SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

My name is Lena Romans mafijny

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment odsłuchaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Editio
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 464

Opis produktu:

Oto Lena ― pewna siebie, beztroska, piękna. Roześmiana, ciesząca się swoją młodością, jak każda nastolatka. Zwyczajna? Nie do końca. Nic nie może być zwyczajne, kiedy jest się córką potężnego bossa rosyjskiej mafii. Na potencjalnych adoratorów ten fakt może działać odstraszająco.

Nie na Evana. Evan nie przejmuje się takimi drobiazgami, nie przejmuje się też tym, że Lena początkowo wcale nie jest nim zainteresowana. Ani tym, że jego przyjaciele próbują wybić mu z głowy fascynację dziewczyną. Przyjaciele wiedzą, co mówią, wszak to doskonale znani z poprzednich książek Alicji Skirgajłło bracia mafiosi: Joshua i Declan. Ojcem Leny z kolei jest nie kto inny, jak Siergiej, ich rosyjski wspólnik w nie do końca legalnych interesach. Siergiej, który najbardziej na świecie nie lubi, kiedy ktoś go oszukuje, i który w gniewie potrafi być wyjątkowo okrutny. Co więcej, jak każdy mafijny boss, także ojciec Leny ma zaprzysięgłych wrogów...

Tysiące czytelniczek dało się już porwać mafijnej sadze Alicji Skirgajłło ― nowa odsłona serii to kolejna piorunująca mieszanka romansu i adrenaliny!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato,  książki o mafii,  książki o mafii i miłości
Wydawnictwo: Editio
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 140x208
Liczba stron: 464
ISBN: 9788328382015
Wprowadzono: 28.07.2022

Alicja Skirgajłło - przeczytaj też

Anioł wyzwolenia Książka 16,32 zł
Dodaj do koszyka
Annika Książka 18,36 zł
Dodaj do koszyka
Boski kurort Książka 37,59 zł
Dodaj do koszyka
Brudna gra Dziedzictwo Książka 18,36 zł
Dodaj do koszyka
Miłość arystokraty Książka 18,36 zł
Dodaj do koszyka
Podróż w nieznane Książka 40,59 zł
Dodaj do koszyka
Sekretny kurort Książka 21,49 zł
Dodaj do koszyka
Złudne marzenia Dziedzictwo Książka 30,39 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - My name is Lena Romans mafijny - Alicja Skirgajłło

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

lalkabloguje

ilość recenzji:494

9-01-2023 10:21

Książka to 4 tom serii romans mafijny. Muszę przyznać, że polubiłam ta serie od 1 tomu. Każdy tom miał w sobie coś, co go wyróżniała. Czy tom 4 był tak samo dobry, jak poprzednie? Mam mieszane uczucia. Z jednej strony autorka ma świetne piór, mamy tu ciąg dalszy przygód naszych bohaterów, choć skupiona fabuła na dwójce Lenie i Evanie, przeplatana historią Lily i Liama.

Lena to młoda siedemnastoletnia dziewczyna, która jest córka Sergieja, bossa rosyjskiej mafii. Od dziecka ukrywana, nie miała swobody typowej nastolatki. Zawiedziona przez chłopaka postanawia wyjechać na studia poza Rosję. Tak trafia pod skrzydła Declana i całej paczki. Zaprzyjaźnia się z Lily rówieśniczka i córką Jacoba. Tu tez poznaje Evana, który zafascynowany nastolatka postanawia ja mieć. Tylko że dziewczyna uważa go za dupka, mimo że ją fascynuje. Zna też jego reputacje. Czy da mu szansę? Co wyniknie z ich znajomości?

Evan to młody mężczyzna, który nie ma za dobrej reputacji. Uwielbia kobiety, nigdy się z żadną nie wiąże. Kiedy poznaje Lenę, nastolatka zawraca mu w głowie do tego stopnia, że zaryzykuje utratę życia byle by ją zdobyć. To wpędza go kłopoty. Czy uda mu się wyjść z nich cało? Czy uda mu się zdobyć Lenę? Czy spora różnica wieku będzie przeszkodą?

Fabuła dobrze przemyślana, wątki logicznie trzymające w napięciu. Początkowo trochę za mało się działo. Autorka skupiła się na relacji Leny i Evana. Takie podchody i zabawą w kotkę i myszkę. Ona ją goni ona ucieka, mimo że chce. Parę zabawnych scenek z ich udziałem. Evan to mężczyzna, który sam nie wie czego chce. Robi wszystko, by zdobyć Lenę, nie zaważając na konsekwencje. Lena to nastolatka, która wkrótce wkroczy w dorosłość. niby dojrzała, ale czasem wychodzi z niej rozkapryszona gówniara. Działa pod wpływem impulsu, myśląc, że tatuś wszystko naprawi. W połowie pojawia się wróg Sergiej. Wydarzenia się komplikują, a autorka wprowadza do fabuły chaos. Wydarzenie pęza, akcja dynamiczna, ale momentami za dużo tego się zmieniało. Można się pogubić. Wyłapałam jedną nieścisłość. W jednej scence autorka napisała, że Miley urodziła, by w następnej napisać, że Selina i Miley są coraz bliżej rozwiązania.

Postacie ciekawe, fajnie opisane ale to nie to samo co w tomach poprzednich. Holly i Selina trochę przekoloryzowane. Pomimo tego książkę czyta się szybko i lekko. Mimo że ma ponad 450 stron nie odczuwamy aż tak nadmiau tej historii. Dobrym pomysłami było wplecenie wątku Lily i Liama, który był takim przerywnikiem i uzupełnieniem fabuły. Tym razem scenek erotycznych jest niewiele, nie są aż takie namiętne i gorące. Podsumowując spodziewałam się trochę czegoś innego. Opis i okładka przyciąga ale treść mnie trochę zawiodła. Było zabawnie, romantycznie, niebezpiecznie, ale główna bohaterka to typowa nastolatka, która staje się dorosłą. Nie była tak silna, jak sugeruje okładka. Gdy zrobiło się niebezpiecznie, zamiast słuchać Lucasa, robiła wszystko na przekór. Buntowała się lub płakała a sądząc po okładce oczekiwałam twardej ostrej dziewczyny, która wie co to mafia.

Zakończenie sporo namieszało, było zaskakujące. Historia ciekawa i mimo mankamentów nawet wciąga. Czy polecam? Na pewno nie odradzam. Każdy z was musi przeczytać ci wyrobić sobie o niej swoje zdanie. Czy wart? I tak i nie. Książka jako książka ok, ale jako kolejna część serii trochę odbiega od poprzednich. Jednak oceniamy ja przez pryzmat poprzednich. Nie wiem, czy będzie kolejny tom, czy ten jest ostatni. Jakby nie było dla mnie ten tom najsłabszy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:579

26-09-2022 10:31

?Jest królową życia. Ale nawet w jej świecie czasem trzeba o nie walczyć...?

?My name is Lena? autorstwa Alicji Skirgajłło, stanowi trzeci, a zarazem ostatni tom cyklu ?Romans mafijny?. Jak pewnie wiecie, bardzo ostrożnie sięgam po książki z wątkiem mafijnym, ponieważ zazwyczaj posiadają one ten sam schemat. Jak na razie tylko Anna Wolf oraz Mathie Rock wyróżniły się w tej kwestii, jednak czy pani Alicji również się to udało? O tym za chwilkę :)

Oto Lena ? pewna siebie, beztroska, piękna. Roześmiana, ciesząca się swoją młodością, jak każda nastolatka. Zwyczajna? Nie do końca. Nic nie może być zwyczajne, kiedy jest się córką potężnego bossa rosyjskiej mafii. Na potencjalnych adoratorów ten fakt może działać odstraszająco.
Nie na Evana. Evan nie przejmuje się takimi drobiazgami, nie przejmuje się też tym, że Lena początkowo wcale nie jest nim zainteresowana. Ani tym, że jego przyjaciele próbują wybić mu z głowy fascynację dziewczyną... Ojcem Leny jest nie kto inny, jak Siergiej, ich rosyjski wspólnik w nie do końca legalnych interesach. Siergiej, który najbardziej na świecie nie lubi, kiedy ktoś go oszukuje, i który w gniewie potrafi być wyjątkowo okrutny. Co więcej, jak każdy mafijny boss, także ojciec Leny ma zaprzysięgłych wrogów...

?My name is Lena? stanowi najgrubszy tom tego cyklu, a jednak przeczytałam go najszybciej ze wszystkich - ja też nie potrafię wyjaśnić jakim cudem mi się to udało. Przyznam, że na początki bardzo bałam się sięgać po ten tom, ponieważ obawiałam się, że fabuła będzie zbyt schematyczna - na szczęście byłam w ogromnym błędzie. Skirgajłło już od samego początku trzyma swojego czytelnika w pewnej niepewności. Z każdą przeczytaną stroną wręcz czułam jak akcja przyspiesza, jednak nie oznacza, że było tak przez całą powieść - wystąpiło tutaj kilka fragmentów, które spowodowały u mnie znużenie.

Dużym atutem tej serii są jej bohaterowie oraz humor wplątany przez autorkę. Skoro jest to kontynuacja, to nie mogło tutaj zabraknąć bohaterów z poprzednich części (?Trapped?, ?Claimed? i ?Rage?). Jednak w tej recenzji chciałabym skupić się na dwóch postaciach: Lenie oraz Eavan?ie. Tego drugiego niestety nie polubiłam, dlatego wspomnę tylko tylko, że jest to mężczyzna, który jest nieustępliwy i zawsze dostaje to czego chce. Natomiast jeśli chodzi o naszą Lenę... Dam sobie rękę uciąć, że wielu z Was będzie jej nienawidzić, ponieważ jest to bardzo specyficzna osoba, jednak ja ją polubiłam, ponieważ strasznie przypominała mi moją młodszą siostrę. Obie są w gorącej wodzie kąpane oraz bardzo często wpadają w tarapaty...

Pomimo, że fabuła całej książki skupia się głównie na relacji pomiędzy Leną, a Eavan?em, to pisarka pozwala nam dowiedzieć się co takiego wydarzyło się w życiu bohaterów z poprzednich części. Dlatego jeśli moją recenzję czyta osoba, która nie zna poprzednich tomów, to radzę jej odłożyć w czasie sięgnięcie po ?My name is Lena?, by nadrobić poprzednie tomy. Dzięki temu będzie Wam łatwiej zrozumieć niektóre sytuacje, czy dialogi.

W akapicie wcześniej wspomniałam o humorze, ale przez natłok myśli zapomniałam o tym napisać.... ?My name is Lena? kilka razy spowodował u mnie uśmiech na twarzy nie tylko przez śmieszne dialogi, ale również sytuacje, jednak muszę przyznać, że niektóre sceny zamiast mnie rozbawić spowodowały pewną niezręczność...

Na koniec pragnę pochwalić panią Alicję za opisy - nie mam tutaj na myśli scen łóżkowych, ale sceny, które spowodowały u mnie ciarki. W książce tej występuję wiele zwrotów akcji oraz kilka razy polała się krew... ?My name is Lena? nie raz spowodowało, iż moje serce zabiło szybciej.

Czy książkę polecam? Pomimo, że przeszkadzała mi różnica wieku pomiędzy bohaterami, jestem pewna, że ten tytuł spodoba się wielu czytelnikom. ?My name is Lena? to historia pełna zwrotów akcji, grozy, namiętności oraz humoru. Pani Alicja doskonale wie w jaki sposób zakończyć swoje historie tak by jej czytelnicy z niecierpliwią wyczekiwali kolejnej nowości spod jej pióra.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

nala.wie

ilość recenzji:64

19-09-2022 20:03

????Lena jako córka rosyjskiego mafiozy ma mało wolności. Na każdym kroku towarzyszą jej ochroniarze, jej ojciec zabije każdego, kto się do niej zbliży, co w głównej roli tyczy się adoratorów. Dla Evana Arty nic nie jest straszne. Gdy widzi piękną Rosjankę, od razu chce ją mieć. Niestety nie będzie tak łatwo, Lena z natury jest zadziorna, co w głównej mierze podoba się mężczyźnie i pragnie ją jeszcze bardziej. Rosjanka chce się go pozbyć i robi wszystko, żeby tak się stało. Niestety w międzyczasie zaczyna kiełkować uczucie, które ją obezwładnia. W międzyczasie, przyjaciel Evana ? Liam, randkuje z przyjaciółką Leny ? Lily, która od razu poddaje się jego urokowi. Czy te dwa związki mają szanse w świecie przepełnionym przemocą? Czy piękna Rosjanka oprze się urokowi podrywacza?

????Od pierwszych stron wciągnęłam się w tą książkę. Byłam zła na siebie, że nie przeczytałam poprzednich części, bo naprawdę pokochałam tą książkę i jej bohaterów. Jest to czwarta część, ale dałam rade ze wszystkim się połapać i nie sprawiło mi to problemu. Jest tutaj swoiste ?inner circle? co po prostu uwielbiam w książkach, ponieważ taka książkowa rodzinka po prostu ogrzewa moje serce. Autorka oczywiście nie dała nam tutaj odpocząć. Ciągle coś się dzieje, nie można złapać oddechu, a fabuła nie zwalnia, nawet na ostatnich kartkach. Książka jest przepełniona namiętnością, brutalnością, humorem i miłością, tą zrodzoną z namiętności, ale też tą którą obdarzamy naszą rodzinę i bliskich. Bardzo cieszę się, że dostałam szansę ją zrecenzować, bo bawiłam się świetnie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:921

13-08-2022 09:23

Na każdy tom tej serii czekałam z niecierpliwością,ponieważ autorka zabiera czytelnika nie tylko w świat mafijny,który jest niebezpieczny,ale także w szalony świat braci i ich współpracowników.Wybrane przez nich kobiety potrafią doprowadzić mężczyzn do szału.
Tym razem wraz z Leną poznajemy także losy Lily-córki Jacoba.Wraz z Leną tworzą świetny duet przyprawiający swoich ojców do szaleństwa.
Czytając perypetie bohaterów na mojej twarzy pojawiał się co chwile uśmiech.Szaleństwo poczynań nie tylko młodych dziewczyn jak i żon mężczyzn było niesamowite.Są to kobiety z piekła rodem.

Nie brakuje w tej historii chwil niebezpieczeństwa związanych z wrogami,którzy im zagrażają.Zrobi się wtedy naprawdę gorąco,czym mężczyźni będą musieli znaleźć osobę,która im zagraża.

Główna zaletą powieści jest poczucie humoru bohaterów oraz decyzje,które potrafiły sprawić,że nie jest zwykłym romansem mafijnym.Umila,rozśmiesza i sprawia,że mogłabym czytać książkę bez końca.

Jestem zachwycona książką.Gratuluje autorce świetnej kontynuacji serii.Sprawiła,że zakochałam się ponownie w bohaterach.

Moc emocji gwarantowany.Gorąco polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

1-08-2022 19:21

Lena Prochow jest nastolatką. Już niebawem będzie dorosła, co nie znaczy że będzie mogła o sobie w pełni decydować. Nie w świecie mafii i nie wtedy, kiedy ojciec jest bossem. Tym bardziej, że dla Sergieja Lena jest promyczkiem i najchętniej zamknąłby ją w złotej wieży. Jest przy tym porywczy, okrutny i nieobliczalny.
Traf chciał, że Evan Arta zwraca uwagę na tę seksowną młodą kobietę. Dużo starszy od niej mężczyzna nie przyjmuje odmowy. On zawsze dostaje to, czego chce. A on chce Lenę. Nawet próby odciągnięcia go od poderwania panny Prochow nie przeszkodzą mu w zrealizowaniu planu. Lena będzie jego kolejnych łóżkowym trofeum.
Czy Lena mu ulegnie? Czy Evan dopnie swego? Co takiego się wydarzy? Z kim i z czym przyjdzie im wszystkim walczyć? Czy wielka rodzina mafijna jest bezpieczna? Jak się zakończy ta przewrotna historia?

Och, jak ja uwielbiam tę serię. Mogłabym ją czytać i czytać i zapewne z biegiem czasu byłoby prawdopodobieństwo, że nauczyłabym się jej na pamięć, hehe. Romans mafijny jest genialny. Z ogromną ciekawością sięgnęłam po czwarty tom.
A tak nawiasem mówiąc nie przyjmuję do wiadomości tego, iż jest to ostatnia część. Protestuję! Szczególnie, że Lily aż się prosi o osobną historię. Ona albo chociażby Lucas. Także w tym miejscu chciałabym prosić autorkę o spełnienie mego marzenia i napisanie kolejnego grubaska. Chociażby dlatego, że pentalogia wygląda okazalej w domowej biblioteczce, hehe.
Ale przechodząc do sedna. Coś czułam, się Lena będzie charyzmatyczną bohaterką. Ale w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że to będzie taki wulkan energii. Osóbka w gorącej wodzie kąpana. Diablica o buzi aniołka. Bardzo trafna zmyłka. Słodka i niewinna, empatyczna i troskliwa. A tu w jednej chwili zmienia się w narwaną, drapieżną, nieokiełznaną i pyskata bestyjke. Normalnie ubaw po pachy. Szczególnie taka jedna akcja w lesie. Ze śmiechu bolał mnie brzuch i łzy leciały. Co ja z nią miałam dobrego. Może chwilami bywała zbyt gwałtowna ale biorąc pod uwagę jej wiek i doświadczenie życiowe to zachowanie jest w pełni współgrające z tym wszystkim. Starsza, bardziej doświadczona osoba byłaby rozważniejsza. Choć nie do końca, bo patrząc na tatusia Leny to już się niczemu nie dziwię. Niedaleko spadło jabłko od jabłoni.
Evan Arta to bohatet, który od początku mnie intrygował. Typowy bawidamek i lekkoduch. Ale poznawanie go na kolejnych stronach było czystą przyjemnością. Z uwagą śledziłam kolejne obnażane przez niego karty. Zaoponował mi, no. Co tu ukrywać.
Na uwagę zasługują również pozostali bohaterowie z poprzednich części. Obraz jednej wielkiej rodziny mafijnej na ich przykładzie został bardzo dobrze przedstawiony. Jedność, siła, waleczność, nieobliczalność, brutalność. Idealny obraz mafii.
Także sami widzicie. "My name is Lena" to historia przewrotna, zaskakująca, rozpalająca zmysły, grzeszna i otulona odpowiednią dawką mroku. Przeczytałam ją na raz, choć do cienkich nie należy. Leniaczek to taka wisienka na torcie biorąc pod uwagę poprzednich głównych bohaterów. Kolejny raz plusy za plastyczność i realność opisów, za kreację bohaterów, za dynamikę i sceny trzymające w napięciu.
Jeśli jeszcze nie znacie serię, to nadrabiajcie. Warto. Nie trzeba trzymać się chronologii, choć osobiście polecam, bowiem pojawiają się małe wspomnieniami z poprzednich wydarzeń i dobrze byłoby wiedzieć o co chodziło. A Lena to historia w sam raz na poprawę humoru.

Polecam
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

31-07-2022 11:56

Lena nie jest zwykłą, szarą myszką. Jest córką rosyjskiego mafiozy i pod ścisłą opieką Joshuy i Declana. Lena jest zdecydowanie barwną postacią, co przykuwa uwagę Evana, pewnego siebie, podążającego pod prąd mężczyzny, któremu nikt nie wybije dziewczyny z głowy, nawet jeżeli ta dziewczyna nie jest jeszcze pełnoletnia, to Evan wbrew opinii o sobie chce Leny tylko dla siebie, tylko co wyjdzie z tego wszystkiego, kiedy wszyscy są przeciwko temu, nawet sama Lena.

Evan zrobi wszystko aby ją zdobyć, jednak to nie będzie takie łatwe. Opór i wzajemna fascynacja nie są dobrym połączeniem, a jednak co, gdy wszystko jeszcze bardziej zacznie się komplikować i nic nie będzie takie proste.

Ostatni tom serii, gdzie możemy spotkać całą paczkę i zobaczyć jak im się wiedzie, jednak tutaj największa uwaga jest przykuta do Leny i jej historii, która na pierwszy rzut oka nie jest tak łatwa. Ponowie Alicja wymyśliła zwroty akcji, lekką, zabawną pełną namiętności książkę, która jest idealnym zwieńczeniem tej serii.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:690

26-07-2022 09:40

Witajcie. Po raz czwarty i prawdopodobnie ostatni spotykamy się ze zwariowanymi bohaterami z cyklu "Romans mafijny". W "My name is Lena" pałeczkę przejmuje młodsze pokolenie, a mianowicie Lena córka Siergieja i Lily córka dużego Jacoba. Obie mają po 17 lat i zielono w głowach. Najbardziej opanowaną i rozsądną dziewczyną jet Lily. Lena to idealna kopia swojego tatuśka. Ma cięty język, jak trzeba, to przyłoży, ma zwariowane pomysły, nie słucha swojego ojca, zawsze wpada w niezłe tarapaty i przyciąga do siebie nieodpowiednich ludzi. Mężczyźni na jej widok tracą rozum. Taka właśnie jest Lenka. Co się stanie gdy wpadnie w oko pewnemu babiarzowi, Evanowi Arta? Mężczyzna jest od niej dużo starszy. Na ogół zabawia się z kobietami i wymienia je na nowe, szybko się nimi nudzi. Czy uda się jemu poskromić złośnicę? O tym musicie się już dowiedzieć sami. Dodam tylko, że tatuś naszej bohaterki nic o tym nie wie. Co się stanie, gdy prawda wyjdzie na jaw? Dodam tylko, że będzie bardzo niebezpiecznie, a wręcz zabójczo. Kiedy zdenerwuje się Siergieja, lepiej uciekać gdzie pieprz rośnie. Lily również nie będzie miała lekko ze swoim ojczulkiem. Nastoletnie zakochane dziewczyny są w stanie dla swojej miłości zrobić niejedną głupotę. Jak to rozwiązała Alicja Skirgajłło musicie doczytać sami. Dzięki tej autorce mogłam ponownie zagościć w samym centrum piekiełka. Poznałam dalsze losy naszych starych bohaterów, którzy ukrywają przed dwójką z nich kilka ważnych informacji. Co się stanie, gdy prawda ujrzy światło dzienne?
Znajdziecie tutaj dużo mrożących krew w żyłach sytuacji, czyjeś życia będą zagrożone, poleje się mnóstwo krwi i pojawią się nieoczekiwane zwroty akcji. Serca bohaterów zabiją mocniej, pojawi się również nienawiść i oczywiście nie może zabraknąć zemsty. Przygotujcie się na gorące sceny oraz na bardzo mocne słownictwo. Jesteście gotowi na dużą dawkę emocji? Nie zabraknie również adrenaliny. Jeżeli od początku jesteście zżyci z naszymi bohaterami, to w tej części wzruszycie się do łez.
Zwariowani, szaleni i czasami przerażający bohaterowie sprawili, że nie mogłam oderwać się od czytania. Jak zwykle Alicja Skirgajłło stanęła na wysokości zadania i stworzyła niezapomnianą serię, oczywiście tylko dla dorosłych czytelników.
Zachowanie Leny od czasu do czasu strasznie mnie denerwowało, zwłaszcza na początku tej książki. Z czasem przeszła bardzo dużą przemianę. Pytanie: tylko czy na lepsze? Evan Arta również nie należy do przyjemniaczków. Czy zabawi się naszą Lenką i ją porzuci jak inne dziewczyny? Najbardziej żal mi było Lucasa. Dlaczego? Do tej pory nie potrafił ułożyć sobie życia. Los nie był dla niego łaskawy. Czy w tej części Alicja Skirgajłło odmieniła jego los? Czy dalej będzie robił wszystko, czego zażyczą sobie jego przyjaciele?
Jeżeli znacie poprzednie części: "Trapped", "Claimed" i "Rage" to śmiało sięgnijcie po "My name is Lena". Jeżeli jeszcze ich nie znacie, to szybciutko to nadróbcie. Oczywiście możecie czytać ostatnią część bez znajomości poprzednich, jednak wtedy nie zżyjecie się z bohaterami. Nie poznacie ich prawdziwych charakterów i ominie was mnóstwo zabawnych i tragicznych sytuacji.
W "My name is Lena" nie brakuje dużej dawki poczucia humoru. Niektóre sytuacje wywołają u was uśmiech, a nawet śmiech, zwłaszcza początkowa sytuacja Leny z Evanem.
Uwielbiacie: płakać, śmiać się i być przerażonymi czytając książki, to koniecznie przeczytajcie "My name is Lena". Tutaj adrenalina opada dopiero po przeczytaniu ostatniej strony.
Z całego serca polecam - "My name is Lena" - mommy_and_books.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?