilandera takim jaki jest ?

Jednak to nie jedyne zmartwienie tych dwoje. Bianca miała wyjść za mąż za przyjaciela swego podłego szwagra , mężczyznę który już wcześniej próbował wziąć ją siłą i kobieta wie , że u jego boku czeka ją straszne życie. Mężczyzna ten wraz z jej szwagrem , zamierzają walczyć o odzyskanie Bianki. Czy Ilander da radę pokonać wrogów i odeprzeć atak ? Czy zamek jest bezpieczny ?

Przyznam , że książkę czytało się przyjemnie. To lekka lektura, bez jakichś szczególnych zawiłości, dość przewidywalna ale mimo to nie jest nudna. Bawi momentami, bo bohaterowie są dość specyficzni. Autorka odnalazła się moim zdaniem w tym gatunku. Język jakim pisana jest książka , jest taki typowy dla średniowiecza, co uznaje za plus. Możliwe , ze dla niektórych będzie on wadą ale mi się to bardzo podobało i nie był dla mnie niezrozumiały. Same też zwyczaje, poglądy i zachowania bohaterów też były odpowiednie dla epoki , w której rozgrywała się akcja książki. Moim zdaniem Ani bardzo dobrze poszło to nowe doświadczenie i może nie ma efektu wow ale absolutnie nie odradzam sięgnięcia po tę lekturę. Ma wiele zalet i sądzę, że warto się o tym przekonać.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:91

18-01-2022 15:56

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją długo wyczekiwanej przeze mnie premiery. Mowa tutaj o książce od Anny Wolf pt. ?Klątwa Berserkera?. Nie wiem czy to nie wstyd się przyznać, ale zakładając mojego Bookstagrama, nienawidziłam romansów... A teraz, po prawie roku, mam swoją ulubioną autorkę tego gatunku, którą jest właśnie Pani Anna! Uwielbiam styl pisania tej autorki i kiedy zobaczyłam, że jej nowość będzie romansem średniowiecznym, wiedziałam, że muszę to mieć!

O czym jest ta historia?
Bianca, młoda dziewczyna, która zostaje zmuszona do zaślubin z mężczyzną, którego nie kocha. Podczas wędrówki do swojego lubego, dochodzi do ataku wilków i dziewczyna zostaje uratowana przez Ilandera, który nazywany jest bestią, przez swój wygląd. Nad mężczyzną ciąży klątwa, ponieważ jego ojciec oskarżył swoją małżonkę o zdradę. Kobieta przeczuwając, że mąż będzie chciał ją zabić, poprosiła służącą by zabrała dziecko i pobiegła gdzie nogi ją poniosą. Jednak przed tym, Lady Istrel rzuciła klątwę, której piętno musi na co dzień nosić Ilander. Mężczyzna postanowił, że umrze samotności, jednak z pojawieniem się na jego zamki Bianci, jego obietnica wisi na włosku... Jak zakończy się historia tej dwójki? Czy piękna i bestia pokonają wszelkie przeciwności losu?

Historia Bianci oraz Illandera była piękna. Autorka porwała mnie już od pierwszej strony. Brawa dla niej za wprowadzenie klimatu czasów, w których działa się fabuła tej historii. Dzięki tej lekturze mogłam oderwać się od rzeczywistości i przenieść się do zimnego, ponurego zamku i czasów, w których kobiety częściej nosiły suknie i wśród ludzi panowały inne zwyczaje. Do gustu przypadły mi również liczne archaizmy, wprowadzone przez Panią Anię. Nadały one tej książce charakteru.

Jeśli chodzi o bohaterów, to pisarka dopracowała wszystko na ostatni guzik, jednak najbardziej spodobała mi się postać głównej bohaterki. Podziwiam ja za jej dobroć, chęć niesienia pomocy innym, odwagę oraz siłę. Chciałabym być jak ona.

Czy książkę polecam? Jeśli lubicie baśnie, a w szczególności ?Piękną i bestię?, to pozycja idealna dla Was! Mogę Was zapewnić, że autorka Was nie zawiedzie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

16-01-2022 16:32

Anna Wolf należy do grona autorów, których bardzo cenię i lubię, dlatego na każdą współpracę bardzo się cieszę. Wiele jej książek udało mi się przeczytać na platformie Wattpad, w tym i powieść, o której Wam dziś opowiem. Wiem, że przywykliście do mafii, motocyklistów, bokserów, romansów, których akcja umieszczona została we współczesności, jednak musicie wiedzieć, że Anna Wolf jest bardzo utalentowaną osobą, o czym świadczy właśnie ta książka. ?Klątwa Berserkera? nie jest jedynie tworem, którego akcja została przeniesiona w odległą przeszłość, ale także dominuje w niej taki język. Autorka dołożyła wszelkich starań, aby czytelnik na własnej skórze mógł odczuć klimat miejsca i czasu, do którego nas zabiera.
Główną bohaterką powieści jest Bianca, przyszło jej żyć w czasach, w których nie miała zbyt wiele do powiedzenia o swoim losie nawet, jeśli się z tym nie zgadzała. Szwagier postanowił wydać ją za mąż, oczywiście takie relacje musiały przynieść korzyści, nawet, jeśli ów wybranek był prawdziwym draniem i niegodziwcem nie zasługującym na kogoś tak dobrego. Bianca pragnie być wolna, móc decydować o swoim losie, ostatnie, czego chce to małżeństwo z wybranym dla niej człowiekiem, jednak musi się podporządkować woli szwagra. Czeka ją podróż do narzeczonego, podczas, której zostaje napadnięta przez watahę wilków. Sytuacja wygląda na przesądzoną, jednak jej krzyk zwabia ku niej zupełnie inną bestię. Lord Ilander Istrel jest wprawnym, ostatnim z rodu wojownikiem. Jest oszpecony, brutalny i budzi powszechny lęk. Na jego ciele znajduje się znamię, które ma kształt Wilka, dlatego też tak jest nazywany. Jego ród został przeklęty, nie ważne ile pokoleń by się nie pojawiło, każdy potomek będzie nią dotknięty. Ilander postanowił twardo, że będzie ostatni, nie przedłuży rodu, nie będzie mieć potomków, tym samym klątwa wygaśnie, czy krzyk niewiasty i to spotkanie zmieni jego twarde postanowienie? Czy Bestia odnalazła swoją Piękną? Czy odważy się ukazać swoje oszpecone oblicze? Czy Bianca będzie zmuszona wrócić do przyszłego małżonka? Czy Bestia okaże się jej wybawieniem od okropnego losu?
?Klątwa Berserkera? zabiera nas do świata, który był dla nas zagadką, którą wspólnie z bohaterami przyszło nam zgłębiać. Myślę, że od razu rzuca się nam w oczy motyw Pięknej i Bestii, uwielbiam go, dlatego też z większą przyjemnością oddałam się lekturze. Powieści Anny Wolf czyta się bardzo szybko mają to do siebie, że czyta się je błyskawicznie, w przypadku ?Klątwy Berserkera? było tak samo, połknęłam w przeciągu jednego dnia, a to o czymś świadczy. Klimat książki jest specyficzny, mamy tutaj rycerzy, wielkie i niebezpieczne bitwy, namiętności, walki nie tylko z trudnym przeciwnikiem, ale także samym sobą. Główny bohater uważa się za Bestię, za potwora, za kogoś, kto nie zasługuje na nic, ani na nikogo. Obawia się odrzucenia i ciążącej klątwy, pomimo tego, że Bianca go fascynuje, ciekawi i nie chciałby, aby stała jej się krzywda. ?Klątwa Berserkera? to powiew świeżości, coś innego, coś, czego jeszcze nie mieliście okazji czytać. Powiem szczerze, że nie pałam jakąś ogromną miłością do romansów historycznych, te, które czytałam, jakoś nieszczególnie mi przypasowały, jednak nowa książka Ani Wolf pokazała, że nawet gatunek, który nie do końca mi leży może się podobać. ?Klatwa Berserkera? potrafi wzbudzać wiele emocji, jest dowodem na to, że wygląd nie jest istotny, całe piękno tkwi w środku, w duszy ukochanego człowieka.

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytanaprzyczyna

ilość recenzji:1

16-01-2022 15:10

Do sięgnięcia po tą książkę skusił mnie jej opis. Chciałam przeczytać coś nowego i niespotykanego.

Nad męskim potomkiem twierdzy Istrel wisi klątwa. Ostatni z rodu Ilander, którego nazywają potworem, bestią i diabłem wcielonym w jednym, przysięga sobie że wraz z jego śmiercią klątwa wygaśnie. Gdy w nocy, podczas przejażdżki konnej w lesie, spotyka bezbronną Biankę, broni jej przed watahą wilków i zabiera na swój zamek.

Dalej mamy opowieść przypominającą historię "Pięknej i Bestii". Bianka zdobywa serce człowieka który ja uratował i przełamuje klątwę nad rodem. Perypetie miłosne Bianki i Ilandera śledzimy w zamkowej scenerii. Nie brakuje tu rycerskich potyczek i walki o serce wybranki. Słownictwo i dialogi stylizowane są na średniowieczne.

Mimo iż fabuła zupełnie mnie nie wciągnęła, książkę czyta się lekko i przyjemnie. To taka niezobowiązująca lektura do przeczytania z kieliszkiem czerwonego wina ????

...

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:390

13-01-2022 23:36

Kto nie zna baśni ?Piękna i Bestia?? Chyba nie ma takiej osoby, która by chociaż raz przeczytała, obejrzała czy też wysłuchała tej opowieści. Jako mała dziewczynka uosabiałam się z Piękną, marząc, by przeżyć w dorosłości taką miłość jak ona.

W tej powieści autorka odrobinę wzoruje się na tej przepięknej bajce, jednak jej historia znacznie różni się od tej nam poznanej i zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.

Od czego by tu więc zacząć, a już wiem. Najlepiej od początku!

W czasach średniowiecza na zamczysku Istrel rodzi się chłopiec. Gdy lord widzi dziecko, uznaje go za owoc zdrady małżonki i oboje skazuje na śmierć. Na szczęście dziecko ratuje służąca, ale umierająca kobieta przeklina okrutnego niedowierzającego męża. Od tej chwili każdy męski potomek rodu Istrel nosi w sobie straszliwe znamię.

Jak potoczy się ta opowieść. Czy klątwa doprowadzi do wygaśnięcia rodu? Kim jest Bianka i jak dostanie się na zamek? Czy rycerze żyjący w tamtych czasach byli ucieleśnieniem cnót i zalet?

Może i zarys fabuły skojarzy się wam z baśnią, ale zaznaczam, że powieść jest wielowątkowa, niezwykle dynamiczna, przesycona tajemniczością, zaskakującymi zwrotami akcji, brutalnością, bezwzględnością i okrucieństwem.

Nie mogłam oderwać się od lektury. Chłonęłam każde słowo jak gąbka i zatracałam się w tej chwytającej a serce historii.
Pani Wolf wie jak dotrzeć do czytelnika za sprawą jej czarodziejskiego i lekkiego pióra, stworzyła genialny świat w odległej epoce, gdzie rycerz był wręcz jak bóstwo. Robił co chciał, mówił co akurat mu pasowało, kradł, plądrował i brał wszystko i wszystkich bez pytania. Kobieta już była w gorszym położeniu. Bez prawa głosu i wyboru, musiała podporządkować się woli rodziny, opiekuna czy męża. Nie jest to wymarzony obraz, gdzie gwałt i przemoc była codziennością.

Język jakim napisana jest książka jest naprawdę jak z tamtej epoki. Pisarka zadbała o każdy detal i tak dopieściła swe dzieło, że jestem pełna podziwu.
Przyjemnie spędziłam czas z powieścią, odpoczęłam, zrelaksowałam się. Zrozumiałam również przekaz jaki niesie ze sobą ?Klątwa Berserkera?.

Nie oceniajmy nikogo powierzchownie, po wyglądzie. Poznajmy najpierw kogoś dobrze, jego wnętrze, naturę, a dopiero wtedy zwróćmy uwagę na powłokę zewnętrzną. Bo tak naprawdę liczy się to co ukryte jest głęboko na samym dnie. Czyste serce, piękna dusza, wrażliwość, empatia i miłość to cechy, których nie dostrzeżemy patrząc na wygląd.

Polecam wam tę lekturę, pozwólcie się porwać opowieści, poznajcie średniowiecze i stoczcie walkę dobra ze złem. Co zwycięży? Czy aby na pewno dobro? Przekonajcie się sami. Zapewniam, że warto!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1038

13-01-2022 14:30

Decydując się na tę książkę nie byłam do końca pewna co spotkam na jej kartach. Czytuję romanse historyczne, ale średniowieczny to coś znacznie innego. Odległa epoka, starodawny język wypowiedzi, normy społeczne, etykieta, rycerze i ich potyczki, klątwa, intrygi stroje, wystrój wnętrz - Anna Wolf zadbała o każdy detal. Wyraźnie poczułam ten klimat.

Rycerz - kojarzy się z prawym, honorowym, walecznym mężczyzną. Ci, których tu spotkamy niewiele mają jego cech (ale może choć jeden się znajdzie, jak myślicie?). To podłe, brutalne kreatury, dla których liczy się tylko żądza i władza, za nic mają kobiety, ich zdanie i potrzeby. Nie szanują ich, biorąc je sobie siłą do łoża. Zatem czy może być tu miejsce na miłość?

Bardzo polubiłam się z parą głównych bohaterów. Zarówno lord Istrel, jak i lady Bianca mają coś w sobie, nie są to płascy bohaterowie, a tacy, z którymi chcielibyśmy spotkać się osobiście, a może i zamienić miejscami. Och lordzie przeklęty... chętnie bym cię poślubiła! Za twoje piękne serce! Jeśli zaś chodzi o Biancę, to oby więcej takich kobiecych postaci w literaturze. To jak na tamte czasy bardzo odważna i waleczna kobieta. Do tego nie oceniająca człowieka po tym, co można dostrzec na zewnątrz, a próbująca najpierw go poznać.

Powieść konwencją przypomina "Piękną i Bestię". Znajdziemy tu sporo nawiązań do wspomnianej baśni. Miłość stoczy walkę z rozsądkiem, dobro ze złem. Pełno tu przeciwstawnych cech, zachowań i sytuacji - chciwość, nieczyste zagrywki, chęć zemsty, zbrodnia, delikatność, czystość intencji i uczuć.

Historia posiada uniwersalny przekaz, udowadnia że prawdziwe piękno człowieka tkwi w nim samym i jego czynach a nie w wyglądzie. Przypomina, że o miłość warto walczyć za wszelką cenę.

"Klątwa Berserkera" to pełne emocji zderzenie brutalności z delikatnością. Sprawdźcie co piszczy w zamkowych komnatach. Ja chętnie przeczytałabym coś w podobnym stylu. 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

11-01-2022 11:41

Niegdyś Lady Istrel wydała na świat syna. Kruczoczarnego chłopca o przenikliwych błękitnych oczach. Lecz Lord Istrel widząc dziecko posądził żonę o zdradę. Wydał wyrok, aby zabić żonę. Jednak Lady Istrel przeczuwając co się świeci kazała służce zabrać dziecko i się ukryć, by w odpowiednim czasie wyjawić chłopcu prawdę, aby powrócił po to, co mu się należy.
Lady Istrel zanim oddała ostatnie tchnienie rzuciła klątwę. "Niechaj los każdego pierworodnego zrodzonego z nasienia Istrel będzie naznaczony męką i szkaradztwem po kres kresów."
Ilander Istrel, zwany Wilkiem, doskonałe wie o ciążącej na nim klątwie. Wszak doświadczył na własnym ciele jej działania. Stał się bestią i postanowił, że on zakończy swój ród. Nie zrodzi się żaden kolejny potomek. Nie przewidział tylko tego, że pewnej nocy zostanie rycerzem pewnej niewiasty, która powoli otworzy drzwi do jego serca.
Co z klątwą? Jaką historię skrywa Lady Bianca? Czy piękna i bestia pokonają wszelkie przeszkody? Czy będą razem?

Uwielbiam pióro autorki. Po każdą kolejną premierę sięgam z największą przyjemnością, bo wiem, że się nie zawiodę. Wiem, że dostanę historię dopracowaną w szczegółach i naszpikowaną emocjami. Tej byłam ogromnie ciekawa, bowiem po raz pierwszy Ania postawiła na romans średniowieczny. A ja jak już nie raz wspominałam - mam ogromny sentyment do takich historii.
Od samego początku autorka wprowadziła klimat tamtych lat. Barwne opisy pobudziły moją wyobraźnię. Przeniosłam się w czasie do zimnego, ponurego zamku, do sukien, do zwyczajów i zachowania osób. Autorka cały czas trzymała się stylu i ani na chwilę nie odbiegła do współczesności. Nawet dwa wątki, które można byłoby podpisać pod to według mnie tylko dodały historii uroku i ognia.
Z uwagą śledziłam poczynania Ilandera. Autorka skrzętnie ukrywała jego prawdziwe oblicze dostarczając czytelnikowi co chwilę jakiś podpowiedzi, które tylko podsycały moją ciekawość. Posturą i wyglądem budził przerażenie, jak typowa bestia. Za to charakterem szybciutko utorował sobie ścieżkę i do mojego serca.
Kibicowałam Biance. To odważna, silna, pracowita i ambitna młoda kobieta. Empatyczna ale mająca swój charakterek, który bardzo mi się podobał.
Między bohaterami było widoczne przyciąganie. Ta chemia, która rozwijała się z każdą kolejną stroną tworząc niezwykle przyjemny dla oka i serca obraz uczucia, które pojawiło się zupełnie nieproszone.
Dorzucona garść akcji i sensacji powodowała dodatkowe szybsze bicie serca i niepokój o ciąg dalszy wydarzeń.
Autorka moim zdaniem poradziła sobie bardzo dobrze. Niespiesznie prowadzona dynamiczna akcja, cudowna historia miłosna z charakternymi bohaterami. To wszystko spowodowało, że książkę przeczytałam na raz. Skutecznie oderwała mnie od rzeczywistości przenosząc w zupełnie inne czasy. Mam nadzieję, że na tym Ania nie spocznie i napiszę jeszcze coś w podobnym klimacie. Z chęcią przeczytałabym.
A fani romansów średniowiecznych czy też historycznych lektura powinna przypaść do gustu. Warto ją przeczytać.

Polecam.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:871

10-01-2022 19:38

Romans historyczny to specyficzna narracja i zupełnie odmienne zasady życia, niż te, do których przywykliśmy w czasach współczesnych. I właśnie to dostaniemy w najnowszej książce Anny Wolf, która można by rzec, debiutuje w takiego rodzaju powieści. Nie mam porównania, co do tego typu książek, więc nie będę się skupiać na tym, jak wypada "Klątwa Berserkera" na tle innych, bowiem dla mnie to też jest swego rodzaju debiut ;-) Śmiało mogę jednak stwierdzić, że czyta się szybko, lekko oraz wciąga w wir wydarzeń. I choć zamiast samochodów mamy konie, zamiast broni palnej- miecze, a ubrania nie są zbyt wygodne, to miłość i pożądanie pozostają takie same. I mogą, podobnie jak w XXI wieku, przysporzyć "odrobinę" problemów.
Bianca to dama, która lada moment ma wyjść za mąż za mężczyznę, który napawa ją obrzydzeniem. Jednak doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że musi się pogodzić ze swoim losem. Splot przypadków sprawia, że zamiast u narzeczonego znajduje schronienie na zamku Istrel, który szybko staje się jej domem. Bibi nie jest podobna do innych panien, bowiem wszystkich ludzi traktuje z szacunkiem i nie jest zadufana w sobie. Potrafi czytać, co nie jest powszechne, interesuje się ziołolecznictwem i uwielbia spędzać czas przy pracach w ogrodzie. To niezwykle dobra dziewczyna, gotowa nieść pomoc każdemu potrzebującemu. I choć jej los miał już być przesądzony, okazuje się, że przeznaczenie ma dla niej inne plany.
Ilander jest pogodzony z klątwą, która od wieków oszpeca męskich potmoków jego rodu. Choć jest niezwykle szlachetnym człowiekiem, ma dobre serce, szanuje kobiety, a do tego jest wysoce uzdolnionym rycerzem, to nie ocenia siebie przez pryzmat swoich walorów. Dla niego liczy się tylko fakt, iż jest bestią. Jego twarz oraz część ciała zostały dotkliwie oszpecone, a większość ludzi wzdryga się na jego widok. Wybiera więc samotność, gdyż nie chce współczucia czy litości. Niespodziewane pojawienie się Bianci zmienia jego postanowienia, bo kobieta szybko znajduje drogę do jego serca. Ale czy na pewno jest im pisane, by żyli długo i szczęśliwie?
Książka przypomina mi swoim motywem baśń o "Pięknej i bestii". Z drugiej strony porusza jakże aktualny temat oceniania innych poprzez ich wygląd zewnętrzny. Jak widać, niektóre ludzkie odruchy pozostają niezmienne i nawet w średniowieczu aparycja była istotniejszym czynnikiem aniżeli dobre serce. Autorka umiejętnie oddała realia życia w tamtych czasach, na myśl o których mimowolnie się wzdrygam ;-) Co więcej jednak, ukazała, że ludzie i ich zachowania aż nadto się nie zmieniły, podobnie jak dążenie do zdobycia władzy, bogactwa oraz pałania żądzą zemsty. I przede wszystkim, że miłość stanowi siłę samą w sobie, niezależnie od tego, gdzie się ją znajdzie, a jakże często przychodzi w najmniej spodziewanym momencie! Wszystkim miłośnikom pióra Pani Ani oczywiście polecam tę książkę, podobnie jak i osobom, które lubują się w romansach historycznych :-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:922

6-01-2022 14:26

Rewelacyjny romans historyczny,który ukazuje siłę prawdziwej miłości pomimo klątwy,która okala królestwo od pokoleń.

Klątwa Berserkera,która ciąży nad rodem Istral wypowiedzianą przez pierwszą lady Istral za grzechy,które dopuścił się jej mąż.Przez pokolenia potomkowie roku dotkliwie odczuwali klątwę.Stawali się bestiami w ciele człowieka.
Lord Ilander postanowił zostać ostatnim członkiem rodu-nie ożenić się i nie mieć potomka,by zakończyć klątwę
Gdy lord Ilander ratuję lady Biance przed wilkami serce lorda zaczyna się zmieniać.
Bliższe poznanie lady Bianca powoduje zmianę w sercu i zachowaniu lorda.
Czy prawdziwa siła miłości przełamie klątwę Berserkera?
Jakie przygody będą musieli przeżyć bohaterowie,aby zaznać spokoju w swym życiu?

Książka jest porywająca historia bohaterow w czasie średniowiecza ukazująca siłę miłości w trudnych czasach gdzie mężczyźni wybierali żony,a żony nie miały prawa sprzeciwu.
Jest to opowieść Pieknej i Bestii w osłonie średniowiecznej rzeczywistości,która była pełna okrutnych zasad panujących wśród tamtejszych ludzi.
ON-bestia zwana Wilkiem,który traci głowę dla jasnowłosej Blancki
ONA-potulna i pokorna dziewczyna uciekająca przed decyzjami szwagra o jej zamążpójściu z brutalnym mężczyzną.
Gorąca historia bohaterów sprawia,że serce czytelnika topnieje wraz z poznawaniem bliżej ich historii.
Zwarta akcja sprawia,ze czytanie dostarcza wielu emocji powodując niejednokrotnie zdziwienie i zaskoczenie.
Dodatkowo barwna fabuła powieści sprawia,że jest to książka godna uwagi i polecenia innym czytelnikom.

Nowość na rynku wydawniczym,który przenosi czytelnia w świat dworskich tajemnic i intryg
POLECAM

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?