Są takie książki, o których wiem, że będą warte każdej minuty spędzonej na ich czytaniu, zanim nawet otworzę ich pierwszą stronę. Dla mnie ?Tamtego lata? taką właśnie jest. Nie ma wystarczającej liczby słów, które byłyby w stanie wyrazić to, jak bardzo pokochałam historię Lei i Flynna. Ich historia podkradła się do mnie w najlepszy możliwy sposób i całkowicie zawładnęła moim sercem. Piękna, emocjonalna i przejmująca, która w niesamowicie wrażliwy sposób opisuje rozterki i problemy młodych osób. Zaczynając ją czytać czułam, że nie będzie to słodka i beztroska opowieść o nastoletniej miłości. To historia, która w pięknych słowach ukazuje portret niezapomnianej miłości, która chociaż bolesna, pozostaje w sercu na zawsze. Historia przedstawiona na kartkach tej powieści wkradła się pod moją skórę, kierując prosto do serca. Poczułam emocje, które skryte były między wierszami i uczucia, które wylewały się ze stron. Ta książka pozostanie ze mną na zawsze.
Lea Woods po latach wraca w rodzinne strony do Westfield. Dziewczyna początkowo czuje się obco, w tak dobrze znanym sobie miejscu. Przyjaźnie sprzed lat wydają się jej odległą przeszłością. Jednak z czasem Lea przekonuje się, że może odbudować relacje z dawnymi znajomymi. Problem pojawia się, gdy na horyzoncie widzi jego. Flynna Ashforda. Chłopak od pierwszego spojrzenia wywołuje w niej negatywne uczucia i staje się jej zaciekłym wrogiem. Flynn i Lea pomimo początkowej niechęci zaczynają widzieć w sobie coś więcej. Coś, czego inni nie dostrzegają...
Laura Savaes dostarczyła nam pięknie napisaną historię, emocjonalnie sugestywną i niezwykle wrażliwą, która odkrywa, czym jest prawdziwa miłość, zarówno ta dobra, jak i zła. Emocjonalna, łamiąca serce, namiętna i intensywna. To tylko kilka słów, które przychodzą mi na myśl, gdy próbuję opisać moje odczucia wobec ?Tamtego lata?. Ta książka naprawdę poruszyła moje serce na tak wiele sposobów. Pokazuje nie tylko piękne i słodkie życie, ale również bolesne i pełne bólu. Autorka otworzyła mi oczy na problemy osób, które zmagają się z ADHD. Laura swoją historią wywołała burzę w moim sercu. Chwilami spokojną, a czasami gwałtowną z piorunami. Niby po burzy zawsze wychodzi słońce. Ale czy tak jest w tym przypadku? Tego akurat musicie dowiedzieć się sami.
Jeśli szukacie historii w letnim klimacie, która wciąga, wywołuje łzy, zdumienie czy ból w sercu, ale czasami również śmieszy, to ?Tamtego lata? będzie idealna. Zawiera w sobie dużo smutku, bólu, problemów, ale również miłości, przyjaźni i letniej zabawy. Ja nie mogłam się od niej oderwać i jestem pewna, że wielu z was będzie miało dokładnie tak samo. Musicie więc zaryzykować i dać porwać się tej historii.
Opinia bierze udział w konkursie