SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Złote miasto (twarda)

Bramy ze złota Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Trzy wężowe łodzie pełne wojowników z mroźnej, niegościnnej północy suną przez nurty wielkich rzek, aby dotrzeć ku słonecznym, piaszczystym brzegom południa.

Złote miasto, powtarzają wszyscy szeptem! To tam, nad wodami mitycznego morza po drugiej stronie świata, wznosi się potężny gród, w którym z pewnością mieszkają bogowie.

Ale ponad dachami Złotego Miasta gromadzą się ciemne chmury. Inne imperium, o wiele młodsze i bardziej głodne chwały, ostrzy sobie zęby, mogące bez trudu skruszyć wiekowe mury.

Zbliża się oblężenie tak wielkie, że o podobnym nawet pieśniarze nie śmieli marzyć. Od wschodu nadciąga burza, a wraz z nią bitwa, która odmienić może losy całego świata.
Przez skowyt wichru w olinowaniu, w trzasku przecinającej niebo błyskawicy i huku przetaczającego się ponad spienionymi falami gromu, słychać tylko jedno imię.

Zahred.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 626
ISBN: 978-83-7964-448-3
Wprowadzono: 23.09.2019

Michał Gołkowski - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Złote miasto, Bramy ze złota Tom 2 - Michał Gołkowski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

14-10-2019 21:44

Wikingowie i Konstantynopol.

Michał Gołkowski autorem wielkim jest i BASTA :) Historia Zahreda, ciągle powracającego z martwych i odradzającego się w różnych czasach oraz epokach jest moim skromnym zdaniem najlepszym dowodem na to, że Pan Michał zasoby wyobraźni ma niespożyte, a co więcej - znakomicie potrafi przelewać poddawane przez ową wyobraźnię pomysły na papier. "Złote miasto" to ciąg dalszy historii Zahreda ze "Świątyni na bagnach". Macie ochotę sprawdzić dokąd przeklęty bohater zawitał tym razem? ;)

Opowieść ta - prócz szczęku oręża, przelewu krwi i mnóstwa walki - pełna będzie okrzyków nordyckich wojowników oraz zamachów czynionych ich bojowymi toporami (!). Długie łodzie wikingów także się rzecz jasna pojawią, a skoro będą łodzie... to będzie i wyprawa :) Łupieżcza? W sumie też... Cel Zahreda i zgrai nordyckich wojowników jest jednak dużo bardziej ambitny i wymagający, a jest nim tytułowe Złote miasto. Nie trzeba być w tym miejscu odkrywczym ażeby zgadnąć - mając w pamięci przybliżony kształt szlaku do Waregów do Greków - że mowa o Konstantynopolu :) Na miejscu wszakże Zahred i spółka nie zajmą się realizacją żadnych w zasadzie łupieżczych planów, sytuacja bowiem zmieni się znacząco, a na horyzoncie zamajaczy wielki finał trylogii...

... który poznamy dopiero w tomie nr 3 ;) Ech... Michał Gołkowski ma wiele darów, a jednym z nich jest czasem przerywanie opowieści w najbardziej zajmującym momencie. Wrr... ;) Chciałoby się dowiedzieć już, tu i teraz, jak się to wszystko skończy. Ale niestety - trzeba na finał tej historii jeszcze chwilę poczekać.

Co do fabuły "Złotego miasta", to mam wrażenie, że w porównaniu do innych książek Pana Michała nieco ona zwalnia. W sumie mi to osobiście nie przeszkadza, ale czy to przypadnie do gustu wszystkim? Miejmy nadzieję. Ale nawet jeśli nie, to sytuację jak zawsze ratuje Zahred :) :) :) To jest generalnie postać iście genialna i dająca znakomite do fabularnych manewrów. W zasadzie Zahreda można wrzucić w dowolne czasy i miejsca i zda to egzamin. Sam fakt przeklęcia przez bogów i skazania na tułaczkę w czasie i przestrzeni też BARDZO do mnie mówi i przemawia ;) (kojarzy mi się to nieodparcie z również przeklętym przez bogów barbarzyńcą, niejakim Tarnumem, bohaterem strategii komputerowej ever, Heroes of Might and Magic III :) :) - kojarzycie?). Miło będzie zobaczyć, jak ta część historii Zahreda się skończy. No ale to dopiero w trzecim tomie.

Gorąco polecam i jeszcze goręcej zachęcam do lektury :)

Dziękuję Fabryce Słów za .

Czy recenzja była pomocna?