SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jeden dzień (okładka filmowa)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Świat Książki
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 448

Opis produktu:

Jeden dzień to pełna wdzięku i błyskotliwych dialogów opowieść o przyjaźni, miłości i życiu, której głównymi bohaterami są Emma Morley i Dexter Mayhew - para, której losy splatają się w wyjątkowy sposób.

Jeden dzień - fabuła


15 lipca 1988 roku to dzień, w którym Emma i Dexter kończą studia na uniwersytecie. Pomimo zupełnie różnych charakterów, ta noc staje się początkiem ich niezwykłej relacji. Emma, zakompleksiona idealistka w grubych okularach, pracowita i zdeterminowana, musi ciężko zapracować na wszystko, czego pragnie, podczas gdy Dexter, przekonany o swojej nieomylności, zdaje się wszystko osiągać bez większego wysiłku. Ona poszukuje prawdziwej miłości, on chwilowych przyjemności. Następnego ranka każde z nich idzie w swoją stronę. Gdzie będą w ten dzień za rok? Za dwa lata? I każdego następnego roku? Czy mają szansę spotkać się, a jeśli tak, to czy będzie im ze sobą po drodze?

Jeden dzień - dla jakiego czytelnika?


Jeden dzień to książka idealna dla czytelników, którzy lubią śledzić losy bohaterów na przestrzeni lat, analizować ich rozwój i zastanawiać się nad znaczeniem życiowych wyborów. Książka porusza tematy związane z dorosłością, marzeniami, wyborami życiowymi i tym, co tak naprawdę znaczy być szczęśliwym. Zarówno młodzi czytelnicy, jak i ci, którzy z doświadczeniem patrzą na życie, mogą odnaleźć coś dla siebie w historii Emmy i Dextera. Jeśli lubisz, gdy książka prowokuje do refleksji nad życiem, to ta powieść jest dla Ciebie! Czy zmagania z dorosłością, karierą i życiowymi wyborami złączą czy rozdzielą bohaterów? Przekonaj się sam i zamów już dziś swój egzemplarz powieści Jeden dzień na Gandalf.com.pl!

Jeden dzień - książka, film czy serial?


Na podstawie powieści Jeden dzień wydanej po raz pierwszy w 2009 roku powstał film o tym samym tytule, który pojawił się w kinach w 2011 roku, z Anne Hathaway i Jimem Sturgessem w rolach głównych. W lutym 2024 swoją premierę będzie mieć miniserial na podstawie powieści. To idealny moment, aby sięgnąć po książkę Jeden dzień i odkryć, dlaczego historia Emmy i Dextera poruszyła czytelników na całym świecie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: książki na ekranie
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na podstawie filmów
Wydawnictwo: Świat Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 448
ISBN: 9788382893106
Wprowadzono: 13.02.2024

David Nicholls - przeczytaj też

Słodki smutek Książka 35,47 zł
Dodaj do koszyka
You Are Here Książka 75,82 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Jeden dzień (okładka filmowa) - David Nicholls

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 5 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Let**************

ilość recenzji:99

26-02-2024 19:07

"Jeden dzień" kojarzyłam jako film, który oglądałam w liceum (więc dawno temu) i bardzo zapadł mi w pamięci! Choć już wiedziałam, czego się spodziewać, zdawałam sobie sprawę, że nie jest to typowa romantyczna historia, to byłam bardzo ciekawa, czy po kilkunastu latach odbiorę opowieść Dexa i Emmy tak samo.
Właśnie pojawiło się nowe wydanie książki Davida Nichollsa, przy okazji powstania serialu o tym samym tytule, a ja nie mogłam przejść obok niego obojętnie.
Zachęcam więc na parę słów o tej absolutnie wyjątkowej pozycji!

"Chciałby zadać jej tyle pytań, na przykład dlaczego nie mogą być razem, przecież są dla siebie stworzeni i stanowią taki zgrany zespół: Dex i Em, Em i Dex ? wszyscy to mówią."

Dex i Em, Em i Dex.
Ich historia rozpoczęła się niepozornie, jak milion innych. Wspólnie spędzona noc kończąca studia, szczera rozmowa do świtu i kolejny dzień, początek 20-letniej relacji, pełnej wzlotów i upadków.
Dwie osoby, dwa całkiem różne światy.
Kujonka, okularnica, zakompleksiona idealistka i bogaty, przystojny bawidamek.
Z pozoru nie łączy ich wiele, jednak ich przyjaźń przetrwa długie lata, zniesie niemal wszystko, ale jak się zakończy?
Czy to w ogóle jeszcze przyjaźń, czy kiedykolwiek nią była?
A może to już miłość?

"? Dexter, naprawdę bardzo cię kocham. Bardzo. l pewnie zawsze będę. ? Jej usta dotknęły jego policzka. ? Ale niestety już cię nie lubię."

Właśnie skończyłam lekturę i po mojej głowie krąży tyle myśli, że nie wiem, od czego zacząć.
Książka wciąga od pierwszych stron. Co do tego nie ma wątpliwości, a im dalej jesteśmy, tym ciężej ją odłożyć.
Relacja bohaterów jest jednocześnie prosta i skomplikowana, a ja raz im kibicowałam jako ewentualnej parze, aby zaraz nie móc sobie wyobrazić ich naprawdę razem.
Na przestrzeni tych wszystkich lat oboje zmienili się ogromnie, rzadko nadawali na tych samych falach, mijając się i nie rozumiejąc, jednocześnie jednak będąc nawzajem takimi swoimi stałymi filarami. Znali się dogłębnie, myśleli o sobie, a jednocześnie kłócili się i krzywdzili, żyjąc swoimi, ciągle bardzo różnymi, życiami. Co więc w ich historii jest tak wyjątkowego?
Moim zdaniem to jakaś niewidzialna nić, która sprawiała, że mimo tych wszystkich różnic, byli naprawdę jednością. Może to to słynne dopełnianie się nawzajem? Chyba tak.
Czy znajdą wspólne szczęście? Miejmy nadzieję...

"Nie był sentymentalny, ale czasami mógłby tak siedzieć i obserwować ją po cichu, jak się śmiała, opowiadała historie, i czuł, że to najwspanialsza osoba, jaką znał. Czasem nawet chciał się do tego przyznać, przerwać jej i po prostu powiedzieć to głośno. Ale to nie była właściwa chwila."

Jest to, oczywiście, historia o miłości, ale jest to również coś o wiele większego. Podziwiam sposób, w jaki autor wykreował oboje bohaterów, jak bardzo złożeni 8 wyraziści byli. Jeśli czytaliście już książkę, pewnie w którymś momencie znienawidziliście Dexa. Ja sama nieraz czytałam kolejne strony ze strachem o niego, o jego bliskich, ale też z obrzydzeniem i fascynacją. To niesamowite, jak bardzo jego postać się ewoluowała, jak on sam zmieniał się w zależności od jego aktualnych relacji z innymi, a zwłaszcza z Emmą.

Ona również została przedstawiona z każdej możliwej strony i podobał mi się fakt, że mimo bycia idealistką, marzycielką i pracowitą, ambitną, młodą kobietą, była też zakompleksiona, wywyższająca się i oceniająca wszystkich i wszystko wokół. To, że bohaterowie byli tacy nieidealni, nadało książce wyjątkowy chatakter i - wbrew pozorom - sprawiło, że bardziej ich polubiłam.
Powieść jest napisana w ciekawy sposób, lekki i wciągający, z płynnym przechodzeniem między perspektywą Emmy, a Dexa, z licznymi retrospekcjami, skakaniem pomiędzy różnymi czasami, choć w głównej mierze chronologia została zachowana.
Autor zabiera nas w wiele ciekawych miejsc, od Edynburga, przez Londyn, aż po Paryż, a nawet Indie, tworząc taki trochę "vintage" klimat (i nie, lata 90 to nie jest dla mnie vintage, ale chodzi o samą atmosferę).

To nie jest powieść o miłości, a raczej o miłościach. O tej romantycznej, platonicznej, przyjacielskiej, cielesnej, krótko- i długotrwałej, rodzinnej i rodzicielskiej, skomplikowanej, toksycznej, pozornej i wielkiej. To również książka o dojrzewaniu, poszukiwaniu siebie, o marzeniach i celach, o sensie życia i naszych słabościach.
To książka, która wkurza, wzrusza, wciąga, niszczy i naprawia. Sprawia, że łzy się w oku kręcą, a nawet nie kręcą, a spadają jak wodospad.
Uwielbiam ją i cieszę się, że przypomniałam sobie tę historię po tylu latach, bo odebrałam ją trochę inaczej.
Oczywiście, cały czas miałam przed oczyma piękną Anne Hathaway, ale myślę, że dam też szansę serialowi, choć chyba zawsze książka będzie dla mnie lepsza od ekranizacji.
A jak jest u Was?
Znacie? Planujecie?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:871

25-02-2024 20:21

Jeden dzień to niewiele, nawet w perspektywie roku, a co dopiero całego życia. Są jednak takie daty, które rok w rok napawają nas melancholią. Ale spojrzenie z perspektywy jednego dnia może też pokazać jak wiele zmian zachodzi w człowieku i jego otoczeniu wraz z upływającymi latami.
Emma i Dexter nigdy nawet nie byli parą. Połączyło ich świętowanie uzyskania dyplomu, choć przez okres akademicki nie zwracali na siebie zbytnio uwagi. Zresztą, na pierwszy rzut oka już widać, że różnią się wszystkim ? podejściem do świata, pochodzeniem, majątkiem, planami na przyszłości. Dexter nie ma zamiaru szukać stabilizacji tuż po ukończeniu studiów i kompletnie nie ma na siebie pomysłu. Emma wydaje mu się odrobinę nudna, w końcu jest poukładana, nieskora do szaleństw i ma usystematyzowane poglądy. A jednak jakimś dziwnym trafem tych dwoje zostaje przyjaciółmi. A my mamy okazję śledzić ich znajomość przez dwie dekady.
?Jeden dzień? to książka, przy której na pewno nie da się nudzić. Każdy rozdział poświęcony jest kolejnemu 15 lipca w życiu głównych bohaterów, a wydarzenia z przeszłego roku są nam ukazane w pigułce. Bo tak naprawdę, najważniejszym jest tu moment, w jakim zastajemy postaci, zmiany, jakie zaszły w ich życiu. Każdego roku mamy okazję obserwować jak zmienia się świat, ale też i nasi bohaterowie. W jakim kierunku idą ich losy i, co ważne, nie zawsze jest to dobry kierunek, a oni sami bywają zagubieni i obierają szalenie błędne ścieżki. Nie zawsze dają się też lubić, a ich decyzje, zmarnowane marzenia, porzucone nadzieje, zapomniane aspiracje i wartości, sprawiają, że mamy ochotę nimi wstrząsnąć. Niektóre lata wydają się wręcz stracone, niektóre wybory wydają się wręcz bezsensowne, a jednak z drugiej strony idealnie ukazują zwyczajne realia ludzkich losów. Losów, w których zbyt wiele bierzemy za pewnik, zbyt szybko się poddajemy, zbyt mocno zachłystujemy się krótkotrwałym sukcesem, zbyt mało walczymy o to, co w życiu najważniejsze. Dodatkowo otrzymujemy tu mój ulubiony rodzaj zakończenia, napawający melancholią, ale też skłaniający do głębokiej i wartościowej refleksji. Ta podróż przez długie lata życia bohaterów jest zdecydowanie warta przebycia, a powieść, mam wrażenie, nigdy się nie zestarzeje. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Monika Piotrowska-Wegner.

ilość recenzji:331

24-02-2024 07:51

Możesz przeżyć całe życie, nie dostrzegając, że to, czego szukasz, jest tuż przed tobą.

Emma i Dex. Ona, zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On, playboy z poczuciem, że świat należy do niego. Niedobrana para, to za mało powiedziane. Bo też w sumie parą nie są.
15 lipca 1988. Po otrzymaniu dyplomów na Uniwersytecie spędzają ze sobą noc. Następnego dnia każde z nich pójdzie w swoją stronę. A za rok? Za dwa lata? A kolejnego i jeszcze następnego? Czy jeszcze się spotkają?

Biorąc do ręki tę książkę, nie wiemy z czym przyjdzie nam się zmierzyć. Od początku będziemy towarzyszyć Emmie i Dexowi przez lata. I nie będą to całe lata, nic płynnego. To będą wyrywki, wyimki z życia. Dwadzieścia lat, w których dzieje się bardzo dużo, albo nie dzieje się prawie nic. I będą rozmowy telefoniczne i niezliczone kraje, różne miasta; praca jedna, druga, trzecia?; życiowe zakręty, małe sukcesy, ale zawsze, co roku, w migawce ukazują nam się Em i Dex i ciągle o sobie myślą, nawet jeśli nie zawsze się dogadują. I tak, to jest historia miłosna ? bardzo piękna historia miłosna, która finalnie wyciśnie z Waszych oczu łzy. Brawa dla autora, który potrafił w taki sposób wejść w skórę Emmy, że w ogóle nie odczuwa się, iż mógł napisać to mężczyzna.

Hasło TYLKO PRZYJAŹŃ wydaje się być idealne dla tej pary. Jednak każdy z nas zdaje sobie sprawę, że do czasu. Tak naprawdę Emma i Dex za sobą szaleją, ale nie dopuszczają do siebie tego głosu. Kochają się, ale sądzą, że z kimś innym będzie im lepiej, a spotykać się mogą od czasu do czasu. Tylko co, jeśli w efekcie będzie już za późno? Jeżeli stracą szansę na bycie z sobą, a ona już nie wróci? Może należałoby zmienić to hasło na A JEDNAK MIŁOŚĆ.

Czytając układa nam się w głowie gotowy scenariusz na zakończenie tego trwającego od dwóch dekad związku-nie związku. Myślę, że nie tylko moje myśli galopowały do przodu i układały sobie zakończenie tej historii. Jestem ciekawa ile osób trafiło na taki właśnie finał. Nie! Nie zamierzam spojlerować! Nie napiszę jak to się kończy. Sami się przekonajcie, a macie trzy możliwości. Albo przeczytacie tę książkę, która była już kiedyś wydana, a teraz ma wznowienie, ponieważ nie tak dawno, bo w Walentynki na platformie Netflix pojawił się serial wg tej powieści. I trzecia możliwość to świetny film z 2011 roku w reżyserii Lone Scherfig ? w rolach głównych Anne Hathaway i Jim Sturgess. Jestem ciekawa czy netflixowski serial dogoni ów film. Widziałam i wspominam do dziś. A książka to po prostu rewelacja. Tylko dałabym po łapach Davidowi Nichollsowi, a jeśli Was interesuje za co, to musicie przeczytać.

Życzę przyjemnej lektury, pełnej dobrej zabawy, emocji i wzruszeń.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gos*****************

ilość recenzji:51

19-02-2024 08:23

Jeden dzień to książka Davida Nicholasa, która z pewnością pokaże czytelnikowi prawdziwe życie. Przedstawia ona historię dwójki bohaterów Emmy i Dextera, którzy poznali się w dniu otrzymania dyplomów uniwersyteckich. To właśnie ta noc na zawsze odmieniła ich życie, bowiem spędzili ją razem. Ona od zawsze pozostawała w cieniu, nie wyróżniała się z tłumu i osiągała najlepsze wyniki w nauce. On natomiast był jej totalnym przeciwieństwem. Był bardzo popularny, a dziewczyny za nim biegały. Oboje poczuli wzajemnie coś do siebie, jednak po wspólnie spędzonej nocy podjęli decyzję, że nie będą tego dłużej ciągnąć, a każde z nich będzie dalej układało sobie życie. Niemniej jednak wyznaczają sobie dzień 15 lipca, na ich dzień. Co roku tego dnia mają się spotkać, a ich relacja pozostaje na stopie przyjacielskiej. Autor przeprowadził nas przez kolejne dwadzieścia lat życia tej pary przyjaciół, która oddzielnie układała sobie życie po swojemu, jednak zawsze, raz w roku wracali do siebie. Każdy kolejny rozdział, to kolejny wspaniały rok, który w życiu każdego wniósł wiele zmian. Książka to wspaniała i poruszająca historia. Czytałam z zapartym tchem, nie mogłam się oderwać. Nie zabrakło emocji, które dosłownie kipiały, radość, smutek, żal do bohaterów za ich wybory oraz podejmowane przez nich decyzje. Nie obyło się również bez łez, choć mi bardzo często zdarza się je uronić podczas czytania. To naprawdę piękna historia, która mnie porwała i zachwyciła zarazem. Szczerze przyznaję, że zakończenie nie było takie, jakiego oczekiwałam, ale może i dobrze, że nie okazało się przewidywalnym banałem, może to właśnie w tym tkwi sukces książki! Teraz zdecydowanie pora na nadrobienie filmu, choć Wam zalecam zachować kolejność, że pierwsza książka, bo wierzcie mi, że znając jej zakończenie, czytanie nie sprawi Wam tyle przyjemności. Ja bardzo serdecznie polecam wszystkim, niezależnie od wieku, ale szczególnie tym, którzy kochają poruszające miłosne historie! Z pewnością się na tym tytule nie zawiedziecie

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gos*****************

ilość recenzji:51

19-02-2024 08:15

Jeden dzień to książka Davida Nicholasa, która z pewnością pokaże czytelnikowi prawdziwe życie. Przedstawia ona historię dwójki bohaterów Emmy i Dextera, którzy poznali się w dniu otrzymania dyplomów uniwersyteckich. To właśnie ta noc na zawsze odmieniła ich życie, bowiem spędzili ją razem. Ona od zawsze pozostawała w cieniu, nie wyróżniała się z tłumu i osiągała najlepsze wyniki w nauce. On natomiast był jej totalnym przeciwieństwem. Był bardzo popularny, a dziewczyny za nim biegały. Oboje poczuli wzajemnie coś do siebie, jednak po wspólnie spędzonej nocy podjęli decyzję, że nie będą tego dłużej ciągnąć, a każde z nich będzie dalej układało sobie życie. Niemniej jednak wyznaczają sobie dzień 15 lipca, na ich dzień. Co roku tego dnia mają się spotkać, a ich relacja pozostaje na stopie przyjacielskiej. Autor przeprowadził nas przez kolejne dwadzieścia lat życia tej pary przyjaciół, która oddzielnie układała sobie życie po swojemu, jednak zawsze, raz w roku wracali do siebie. Każdy kolejny rozdział, to kolejny wspaniały rok, który w życiu każdego wniósł wiele zmian. Książka to wspaniała i poruszająca historia. Czytałam z zapartym tchem, nie mogłam się oderwać. Nie zabrakło emocji, które dosłownie kipiały, radość, smutek, żal do bohaterów za ich wybory oraz podejmowane przez nich decyzje. Nie obyło się również bez łez, choć mi bardzo często zdarza się je uronić podczas czytania. To naprawdę piękna historia, która mnie porwała i zachwyciła zarazem. Szczerze przyznaję, że zakończenie nie było takie, jakiego oczekiwałam, ale może i dobrze, że nie okazało się przewidywalnym banałem, może to właśnie w tym tkwi sukces książki! Teraz zdecydowanie pora na nadrobienie filmu, choć Wam zalecam zachować kolejność, że pierwsza książka, bo wierzcie mi, że znając jej zakończenie, czytanie nie sprawi Wam tyle przyjemności. Ja bardzo serdecznie polecam wszystkim, niezależnie od wieku, ale szczególnie tym, którzy kochają poruszające miłosne historie! Z pewnością się na tym tytule nie zawiedziecie

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?