SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zdarzyło się pewnego lata

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 416

Opis produktu:

Czy królowa życia z Beverly Hills podoła prawdziwemu wyzwaniu? W wyniku zawirowań oraz popełnionych błędów wydaje się, że nie ma innego wyjścia. Musi zejść na ziemię i poradzić sobie z nowymi realiami. Spadek z nagłówków tabloidów do podrzędnej knajpy, a to wszystko zdarzy się pewnego lata.

Z dachu wieżowca do baru portowego


Zdarzyło się pewnego lata to historia Piper Bellinger, typowej influencerki uważanej za ikonę mody, którą kochają paparazzi. Brylując w świetle fleszy, chwilami traci kontakt z rzeczywistością, przez co przysparza sobie kłopotów. Nazywana dużym dzieckiem, zwariowana i nieprzewidywalna, imprezuje bez opamiętania. Jednak cierpliwość jej ojczyma wreszcie się kończy. Mężczyzna postanawia przestać ją sponsorować i posyła do pracy. Piper przenosi się do Wesport, gdzie razem z siostrą musi prowadzić bar pozostawiony po śmierci ich ojca.

Ogień i woda


Na miejscu nic nie przypomina jej dawnego życia. Zamiast bogato wyposażonej willi, zastaje ją zaniedbane mieszkanie, gdzie musi spać na piętrowym łóżku. Nie poddaje się tylko dlatego, że urażona duma każe jej udowodnić ojczymowi, iż da radę. Autorka Zdarzyło się pewnego lata zadbała o to, by jej bohaterka oprócz trudności odnalazła pozytywy w nowym miejscu. Westport to małe miasteczko, w którym spotyka się tych samych ludzi kilka razy dziennie. W taki przypadkowy sposób Piper poznaje gruboskórnego Brendana - postawnego brodacza, który jest kapitanem. Tych dwoje na pierwszy rzut oka nie ma zbyt wiele wspólnego, lecz tajemnicza siła wciąż przyciąga ich do siebie. Z początku Brendan nie ma dobrego zdania o Bellinger. Uważa, że nie nadaje się do prowadzenia biznesu. Ona jednak jest bardzo zdeterminowana i widzi w nim kolejny powód, żeby udowodnić swoją wartość.

Powieść pełna przemyśleń


Zdarzyło się pewnego lata to droga, jaką Piper musi pokonać przede wszystkim w swojej głowie. Była influencerka w trakcie pobytu w portowym miasteczku rozmyśla nad swoim życiem. Zastanawia się, czy dotychczasowy szał imprezowy jest rzeczywiście tym, czego faktycznie pragnie. Opowieść o Piper Bellinger ma w sobie coś, co skłania czytelnika do podobnych przemyśleń. Jednocześnie z główną bohaterką może rozważyć swoje dotychczasowe wybory i plany na przyszłość. Książka pokaże również, jak druga osoba może wpłynąć na nasze życie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: książki Young Adult,  Grumpy/Sunshine,  Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki New Adult,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 416
ISBN: 9788328727045
Wprowadzono: 26.05.2023

RECENZJE - książki - Zdarzyło się pewnego lata - Tessa Bailey

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 14 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    10
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Joanna

ilość recenzji:871

4-06-2023 19:04

Piper jest znana dzięki swojemu ojczymowi. Wychowana w luksusie, nie ma pojęcia jak to jest, gdy czegokolwiek brakuje. Wszelkie jej zachcianki zawsze były spełniane, a ona żyła beztrosko z dnia na dzień. Jej największym zmartwieniem są polubienia w mediach społecznościowych oraz nienaganna prezencja. Priorytet stanowią dla niej luksusowe zakupy oraz imprezy, na których dba o swój wizerunek. Rozpieszczona do granic możliwości, kompletnie nie zna realiów życia i wydaje się, że trudno będzie cokolwiek w tym zakresie zmienić.

Brendan to człowiek wychowany w Westport i nie wyobraża sobie życia gdziekolwiek indziej. Kocha ocean i to właśnie morskie głębiny stanowią jego największą miłość. Doskonale zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw swojej pracy, jednak bycie kapitanem to dla niego zarówno zaszczyt, jak i spełnienie wszelkich pragnień. Bywa oschły i trudny w obyciu, jednak to niezwykle lojalny i oddany swojej rutynie człowiek. Stanowi całkowite przeciwieństwo szalonej Piper, jednak nie bez powodu mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, prawda?

?Zdarzyło się pewnego lata? to lekka, wakacyjna lektura, która zaskakuje pikanterią, oddaje niepowtarzalny klimat nadmorskiego miasteczka i chyli czoła potędze oceanu. To opowieść o dwojgu, zupełnie odległych sobie ludzi, których codzienność nie mogłaby bardziej się różnić. Co ciekawe, trudno pałać do głównej bohaterki sympatią od pierwszych stron powieści, jednak z czasem niepostrzeżenie wkrada się w czytelnicze łaski, gdy daje szansę lepiej się poznać. To ciekawy zabieg i świetnie ukazuje, jak łatwo ocenić kogoś po pozorach, a jak wiele takim podejściem można stracić, bowiem Piper to wbrew pozorom niezwykle wartościowa, otwarta i sympatyczna kobieta, choć szalenie zagubiona w zwyczajnym życiu. Brendan to mój ulubiony typ mrukliwego bohatera, jednak pozytywnie zaskakuje jego niecodzienne dla romansów podejście do związków, stabilność uczuć i niezwykły upór. Wiele tu także wzmianek dotyczących codzienności osób, które żyją z połowów i stanowiło to dla mnie nie lada ciekawostkę, która uatrakcyjniła lekturę. Wyróżniają się również postaci poboczne, które zyskują sympatię, ale i intrygują na tyle, że chciałoby się poznać ich dalsze losy. Jeśli szukacie ciekawej pozycji na lato, która nie będzie szalenie wymagająca, a jednak pozostawi po sobie dobre wrażenie, to zdecydowanie warto rozważyć tę pozycję.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Onaczytanoca

ilość recenzji:147

9-07-2023 15:00

Piper Bellinger jest influencerką która ciągle baluje, ale pewnego razu mocno przegięła i jej ojczym odciął ją od finansów i wysłał do Westport, aby poprowadziła bar, który należał do jej zmarłego ojca. Tam poznaje kapitana Brendana. Oboje nie przepadają za sobą, ale ciągle na siebie wpadają. A z czasem wszystko się zmienia.

Sięgając po tą książkę miałam nadzieję na coś delikatnego. Ostatnimi czasy lubię czytać takie książki, które dużo ode mnie nie wymagają. I tak dostałam to co chciałam.

Polubiłam się z bohaterami, chociaż Brendan czasami mnie irytował. Wydawał mi się za bardzo zaborczy, ale może to tylko moje odczucia.
Niemniej jednak bawiły mnie ich pierwsze spotkania i lekka rywalizacja. No i kibicowałam tej parze.

Jednak to co mi się nie za bardzo podobało w tej książce, to bardzo rozbudowane sceny seksu. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, że pojawiają się w książkach, ale moim zdaniem w takich letnich romansach nie muszą być, aż tak rozbudowane, ciągnące się przez kilka stron. Co innego gdy sięga się po typowy erotyk ????

I chyba jedynie to tak mi przeszkadzało w ?Zdarzyło się pewnego lata?.

Z książką spędziłam naprawdę miłe chwile. Przyjemnie było do niej wracać wieczorami po dniu w biegu.

Moim zdaniem książka idealnie nadaje się na te wakacyjne dni. Mam nadzieję, że inne książki autorki będą wydane w Polsce, chętnie po nie sięgnę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Sylwia okora.

ilość recenzji:34

29-06-2023 16:52

? - Piper, nie obejmuję każdej napotkanej dziewczyny.
Stanęła w wejściu i odwróciła się do niego.
Co to znaczy?
Poddał się małej pokusie i schował kosmyk jej włosów za ucho. Bardzo czule.
To znaczy, że będę w pobliżu?.

Piper jest znana z tego, że jest znana. Pławi się w luksusie, żyje od imprezy do imprezy, spotyka się ze znanymi mężczyznami, a każdą chwilę swojego bezproblemowego życia udostępnia na Instagramie, gdzie zgromadziła bardzo pokaźne grono obserwatorów.
Bardzo dba o swój medialny wizerunek, dlatego bardzo nie na rękę było dla niej publiczne zakończenie najdłuższego związku w jej życiu. Co więcej, wszyscy dowiedzieli się, że ten trzytygodniowy romans zakończyła nie ona, a Adrian. Piper działając pod wpływem emocji i chęci pokazania wszystkim, że ów zdarzenie, nie zrobiło na niej większego wrażenia, urządza imprezę na dachu wieżowca, do którego się włamała. Kilka godzin później okupuje obskurną celę w miejscowym więzieniu.
W ramach kary bogaty ojczym wysyła Piper i jej siostrę do Westport, rybackiego miasteczka, z którego pochodził nieżyjący już biologiczny ojciec dziewczyn, aby zajęły się barem, który niegdyś do niego należał.
W Westport na dziewczyny czeka wiele niespodzianek oraz prób. Dla Piper jednak największym wyzwaniem będzie obcowanie z kapitanem Brendanem, który nie zrobił na niej dobrego pierwszego wrażenia.

?Zdarzyło się pewnego lata? to historia, która oprócz rozpalającej miłosnej historii zawiera w sobie mnóstwo ważnych wartości. Piper trzymiesięczny pobyt w Westport traktuje jak karę i nie może doczekać się, aż udowodni ojczymowi, że świetnie radzi sobie w obcej dla niej rzeczywistości, a ten pozwoli jej wrócić do dawnego życia. Nie spodziewa się jednak, jak bardzo zmieni się jej życie, postrzeganie świata i samej siebie pod wpływem życia w tym urokliwym miasteczku. Główna bohaterka nie tylko przechodzi przemianę, ale także odkrywa swoje prawdziwe ?ja?. Okazuje się, że pod maską zobojętniałej imprezowiczki, kryje się pełna wrażliwości dziewczyna, którą szalone życie w Los Angeles obdzierało stopniowo z poczucia własnej wartości. Jednak to wszystko nie przyjdzie jej z łatwością, będzie musiała wiele spraw przepracować i zrozumieć, kim jest i przede wszystkim kim chciałaby być.
Autorka w bardzo trafny sposób za pomocą postaci Piper przekazała czytelnikom kilka ważnych lekcji dotyczących stereotypów, poszukiwaniu własnej drogi, zrozumieniu błędów i prób naprawy tego, co było złe, akceptacji samego siebie, testowaniu swoich granic i wychodzenia ze stref komfortu.
Kreacja głównej bohaterki skradła moje serce, podobnie, jak Brendan, który początkowo dał się poznać, jako mówiąc delikatnie, niezbyt przyjemny w obyciu ?samiec alfa?.
Z czasem jednak i jego postać zaczęła dojrzewać, a dramatyczne wydarzenia sprzed lat, które wciąż w nim tkwiły, powoli przechodziły we wspomnienia.
Poznanie Piper pozwoliło mu na uwolnienie się od przeszłości, na otworzenie oczu na coś więcej, niż tylko ocean i połowy, które stanowiły najważniejszą część jego życia. Mężczyzna zaczął rozumieć, że jego życie to nie tylko powinności względem innych i egzystowanie według bezpiecznych przyzwyczajeń i schematów. Światło, które biło od Piper, zaczynało go kusić, a jej naturalność i spontaniczność coraz bardziej intrygować.

Relacja, która rozwijała się między bohaterami, była pełna niespodzianek, niepewności, wzajemnych słownych potyczek, które dodatkowo były niezwykle zabawne. Była również dla obojga wyzwaniem, ale i ogromną nadzieją na zmianę. To na co warto zwrócić uwagę, to bardzo mocno wyczuwalna chemia między bohaterami. Autorka za pomocą słowa rozpalała czytelniczą wyobraźnię, tak bardzo, że przy gorących scenach, sama miałam wypieki na policzkach. Erotyka była idealnie połączona z opisami fizycznych aktów i emocjami, które bohaterowie przeżywali. Co więcej, same pomysły autorki na zbliżenia bohaterów były tak bardzo oryginalne, nasycone sensualnością i wyraźne, że z zupełną szczerością muszę przyznać, iż były to jedne z lepszych, jakie kiedykolwiek czytałam.

W treści ?Zdarzyło się pewnego lata? nie brakuje również wzruszających rodzinnych wątków, mentalnych powrotów do przeszłości, nieprzepracowanych strat. Wszystko to jest w sposób bardzo autentyczny wplecione do fabuły, ubogacając i tak już barwną powieść.
Bardzo przyjemne w odbiorze jest również pióro autorki, która za pomocą narracji trzecioosobowej przedstawiała wydarzenia z perspektywy zarówno Brendana, jak i Piper, oddając przy tym bardzo dobrze osobowości bohaterów.

Wakacyjny klimat powieści, ważne przemiany i wartości, cudowna romantyczna relacja, genialni bohaterowie, rodzinne tło i przyjemne pióro Tessy Bailey to składowe naprawdę świetnej książki, która umili Wam letnie wieczory. Naprawdę gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

19-06-2023 22:39

Piper jest gwiazdą internetu i imprezowiczką, a paparazzi śledzą jej każdy krok. W pewnym momencie dziewczyna jednak przegina. Impreza na dachu wieżowca jest jej ostatnią imprezą, która nie tylko kończy się aresztem, ale i gniewem ojczyma. Mężczyzna zniesmaczony jej zachowaniem odcina ją do funduszy i wysyła do Wesport. Miasto jej ojca ma pomóc jej przejść przemianę, ale wszystko w nim jest zupełnym przeciwieństwem jej dotychczasowego życia.

Pierwsze kroki w Wesport są dla Piper trudne. Nie pasuje ona do tego miejsca, czego wyraz daje niezadowolony, ale przystojny kapitan Brendan. Jego komentarze sprawiają jednak, że dziewczyna postanawia pokazać mu i ojczymowi, że wytrzyma w Wesport do końca swojej kary. Wraz z siostrą biorą się za odbudowę baru zmarłego ojca i nawiązują nowe znajomości w miasteczku. Mieszkańcy Wesport bardzo dobrze się znają, a przez to, że miasteczko jest małe Piper i Brendan często na siebie wpadają. Z czasem niechęć zmienia się w sympatię, ale Brendan długo się wzbrania a Piper tęskni za rozrywkami Los Angeles i przeraża ją życie z mężczyzną, który ma tak niebezpieczną pracę.

Piper i Brendan są swoimi przeciwieństwami, ale każde z nich wnosi coś do relacji, uzupełniają się, a przy tym dobrze na siebie działają. Oboje są narratorami tej opowieści. Z czasem czuć chemię między nimi, zdarzają się erotycznie sceny czy te zabawne. Piper wielokrotnie pakowała się w zabawne sytuacje, które wprowadzały humorystyczny element do fabuły. W związku z niebezpiecznym zawodem Brendana Piper będzie musiała podjąć naprawdę trudne decyzje. Życie mężczyzny związane było z wodą, która odebrała Piper już jedną bliską osobę.

Historia jest prosta, lekka z delikatnym motywem hate-love. Bohaterowie przechodzą ogromną przemianę, przewartościują swoje życie, a w wyniku tego wszystkiego otrzymujemy gorący romans. Książka idealna na letnie wieczory, szybko się ją czyta, autorka posługuje się prostym językiem, opisy są konkretne, a historie bohaterów realistyczne. Przy tym wszystkim możemy przenieść się do małego, nadmorskiego miasteczka i obserwować życie jego mieszkańców.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:242

15-06-2023 10:03

Piper Bellinger nie zna prawdziwego życia, ciągle tylko imprezuje i wrzuca zdjęcia na instagrama. Po jednej z szalonych imprez, jej ojczym odcina ją od pieniędzy i razem z siostrą wysyła do Westport, aby prowadziły portowy bar ich zmarłego ojca.
Brendan jest miejscowym kapitanem, który przy pierwszym spotkaniu z Piper nie wierzy, że dziewczyna odnajdzie się w ich małym miasteczku.

"Zdarzyło się pewnego lata" to książka z humorem i bryzą morską. Pokochałam Westport w którym panuje wakacyjny klimat, wszyscy się znają i nawzajem o siebie troszczą, są jak jedna wielka rodzina - tak też się poczułam. Mieszkańcy jednak wciąż żyją tragiczną przeszłością, co świadczy o ich zjednoczeniu i o tym, że nigdy nie zapominają, było to szczere i jednocześnie przykre.
Pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie główna bohaterka Piper, która uchodziła za rozpieszczoną dziewczynę i znana była z dzikich imprez. Po pierwszych kilku rozdziałach sądziłam, że jej postać będzie męcząca, jednak ździwiła nie tylko mnie. Chciała udowodnić wszystkim, że znaczy coś znacznie więcej, niż tylko ładna buźka i zdecydowanie się jej to udało, kupiła mnie. Na początku co prawda było jej ciężko, w końcu ze wszystkich czynności zawsze była wyręczana, jednak była zawzięta, nie poddawała się. Nareszcie doceniła wartość pieniędzy i przekonała się, że one oraz imprezy, nie są w życiu najważniejsze. Poznała życie od zupełnie innej strony, co wyszło jej na dobre. Doświadczyła zupełnie nowych uczuć i zyskała prawdziwych przyjaciół. Westport skradło jej duszę. Z przyjemnością śledziłam jej niezwykłą przemianę i odnajdywanie siebie. Udowodniła nam, że często zbyt pochopnie oceniamy innych, nie dając im szansy.
Brendan był jej całkowitym przeciwieństwem, spokojny i z zasadami. Były chwile, że mnie irytował, w szczególności na początku, ale udało mi się do niego przekonać. Muszę przyznać, że w większej mierze Piper to dzięki niemu się tak zmieniła, miał w tym swój udział.
Mega pozytywną postacią była także Hannah, młodsza siostra Piper, która okazała się być również jej najlepszą przyjaciółką. Wspierała ją na każdym kroku, wielokrotnie się dla niej poświęciła i szczerze powiedziawszy tak solidarnej osoby jeszcze nie spotkałam. Mam nadzieję, że będziemy mieli przyjemność poznać jej osobną historię, to byłoby coś wspaniałego.
Największym minusem tej pozycji uważam sceny erotyczne, które kompletnie mi do niej nie pasowały. Było ich za dużo i totalnie bez smaku, nie.
Ogólnie polecam, w szczególności jeśli ktoś lubi lekkie romanse z których można wyciągnąć pewne wnioski.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:690

12-06-2023 16:20

Książkę Tessy Bailey "Zdarzyło się pewnego lata" przeczytałam bardzo szybko. Znalazłam tutaj bardzo dużo scen nieprzeznaczonych dla niepełnoletnich czytelników. Ogólnie one mnie strasznie irytowały. Myślałam, że mogę czytać takie książki, ale po "Zdarzyło się pewnego lata" widzę, że to nie jest moja bajka.

Ogólnie patrząc na całokształt to poza erotycznymi scenami dostałam ciekawą fabułę, dobrą akcję i oryginalnych bohaterów. Miejscami historia Peper i Brendana trzymała mnie w napięciu. Dosłownie byłam przerażona i razem z główną bohaterką płakałam.

Piper Bellinger uwielbia wstawiać posty na Instagram. Jest znaną i kochaną influencerką. Czy po skandalu, który wywoła przyjaciele z nią zostaną? Dla niej skończy się beztroskie życie w Los Angeles. Ojczym odetnie ją od pieniążków i wyśle ją do portowego miasta Westport. Czy nasza bohaterka odnajdzie się w tej mieścinie? A co się stanie z jej imprezowym życiem?

Hannah jest jej siostrą i najlepszą przyjaciółką. Czy będzie wspierała swoją siostrę i dotrzyma jej towarzystwa w portowym mieście Westport?

Brendan jest miejscowym kapitanem. Aktualnie jest wdowcem. Stracił swoją ukochaną. Co zrobi na widok pięknej Piper? Czy przeciwieństwa się przyciągają? O tym przekonacie się czytając "Zdarzyło się pewnego lata".

Byłam bardzo zaskoczona zachowaniem głównej bohaterki. Bałam się o nią. Jej ojczym postąpił prawidłowo. Dzięki niemu dziewczyna miała szansę na przejrzenie na własne oczy. Prawdopodobnie, gdyby nie skandal, to stoczyłaby się na samo dno. Czy pokocha miejscową ludność?

W Westport dziewczyny Piper i Hannah mają poprowadzić bar, który należał do ich zmarłego ojca. Ich ojciec również był rybakiem. Jak zginął? Oczywiście ja wam tego nie powiem. Warto poznać tę historię. Jest bardzo smutna.

Ogólnie książka jest ok. Śmiało można powiedzieć, że jest idealna na letnie wieczory. Mogę ją polecić osobom lubiącym w książkach pikanterię. Innym może nie przypaść do gustu.

Gdyby wyciąć niektóre sceny, byłaby to dla mnie idealna historia.

Czy szalona imprezowiczka może pokochać spokojnego rybaka? Co może z tego miksu wyniknąć?

Na uwagę zasługuje ciekawa okładka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanamargo

ilość recenzji:38

12-06-2023 13:49

Piper Bellinger to rozpieszczona dziewczyna z LA brylująca na salonach, otaczająca się przepychem, której już od dziecka podsuwano pod nos wszystko czego tylko dusza zapragnie. Wszystkie dotychczasowe dzikie akcje zorganizowane przez dziewczynę wyciszały pieniądze jej bogatego ojczyma. Jednak miarka musiała się kiedyś przelać. Ostatni "wyskok" dziewczyny poskutkowały odcięciem jej od funduszy i wysłaniem do Westport, aby razem z siostrą poprowadziła bar ich zmarłego ojca. Po przyjeździe poznaje kapitana Brendana, który jest jej totalnym przeciwieństwem. Twardo stąpa po ziemi i obce mu jest wystawne i salonowe życie, które prowadzi Piper. Jednak jak to zazwyczaj bywa przeciwieństwa się przyciągają, chociaż obydwoje od samego początku staraj się tego uniknąć. Być może przyjazd w rodzinne strony rodziców okaże się okazją dla Piper, aby przedstawić swoje życie na inne tory. . "Zdarzyło się pewnego lata" to książka idealna na wiosenno - letni czas, przy lekturze, wygrzewając się na słoneczku i popijając lemoniadę. Dostaniemy tutaj klimat nadmorskiego miasteczka, gdzie wiatr niesie zapach morza, a w okolicznej knajpce uraczą nas rybą z frytkami. Autorka przedstawiła wydawać by się mogło dojść schematyczną historię, okraszoną przemianą Piper. Jednak przyprawiła to zabawnymi dialogami, małomiasteczkową scenerią i powstała całkiem niezła historia. . Bohaterowie są bardzo charyzmatyczni. Dwa różne charaktery, dwa różne światy, które autorka uchwyciła w ciekawy i zachęcający sposób. Im dalej brniemy, tym bardziej chcemy wiedzieć co główna bohaterka postanowi zrobić ze swoim życiem oraz czy przystojny kapitan ulegnie wdziękom pięknej celebrytki. . "Zdarzyło się pewnego lata" to książka, która idealnie wpasuje się w letni, wakacyjny klimat. Romans, nadmorskie widoki, przyciąganie się przeciwieństw. Ja jestem na tak i was również zachęcam do przeczytania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

instytutksiazek

ilość recenzji:80

8-06-2023 22:42

Piper to urocza, miejska dziewczyna, a Brandon to szorstki, rosły rybak, który kocha wszystko co związane z oceanem. Spotykają się, gdy Piper zmuszona opuścić ukochane Los Angeles zjawia się w małym miasteczku o nazwie Westport. Wpadają na siebie kilka razy dziennie i chociaż są swoimi przeciwieństwami to coś ich do siebie przyciąga.

Uwielbiam chemię między nimi. Można było ją wyczuć już od momentu, kiedy się poznali. Oboje mają świetnie wykreowaną i bogatą historię, a cały pomysł z małym nadmorskim miasteczkiem był urzekający. W dodatku przyjaźń Piper i Hannah bardzo mi się podobała.

Książka jest bardzo lekka i czuć jej świetnie oddany wakacyjny, letni klimat. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Jeśli chodzi o sceny 18+ - były długie i było ich sporo. Uważam, że zostały znakomicie opisane.

Mimo, że jest lekka i wakacyjna to jednak porusza pewną problematykę, która uważam swoją wagą jest odpowiednia do charakteru książki. Z jednej strony jest bardzo współczesna, a z drugiej ma trochę przemyśleń i takiego zdystansowania od social mediów. Dodatkowo wzruszająco opowiada o pokochaniu siebie takim jakim się jest. Zachęca do małego przewartościowania swojego poglądu na świat i czerpania radości z prostych rzeczy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wkrainiepapieru

ilość recenzji:102

2-06-2023 22:17

?Zdarzyło się pewnego lata?, to historia na którą czekałam z niecierpliwością ???? Rzadko spotykam książki w których to bohaterka jest tą osobą znaną i rozpoznawalną, a bohater jest postacią wywodząca się z małego miasteczka, które w ogóle ciężko znaleźć na mapie. Dwa światy, które oczywiście muszą się w pewnym momencie zetrzeć i następuje wielki wybuch!

Piper! O matko co mi ta dziewczyna nerwów napsuła! Znana z tego, że jest znana. Bez ambicji, planów na przyszłość, żyjąca od imprezy do imprezy i od foty na insta do foty na insta! Pierwsze co przyszło mi do głowy to ?za hajs starych baluj? ???? No bo tu nic innego nie było możliwe! Aż do pewnego momentu, nastąpił koniec i odcięcie?

I tu w końcu powoli zaczęłam się do niej przekonywać, nie będę Wam pisać co zrobiła ( bez spojlerów) ale małymi krokami zmieniałam co do niej zdanie ???? naprawdę małymi! Brendan za to od samego początku był tym bohaterem do którego ciągnie z każdej strony. Pochodzący z małego Westport nie szukał blasku w światłach fleszy. Taki trochę ideał faceta. Bardzo fajny gość!

Klimat! Tu robią go dla mnie przede wszystkim dwie rzeczy: Westport, tam odnalazłabym się idealnie i bohaterowie! już nawet nie główni ale poboczni, Ci bez których nic byłoby takie samo. Bardzo przyjemna lektura w której zawarta jest lekcja z życia. Z życia, które wydaje się być idealne i godne pozazdroszczenia, a tak naprawdę jest ono jak spalone ciasto posypane cukrem pudrem żeby tylko pierwsze wrażenie było tym najważniejszym.

Przyjemna i lekka w czytaniu ???? myślę, że idealna na nadchodzące lato ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:925

2-06-2023 12:08

?Zdarzyło się pewnego lata? to zwariowana historia dziewczyny,która zostaje pozbawiona wygód życia,które miała na codzień.Z pozoru kara staje się początkiem jej innego spojrzenia na otaczający świat.

Powieść pokazuje,że dopiero strata czegoś może być początkiem lepszego i wartościowszego życia.Poznanie uroczego miejsca pozbawionego fleszy i ciągłego biegu życiowego uzmysławia,co w życiu jest ważne.Rozmowy,bliskość i ludzie stają się ważniejsi niż wirtualny świat i ?likes? w social mediach.Bo człowiek jest najważniejszy a nie internet.

Odnajdujemy także siostrzaną miłość na która zawsze można polegać.Nawet wyjazd daleko w odległe miejsce nie pozwoli,aby siostrę zostawić bez wsparcia.Relacja dziewczyn była zabawna i urocza.Bardzo mi się to podobało.

Warto wspomnieć o rozwijającej się relacji Piper i Brendana.Dopiero poznanie kogoś wartościowego uświadamia Piper,że w życiu nie spotkała takiego mężczyzny,który się nią interesował a nie jej statusem społecznym i sławą.Relacja skazana z góry na porażkę jest do samego końca jedna wielka zagadka?

Książka jest gorącym romansem w uroczym nadmorskim miasteczku.Pełnego emocji,wzruszeń i podejmowania życiowych decyzji,by zbudować lepsza przyszłość.
Z całego serca polecam książkę,która pokaże,że zwyczajne życie z dala od wielkiego miasta może być spełnieniem wszystkich marzeń.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina owak.

ilość recenzji:185

31-05-2023 21:26

Westport to niewielka, portowa mieścina słynąca z połowów specjalnego gatunku kraba. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak wypłynięcie na niebezpieczne wody wywołuje wiele emocji, zwłaszcza u rodzin marynarzy. Kapitan Brendan nie potrafi zrozumieć szumu wokół tych wypraw, ponieważ morze to przygoda, to walka z żywiołem i adrenalina. Oczywiście, do czasu aż w mieście nie postawi nogi wyjątkowa, piękna i zaskakująca kobieta...

Piper Bellinger żyje chwilą, która zwykle trwa od imprezy do imprezy. Wszak musi dbać o swój image, w czym nieodzownie pomaga jej Instagram. Pewnego razu zabawa wymyka się spod kontroli, a Piper nielegalnie ląduje na dachu hotelu, wskutek czego ostatecznie trafia do więzienia. Ojczym kobiety nie jest zadowolony, co zmusza go do podjęcia radykalnych decyzji...

Co połączy tę tak różną dwójkę osób? Czy Piper odnajdzie się w małym mieście, tak różnym od Los Angeles? A kapitan Brendan wreszcie dopuści do swojego serca coś (lub kogoś) więcej niż morze?

Zdarzyło się pewnego lata to typowa komedia romantyczna, w której bohaterowie mimo wielu zabawnych/traumatycznych/zaskakujących sytuacji ostatecznie lądują we własnych ramionach. Brzmi jak nic interesującego, prawda? A jednak Tessa Bailey wykreowała naprawdę realistyczne postacie, które idealnie wpasowują się w klimat książki.

Pierwszy raz nie irytowało mnie początkowe zachowanie głównej bohaterki, mimo że stworzono ją na wzór rozpieszczonej, niepotrafiącej zapracować na siebie gówniary, której jedynym celem życia są imprezy i bycie sławną. Zabawne komentarze albo nawet całe wypowiedzi od razu przekonały mnie do Piper. Zresztą, to, jaką przeszła przemianę pod wpływem przeżytych wydarzeń zdecydowanie zasługuje na pochwałę.

Oczywiście, w książce pojawiło się wiele utartych schematów i niestety, ani razu nie poczułam się zaskoczona zwrotem akcji. Swoją drogą, naliczyłam może dwa zwroty? Fabuła płynęła własnym tempem, z początku wolniej, na koniec trochę przyspieszyła, ale nie wiało nudą. Autorka trzymała zaciekawienie u czytelnika aż do ostatniej strony, co świadczy o niezwykłej umiejętności pisarskiej.

Zdarzyło się pewnego lata jest przyjemną historią o miłości dwóch zupełnie różnych osób. Jeżeli lubicie książki o tym, jak kobieta przyjeżdża do małego miasteczka, gdzie znajduje ogromną miłość, to bez wahania sięgnijcie. Z pewnością spodobają się wam też porządnie wykreowani bohaterowie, ciekawa i logiczna fabuła, a kilka zabawnych fragmentów na pewno wywoła uśmiech na waszych twarzach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:231

30-05-2023 17:32

Lubicie klimat amerykańskich nadmorskich miasteczek i wątek przyciągających się przeciwieństw? Jeśli tak pokochacie tę książkę.
"Zdarzyło się pewnego lata" to historia popularnej w mediach społecznościowych celebrytki Piper Bellinger i kapitana kutra rybackiego Brendana Taggarta.
Z pozoru tę dwójkę dzieli dosłownie wszystko.
Ona wielkomiejska bywalczyni salonów i dusza towarzystwa uwielbiająca robienie zdjęć przy każdej nadarzajacej się okazji.
On twardo stąpający po ziemi introwertyk z mnóstwem nawyków, stroniący od wszelkich zmian.
Główna bohaterka powieści po jednej z licznych zakrapianych alkoholem imprez trafia do aresztu.
Właśnie ten dzień diametralnie odmieni jej życie.
Wściekły ojczym dziewczyny postanawia bowiem odciąć dziewczynę od funduszy, które do tej pory płynęły nieprzerwanym strumieniem zapewniając Piper wszystko czego zapragnęła.
W ramach kary mężczyzna wysyła pasierbicę do niewielkiej nadmorskiej mieścinki-Westport , by tam nauczyła się odpowiedzialności prowadząc bar , którego właścicielem był jej zmarły przed laty ojciec -Henry Cross.
By dodać Piper otuchy na wyjazd decyduje się również jej mlodsza siostra-Hannah.
Już pierwszego dnia pobytu dziewczyny poznają Brendana , który otwarcie z nich kpiąc oznajmia, że panna z Los Angeles nie poradzi sobie w ich małej społeczności.
Starsza z sióstr obiera sobie za punkt honoru udowodnić mężczyźnie, że jest w błędzie.
Czy młoda kobieta odnajdzie się w nowym miejscu i pozna przeszłość swojej rodziny?
Musicie się przekonać.

Z czasem fabuła nabiera rozpędu zaś drogi Piper i Brendana przecinają się coraz częściej i choć początkowo negują rodzące się między nimi uczucie wkrótce staną przed ważnymi decyzjami i będą zmuszeni odpowiedzieć na wiele pytań.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Tessy Bailey , ale z chęcią sięgnę po kolejne książki autorki. Jej pióro jest lekkie , dialogi są naprawdę wartościowe i pełne zarówno dojrzałości jak i poczucia humoru, dużym plusem są też dobrze napisane sceny erotyczne.
Jednym słowem znalazłam wszystko czego oczekiwałam od letniego romansu i świetnie się bawiłam podczas czytania.
Z niecierpliwością czekam na drugą część i gorąco polecam ??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:664

28-05-2023 20:31

Młoda influencerka, Piper Bellinger, ma wszystko, o czym może zamarzyć młoda kobieta. Jest zwariowana i nieokiełzana. Pewnego dnia kończy się jej trwający aż trzy tygodnie kolejny związek. Aby dać upust swoim emocjom, zabawia się na całego rano ląduje w areszcie. To zdarzenie może zniszczyć karierę jej ojczymowi, który postanawia ukrócić dzikie zachowania Piper. Co takiego robi? Odcina ją od źródełka z pieniędzmi i wysyła do małego nadmorskiego miasteczka Westport. Tam ma się zajmować prowadzeniem portowego baru, którego właścicielem był nieżyjący ojciec dziewczyny. Początkowo się buntuje przeciw tej decyzji, jednak podejmuje wyzwanie i wraz z siostrą przenoszą się do Westport. To miasteczko nie jest spełnieniem jej marzeń, a warunki, w których ma żyć przyprawiają ją o zawrót głowy. Na miejscu poznaje grubiańskiego i butnego kapitana Brendana, który jest przekonany, że dziewczyny wytrzymają w tym miejscu kilka dni. Ich relacje od samego początku są napięte i trudne. Jednak nie mogą się ciągle mijać, gdyż w takim małym mieście często się na siebie wpada. Wraz z upływem czasu Piper coraz lepiej się tutaj czuje i przyzwyczaja się do nadmorskiego klimatu i panujących tu zasad. Jej relacje z kapitanem się ocieplają i nabierają innych barw. Czy kobieta mimo wszystko szybko wróci do Los Angeles do swojego dotychczasowego beztroskiego życia czy też pokocha Westport i zbuntowanego kapitana? Co jest bardziej prawdopodobne? Przekonajcie się sami ?
Przyznaję, że początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona do tej historii. Ale im dalej zagłębiałam się w tę opowieść, tym moja ciekawość budziła się ze snu. Finalnie, emocje niesamowite, fabuła dość przewidywalna, ale wykonanie bardzo ciekawe. I ci bohaterowie, z początku irytujący i denerwujący. Ale jak się ich bliżej pozna, ich dotychczasowe życie i przeżycia, to potrafią do siebie przekonać. Ja ich polubiłam, ciekawa byłam, jak się potoczy ich historia. Ta opowieść utwierdziła mnie w przekonaniu, że ludzie ? pod wpływem określonych okoliczności i innych ludzi ? potrafią się zmienić, potrafią przewartościować swoje życie, dojrzeć, co tak naprawdę się w życiu liczy. I w tej lekturze bohaterka, młoda dziewczyna, rozpuszczona przez rodzinę i życie, dostrzegła, jakie wartości są cenne, co się w życiu liczy. I to jest pokrzepiające, to opowieść, która ma drugie dno, nad którą warto się na chwilę zatrzymać. I każdy z nie wyciągnie pewną lekcję i wartościową naukę. Tylko nie mam pewności, że każdy dojrzy to, co jest najważniejsze.
Zdarzyło się pewnego lata to powieść, z którą warto spędzić kilka ciepłych i przytulnych chwil. Pełna miłości i namiętności, emocjonujących scen. Przyprawi o szybsze bicie serca i sprawi, że na policzki zajrzą różowe wypieki ? Nie ociągajcie się, poszybujcie w podniebną podróż z odrobiną pikanterii w zapasie ?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?