SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Until death

Your choice Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Black Rose
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 400

Opis produktu:

Życie dwudziestojednoletniej Ellie Thomas z pozoru przypominało słodką i romantyczną historię wyrwaną prosto z amerykańskiego snu.
Dziewczyna, bez pamięci zakochana w swoim chłopaku, stała u progu wkroczenia w dorosłe życie. Despotyczny ojciec odebrał jej szansę na ułożony przez nią doskonały plan, a tym samym pozbawił ją marzeń i planów.
Jedna noc i pewne dramatyczne wydarzenie zmieniły wszystko. Ellie musiała się zmierzyć z własnymi słabościami i nauczyć żyć na nowo. Koszmary przeszłości nie odpuszczały, a ona każdego dnia czuła się źle. Po kilku miesiącach walki postawiła o krok za daleko, narażając się na gniew ojca.
Dziewczynę z opresji uratował Alessandro - nieznajomy Włoch, który zabrał ją do siebie, by pomóc zwalczyć lęki i powracające, brutalne wspomnienia. To nie spodobało się jego matce i narzeczonej - postanowiły zrobić wszystko, by pozbyć się z domu młodej Amerykanki.
Czy w świecie wysokich konwenansów i mafijnych protokołów jest miejsce na miłość?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla młodzieży,  książki o miłości,  książki Young Adult,  Romans hate-love,  Literatura piękna
Wydawnictwo: Black Rose
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 400
ISBN: 9788367749237
Wprowadzono: 30.09.2023

K.M KaroBella - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Until death, Your choice Tom 1 - K.M KaroBella

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:961

19-04-2024 11:11

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej powieściach jednak nie miałam przyjemności żadnej przeczytać. Do sięgnięcia po "Until death", pierwszy tom dylogii yourchoice zachęcił mnie interesujący opis i piękna okładka, która bezapelacyjnie przyciągająca uwagę. Jest to romans mafijny, w którym znajdziemy motyw age gap, zemsty oraz on zakochuje się pierwszy. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie mogłam się od niej oderwać. Z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam to co działo się na kartach powieści! Fabuła została w Intrygujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Akcja powieści jest dynamiczna, nie zwalnia nawet na chwilę, dostarczając Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali naprawdę świetnie wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, tak jak my popełniają błędy, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Ellie od pierwszych chwil zaskarbiła sobie moją sympatię, poznając jej historię naprawdę mocno współczułam młodej kobiecie tego co ją spotkało i z całych sił jej kibicowałam. Natomiast Alessandro to dla mnie człowiek zagadka, trudno było odgadnąć jego intencje, chociaż nie powiem... Wiele momentów naprawdę mocno mnie rozczulało. Relacja bohaterów jest dość skomplikowana i została naprawdę świetnie poprowadzona, ciężko przewidzieć jak się zachowają, co wydarzy się na kolejnych stronach, co bardzo mi się podobało. Nie brakuje tutaj oczywiście manipulacji, intryg, kłamstw i tajemnic, które wywołują masę skrajnych odczuć oraz potęgują chęć dalszego czytania! Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych kwestii, które moją spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, co sprawia, że ta historia wydaje mi się jeszcze bardziej prawdziwa. Natomiast to co pisarka zrobiła na sam koniec tego tomu dosłownie zwaliło mnie z nóg! Takiego obrotu sprawy to ja się nie spodziewałam! Szok, niedowierzanie! Czym prędzej muszę się zabrać za kontynuację tej historii, bo coś czuję, że autorka jeszcze nieźle namiesza w życiu Ellie i Alessandro! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:533

12-12-2023 12:31

"Until death" to książka, której zawartość przebiła moje najśmielsze oczekiwania. Od ponad dwóch miesięcy mam jakiś kompletny zastój czytelniczy, do tego ciągłe choroby, brak czasu i natłok obowiązków doprowadziły do tego, że każda książka, po którą udało mi się sięgnąć w wolnych chwilach, po 20 stronach zostawała ponownie odkładana na półkę, bo ciężko mi było się w nią "wkręcić". W momencie gdy w moje ręce trafiła powieść K.M.Karobelli - przepadłam. Już sam prolog wzbudził moje zainteresowanie, bo to w jaki sposób on się zakończył, ogromnie mnie zaskoczyło, przez co od razu chciałam wiedzieć, jak dalej potoczy się ta historia. I wiecie co? Jak tylko zaczęłam ją czytać, tak wszystko inne poszło w odstawkę. Nie mogłam się od niej oderwać i przeczytałam ją dosłownie w jeden dzień - a uwierzcie mi - to dla mnie nie lada wyczyn w ostatnim czasie ???? "Nasze wybory życiowe nie zawsze podyktowane są zdrowym rozsądkiem. Często kierujemy się chwilą bądź wpływa na nas jakiś bodziec, który nie do końca wybiera tę właściwa opcję." Główną bohaterką "Until death" jest Ellie Thomas - dwudziestolatka, której życie niestety nie należy do najłatwiejszych. Jej wszystkie plany i marzenia zostały zaprzepaszczone, do czego w głównej mierze przyczynił się despotyczny ojciec, który za żadne skarby nie tolerował nieposłuszeństwa. Matka Ellie całkowicie poddała się jego wpływowi i robiła wszystko cokolwiek on sobie zażyczył, no i tak samo William, brat dziewczyny. Choć ten ostatni nieraz stanowił dla niej wsparcie duchowe i był jej ostoją w trudnych chwilach. "Byłam uwięziona we własnym domu i okradziona ze wszelakich marzeń oraz pragnień. Jedynie Liam mi został. Moja jedyna i prawdziwa miłość...." No właśnie...Liam... Jego wiarygodność i rzekoma miłość również spaliły na panewce, w dniu w którym okazało się, że nie jest on do końca szczery. Ellie wraz ze swoją "miłością" miała bowiem wyjechać do Włoch, by rozwijać swoje umiejętności architektoniczne, ale niestety ojciec nie zgodził się na ten pomysł i dziewczyna musiała zostać w Nowym Jorku. Gdy dowiedziała się ona, że Liam organizuje pożegnalną imprezę postanowiła również się na niej pojawić (już dziwne wydawało się to, że nie została na nią w ogóle zaproszona). Jak się później okazało, jej partner bardzo dobrze bawił się w towarzystwie jej najlepszej przyjaciółki... Ellie myślała, że życie nie może jej już bardziej dokopać....ale niestety mogło. Dziewczyna wracając z klubu została napadnięta, a to co się wydarzyło zniszczyło ją całkowicie... Każdy późniejszy dzień był dla niej jak koszmar, z którego nie mogła się obudzić...Gdy po kilku miesiącach, w końcu opowiada co jej się przytrafiło, zamiast wsparcia, otrzymuje kolejny cios od ojca, a im bardziej dziewczyna postanawiała zrobić mu na złość, tym gorzej na tym wychodziła. Aż do pamiętnej imprezy sylwestrowej, na której Ellie zdecydowanie przegięła, a ojciec dostał szału i ją skatował. Z opresji wybawił ją tajemniczy Włoch Alessandro Cavallo, który postanowił zabrać ją do siebie, aby mogła wyleczyć się ze wszystkich lęków i okropnych wspomnień, co oczywiście nie spodobało się jego matce i narzeczonej, z którą za miesiąc miał wziąć ślub...Czy sprowadzenie dziewczyny do Włoch było dobrym pomysłem? I jak dziewczyna poradzi sobie w kolejnym miejscu, w którym po raz kolejny jest traktowana jak zło konieczne? Historia Ellie od samego początku przyprawiała mnie o ciarki na plecach. Nie wyobrażam sobie co ta dziewczyna musiała przeżywać w głowie. Wszystkie jej plany i marzenia zostały zniszczone, do tego praktycznie z każdej strony dostawała ciosy od własnej rodziny, przyjaciółki i "swojej jedynej miłości". Podobało mi się to, że pomimo wszystko nie była zlęknioną szarą myszką i nawet jak była na przegranej pozycji, pokazywała swoje pazurki. I choć rzeczywiście na tym przyjęciu sylwestrowym mocno przegięła, tak doskonale rozumiałam jej chęć uprzykrzenia życia swojemu ojcu. Autorka genialnie ujęła traumę jaką dziewczyna przeżywała, po tych przykrych wydarzeniach, w których brała udział. W końcu takie rzeczy nie znikają z dnia na dzień... Także jeśli chodzi o samą postać Ellie, myślę że została tu naprawdę fajnie wykreowana i ogromnie ja polubiłam. Co do Alessandra - o raju, sama bym chyba straciła głowę. Tajemniczy, milczący i przeszywający wzrokiem mężczyzna, który nie doświadczył nigdy prawdziwych uczuć. To jak się zmieniał na kartach tej powieści, pod wpływem Ellie, było fascynujące. Jednocześnie co stronę lubiłam go coraz bardziej! Sama relacja między nimi jest ostrożna, polegająca na własnym wsparciu, pomimo nastawienia matki Alessandra i oczywiście jego narzeczonej, której już przy pierwszym spotkaniu z Ellie, nie polubiłam ???? (swoją drogą, mamuśki Cavall również). Za to moją sympatię zaskarbiła sobie siostra Alessandra - Veronica, no nie sposób jej było nie polubić, cały czas biła od niej taka sympatia i bezinteresownosć, że sama bym chciała mieć taką przyjaciółkę! Sama fabuła jest niezwykle dynamiczna, tutaj czytelnik nie ma w ogóle pojęcia co wydarzy się na kolejnej stronie i właśnie to ogromnie mi się tu podobało. Ta niepewność, co jeszcze autorka wymyśli, żeby zaskoczyć czytelnika. Nieraz byłam zaskoczona obrotem wydarzeń, a za każdym razem jak Ellie miała się gdzieś pojawić, to od razu przeczuwałam, że będzie grubo, w końcu dziewczyna nie szczędzi sobie języka i mówi to co myśli, a czasami jej pyskówki były tak ostre, że ja sama bym się pewnie zapowietrzyła, jakby ktoś do mnie tak powiedział ???? Ta książka zawiera w sobie całą masę emocji, które oczywiście kumulują się z każdą przeczytaną stroną. No naprawdę, nie mogłam się oderwać od niej nawet na chwilę! Ale to co się działo na ostatnich stronach to już był jakiś istny kosmos ???? W życiu bym się nie spodziewała, tego co autorka tu wymyśliła. Miałam w głowie chyba z pięć scenariuszy tego, jak mogłoby się to wszystko skończyć, ale to co tu się "odwaliło" przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jestem trzy dni po lekturze i dalej nie mogę się z tego otrząsnąć. Potrzebuje kolejnego tomu!! Jak najszybciej ???? Jak skończyłam czytać "Until death" to oczywiście nie omieszkałam wejść na lc i zobaczyć inne opinie i szczerze Wam powiem, że jestem ogromnie zaskoczona tym co ludzie tam piszą i mam wrażenie, że większość z nich nie przeczytała tej książki do końca ???? albo czytali zupełnie co innego. Ale cóż, każdy ma swój gust. Ja oczywiście książkę ogromnie polecam! Jestem pod ogromnym wrażeniem pomysłowości autorki i już się boję tego, co spotka mnie w kolejnym tomie tej historii!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anitka170

ilość recenzji:249

14-11-2023 10:16

Krok po kroku historia wciągała mnie w swój świat, coraz bardziej angażowałam się w losy bohaterów. I nie mogłam pogodzić się z pewnymi wydarzeniami. Tak to jest, jak człowiek poczuje więź z postaciami, chciałby dla nich jak najlepiej.

Fabuła jest bardzo nieprzewidywalna. Na każdej stronie zaskakiwana byłam przez autorkę, która wymyśliła całkiem niezłą historię. Napięcie wzrastało z każdym rozdziałem, by w końcu wybuchnąć ze zdwojoną siłą.

W życiu nie spodziewałam się takiego zakończenia. Czytałam i nie dowierzałam w to, co widzę. Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że bohaterów ktoś zrobił w balona. I tak naprawdę jest jakieś ukryte dno tych wszystkich rewelacji.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Po lekturze książki śmiało mogę powiedzieć, że na pewno nie ostatnie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?