SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Splamiona jego żądzą

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 484

Opis produktu:

Gra, w której mocne karty rozdaje pożądanie.

Młody, ambitny i pracowity Ukrainiec, Andrij Reblov, podejmuje się wykonania remontu w posiadłości znanego wielkopolskiego biznesmena. Chociaż jest przekonany, że bogacz najął go jedynie do nakładania suchych tynków i gładzi na ściany, to niebawem okaże się, że powód, dla którego został zatrudniony, jest zupełnie inny. Tymczasem małżonka jego chlebodawcy coraz śmielej zaczyna z nim flirtować, a płomienną atmosferę u boku gospodyni podsycają wspólne artystyczne pasje. Wkrótce złapany w sidła namiętności chłopak przekona się, że czarująca kobieta pragnie jego ciała równie mocno, jak on pożąda jej czułości. Jednak prawdziwe kłopoty Andrija zaczną się dopiero wtedy, gdy ekscentryczny prezes przedstawi mu propozycję nie do odrzucenia... Czy schwytany w wyrafinowaną pułapkę ukraiński kochanek rzuci wyzwanie potężnemu szefowi i podejmie grę, w której stawką jest nie tylko cena za metr nowego wykończenia lecz także jego przyszłość?

- Zatem powiedz, Andrij. Czy gdybym ja zgodził się wspomóc finansowo twoją edukację oraz zapewnił twojej rodzinie pomoc w formie regularnych pieniężnych przekazów, mógłbym liczyć na brak problemów i dyskrecję z twojej strony?
- Greguś, tak nie można, to wymuszenie i przemoc - przerwała mu znów Patrycja.
- Kochanie, usiądź tu obok mnie, posłuchaj, co chłopak ma do powiedzenia, napij się herbatki i podaruj sobie melodramat. Obiecałaś, że jeśli usłyszysz od niego zgodę, nie będziesz marudzić.
- On teraz jest przemęczony, poturbowany i pobity, a ty jeszcze wymagasz, żeby z tobą rozmawiał o swoich kłopotach - teraz, w środku nocy. Daj mu może spokój chociaż na dzisiaj. Andyś, mój drogi, czy ty czegoś potrzebujesz? Boli cię coś? - zwróciła się do niego, stając przed nim i patrząc mu prosto w oczy.
Andrij stał jak zamurowany na środku salonu i nie mógł uwierzyć w to, co się tu działo, kiedy oglądał ich razem. Przecież, do cholery, on ją bzykał, potem porwał, zniszczył mu samochód i bramę, a oni w najlepsze dyskutują o jego edukacji?! Co to za ludzie? Może to jakiś sen? Jeżeli Polska jest swojska, bliska i katolicka, to może dobrze, że on dalej na zachód nie pojechał!

Marta Milda
Wrocławianka, z wykształcenia architekt. Pracuje w firmie budowlanej. Wraz z mężem wychowuje dwie córki. Bardzo lubi relaks za miastem i górskie wycieczki. Jej fantazja i zamiłowanie do odkrywania miłosnych tajemnic pozwalają na śmiałe tworzenie lekkich historii obyczajowych. W każdej z nich gorąca erotyka jest elementem napędowym fabuły, a wątki humorystyczne gwarantują dobrą zabawę do ostatniej strony.

`Splamiona jego żądzą` to druga powieść autorki. `
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 131x210
Liczba stron: 484
ISBN: 9788381478915
Wprowadzono: 28.06.2020

RECENZJE - książki - Splamiona jego żądzą - Marta Milda

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Mój Świat Literatury

ilość recenzji:1

31-08-2020 21:11

,,(...) kochająca kobieta pozna każdą twoją wadę, a potem wybaczy ci tę, którą uzna za najgorszą."

O poprzedniej powieści Marty Mildy słyszałam wiele skrajnych opinii. Autorka zaintrygowała mnie na tyle, że gdy zobaczyłam w zapowiedziach jej nową książkę, z nieco - jakby nie patrzeć - odważną, ale i przyciągającą wzrok okładką postanowiłam sprawdzić jej prozę. Już sam opis sprawił, że historia Andrija wydawała mi się naprawdę intrygująca. Z jednej strony spodziewałam się czegoś odważnego, z drugiej liczyłam na opowieść, która mnie wciągnie. I niestety, przeliczyłam się ... Bo za piękną okładką nie kryje się nic, co by mnie naprawdę zaciekawiło.

Młody Ukrainiec - Andrij Reblov - od kilku lat mieszka w Polsce, ale przez to, że pracuje nielegalnie, nie może dostać karty pobytu. Postanawia wykorzystać swoją szansę i poprosić o pomoc prezesa firmy, w której pracuje. Nie spodziewa się, że jego życie całkowicie się zmieni, a prezes złoży mu propozycję, której nie będzie mógł odrzucić.

W powieści mamy tak naprawdę trójkę głównych bohaterów, wokół których ta powieść się zamyka - Andrija, Grzegorza oraz jego żonę Patrycję, choć oczywiście w książce występuje także szereg postaci drugoplanowych. Andrij to młody Ukrainiec, jeszcze niepełnoletni, który ciężko pracuje ,,na czarno" w firmie znanego biznesmena. Wydaje się jednym z kilkudziesięciu tysięcy obcokrajowców przybywających do naszego kraju za lepszym życiem, ale tak naprawdę nie tylko to sprowadza Andrija do naszego kraju. Nasz główny bohater ma wiele tajemnic, przed którymi jedyną ucieczką jest pobyt w naszym kraju. Chłopak nie tylko dobrze zna się na budowlance, ale również ma uzdolnienia artystyczne, jest mądry, zna język polski, którego się nauczył, a przede wszystkim jest pracowity. Stara się wykonywać powierzone mu zadania najlepiej jak umie i jest sumienny, oddany swojej pracy. Grzegorz jest znanym biznesmenem, którego nazwisko widnieje w wielu rankingach najzamożniejszych Polaków. Zarządza swoją firmą, ale nikt nie wie, co dzieje się w sypialni jego oraz jego żony. On i jego żona - Patrycja - wydają się małżeństwem idealnym, ale propozycja, jaką Grzegorz złoży Andrijowi wywróci życie wszystkich.

Powieś Marty Mildy napisana jest w narracji trzecioosobowej i to moim zdaniem duży minus. Tak jak wspominałam, nie czytałam poprzedniej powieści tej autorki, ale moim zdaniem gdyby zastosowała w tej powieści narrację pierwszoosobową, byłoby nieco lepiej. Niestety, książka wcale nie przypadła mi do gustu, a miejscami zniesmaczyła. Ja czytam naprawdę dużo mocnych erotyków, w których granice były naprawdę daleko przesuwane, ale trójkąt pomiędzy nieletnim chłopakiem, a dwójką dorosłych osób, które mogłyby być jego rodzicami no po prostu był dla mnie niesmaczny. Za nic nie mogłam także uwierzyć w tę historię, a wiele scen po prostu wydało mi się w niej dziwnych. Kto rozmawia o poufnych sprawach przy chłopaku, który jest u nich tylko pracownikiem ? Albo angażuje go do spraw firmy na poziomie zarządu ? Nie mam też pojęcia dlaczego Grzegorz i Patrycja pałali do Andrija taką otwartością ? Ich zachowanie wydawało mi się sztuczne. Naprawdę nie wierzę w żadnego z tych bohaterów, ich pobudki moralne. Autorka pod sam koniec powieści próbuje nas naprowadzać, rozwikływać, ale jak dla mnie ta książka była po prostu niezrozumiała, a sam koncept nie do końca przemyślany. Mogłabym mnożyć i mnożyć przypadki, w których zachowanie bohaterów nie było przemyślane. Ja zawsze staram się przeczytać każdą powieść do końca, by móc w niej znaleźć jakieś pozytywy, ale w tym przypadku chyba jedynie okładka ratuje tę historię. Dla mnie ta książka jest po prostu co najmniej ,,dziwna". Barkuje tu ładu i składu. Miałam ważenie, że autorka wymyślała co jakiś czas różne wydarzenia tylko po to, by ta powieść nie była zbyt krótka. Być może autorka chciała pokazać grę, odwagę Grzegorza i Patrycji, ich seksualne skłonności, ale jak dla mnie wiek Andrija wcale nie pasuje do tej całej historii. Gdyby był nieco starszy, to byłoby o wiele lepiej, a tak niestety tym bardziej ta książka mnie odstraszyła.

,,Splamiona jego żądzą" to historia, po której spodziewałam się napięcia, intrygujących bohaterów, a tymczasem bardzo się na niej zawiodłam. Naprawdę wolę pisać pochlebne recenzje i pokazywać Wam zalety książek, ale niestety, dla mnie tu nic nie było wytłumaczalne, nic nie trzymało się kupy. Nawet końcówka nie wywołała we mnie efektu ,,wow" a przynajmniej zaciekawienia. Jak dla mnie książka Marty Mildy to jedna z najgorszych książek, jakie przeczytałam. Być może inne osoby mają na jej temat inne zdanie, ale mnie ona tak często denerwowała, że miałam ochotę rzucić ją w najbliższy kąt i do niej nie wracać. Oczywiście, jeśli jesteście jej ciekawi, to możecie po nią sięgnąć, by wyrobić sobie o niej własne zdanie, którego jestem naprawdę ciekawa, ale dla mnie ta powieść, nie ma w sobie nic, co by mi się naprawdę spodobało. Nie przekonali mnie do niej ani bohaterowie, ani tym bardziej ich zachowanie i posunięcia. A szkoda, bo ta powieść mogła być naprawdę ciekawa. W zamian dostałam tylko rozczarowanie.

Czy recenzja była pomocna?

polecanekobietom.blogspot.com

ilość recenzji:1

16-08-2020 21:42

Książka ta ma bardzo dobre zaplecze marketingowe. Zanim do mnie trafiła okładka w mediach społecznościowych, przewijała mi się praktycznie codziennie. Byłam jej bardzo ciekawa, zważywszy, że nie miałam przyjemności spotkania się z tą autorką. Kilka razy próbowałam dorwać tę książkę o Pani Prezes, ale jakoś było mi nie po drodze. Tej postanowiłam nie odpuścić. Okładka wpada w pamięć i nie daje o sobie zapomnieć.

Nie czytałam opisu, nie sprawdzałam, o czym ona będzie, po prostu wpisałam ją w listę swych życzeń i w tym miejscu ... za możliwość zanurzenia się w tym świecie, wykreowanym przez autorkę. Był on barwny i niejednoznaczny jak okładka książki.

Podczas czytania targały mną sprzeczne emocje, ale w ogólnym rozrachunku wygrały te pozytywne. Pozycja ta należy do tych obszerniejszych stronicowo, choć w trakcie czytania strony ubywają dość szybko. Zasługa to zdecydowanie autorki, która dość ciekawie wykreowała bohaterów, nadając im szereg barw. Potrafią oni utrzymać zainteresowanie swoją osobą i przez to nie doszukujemy się nieprawidłowości, a strony lecą nam jedna za drugą.

Nie dla wszystkich jest to pozycja, którą powinni przeczytać. Raczej nie zrozumieją założeń autorki osoby konserwatywne, które seks uprawiają tylko w czterech ścianach swojej sypialni. Tutaj potrzeba wyrozumiałości, tolerancyjności i przede wszystkim radości z zabawy z tą drugą osobą. Na świecie jest wiele osób, które borykają się z większymi lub mniejszymi problemami, i dopóki nie robią nikomu krzywdy, nie powinniśmy tego negować, tylko ich rozumieć i wspierać. Autorka zastosowała ciekawy wątek, o którym jeszcze nie czytałam. Na początku też nie rozumiałam poczynań bohaterów, ale do czasu...

Podobały mi się postacie wykreowane przez autorkę. Zarówno Prezes, jak i jego żona mieli to coś... Ona z tą swoją opiekuńczością, którą rozsiewała wokół siebie i on umiejący wszystko obrócić w zabawną historię. Razem tworzyli zgrany duet, w którym młody Andrij Reblov idealnie się wpasował. Jego bunt był uroczy i sprawiał, że historia nabierała różnych kolorytów.

Wbrew pozorom w opowieści tej nie znajdziemy zbyt wielu scen erotycznych. Tutaj zbliżenia są dodatkiem, a w głównej mierze chodzi o wewnętrzną przemianę młodego człowieka, wiarę w marzenia i przede wszystkim w samego siebie. Cieszę się bardzo, że powstają takie pozycje w polskim środowisku literackim. Książka w pewien sposób zmusza nas do zastanowienia się nad własnymi marzeniami i pragnieniami. Czy to, że jesteśmy inni lub mamy inne potrzeby, definiuje nas jako tych gorszych?...

Polecam wam ją gorąco. Było to miłe spotkanie...

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : Setki Milionów Dolarów
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : Mister

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:1

19-07-2020 17:37

Intrygująca i kusząca okładka znakomicie oddaje ducha tej powieści. W niej jest zawarta cała fabuła, emocje i masa niedopowiedzeń. Ale oczywiście jej odbiór zależy od wyobraźni czytelnika. Ja mogę tylko podzielić się z wami wrażeniami, jakie na mnie wywarła ta lektura ?
Młody Ukrainiec, Andrij Reblov, rozpoczyna pracę w firmie znanego biznesmena. Wkrótce młodzieniec stawia wszystko na jedną szalę i prosi szefa o możliwość lepszego zarobku. Odwaga młodzieńca podoba się biznesmenowi i młody dostaje propozycję remontu w domu. Gładzie, tynki, malowanie, ? tak się wydawało młodzieńcowi. Jednak szef ma wobec niego inne zamiary. A na dodatek małżonka szefa flirtuje z młodym Ukraińcem, traktuje go bardzo dobrze, co wprawia młodego w niemałe zaskoczenie. Nie wie, czym sobie zasłużył aż na takie wygody. Młodzieniec nie jest obojętny na uroki szefowej, jego ciało również zaczyna pożądać piękną żonę szefa. Trudno jest mu opanować swoje emocje. Ale wkrótce otrzymuje od szefa propozycję nie odrzucenia. Może dużo zarobić jeszcze więcej niż obiecano mu na początku. Pokusa jest wielka, ale ? Najpierw jest w niesamowitym szoku, jednak wraz z upływem czasu zaczyna się oswajać z tą propozycją. Rozważa ją z każdej strony, próbuje sobie ją wyobrazić, ale nie jest to łatwe. Ale jak on może zrobić coś takiego? To nie do pomyślenia? A jak ktoś się dowie? Przecież nie tak go wychowywano? Myśli kłębią się w jego głowie. Postanawia być jednak stanowczy i zdecydowany i daje szefowi odpowiedź ? Może tak wiele zyskać, ale również wiele stracić. Na którą stronę przechyli się szala, przekonaj się sam ?
Splamiona jego żądzą to znakomite połączenie komedii erotycznej z domieszką powieści obyczajowej i szczyptą psychologii. Kompilacja wydawać by się mogło wybuchowa, ale jakże interesująca i zniewalająca. Mamy wszystko, o czym pomyślimy: namiętność, miłość, efektowny seks, pragnienie i żądzę, zniewolenie, chwile zapomnienia, ale jest i ból i smutek, i rozczarowanie. Niby może się wydawać na pierwszy rzut oka, że historia będzie ociekać dużą ilością seksu i golizny, ale nic bardziej mylnego. Oczywiście to też jest, ale ta powieść zachwyca konstrukcją fabuły, jej realizmem i nieprzewidywalnością. Niebywałe, że powieść erotyczna skłania do zastanowienia się i refleksji, do wniknięcia w głąb własnej duszy i zrobienia rozrachunku z własnymi marzeniami i pragnieniami. Warto mieć w życiu cele i plany, nie można przestać marzyć i zaprzepaści spełnienia swoich pasji. Wiara czyni cuda, o czym doskonale i dobitnie świadczy historia młodego Ukraińca. Na świecie są jeszcze dobrzy ludzie, którzy potrafią pomóc innym bezinteresownie, wyciągnąć do nich pomocną dłoń, na nic nie licząc w zamian.
?Kiedy giną w tobie twoje najgłębsze pragnienia i marzenia, giniesz ty i ostatnia iskra nadziei gaśnie. W życiu możesz stracić wszystkie pieniądze, część siebie czy nienarodzone dziecko, ale pragnień i marzeń nie możesz stracić, bo wtedy usychasz i nie ma już na nic nadziei?.
To już druga powieść Marty Mildy, po którą miałam okazję sięgnąć. I muszę przyznać, że jest jeszcze lepsza od pierwszej, debiutanckiej powieści. Znakomicie skonstruowana i ciekawa fabuła, akcja dynamiczna i pełna niespodzianek, przebieg wydarzeń odbiegający od utartych schematów i trudny do przewidzenia. A wszystko okraszone nutką romantyzmu i podniecenia, namiętności i żądzy. Błogo spędza się przy niej czas, nawet nie wiadomo kiedy, a już dopłynęliśmy do ostatniej strony. Chciałoby się więcej i więcej, ale wszystko co miłe i przyjemne kończy się za szybko.
Ta historia napawa optymizmem, pozwala z radością i nadzieją spoglądać w przyszłość, nigdy nie wiadomo kogo spotkamy na krętych drogach swojego losu i czy to będzie spotkanie przypadkowe czy celowo zaplanowane. Warto wspomnieć o tym, że nasza przeszłość ma wielki wpływ na naszą przyszłość, że nie można o niej całkowicie zapominać, ona zazwyczaj wcześniej czy później do nas zapuka i przypomni o sobie, ale jak to w życiu bywa, często w najmniej odpowiednim momencie.
Ta powieść ma drugie dno, opisana historia to tylko delikatna zasłona i musisz być uważny i czujny, aby wydobyć z niej prawdę, tę, która przewija się między stronicami tej powieści.
Nie marnujcie czasu i energii, pozwólcie płatać figle waszej uśpionej wyobraźni i dajcie jej szansę na intrygującą przygodę życia. Jestem przekonana, że czas spędzony wspólnie z Andrijem nie będzie czasem straconym, ale pełnym ekscytujących przeżyć i wrażeń. A czyż nie tego oczekujemy od dobrej powieści? Więc tutaj wszystko macie na wyciągnięcie ręki ?

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1039

19-07-2020 14:34

Gra, w której mocne karty rozdaje pożądanie.

Młody, ambitny i pracowity Ukrainiec, Andrij Reblov, podejmuje się wykonania remontu w posiadłości znanego wielkopolskiego biznesmena. Chociaż jest przekonany, że bogacz najął go jedynie do nakładania nowych, suchych tynków i gładzi na ściany, to niebawem okaże się, że powód, dla którego został zatrudniony, jest zupełnie inny. Tymczasem małżonka jego chlebodawcy coraz śmielej zaczyna z nim flirtować, a płomienną atmosferę u boku gospodyni podsycają wspólne artystyczne pasje. Wkrótce złapany w sidła namiętności chłopak przekona się, że czarująca kobieta pragnie jego ciała równie mocno, jak on pożąda jej czułości. Jednak prawdziwe kłopoty Andrija zaczną się dopiero wtedy, gdy ekscentryczny prezes przedstawi mu propozycję nie do odrzucenia? Czy schwytany w wyrafinowaną pułapkę ukraiński kochanek rzuci wyzwanie potężnemu szefowi i podejmie grę, w której stawką jest nie tylko cena za metr nowego wykończenia lecz także jego przyszłość?

"Powiedzieć o niej "zabójczo piękna" to byłoby zdecydowanie za mało. Taka kobieta była ucieleśnieniem wszystkich cech, jakich każdy spragniony mężczyzna chciałby szukać w tych istotach. Urocza, pogodna i prawdziwa."

"Splamiona jego żądzą" to komedia erotyczna, ale i po części powieść obyczajowa i psychologiczna. Bawiłam się przy niej wyśmienicie, czego początkowo wcale nie brałam pod uwagę. Mamy tu do czynienia z komizmem sytuacyjnym z nutą sarkazmu i ironii. Poza tym fabuła odarta została z wszelkiego rodzaju schematu i banału. To ogromny plus, jeśli szukacie czegoś oryginalnego. Dla wielu z Was (zresztą jak i dla mnie) początkowe strony mogą być trudne do przebrnięcia, ale to, co dzieje się później... przeszło moje najśmielsze wyobrażenia. Ta historia wciągnęła mnie i do samego finału jej nie popuściłam.

W romansach/erotykach często zdarza się, że bohaterowie są oklepani, bylejacy. Tu tego nie ma. To postaci z krwi i kości, charakterni, a czytelnik ma możliwość poznania każdego z osobna, to co nim kieruje oraz towarzyszenia im w skrajnych emocjach, uczuciach, namiętności, bólu, tęsknocie, samotności. Zawsze szczególną uwagę zwracam na relacje, jakie zachodzą między postaciami. Tu jest naprawdę interesująco, gdyż mamy angażującą sprawę rodzinną, intrygę i spisek, które rodzą liczne tajemnice i niedopowiedzenia.

Niezwykle zaabsorbował mnie wątek poświęcenia siebie dla drugiej osoby. Postawiłam sobie pytanie: ile ja byłabym w stanie poświęcić dla szczęścia ukochanej osoby? Nic więcej w tym temacie nie będę zdradzać, by nie psuć Wam przyjemności z odkrywania kart powieści.

"Kochająca kobieta pozna każdą twoją wadę, a potem wybaczy ci tę, którą uzna za najgorszą."

Książka pokazuje, że o marzenia zawsze warto, a nawet trzeba walczyć. Życie należy bowiem przeżyć tak, jak tego chcemy. Wiadomo że nie jest to łatwe, ale kto powiedział że będzie? Powinniśmy podążać za głosem serca, bo ono zwykle wie, co dla nas najlepsze.

"W życiu możesz stracić wszystkie pieniądze, część siebie czy nienarodzone dziecko, ale pragnień i marzeń nie możesz stracić, bo wtedy usychasz ty i nie ma już na nic nadziei."

Jeśli ktoś mnie pyta o dobry, wysmakowany erotyk, od razu odpowiadam Magda Mila. Teraz do tego grona pretenduje Marta Milda. A jaka zbieżność inicjałów! Tu każda scena napisana została w sposób, który sprawia, że aż chce się czytać. Wszystko jest spójne i dobrze wyważone. I choć pozornie fabuła kręci się wokół erotyki i żądzy wszelakiej, to ta historia posiada drugie, głębsze dno, które prowokuje do wielu refleksji i przemyśleń.

I jeszcze nie byłabym sobą, gdybym nie wtrąciła kilku słów o okładce. Ona jest rewelacyjna! Idealnie odzwierciedla to, co znajdziemy w środku.

"Splamiona jego żądzą" to pikantny, pełen emocji i humoru erotyk o bezgranicznym oddaniu się drugiemu człowiekowi, samotności, tęsknocie, bólu, potrzebie wsparcia i akceptacji. Miłość, przyjaźń, namiętność, pasja splatają się w jedną całość - poznajcie wszystkie ich odcienie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?