SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zniszcz mnie jeszcze raz

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo YAsne!
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 480
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Karta30 promocja z Inpost Pay

Opis produktu:

Zakazane uczucie i dwa poturbowane serca, które nigdy nie powinny się pokochać.
Czy dostaną swoją szansę, nawet jeśli zniknie nadzieja?
Osiemnastoletnia La jest przyzwyczajona do autorytarnego stylu wychowania i wojskowej musztry.
Nic więc dziwnego, że doskonale radzi sobie w akademii baletowej, w której panuje zacięta rywalizacja, a uczniowie codziennie poddawani są surowej ocenie.
La ma tylko dwa cele: zdać ostatnie egzaminy, a następnie dostać się do prestiżowego zespołu baletowego w San Francisco.
Rodzice nie akceptują wyboru jej życiowej ścieżki, jednak La może liczyć na wsparcie Cdrica- nauczyciela tańca nowoczesnego, który dostrzega w uczennicy kogoś więcej niż tylko przyszłą primabalerinę.
Zafascynowana o siedem lat starszym mężczyzną, La coraz bardziej się do niego zbliża.
Niespodziewane sploty pechowych okoliczności brutalnie rujnują jednak plany Li.
Do osamotnionej, załamanej baletnicy pomocną dłoń wyciąga Cdric.
Czy niespętani przez wcześniejsze zależności dadzą sobie szansę na miłość?
Co się stanie, jeśli zabraknie nadziei na lepsze jutro? Historia niczym z hollywoodzkich filmów: delikatna baletnica i jej nauczyciel, a wszystko to osadzone w mieście miłości.
Schematyczny romans? Nic bardziej mylnego! Dajcie się porwać nowej odsłonie fenomenalnej B.A. Feder. Naprawdę warto! Paulina Jurga pisarka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla młodzieży,  książki o miłości,  książki Young Adult,  Romans hate-love
Wydawnictwo: YAsne!
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 197x135
Liczba stron: 480
ISBN: 9788367915588
Wprowadzono: 07.02.2024

B. A. Feder - przeczytaj też

Emocjonalna ruletka Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Gra w pozory Książka 64,40 zł
Dodaj do koszyka
Gra w pozory Książka 33,50 zł
Dodaj do koszyka
Kanadyjczyk Książka 30,58 zł
Dodaj do koszyka
W cieniu kłamstw Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Zniszcz mnie jeszcze raz - B. A. Feder

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1044

27-04-2024 16:06

Paryż, motyw baletu, nauczyciel i uczennica, zakazane uczucie, różnica wieku, toksyczna rodzina - czyż te motywy nie zachęcają do sięgnięcia po tę książkę?  Ach ten Cedric... facet ideał. Zawsze wiedzący co powiedzieć, jak się zachować. Źle traktowany przez własną matkę, nie poddał się, zawalczył o swoje szczęście. Z kolei Lea to jego zupełne przeciwieństwo. Pogubiona, bezbronna, delikatna, zniszczona przez rodziców młoda kobieta. I może te podobne przeżycia sprawiły, że tak się rozumieli. Zwykle w książkach spotykamy się z tym, że bohaterowie nie potrafią ze sobą szczerze rozmawiać. Tu jest zgoła inaczej. I to było bardzo fajne i budujące. I jakże oni z Cedricem do siebie pasowali! Bardzo podobało mi się tempo rozwoju ich relacji. Chwila, kiedy serce dziewczyny zaczęło mocniej bić do chłopaka... coś pięknego. I to wyczekiwanie czytelnika na pierwszy dotyk, pierwszy pocałunek... Wspaniale czytało się o miłości tak czystej, nakierowanej na dobro, troskę drugiej osoby, nawet kosztem siebie. To jedna z najbardziej romantycznych książek, jakie dane mi było przeczytać.  Moją szczególną uwagę zwróciły relacje rodzinne. Nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy widzą tylko swój czubek nosa ani tego, jak można krzywdzić własne dziecko. Tu pojawia się kwestia zdrowia psychicznego i potrzeby wsparcia, której nie należy się wstydzić. Pojawia się też egoizm, intryga, zemsta. Ale oprócz negatywnych postaci są i ci pozytywni, dobrzy. Wspaniale została nakreślona prawdziwa przyjaźń i szczere uczucia. B.A. Feder świetnie przedstawiła wątek tego, jak wygląda życie w szkole baletowej, od panujących tam surowych zasad, poprzez niezdrową rywalizację, po wredne koleżanki. Dołóżmy do tego wygórowane wymagania rodziców i to, co miało być dla nas spełnieniem marzeń, staje się piekłem, przez co tracimy poczucie własnej wartości. Pamiętajmy, że nie musimy być perfekcyjni, idealni. Kochać powinno się bezwarunkowo, a nie za osiągnięcia. "Zniszcz mnie jeszcze raz" to piękna, wzruszająca, chwytająca za serce historia o tym, jak ważne są nasze marzenia i pasja, o tym, żeby nigdy się nie poddawać. To obraz tego, jak nigdy nie powinny wyglądać relacje rodzicielskie. To powieść, która łamie serce, ale i je skleja na nowo. Poznajcie siłę miłości!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mon*************************

ilość recenzji:25

6-03-2024 11:43

,,Nie powinieneś prosić o miłość. Nie musisz nikomu udowadniać, że jesteś jej wart. Miłość powinna przyjść sama, a kiedy już przyjdzie, to twoim obowiązkiem jest ją pielęgnować, bo bez miłości życie jest wyłącznie żałosnym substytutem?

Historia miłosna uczennicy i nauczyciela. Możesz pomyśleć to ,,brzmi banalnie? ale wierz mi, że już bardziej się mylić nie możesz. Lea kocha balet całym swoim sercem i nie da się ukryć, że jest w tym naprawdę świetna. Gdy w szkole pojawia się nowy nauczyciel, dziewczyna ma pewność, że już się spotkali a jej serce już wtedy zaczęło szybciej bić. Pomimo, że oboje nie są sobie obojętni nie dają poznać, że coś do siebie czują. To z całą pewnością nie skończyło by się dla nich dobrze. Są niczym dwa okręty na oceanie podczas sztormu, zagubieni i niepewni jutra. Ale kiedyś w końcu wyjdzie słońce pomimo, że woda wciąż będzie niepewnie falować.

,,Ciaśniej otoczyłem ją ramionami, jakby w obawie, że zaraz może jej zabraknąć. {?} nie mieliśmy tak dużego wpływu na nasze życie, jak byśmy chcieli?

Nigdy ale to nigdy nie zrozumiem jak rodzice mogą tak bardzo krzywdzić swoje dzieci. Jak bardzo muszą czuć się niekochane, że każdy powrót do domu przyprawia je o lęk i mdłości zamiast napełniać radością i beztroską. Bolała mnie krzywda Lei i to bardzo. Każde okropne słowo wypowiedziane przez jej ojca, każdy niesłuszny zarzut, który padł pod jej adresem. Nie dziwi mnie jej zachowanie, nawet je rozumiem. Nie można normalnie funkcjonować w tak toksycznych warunkach. Basia podjęła się napisania dosyć trudnej emocjonalnie historii ale w mojej ocenie poradziła sobie rewelacyjnie. Od bohaterów bije prawdziwość i szczerość, której dosyć często brakuje w innych książkach.

Od początku czułam, że historia Lei i Cedrica złamie mi serce ale żadna siła nie była w stanie mnie powstrzymać przed czytaniem. Gdzieś po cichu pomiędzy codziennością kradłam zachłannie po jednym rozdziale bez najmniejszych wyrzutów sumienia, że czegoś nie zrobiłam ponieważ czytałam. Ale oni nie mogli czekać, ja nie mogłam czekać. Moje serce kilkukrotnie pękło by potem na nowo mogło cieszyć się z tych małych rzeczy, które niczym promyczek wkradły się w życie bohaterów. Tyle pięknych myśli, tyle wspaniałych cytatów, które ciągle siedzą w mojej głowie. To nie jest zwykła historia dwojga zakochanych w sobie ludzi, to dwa okropnie skrzywdzone serca, które jakimś cudem odnalazły się w tym pełnym nienawiści świecie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

liv******************

ilość recenzji:78

29-02-2024 01:34

?Zniszcz mnie jeszcze raz? - B.A. Feder

Mam przeokropnie mieszane uczucia co do tej książki. Nie czytało się mi jej źle, naprawdę. Jednak przyjemny styl pisania autorki nie wystarczy i kilka - niestety - jak dla mnie negatywnych rzeczy rzuciło mi się w oczy.

Pierwsza myśl czytając rozwój relacji L?i i C?drica? Za szybko. Rozumiem zamysł, że przyciąganie i tak dalej, ale no do mnie to nie przemawia. Oni się kompletnie nie znali, zatracali się jedynie w wyobrażeniu siebie nawzajem. Druga myśl już po dłuższym zapoznaniu się z bohaterami była taka - jacy oni są niedojrzali ???? Dosłownie wszystko, szczególnie L?a, robili pod impulsem, zupełnie nie myśleli w wielu sprawach. Główna bohaterka zdecydowanie ma daddy issues i rozumiem to, bo w tej książce pojawia się również wątek toksycznych relacji rodzinnych, jednak nie wiem? może było to odrobinę przesadzone? W niektórych momentach zapominałam, że L?a jest pełnoletnia przez jej zachowanie.

Bardzo spodobało mi się poruszenie kwestii zdrowia psychicznego, który łączy się z trudną przeszłością związaną z rodziną L?i. Oba te tematy moim zdaniem były dobrze poprowadzone. Autorka stworzyła pięknie opisaną przyjaźń głównej bohaterki z Bellą. Zawarła w tej relacji dużo wsparcia, mobilizacji i miłości. Tak samo przyjemnie czytało mi się chwile gdy bohaterka rozmyślała, mówiła o balecie oraz gdy tańczyła

Podsumowując? to nie była zła książka, ale nie zapadnie mi w pamięci. Jednak widzę mnóstwo pozytywnych opinii więc proponuję wykreować własne zdanie i sięgnąć po ten tytuł<3

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaj******************

ilość recenzji:48

27-02-2024 19:16

???? ?Zniszcz mnie jeszcze raz? Dwa wróbelki się poznały i razem świat przemierzały. Léa - rudowłosa uczennica szkoły baletowej Académie de Danse Classique. Uwielbia ?Śniadania u Tiffany?ego?. Cedric - nauczyciel tańca towarzyskiego o szarych oczach i czarnych włosach. Posiada tatuaże i jeździ na motocyklu. Jeden dzień. Jeden moment. Jedno zdarzenie. Jedna szczęśliwa chwila zmienia się w koszmar i świat pogrąża się w mroku. Czym jest dla mnie ta historia? Zmierzeniem się z przeszłością, dostarczeniem wszelkiego wachlarzu emocji, które zostawiają trwały ślad w moim sercu i w głowie. Łamie serce, a następnie skleja je w całość. Boląca i jednocześnie kojąca, a zakończenie? Jest plasterkiem na pogruchotane serce. Bo wpływ na odbiór historii mają doświadczenia, złamane serca i łzy. Gdyby ktoś, kiedykolwiek zapytał się mnie, jaki tytuł nosi najpiękniejsza książka, jaką, kiedykolwiek przeczytałam, to bez wahania odpowiedziałabym, że ta. Dlaczego? Dlatego że żadna książka nie była tak bliska mojemu sercu, jak ta. I uwierzcie mi? nie piszę tego dlatego, że to mój patronat ? bo byłam bliska ustąpienia swojego miejsca osobie, która mogłaby przynieść świetny zasięg tej historii. Ta historia jest tak złożona, tak przemyślana, że na ten moment mogę powiedzieć, że to jest najlepiej napisana i stworzona książka przez Basię. O czym jest ?Zniszcz mnie jeszcze raz?? O miłości, która nie ma oczekiwań. O niekończącej się nadziei, bo w każdej chwili może pojawić się ktoś, kto pomoże ci wyjść z ciemnego tunelu. Wybaczcie na chwilę, przedstawię wam bohaterów. Wielowymiarowe, złożone i chwytają za serce od pierwszych stron. Cédric. Uwierzcie mi to jest jedna z najbardziej honorowych postaci, jakie znam z książek. Czuły, opiekuńczy i dotrzymujący danego słowa. Bezinteresowny, uczciwy i pomocny. Wraz ze sobą miał nieprzepracowaną przeszłość z bagażem przykrych i bolesnych doświadczeń. Pragnął zmierzyć się z przeszłością i dążyć do spełniania marzeń. Léa. Piękna, naturalna i dobra. Widzi dobro we wszystkim. Jej marzeniem od zawsze był taniec, stanie się utalentowaną baletnicą. Czym jest dla niej taniec? Własnym zdaniem, wyborem, szczęściem. Biletem do lepszego świata, sukcesem. Bezpieczną oazą, w której może wyrażać siebie i czuć się wolna. * Postać Lei jest mi bardzo bliska. Nieraz miałam ochotę wejść do książki, nawet w trakcie jej tworzenia i ją przytulić. Odebrać jej cierpienie, którym była naznaczona. * ?Porzucona. Niechciana. Nic niewarta.? * Bez miłości, wsparcia. Niedoceniana, umniejszana. * Jednak gdy tę dwójkę nieznajomych połączył przypadek, a potem nieoczekiwany zbieg okoliczności, to rozpoczęła się walka z uczuciami. * On stał się jej kryjówką. Bezpieczną przystanią i ramionami, w których poznała to czego nigdy nie zaznała. Miłości, ciepła. * Dotyk parzył. Czułe i delikatne gesty przyprawiały o szybsze bicie serca. * Z nimi nowe uczucia, pragnienia. * A z nią wiara i poczucie bezpieczeństwa. * ?Chcę ciebie, Léa. Dokładnie takiej. Niedoskonałej, zranionej, delikatnej, wrażliwej, dobrej, uroczej, odważnej.?. * Jej wsparcie, jej opoka. * On. Cały on. Cédric Lambert. * A pomiędzy nimi? Wytworzyła się więź emocjonalna, a wraz z nią budowanie zaufania. * Basia poruszyła w tej książce wiele problemów, a jednym z nich są relacje rodzinne. Nie będę wam opisywać, jakie i co konkretnie, bo chce, żebyście w pewnym momencie same postawiły szubienice w trakcie czytania i wymierzyły sprawiedliwość (z przymrużeniem oka oczywiście (chyba)), ale? Uświadamia, że rodzina jest tam, gdzie ją tworzysz i są w niej ludzie, którzy pragną twojego szczęścia i chcą być przy tobie bez względu na wszystko, a co najważniejsze? nie krzywdzą i nie sprawiają ci bólu. A przede wszystkim czujesz się chciana, kochana i szczęśliwa. W tej historii został poruszony także temat z prześladowaniem, przemocą fizyczną i psychiczną, a także dręczeniem. Pokazuje, że korzystanie ze specjalisty jest całkowicie normalne. Bo specjalista to taki sam lekarz, jak każdy inny. Ma ci pomóc i masz czuć się dobrze. A brak reakcji na krzywdy może wyrządzić wiele złego. Bo głos ma znaczenie, a przymykanie oka na pewne sprawy czasami sprawia, że pomoc przychodzi za późno. Problemy są istotne i ich nie bagatelizuj. Bo zwrócenie uwagi może przynieść tak wiele. * Kolejnym ważnym aspektem tej historii jest przedstawienie przyjaźni, która nie została pokazana w taki wiecie? pobłażliwy sposób. Że jest i jej nie ma. O nie? tutaj ta przyjaźń jest pełna wzlotów, upadków i cieszenia się ze wzajemnych sukcesów. Wsparcie na każdym kroku i docenienie wartości przyjaźni. * Jeśli chodzi o miejsce, w którym rozpoczyna się akcja - Francja, szkoła, a w niej taniec to to nie zostało porzucone w trakcie trwania historii na dalszy plan. Cały czas to miało swoje miejsce w książce. Basia pokazała, ile wyrzeczeń, pracy czy nawet zdrowia może kosztować ta dziedzina sztuki, i to towarzyszy nam do końca, pokazując jej blaski i cienie. * Dodam jeszcze, że w tej książce znajdziesz najpiękniejszy i zarazem najdłuższy epilog, jaki, kiedykolwiek było mi dane przeczytać. Zostały w nim zawarte przemyślenia i piękne, a zarazem mądre słowa. * Czy jest coś, co jeszcze mogę dodać? No jasne! Aspekt psychologiczny i emocjonalny, który stosuje Basia w swoich historiach. To widać tutaj, w przypadku historii Léi jak w jednej chwili jej świat posypał się jak domek z kart, żeby potem z pomocną dłonią zacząć stawiać fundamenty na nowej drodze. * ?Nasze widoki na przyszłość były niczym dom zbudowany na piasku. Kruche i ulotne.? To jest historia o pokonywaniu przeciwności losu i zmierzaniu wspólną, czasami nawet krętą drogą z przeszkodami. Zachwyca, porusza i ujmuje najczulsze struny serca. Zostały poruszone tutaj tematy, które są codziennością w naszym (czasami) ponurym świecie. * O pięknej i bezwarunkowej miłości, która czuje, uzdrawia i napełnia świat kolorami. O wierze, zmierzeniu się z własnymi uczuciami, problemami i walce o siebie oraz o swój stan psychiczny. * Bo świat nabiera ponurych barw, gdy rozpacz miesza się ze smutkiem i nikłą chęcią do wszystkiego. * Książka pełna refleksji, skradzionych myśli i wylanych łez. * Bo łzy nie są słabością. Są upustem od kumulujących w nas emocji. * A przedstawione w niej wydarzenia łamią serca i wbijają szpileczki w każdy jednej najmniejszy jej odłamek. * I pamiętaj? * Nie musisz być perfekcyjna. Nie musisz być doskonała. * Bądź dla siebie. Bądź z siebie dumna i nie musisz zadowalać innych dookoła siebie oraz spełniać ich oczekiwań. * Bo jak kochać, to tylko bezwarunkowo, a nie za osiągnięcia. * A coś, co było zepsute, da się naprawić. * O dążeniu do spełnienia utraconych marzeń, przezwyciężaniu lęków i niepoddawaniu się wątpliwościom. O akceptacji, docenieniu siebie i wypracowaniu własnego poczucia wartości.. A doświadczenia kształtują, umacniają i pokazują, że możesz wiele, bo największe ?gówno? jest już za tobą. * Basiu, * Dziękuję? * za szansę, wiarę we mnie, zaufanie i wpuszczenie mnie do wnętrza historii. * Tylko tyle, albo aż tyle. Nie mam słów aby wyrazić swoją wdzięczność. * Ściskam i kocham mocno. * A Wy, moi drodzy obserwatorzy? sięgajcie po tę książkę! * Trzymaj się ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

todomkimiejsce

ilość recenzji:200

11-02-2024 09:44

Jeśli macie ochotę na przepiękną historię miłości od pierwszego wejrzenia, to zachęcam was do sięgnięcia po ?Zniszcz mnie jeszcze raz?. Ta książka ma wręcz baśniowy klimat: wyobraźcie sobie urokliwe francuskie uliczki, rozsławioną szkołę baletową i dwoje pięknych ludzi, których połączy niezłomne uczucie silniejsze niż wszelakie przeciwności losu.

ZMJR ma też drugą stronę, bardziej bolesną, mroczną. Przy scenach z domu rodzinnego Léi pęka serce. Jej ojciec to tyran, egoista, człowiek po prostu zły. Matka nie broni swego jedynego dziecka, jest tylko marionetką w rękach męża. I na deser plasterek na całe zło: Cédric; doświadczony przez życie mężczyzna, obejmujący opieką uczennicę, która od pierwszych chwil będzie dla niego niebywałe bliska. Miałam wrażenie, ze relacja na lini nauczyciel-podwładna nigdy w przypadku tej dwójki nie była zachowana. Oni byli dla siebie stworzeni, idealnie kompatybilni. Co ważne, w momencie, w którym się poznali nie wiedzieli, ze znajdą się w jednej placówce.

Różnica wieku nie jest duża; to zaledwie 8 lat, jednak porównując 18latkę do 25 latka mogą znajdować się już na innych etapach życia, tak tez było tutaj. On miał własne mieszkanie, ona mieszkała u rodziców. On powoli zaczynał rozumieć bolesne doświadczenia z przeszłości, ona tkwiła w toksycznych relacjach.

Książka objętościowo jest dość spora, dostajemy niemal 500 stron dobroci, i bardzo dobrze. Ta historia potrzebowała odpowiedniego, wręcz leniwego tempa, nieprzyzpieszonej akcji. Tutaj wszystko miało swoje miejsce i swój czas. Właśnie takiego rozwoju sytuacji wymagał związek dwójki osób którzy od pierwszych chwil skradli swoje serca. Basia idealnie rozplanowana całą fabułę.

Jestem zakochana. Zazwyczaj przy książkach Basi czepiałam się jakiegoś niuansu, tutaj nie mam potrzeby. Cudowna historia

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?