SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pierwsza dziewczynka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Nowe Strony
Data wydania 2022
Oprawa miękka

Opis produktu:

Samuel Ward zdecydowanie nie jest mężczyzną, którego chciałoby się spotkać w ciemnej uliczce. To diler i morderca, a całe jego życie kręci się wokół jednego pragnienia - dokonania zemsty za śmierć kogoś, kto bardzo wiele dla niego znaczył.
Kiedy Skyler Ayres poznaje Samuela, nie wie, z jak niebezpiecznym typem ma do czynienia. Kimś, kto lubi bawić się emocjami i patrzeć na strach pojawiający się na twarzach innych ludzi. A strach Skyler niezmiernie mu się spodobał.
Samuel ostrzega Skyler przed sobą. Daje jej szansę. Jednak jest już za późno. Jego mrok ją zafascynował. Tymczasem dziewczynie ktoś zaczyna grozić, sugerując, że ma informacje na temat jej przeszłości i je ujawni. Po czyjej stronie stanie Samuel? Czy okaże się diabłem, za jakiego Skyler go miała, czy jej wybawcą? A może pragnienie zemsty tak go zaślepi, że nic więcej nie będzie się dla niego liczyć?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Nowe Strony
Oprawa: miękka
Rok publikacji: 2022
ISBN: 9788381789264
Wprowadzono: 08.07.2022

RECENZJE - książki - Pierwsza dziewczynka - Amy Harmon

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:960

14-09-2022 14:15

Bayr z Saylok, bękart potężnego i zazdrosnego wodza, jest prześladowany przez rzuconą przed laty przez jego umierającą matkę klątwę. Zraniona Desdemona, która została porzucona i pozbawiona szansy na szczęście, przeklęła tę ziemię słowami: ?od tego dnia w Saylok nie będzie córek?.
Bayr, wychowany wśród opiekunów na Świątynnym Wzgórzu, jest obdarzony nadludzką siłą i nazbyt ludzkim sercem bijącym w jednym celu: aby chronić Albę. Pierwszą dziewczynkę urodzoną od prawie dwóch dekad będącą zbawieniem dla zagrożonego królestwa. Teraz los Saylok zależy od Alby i Bayra, których więź pomimo nadchodzącego niebezpieczeństwa się pogłębia. Bayr zmuszony do walki z wrogami zagrażającymi królestwu, staje się odpowiedzialny za księżniczkę, do której pała coraz większym uczuciem.
Młodzi kochankowie nie wiedzą, że każde z nich zagraża królowi, chciwemu człowiekowi, który zbudował swój tron na kłamstwach, morderstwach i zdradzie. Jest tylko jeden sposób, aby obronić swoją krainę przed zepsuciem. Przełamując klątwę, mogą pokonać króla. Ale mogą też zniszczyć samych siebie.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i pierwsze z powieścią fantasy, nigdy wcześniej nie sięgałam po ten gatunek, ponieważ wolałam skupić się na historiach, które nie odbiegają aż tak od rzeczywistości. Jednak opis "Pierwszej dziewczynki" ogromnie mnie zaintrygował i postanowiłam się przełamać i sięgnąć po tą książkę. Styl autorki przypadł mi do gustu i już od pierwszych stron zostałam wciągnięta do tego fantastycznego świata, gdzie znalazłam przeklęte królestwo, walczące klany oraz świetnie przedstawioną mitologię nordycką, którą nigdy się nie interesowałam, a tutaj została tak ciekawie zaprezentowana, że przeszukiwałam Wikipedię żeby dowiedzieć się o tych zagadnieniach czegoś więcej. Akcja powieści toczy się swoim niespiesznym rytmem, szczerze mówiąc oczekiwałam tutaj trochę więcej wartkiej akcji. Książka podzielona jest na trzy części i to właśnie na ostatnia część jest najbardziej dynamiczna. Bohaterowie tej książki zostali naprawdę dobrze wykreowani, każdy postać odgrywała tutaj istotną rolę, a relacje każdego szczebla pomiędzy postaciami zostały w ciekawy sposób przedstawione, przez co ta książka wydała mi się bardziej realna/przyziemna. Najbardziej intrygującym mnie aspektem był z pewnością wątek klątwy, która moim zdaniem został naprawdę dopracowany i to na nim opierała się cała powieść. Zakończenie tej historii było dosyć przewidywane, jednak nie odebrało mi to radości z czytania, naprawdę miło spędziłam czas z tą książką i z chęcią sięgnę po inne powieści autorki. Moja ocena 7/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marta ONIECKA.

ilość recenzji:287

4-09-2022 18:30

Wikingów zna chyba każdy. I nie mam tu na myśli słynnego serialu tylko tych silnych mężczyzn walczących dawniej zawzięcie w krajach skandynawskich. Jeśli lubicie książki z takimi bohaterami, opierające się na mitologii nordyckiej, to mam coś dla Was.

W sumie ja kocham mitologię ale grecką i zwykle po książki bazujące na niej sięgam z przyjemnością ale ta dość pozytywnie mnie zaskoczyła. Sam wątek mitologiczny jak i tradycje i zwyczaje wikingów są tu bardzo istotne i fajnie opisane. Wiedzieliście np że w ich kulturze mężczyzna uznawał dziecko za swoje, przegryzając pępowinę ? Już sobie mojego wyobrażam jak to robi ????

Ale nie jest to też książka idealna. Zwykle jestem totalnie bezkrytyczna wobec fantastyki. Ale tu mam takie mieszane uczucia. Już powoli tłumaczę dlaczego ??

Na wstępie poznajemy rodzeństwo - Dagmara i Desdemonę, którzy przypadkiem w pogoni za królikiem, trafili do groty wypełnionej runami. Część bohaterów tej książki ma tzw runiczną krew, która owym znakom nadaje magicznej mocy. Coś niesamowitego co bardzo mi się podobało. Dagmar chce zostać jednym z Opiekunów Saylok, uczyć się run w Świątyni. Desdemona rwie się do walki. Żadne z nich się nie spodziewa, że kilka lat później Desdemona powije syna, spłodzonego przez mężczyznę, który ją odrzucił - Banruuda. Gdy Dagmar ją odnajduje, kobieta wykrwawia się po ciężkim porodzie, lecz kierowana gniewem na ojca swego dziecka, postanawia wykorzystać dar swojego życia by rzucić klątwę - "od tego dnia w Saylok nie będzie córek".

Dagmar wychowuje siostrzeńca w świątyni. Kilka lat później, gdy lud już jest zaniepokojony faktem, że kobiety rodzą wyłącznie synów, kandydat na następcę króla ogłasza, że urodziła mu się córka. W ten sposób Banruud zostaje królem, gdyż wszyscy sądzą, że przełamał klątwę. Jednak prawda jest zupełnie inna i na tronie zasiada człowiek podły i nikczemny. Jakie będą tego skutki dla Saylok ?

Syn Desdemony - Bayr, jest dzieckiem wyjątkowym, o nadludzkiej sile i mądrości, wielkim sercu, w którym szybko zagościła rzekoma córka nowego króla - Alba. Dzieci wychowują się razem, choć Bayr szybko przestaje przypominać dziecko i staje się opiekunem Alby. Można by odnieść wrażenie, że to początek ciekawej historii miłosnej z wątkiem fantastycznym. Ale tu właśnie wkradają się te moje zastrzeżenia. Książka posiada wątki miłosne, lecz nie są one najważniejsze i mam wrażenie, że tu nic nie jest najważniejsze. Wszystko jest równie istotne i brakowało mi właśnie tego czegoś co by było najistotniejsze.

Akcja toczy się powoli, obserwujemy jak Bayr i Alba dorastają, jak król i kapłani są do siebie coraz bardziej wrogo nastawieni, jak mieszkańcy Saylok coraz bardziej martwią się tym, że nie rodzą im się córki, jakie są efekty skrywanych latami tajemnic...

Król Banruud rządzi nadal jednak, te rządy pozostawiają wiele do życzenia. Najwięcej emocji mamy na sam koniec, gdy z zapartym tchem wręcz obracałam strony, bojąc się kto to wszystko przeżyje. Wielu bohaterów poległo, Saylok czeka wiele zmian. Jakich ? Sądzę, że warto się przekonać.

Jest to książka taka inna od tych, do których jestem przyzwyczajona. Nie jest idealna ale jednak mnie wciągnęła. Ma swoje braki ale nadrabia tym w jak ciekawy sposób autorka ukazała zarówno bohaterów jak i świat w którym ich umieściła. Zastanawiałam się nad tym jakby to mogło wyglądać żeby było idealnie ale za każdym razem jak kombinowałam co zmienić, czułam, że zarazem coś bym zepsuła ???? może właśnie ta niedoskonałość jest też zaletą?

I tak nie jestem rozczarowana, spędziłam z tą książką przyjemnie czas i ciekawi mnie co czeka nas w drugim tomie serii. Chętnie po niego sięgnę.

Dziękuję za egzemplarz do recenzji i mam nadzieję, że też się na nią skusicie ??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zuz******************

ilość recenzji:75

22-08-2022 23:07

Dagmar nigdy nie przepuszczał, że dzień, w którym przyjdzie mu pogrzebać swoją ukochaną siostrę - Desdemone nastąpi tak szybko i zakończy się ogromną zimną w zarówno jego życiu jak i wszystkich mieszkańców Saylok. Zraniona przez ukochanego kobieta zastawiło bowiem po sobie potężną klątwę, za sprawą której na ziemiach królestwa nigdy ma nie urodzić się żadna dziewczynka oraz niezwykłego syna ? Bayra, któremu pisane są wielki rzeczy. Pytanie tylko czy chłopak o nadludzkiej sile i ogromnym sercu zdoła sprostać swojemu przeznaczeniu?
*
Biorąc się za czytanie ?Pierwszej dziewczynki? nie nastawiłam się na nic konkretnego. Więc kiedy wraz z kolejnymi przeczytanymi rozdziałami książka coraz bardziej mnie intrygowała, a bohaterowie stawali się bliżsi byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona!
*
Historia spodobałam mi się szczególnie dzięki:
- Fajnie wykreowanym bohaterom oraz dopracowanym relacją pomiędzy nimi ? mowa tu nie tylko o romansach, ale i innych więziach, jakie nawiązują postacie między sobą.
- Ciekawej kreacji świata i (bardzo) licznym nawiązaną do mitologii Nordyckiej.
- Klątwie i wszystkim jej następową? Podobało mi się to, że autorka naprawdę przemyślała ten wątek i wzięła pod uwagę różne aspekty funkcjonowania świata, na które będzie miał wpływ.
*
Jednak, pomimo że książka w poszczególnych aspektach bardzo mi się podobała, to mam kilka ?ale? które niestety negatywnie wpływały na całokształt Mówię tu o:
- Nieco, Hmmm? Opornym tłumaczeniu. Chodzi mi o to, że np. miałam wrażenie, że niektóre zdania są dziewie ?poprzekręcane?, jakby ktoś używał do nich translatora Google.
- Przewidywalny koniec. No cóż? W momencie pojawienie się tyt. ?Pierwszej dziewczynki? finał stał się dla mnie bardzo oczywisty.
*
Ostatecznie książkę oceniam 7/10 i jestem ciekaw co perzynie kolejny tomy ?Kronik z Saylok?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

rozczytana_slowami

ilość recenzji:55

14-08-2022 22:29

Ile do tej pory macie pozytywnych zaskoczeń książkowych?

Bayr z Saylok to syn Desdemony ? kobiety która niegdyś poślubiła wodza potężnego klanu. Niestety mężczyzna wolał władzę i pieniądze od miłości. Kiedy kobieta zaszła w ciążę musiała opuścić Berne. Udała się do lasu pod Świątynnym Wzgórzem, gdzie mieszkają Opiekunowie. Strzegą oni magicznych run, jednocześnie pomagając mieszkańcom, a jej brat ? Dagmar jest jednym z nich. Umierająca Desdemona przeklęła ziemię całego Saylok mówiąc ?Od dziś dzień w Saylok nie pojawią się żadne córki, które ktokolwiek z was będzie mógł pokochać?.

Przez wiele lat w królestwie nie urodziła się żadna córka. Opiekunowie składali ofiary aby przebłagać bogów i zniszczyć klątwę, jednak bez powodzenia. W tym samym czasie mały Bayr zaczyna dorastać na Świątynnym Wzgórzy zyskując miano ?świątynnego chłopca?. Desdemona przeklęła nie tylko Saylok, ale też własnego syna. Chłopiec od samego początku wykazywał się nadludzką siłą.

W końcu po prawie dwóch dekadach rodzi się pierwsza dziewczynka. Córka króla i królowej ? Alba. Bayr zostaje mianowany prywatnym strażnikiem Alby. Teraz losy Saylok zależą od najsilniejszego chłopca i pięknej białowłosej księżniczki.

To książka z serii ?nie oceniaj książki po okładce?. Wiem, że okładka może nie przyciągać ale zaufajcie mi, w środku znajdziecie prawdziwe złoto. Jest niezwykle przemyślana, wszystkie fakty i wątki tworzą razem spójną całość, nie ma niedopowiedzeń, a bohaterowie są świetnie wykreowani. Jednym słowem JESTEM ZAKOCHANA! To będzie też książka idealna na zastój czytelniczy. Już od pierwszych stron czuć tą niesamowitą, magiczną aurę, która w połączeniu z klimatem średniowiecza tworzy niezwykłą historię pełną zwrotów akcji. Mówię Wam na pewno nie będziecie się nudzić!

Bardzo podobał mi się sposób wybierania władcy Saylok. Tu nie ma tradycyjnego dziedziczenia. Każdy klan ma ?swój czas? na panowanie. Kiedy umrze król, to kolejny jest wybierany wg kolejności z innego klanu. I tak w kółko.

Jeśli szukacie książki z tajemnicami, toxic królem, magią run, trochę brutalnymi wątkami i skrytą miłością to ?Pierwsza dziewczynka? jest strzałem w dziesiątkę! Mam nadzieję, że tak jak ja ją pokochacie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

24-07-2022 08:15

Nie spotkałam się wcześniej z twórczością autorki Amy Harmon, jednak ta opowieść miała w sobie coś takiego, że chciałam ją przeczytać. Zawsze interesowała mnie mitologia nordycka, a tutaj właśnie się pojawia, dodatkowym atutem jest to, że możemy doszukać się w powieści motywów fantastycznych. Przygotujcie się na klątwy, pradawne wierzenia tajemnicze krainy i bohaterów, którzy starają się zmienić świat, w którym przyszło im żyć. ?Pierwsza dziewczynka? jest pierwszym tomem cyklu pod tytułem Kroniki z Saylok, chociaż w moim odczuciu można potraktować tą historię jako powieść jednotomową. To przede wszystkim opowieść o sile miłości, przywiązaniu i klątwie, która dotknęła Saylok i jego mieszkańców. Jak do tego doszło?
?Pierwsza dziewczynka? opowiada historię odległą w czasie, kiedy wierzono w wielu bogów, ludzie mieli swoje królestwa, klany, starali się żyć w zgodzie ze sobą. Wszystko do czasu, kiedy Desmonda zdecydowała się zemścić za wszystkie krzywdy, których doznała. Rzuciła na królestwo klątwę chcąc w ten sposób ukarać mężczyzn za to, jak krzywdzą kobiety. W ramach niej w Saylok nigdy więcej nie miała się narodzić żadna dziewczynka. Nim zmarła wydała na świat dziecko, chłopiec miał dokonać wielkich rzeczy i być może przyczynić się do tego, aby nie tylko zdjąć klątwę rzuconą przez matkę, ale także pokonać króla, który nie zasługiwał na to, aby dzierżyć koronę. Tym chłopcem był Bayr z Saylok, bękart potężnego wodza dążącego po trupach do zostania królem i wyjątkowej wojowniczki Desmondy. Chłopak jest nadludzko silny, ma dobre serce i nie waha się przed walką, kiedy jest taka konieczność. Trafił na Świątynne Wzgórze pod opiekę tak zwanych Opiekunów Królestwa. Jego przeznaczeniem jest ochrona pierwszej dziewczynki, która urodziła się w Saylok od dwudziestu lat. Alba jest wspaniałą i lojalną kobietą, jest chroniona jak najcenniejszy artefakt w skarbcu. Od dzieciństwa Bayr był u jej boku, a ich relacja była piękna. Od obrońcy po etap przyjaźni, po szybsze serca bicie i miłość. Przy nim nie groziło jej żadne niebezpieczeństwo, czy tak będzie zawsze? Jakie jest ich przeznaczenie? Czy będą w stanie ochronić Saylok, czy przyczynią się do jego zagłady?
?Pierwsza dziewczynka? autorstwa Amy Harmon to powieść, która ukazuje jak pięknym i zarazem brutalnym uczuciem potrafi być miłość. Wiedziona ufnością i kochliwością potrafiła doprowadzić Desmondę
do ostateczności nałożenia klątwy na królestwo, w którym przyszło jej cierpieć, a także Bayr do tego by za wszelką cenę chronić ukochaną Albę przed każdym niebezpieczeństwem. Autorka postanowiła poprowadzić fabułę w taki sposób, że rozgrywa się na przestrzeni wielu lat, co dało możliwość czytelnikowi na poznanie wiele szczegółów dotyczących rozwoju Saylok, ale także relacji bohaterów, która doprowadziła ich do tego konkretnego punktu. ?Pierwsza dziewczynka? to zaskakujące połączenie fantastyki, mitologii nordyckiej i romansu, co w ogólnym rozrachunku wypadło wspaniale. Autorka potrafi oczarować stylem pisania, a także emocjami, w których przekazanie włożyła sporo pracy. Pozostaję zafascynowana tą historią i mam nadzieję, że Wy także pozostaniecie pod jej urokiem.

Czy recenzja była pomocna?

vaconafa

ilość recenzji:92

22-07-2022 17:27

Książka zarówno fascynująca swoją treścią jak i budząca lęk i przestrzegająca nas przed zgubnym końcem. Mowa o powieści fantasy autorstwa Amy Harmon o zapadającym w pamięć tytule "Pierwsza dziewczynka". Jest to niezwykle piękna opowieść wydana nakładem Wydawnictwa Nowe Strony.

Do czego może doprowadzić ból odrzuconej kobiety, której przychodzi oddać życie w połogu? Bayr ma być jedynym dzieckiem swego ojca, zaś na całe królestwo zostaje rzucona klątwa i pozbawione ma być ono od tej pory potomków płci żeńskiej. Chłopiec mimo iż fizycznie rozwija się bardzo szybko, to niestety miewa problemy z mową. Wychowywany przez wuja, wśród opiekunów żyje tylko po to by stać się obrońcą pierwszej od dłuższego czasu dziewczynki, Alby, która urodziła się na tych ziemiach. To od tej dwójki zależy los całego Saylok. Przyjdzie im zmierzyć się nie tylko z wrogami zagrażającymi królestwu, ale również i z własnymi uczuciami i obowiązkami. Czy uda im się pokonać złego króla i ocalić królestwo? Czy klątwa zostanie przełamana? Przekonajcie się sami jak cudowną historię podarowała nam autorka i koniecznie sięgnijcie po tą powieść.

Polecam to mało powiedziane! Ja Wam wręcz każę brać tą książkę i czytać! Ta historia jest tak cudownie upleciona, a my znamy całą prawdę. Możemy oglądać zmagania bohaterów z ich wewnętrznymi potworami i sumieniem. Mamy tu pięknie zaprezentowany świat, przytoczoną mitologię opartą na mitologii nordyckiej. To jak autorka umiejętnie stworzyła własnego boga, który jest synem Odyna, jak pięknie przedstawiła cały świat i magię w nim ukrytą. To wszystko zasługuje na owacje na stojąco. Historia jest zarówno piękna i przerażająca. Mamy tu cudowny i delikatnie wykreowany wątek romantyczny, który mamy nadzieję, że przetrwa i się rozwinie. Dostajemy ciekawe postacie i silnie wykreowanych bohaterów. Oczywiście po za pozytywnymi reprezentacjami dostajemy również i negatywne, można by rzec skrajnie złe osoby. To wszystko idealnie do siebie pasuje i jest jedną, spójną opowieścią, która chwyci za serce. Książka wzbudziła we mnie dużo emocji, a w większości były to gniew i złość. Nie zdradzę Wam czemu, ale jeśli sięgniecie po powieść to zdecydowanie zrozumiecie. Dodatkowo to co mnie w tej książce kupiło to magia run, która nie jest dostępna dla każdego. Cały jej koncept i realizacja niezwykle mi się spodobało.

Nie zastanawiajcie się już dłużej tylko bierzcie się do czytania!
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gwiazdyzkosmosu

ilość recenzji:1

11-07-2022 20:46

Sercem całej tej książki jest... Miłość. Tylko i aż. ????

Jednak zacznę od miejsca akcji. Autorka stworzyła coś niezwykłego. W oparciu o mitologię nordycką wykreowała Saylok- wyspę zamieszkałą przez sześć klanów. Zachwyciła mnie dokładność i precyzja stworzonego przez nią świata. Czy to pod względem politycznym, religijnym czy geograficznym.

Wracając jednak do miłości. Autorka pokazała różne jej rodzaje. A zrobiła to w sposób bardzo emocjonalny. Choć nie miałam wcześniej styczności z piórem Autorki, to w tym momencie już rozumiem czym wszyscy się zachwycają. Bo nie ma nic lepszego, niż moment, w którym pomysł na historię i bohaterów współgra idealnie z językiem jakim jest ona napisana.

Całość historii rozpoczyna się od poznania miłości między rodzeństwem. Pięknie się tu przełamane schematy dotyczące tego jaką rolę w klanie powinna odgrywać poszczególna płeć. Ta miłość jest silna bez względu na odległość czy role pełnione w życiu.

Miłość rodzicielska. Z jednej strony pełna bólu i poświęceń, a z drugiej bogata w radość i jednoczesne obawy. Pełna wyrzeczeń i trudnych decyzji.

Miłość. Ta między kobietą a mężczyzną. Nie nagła i gwałtowna. Lecz ta, która wzrasta z czasem. Która rozwija się niczym najpiękniejszy kwiat. Silna i zdeterminowana by pokonać wszelkie przeciwności. Uczucie między Albą a Byarem jest najzwyczajniej w świecie piękne. Tym bardziej, że możemy towarzyszyć im już od kołyski obserwując jak dojrzewa ich relacja.

To jest świetna książka fantastyczna. Elementy magii połączone z mitologią nordycką i klątwą są czymś świeżym i fajnym w literaturze. To też cudowny romans. Jest to też książka o walce naszych bohaterów o lepsze jutro nie tylko dla siebie ale i dla innych. Ale nie będzie to książka, gdzie akcja będzie pędzić jak szalona. Nie będzie tu zbyt dużo zwrotów akcji. Dostaniemy za to przepiękną historię z przesłaniem, która stawia na uczucia.

"Pierwsza dziewczynka" książka, która poruszy emocje każdego czytelnika, nie tylko fana gatunku. Ja kosmiczne polecam.

Czy recenzja była pomocna?