SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłość w płatkach śniegu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 432

Opis produktu:

Romantyczny gdańsk w zimowej odsłonie, urokliwa kamienica, przyjaźń i miłość.

Owdowiały ojciec czterech córek martwi się o swoje pociechy. Kobiety nie planują ustatkowania się, czyli ślubu i dzieci.

Starszy pan spotyka przyjaciela z dawnych lat. Wpadają na pomysł i ustalają plan działania, który pozwoli im w nadchodzącym roku bawić się na weselu i czekać na wnuki.

Uparci ojcowie zabawią się w swatów. Ale to nie spodoba się jedynakowi - kawalerowi, który ani myśli stanąć na ślubnym kobiercu, a tym bardziej żadnej z czterech niezależnych córek.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Prezent świąteczny 🎄,  Walentynki,  Dzień Babci i Dziadka,  okazje do -60%,  promocje książkowe,  Tania Książka
Wydawnictwa: Filia
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 432
ISBN: 9788381957038
Wprowadzono: 18.10.2021

Dorota Milli - przeczytaj też

Kobieta w burzy Książka 31,43 zł
Dodaj do koszyka
Kobieta w słońcu Książka 30,08 zł
Dodaj do koszyka
Miłość pod skrzydłami anioła Książka 17,46 zł
Dodaj do koszyka
Miłość pod skrzydłami Anioła Książka 64,34 zł
Dodaj do koszyka
Ta jedna miłość Książka 17,28 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Miłość w płatkach śniegu - Dorota Milli

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 12 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    3
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

pola_reads

ilość recenzji:1

30-01-2022 17:27

Dziś opinia kolejnej świątecznej książki, mianowicie "Miłość w płatkach śniegu" Doroty Milli.

Albert jest posiadaczem czterech pięknych i zgrabnych córek. Mimo, że już dawno wyrosły na dorosłe kobiety ani myślą się ustatkować. Gdy zmartwiony ojciec spotyka swojego przyjaciela sprzed lat, wpadają na genialny pomysł. Mianowicie syn Wacława, Konrad ma się oświadczyć jednej z córek Alberta podczas wspólnych świąt. W innym razie każdy z nich odetnie swoje dzieci od funduszy. Czy z takiego niecnego planu może narodzić się miłość?

To jedna z najdłuższych książek świątecznych jakie miałam okazję czytać. Każda z córek Alberta jest jedyna w swoim rodzaju. Razem są praktycznie niezwyciężone i zdeterminowane by walczyć o swoją niezależność. Podchodzą do pomysłu ojca wręcz z odrazą. Co jest przyczyną wielu zabawnych zdarzeń. Na to wszystko cioteczka Gabriela i jej ciągłe pretensje sprawiły, że przy czytaniu nie można się nudzić. Finał historii odbywa się w święta. Jest magicznie, nastrojowo i wszystko kończy się dobrze. Ale ja nie poczułam tej magii. I w sumie nie wiem czemu, bo ta książka miała wszystko co mieć powinna. Fabuła działa się we współczesności, ale jakoś z tymi duszyczkami, powłóczystymi sukniami i innymi wyrażeniami miałam wrażenie, że jednak chodzi o inną epokę. I po prostu nie mogłam się wczuć. Miło spędziłam przy niej czas. I to będzie na tyle.

Czy recenzja była pomocna?

mar*********************

ilość recenzji:61

27-12-2021 23:28

???? RECENZJA
Tytuł: Miłość w płatkach śniegu
Autor: Dorota Milli
...

Owdowiały ojciec czterech dorosłych córek martwi się, że kobiety nie chcą się ustatkować. Nie mają męża ani dzieci, a ich życie jest nastawione wyłącznie na karierę zawodową.

Albert po latach spotyka dawnego przyjaciela, wspólnie wpadają na genialny pomysł i postanawiają połączyć swoje rodziny. Dają swoim dzieciom ultimatum, aby podczas Świąt Bożego Narodzenia syn Wacława oświadczył się jednej z córek Alberta. Jeśli tak się nie stanie, dzieci zostaną pozbawione wszystkich przywilejów rodzinnych, które do tej pory otrzymywały. Czy w niezależnych, młodych ludziach uda się obudzić miłość? Czy dojdą do porozumienia, aby zachować dobra materialne?

"Miłość w płatkach śniegu" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Doroty Milli. Książka tak bardzo zimowa, że aż żal, że za oknem nie ma śniegu i nie może otulić nas swoim puchem.

Fabuła przedstawiona w tej świątecznej powieści to iście komedia romantyczna! Autorka stworzyła niebanalną historię, w której poznajemy bardzo wyrazistych bohaterów. Cztery córki Alberta to pewne siebie indywidualistki, które wiedzą czego chcą i z pewnością nie jest to ślub. Ich charakterki dają się nieźle we znaki bliskim, nie raz uśmiałam się czytając ich dyskusje z ojcem, czy ciotką.

Z tą książką miałam jednak pewien problem, nie do końca odpowiadał mi styl. Potrzebowałam chwili, żeby zagłębić się w lekturę i dać porwać. Dość długie opisy i rozbudowana fabuła sprawiły, że momentami książka mi się dłużyła. Byłam bardzo ciekawa zakończenia tej historii, bo tak jak wspominałam pomysł mi się spodobał, ale gdyby zmniejszyć ilość stron przyniosłoby to wiele korzyści.

Niemniej jednak to moje subiektywne odczucia, dlatego polecam przeczytać i samemu ocenić. "Miłość w płatkach śniegu" na pewno pozwoli poczuć zimowy klimat i magię Świąt, nie raz wywoła też uśmiech na ustach czytelnika. Jeśli tego szukacie w świątecznej powieści, w tej książce odnajdziecie na pewno.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara Szpak - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

27-12-2021 11:11

????RECENZJA????

Ojciec.
Cztery córki.
Przyjaciel.
Jedynak.
Pomysł.
Działanie.
Co z tego wyniknie?
??
Pisarka dorota_milli bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie tą powieścią! Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona do niej, ale z czasem zaczęłam w nią wsiąkać i potem było już z górki. Mamy tutaj świetnie wyokreowane postacie. Albert skradł moje serce! ???? Od razu polubiłam tego starszego pana! ???? Czuć było bijącą od niego troskę i ciepło ???? Taki "Pan Dziadzio" ???? Cztery córki miały silne charakterki i nie dały sobie w "kaszę dmuchać". Powiem Wam, że z takimi osobami nie wiem, czy długo bym wytrzymała w jednym domu ???? Wydaje mi się, że byśmy się momentalnie pozabijały ???????? Ciężko mi było z nimi wytrzymać, czytając tę książkę, a co dopiero na żywo ???????? Do takich typków trzeba mieć wiele cierpliwości ???? (uwierzcie mi, wiem co mówię ???? niektóre osoby mają styczność z takim jednym typkiem i czasem ledwo wytrzymują ???? Pozdrawiam Was bardzo ciepło i Kocham Was z całego serca! ????????????). Cała historia momentami zakrawała mi na absurd, który gonił absurd, ale świetnie się przy tym bawiłam! ???? Podobały mi się dialogi między bohaterami i ich cięte riposty wobec siebie. Nikt nie pozwolił sobie wejść na głowę, a tym bardziej rządzić swoim życiem. Co to, to nie! Język oraz pióro autorki jest niebywale lekkie i przyjemne. Podpasowało mi tutaj wszystko i powiem Wam, moi Mili, że świetnie bawiłam się podczas czytania tej lektury. Czas jej poświęcony absolutnie nie był stracony, wręcz przeciwnie - był to czas spędzony w towarzystwie ciekawych i zarazem zabawnych postaci, które na chwilę pomogły mi zapomnieć o szarej rzeczywistości ???? Polecam! ????
Zdrowych i spokojnych Świąt Wszystkim! ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaBOOKowana

ilość recenzji:197

12-12-2021 19:40

Albert jest samotnym ojcem, wychowującym cztery córki. Choć wszystkie są dorosłe, bardzo martwi się o ich przyszłość. Póki co każda skupia się na sobie, swoich pasjach, żadna nie myśli o założeniu rodziny. Ojciec jest coraz starszy i chciałby powitać wnuka w rodzinie. Całkiem przypadkowo wpada na swojego dawnego przyjaciela, który ma podobny problem z jedynym synem. Obaj panowie wpadają na szalony pomysł i wkrótce zaczynają go realizować. Mają nadzieję, że ich plan się powiedzie, a tegoroczne święta będą obfitować w cuda.

Czy swatanie ma rację bytu w XXI wieku?

Cała historia jest wręcz nierealna, jednak jest przedstawiona w taki sposób, że uśmiech nie schodził mi z twarzy. W książce znajdziecie wiele zabawnych momentów. Cioteczka G jest najlepsza! Ogrzewająca atmosfera, intrygi i w końcu rozwijająca się miłość to był miód na moje serce. Dodatkowo dostajemy piękny Gdańsk skąpany w śniegu i świątecznej atmosferze.

Jest to powieść idealnie pasująca do świąt. Ten okres kojarzy się właśnie z czułością, troską, ciepłem, rodziną i miłością. Wszystko tu znajdziecie, polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

11-12-2021 20:42

?Wiedzieli, co liczy się najbardziej: rodzina, bliskość, ciepły dom, w którym ktoś na nich czeka, schronienie przed pędzącym światem, który wciąż się zmienia.?

Albert jest samotnym ojcem czterech córek, bardzo martwi się o ich przyszłość. Wszystkie są dorosłe, każda ma ciekawą, satysfakcjonująca pracę, żyją w ciągłym biegu. Jak na razie nie myślą o założeniu rodziny, ślubie czy dzieciach. Coraz starszy ojciec bardzo pragnie, aby chociaż jedna z nich się ustatkowała i dała upragnionego wnuka. Przez przypadek spotyka przyjaciela sprzed lat. Szybko okazuje się, że ów ma podobny problem ze swoim synem. Wpadają na iście szatański plan i krok po kroku, wytrwale zaczynają go realizować. Mają nadzieję, że tegoroczne święta, które planują spędzić wspólnie razem z rodzinami będą wyjątkowe. Cóż, uparci ojcowie, pomimo protestów swoich dzieci nie mają zamiaru porzucić swoich szalonych planów?

On jeden i cztery trochę zwariowane kobiety. Czy uknuta intryga i szantaż mają szansę na powodzenie? Troska o przyszłość dzieci, ciepłe, serdeczne relacje rodzinne, wzajemny szacunek i wsparcie. Miłosne zawirowania, porywy serca, a zdrowy rozsądek. Siostry i ich pomysłowość zadziwiały. Odczuwalny klimat Bożego Narodzenia, czas, w którym cuda się zdarzają. I miłość, która przychodzi zupełnie niespodziewanie. Niepowtarzalny urok Gdańska, uliczki, miejsca w których bywali nasi bohaterowie, a ja razem z nimi.

Wciągająca, zaskakująca, ciepła opowieść. O wartościach rodzinnych, przyjaźni i różnych odcieniach miłości. Miałam wrażenie, że powieść przeczytała się jakby sama. Był to bardzo przyjemnie, z częstym uśmiechem, spędzony czas. Zakończenie bardzo mi się spodobało, było takie jak chciałam. Bardzo, bardzo polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

8-12-2021 19:38

"Miłość w płatkach śniegu" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Doroty Milli. Gdy tylko uchyliłam pierwsze strony książki, w jednej chwili przepadłam. Zostałam urzeczona tą historią i pomysłem na nią. 

Samotny ojciec czterech córek na wydaniu i swaranie. Czy w XIX wieku kojarzenie par może mieć rację bytu? Czyż nie brzmi to intrygująco? Uwielbiam tego typu wątki w książkach. Szkoda, że tak rzadko na nie natrafiam.

A jeśli już mowa o owych córkach, to zdecydowanie są to kobiety z charakterem, niezależne, a nie jakieś tam mimozy. I oczywiście nie mogło zabraknąć kawalera, syna przyjaciela ojca. Czy pomysł, a raczej fortel wydania za mąż jednej z córek się powiedzie? 

Kreacja bohaterów wypadła rewelacyjnie. Żadnemu z nich nie spieszno do ustatkowania się i zakładania rodziny. Ani Aurelii, Emilii, Kordelii i Bibiannie zaprzątniętym własnym życiem i pasjami, ani tym bardziej Konradowi poświęcającemu się pracy w firmie transportowej odziedziczonej po ojcu. Kobiety twierdzą, że nie mają czasu na miłość. A czy kiedykolwiek będzie na to odpowiedni czas? Chyba każdy kochający i troszczący się o swoje dzieci rodzic chce dla nich jak najlepiej? Te z kolei pragną żyć po swojemu. Ile ja w nich znalazłam podobieństw do mojej osoby. W pewnym momencie aż się przeraziłam, czy to aby po części ktoś nie podgląda mojego życia? Na pewno po tej lekturze mam o czym myśleć i być może co nieco zmienić w swoim życiu.

Ależ tu było zabawnych scen i śmiechu. Ciotka Godzilla wymiata! Oj, dawno żadna książka nie poprawiła mi tak humoru. Ogrzewające serce ciepło, intryga, miłosne manewry, trzymająca do samego końca w napięciu fabuła, a w tle oglądamy piękny, zimowy Gdańsk (że też ja jeszcze w tym mieście nie byłam. Trzeba będzie kiedyś to nadrobić) - czego chcieć więcej?

"Miłość w płatkach śniegu" to powieść idealnie wpasowująca się w ramy okołoświąteczne. Bawi, porusza, zmusza do refleksji. Przyjaźń, miłość, troska i do tego ten romantyzm. Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:749

24-11-2021 20:34

Albert Orłowski, owdowiały ojciec czterech córek spotyka w kawiarni dawnego przyjaciela Wacława Rzepeckiego. Albert martwi się o swoje córki, które nie planują powiększać rodziny. Natomiast Wacław marzy, by jego jedyny syn Konrad ustatkował się i ożenił. Starsi panowie spędzając czas przy naleweczce wpadają na pomysł, by zeswatać syna Wacława z jedną z córek Alberta.
Planują zorganizować wspólne święta Bożego Narodzenia podczas których syn Wacława będzie musiał oświadczyć się jednej z panien Orłowskich.
Ten pomysł nie spodoba się żadnej z córek Alberta, ani tym bardziej niezależnemu kawalerowi.
Czy plan starszych panów zostanie zrealizowany?
Czy Konrad oświadczy się i co się wydarzy w wigilijny wieczór w uroczej kamienicy Orłowskich?
Czy wydarzy się wigilijny cud?

"Miłość w płatkach śniegu" to bardzo ciepła i pełna humoru opowieść o ojcach, którzy martwią się o swoje dzieci, które zajęte swoim życiem zapomniały o tym jak ważne są tradycje rodzinne. Tatusiowie dorosłych dzieci martwiąc się tym, że gdy ich zabraknie a wtedy ich dzieci zostaną same postanawiają wziąć sprawy we własne ręce. Używają do tego szantażu, którym zmuszają Konrada do zapoznania się z siostrami Orłowskimi i wspólnych randek.
Te dziewczyny to z pozoru aniołki, ale to niezłe łobuziary i diablice. Każda z nich owinęła sobie tatuśka wokół palca, a Konradowi dadzą ostro do wiwatu.
Czy Konrad ujarzmi te diablice?

Pokochałam bohaterów tej powieści. Siostry Orłowskie są świetne, każda z nich jest inna, a dialogi jakie prowadzą ze swoim ojcem, ciotką, przyjacielem czy Konradem sprawiają, że mamy ochotę bliżej je poznać. Ja tylko czekałam, co siostrzyczki wymyślą i jakie psikusy zapewnią Konradowi, którego polubiłam od samego początku. Tak samo cięte riposty Leona.
A rozmowy ciotki z bratanicami sprawiły, że śmiałam się wiele razy.
Autorka wprowadziła mnie w klimat Bożego Narodzenia i pokazała, że cuda zdarzają się, a miłość przychodzi w niespodziewanym momencie.
To wszystko dzieje się w Gdańsku, a autorka tak pięknie opisała miejsca, w których bywali bohaterowie, że miałam wrażenie, że spaceruję razem z nimi.
Rewelacyjna historia, od której nie mogłam oderwać się dopóki nie dowiedziałam się, która siostra zostanie wybranką Konrada. Dałam się zmylić i do samego końca nie zgadłam.
Dodam jeszcze, że przeplatana teraźniejszość z przeszłością sprawiała, że nie mogłam doczekać się opowieści Alberta o tym jak poznał swoją nieżyjącą żonę.
Zapewniam, że zrelaksujecie się przy tej książce i przypomnicie sobie, czym jest duch i atmosfera świąt, poczujecie magię świąt i zapragniecie zorganizować niezwykłe święta, aby spędzić je w gronie najbliższych.
Spędziłam cudowny czas z tą książką, która byłaby świetnie zekranizowaną komedią romantyczną.
Ciężko mi rozstać się z tymi bohaterami.
Będę wracać do tej fenomenalnej powieści.
Z niecierpliwością będę czekała na następne książki tej autorki.
Gwarantuję, że będziecie oczarowani tą niesamowitą romantyczną historią.
Rewelacja!
Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mon*****************

ilość recenzji:358

17-11-2021 18:59

"Miłość w płatkach śniegu" to ciepła opowieść o miłości, która pojawia się niespodziewanie i wywraca nasze życie do góry nogami.
Przenosimy się do zimowego Gdańska, gdzie Albert postanawia, że znajdzie męża dla jednej ze swoich córek, a ma ich aż cztery. Spotyka swojego przyjaciela Wacława, który ma jednego syna, idealnego kandydata na męża.
Córki Alberta są bardzo uparte i niezależne i nie zamierzają wychodzić za mąż. Kandydata na męża będą skutecznie odstraszać. Będzie przy tym dużo śmiechu ?
Czy Albert i Wacław zrealizują swój plan? To chyba będzie bardzo trudne, bo nikogo nie można zmusić do miłości, ale można jej pomóc i czasami wystarczy tylko, żeby dwie osoby się spotkały...
Książka dostarczy nam wielu wzruszeń, ale również radości.
Ta historia idealnie odzwierciedla klimat świąt. Razem z dziewczynami będziemy przygotowywać Wigilię, wybierać choinkę, planować świąteczne menu.
Ja dzięki tej książce przepadłam. Czytałam ją z wypiekami na twarzy i bardzo byłam ciekawa finału tej historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dsa

ilość recenzji:11

4-11-2021 18:45

Fajny świąteczny, rodzinny klimat, ale dla mnie tym razem za mało romansu.

Czy recenzja była pomocna?