SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 336
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Sam Sylvester ma osiemnaście lat, jest niebinarne i używa zaimków ono/jeno. Wraz ze swoim ojcem przeprowadziło się właśnie do nowego domu. Wśród przedmiotów, które zabrało, najcenniejsza jest Księga na wpół przeżytych żyć, pełna historii osób, które zmarły przed swoimi dziewiętnastymi urodzinami. Niewiele brakowało, a Sam podzieliłoby ich los. Na szczęście po przeprowadzce jeno życie rozpoczyna się na nowo. Już na pierwszym spotkaniu szkolnej społeczności LGBT+ Sam znajduje zrozumienie i zaprzyjaźnia się z uroczą Shep. To z nią postanawia rozwikłać zagadkę śmierci chłopca, który trzydzieści lat temu zmarł w jeno domu w niejasnych okolicznościach. Z czasem Sam dostaje liściki z pogróżkami, a w chwili, gdy rozwiązanie zagadki jest już blisko, ktoś zdradza prawdę o jeno przeszłości. Wtedy wszystkie bolesne, tłumione wspomnienia wracają ze zdwojoną siłą. Czy Sam znajdzie sposób, aby odnaleźć się w nowej rzeczywistości i ochronić swoje nowe życie?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Walentynki,  okazje do -60%,  Tania Książka
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: BookTok,  Dla młodzieży,  książki Young Adult,  Young Adult Kryminał,  Książki LGBT+
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 336
ISBN: 9788324066384
Wprowadzono: 17.02.2023

RECENZJE - książki - Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć - Maya MacGregor

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 7 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Aga

ilość recenzji:194

23-04-2023 14:17

Sam Sylvester z ojcem przenoszą się do nowego domu. Sam ma zacząć szkołę, lecz trochę się boi. W poprzedniej doszło do incydentu, który wymusił przeprowadzkę. Wygląda jednak na to, że tym razem może być lepiej ? dyrekcja wspiera Sam, spotkanie szkolnej społeczności LGBT+ przynosi nowe znajomości, a dom kryje zagadkę, która rozpala wyobraźnię nie tylko Sam. Shep, nowo poznana koleżanka, potwierdza, że w owym domu doszło do dziwnej śmierci nastolatka. Sam postanawia dowiedzieć się czegoś więcej, lecz im bliżej jest rozwiązania, tym bardziej ktoś przeszkadza i grozi?

Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć jest powieścią młodzieżową napisaną przez Mayę MacGregor. Narratorem i głównym bohaterem powieści jest tytułowe Sam. To postać niebinarna, używająca zaimków ono/jeno. Poznajemy je w momencie przeprowadzki do nowego miejsca. Ze strzępków, które nam serwuje, wiemy, że zmiana miejsca wymuszona była pewnym incydentem. Z tego powodu Sam jest zaniepokojone nowym miejscem, boi się, że ponownie może się przytrafić coś złego.

Pasją Sam jest prowadzenie księgi na wpół przeżytych żyć, czyli rodzaju rejestru osób, które zmarły przed dziewiętnastymi urodzinami. Wśród tych historii znajduje się jedna, która rozegrała się w nowym domu Sam. Coś tajemniczego jest w tym wydarzeniu, o czym świadczyć może też fakt, że dom stał bardzo długo pusty. Także mieszkańcy miejscowości interesują się tym domem, który obrósł niesławną legendą.

W powieści mamy dwa główne wątki, które się przenikają i łączą. Pierwszy z nich dotyczy amatorskiego śledztwa podjętego przez Sam i Shep. Próbują dotrzeć do informacji na temat zmarłego nastolatka, bo sprawa wygląda podejrzanie. Rozmawiają z ludźmi, chociaż nie jest to łatwe, bo wydaje się, jakby wszyscy nabrali wody w usta. Drugim wątkiem jest wątek prywatny, dotyczący Sam. Radzenie sobie w nowej szkole, nowe znajomości, przepracowanie traumy ? te punkty pojawiają się w fabule. Sam jest wycofane, ale nie ma się czemu dziwić. Powoli otwiera się na nowe znajomości, dopuszcza do siebie ludzi, chociaż nie jest to łatwe.

Na plus wychodzi pokazanie wsparcia, jakie Sam ma w ojcu i dyrektorce szkoły. Relacja rodzinna nie należy do najprostszych, ale trzeba przyznać, że Sam ma ogromne szczęście ? ojciec akceptuje swoje dziecko, kocha, jest oparciem w chwilach zwątpienia. Równocześnie daje też swobodę dorastającemu młodemu człowiekowi, czyli coś, czego potrzeba do wyrażania siebie. Dyrekcja jest uczulona na wszystkie transfobiczne wydarzenia, ucina je w zarodku i nie toleruje pogróżek czy obelg.

Powiem szczerze, że ta powieść mnie zaskoczyła. Dużo jest teraz na rynku książek dla młodzieży, w których kwestie LGBTQ+ są poruszane, spotykamy się z bohaterami niebinarnymi, nie dziwi już powoli także tłumaczenie z końcówkami, do których jeszcze nie przywykliśmy, a które są ważne dla tych osób. Tu jednak otrzymujemy coś więcej niż tekst o radzeniu sobie z prześladowaniami, szukaniu swojego miejsca w społeczeństwie, relacji z innymi ludźmi. Mamy w tej książce też wątek detektywistyczny, który w cudowny sposób uzupełniony jest kwestiami tożsamościowymi.

Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć to książka, która bardzo mi się podobała. Sam to postać ciekawa, wątek poszukiwania odpowiedzi wciąga, a relacje z nowymi znajomymi były napisane w sposób intrygujący i wypadały naturalnie. Dla fanów młodzieżówek z wątkiem kryminalnym pozycja obowiązkowa.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mon******************

ilość recenzji:109

6-03-2023 00:00

Bardzo cieszy mnie fakt, że powstaje coraz więcej powieści z reprezentacją osób niebinarnych. Cieszę się, bo niebinarność to chyba jedno z najbardziej niezrozumiałych zagadnień z tęczowej listy tematów. Cieszę się, bo takie publikacje nie tylko sprzyjają budowaniu świadomości czy tolerancji, nie tylko pomagają innym zrozumieć osoby niebinarne, przyjąć do wiadomości, że istnieją i normalizować ich obecność w społeczeństwie, ale pozwalają innym odnaleźć w książce siebie i poczuć, że wreszcie nie są sami. Że ich głos będzie usłyszany, a ich perspektywa zostanie wzięta pod uwagę. Bo osoby niebinarne, takie jak Sam, są obecne w tym świecie od zawsze. I, podobnie jak każdy, chcą być zauważone i szanowane, chcą, aby uznano ich tożsamość, aby nie wyśmiewano ich odmienności, nie wysyłano ich na leczenie. Aby wreszcie społeczeństwo zrozumiało, że tak naprawdę niczym się od nich nie różnią. I o tym między innymi jest ta pięknie napisana książka. Bardzo starannie przełożona, muszę dodać, z szacunkiem do osób niebinarnych w postaci odpowiednich form neutralnego płciowo języka. Początkowo liczne w powieści neutratywy mogą sprawiać problem, jednak dość szybko można się do nich przyzwyczaić i lektura nie sprawia już żadnych trudności.

W powieści mamy do czynienia nie tylko z osobą niebinarną, jak Sam, pojawiają się też inne reprezentacje, jak aro ace w postaci rodzica Sam, osoby biseksualne i inne osoby queer. Mało tego. Sam, nie dość, że jest osobą niebinalną, jest też osobą autystyczną, do tego adoptowaną. W tym miejscu nie mogę nie wspomnieć o tym, co sprawiło, że zakochałam się w tej powieści. A jest to przepiękna, chwytająca za serce relacja ojca z dzieckiem. Junius adoptował Sam, dziecko inne od wszystkich i poświęcił nu mnóstwo swojego czasu i energii, starając się, aby jeno życie było jak najlepsze. Taki ojciec to skarb, wspierający, kochający, niesamowicie troskliwy i tolerancyjny. Takiego rodzica życzyłabym każdemu. Uwielbiam relację Sam i jeno taty, pełną wzajemnego szacunku, troski, zrozumienia i wsparcia. Za każdym razem podczas lektury to właśnie ta ich niesamowita więź wyciskała mi łzy z oczu i nie pozwalała złapać normalnego oddechu.

Ta powieść to jednak nie tylko pozycja, która porusza wiele istotnych kwestii, jak niebinarność i związane z nią problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie, adopcja, spektrum autyzmu, wsparcie, tolerancja, akceptacja, trauma i wiele innych. To również niebanalna, napędzająca akcję zagadka kryminalna. Świetnie, bardzo precyzyjnie skonstruowana, nieoczywista intryga, z domieszką elementów paranormalnych. Pewien licealista, popularny i lubiany, zmarł w podejrzanych okolicznościach w domu, do którego przeprowadziła się razem z ojcem główna osoba bohaterska. Zagadka tajemniczej śmierci, którą próbują rozwiązać Sam i jeno przyjaciółka Shep, wciąga od samego początku i trzyma w napięciu do końca. Muszę w tym miejscu zaznaczyć, że wątek kryminalny nie jest jedynie dodatkiem do tematyki queer w powieści. Jest równie ważny, o ile nie ważniejszy, bo to on stanowi oś fabularną książki. Osoba autorka w dość pomysłowy sposób zwodzi czytelnika, podsuwa mylne tropy, sugeruje rozwiązania, które ostatecznie prowadzą donikąd. Dzięki temu przez całą powieść utrzymuje czytelnika w niegasnącym napięciu, serwując na koniec niespodziewane i zaskakujące rozwiązanie.

?Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć? to powieść kompletna, która z jednej strony dostarcza czytelnikowi rozrywki, z drugiej uwrażliwia, uświadamia, pozwala poznać perspektywę osób nieheteronormatywnych i w spektrum autyzmu. Ale też zmusza do przemyśleń, nie tylko na poruszane w niej ważne tematy, ale też na temat życia, przypominając, że żyć to nie jest to samo co egzystować. To prawdziwa, czuła, trafiająca prosto do serca książka, którą każdy powinien przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

books.and.candles

ilość recenzji:287

28-02-2023 22:14

Przyznam szczerze, że do książki ???? "Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć" podchodziłam z rezerwą. ???? Jeszcze nigdy nie miałam okazji czytać historii, której głównym bohaterem byłaby osoba niebinarna, dlatego nie wiedziałam, na co mam się nastawiać. ???? I wiecie co?? Ta lektura totalnie mnie zaskoczyła?????? Sam przeszło ciężkie chwile, bowiem niemal straciło życie. ???? W nadziei, że o tym zapomni, przeprowadza się z ojcem do nowego domu. ???? Gdy odkrywa, że w tym miejscu zmarł nastolatek, ???? postanawia wszcząć śledztwo. Nie wierzy bowiem w historie o nieszczęśliwym wypadku. ??????? W rozwiązaniu zagadki przychodzi z pomocą nowa przyjaciółka - Shep. Jednak im bardziej interesują się oni tą sprawą, tym w większym niebezpieczeństwie się znajdują. ???? Czy mimo to uda im sie rozwikłać tajemnicę?? Poza tym, że za sprawą zaimków ono / jeno nieco męczyłam się przy czytaniu tej książki, nic więcej złego nie potrafię o niej napisać. ??????? Okazała się fajną, przyjemną w odbiorze historią, która porusza wiele ważnych i wartościowych tematów. ???? Między innymi są to autyzm, niebinarność, brak tolerancji, śmierć czy pogodzenie się ze stratą. W książce przedstawione są także wspaniałe relacje między Sam i jeno ojcem. ?? Dzięki emanującemu z jego strony zrozumieniu Sam ma w nim ogromne wsparcie, co jest bardzo ważne i pomaga radzić sobie z problemami. ???? Relacja była opisana w sposób wiarygodny, dzięki czemu bohaterowie oraz ich uczucia nie wydawały się płaskie. ???? No i to, co podobało mi się w książce najbardziej, czyli wciągający i zaskakujący wątek kryminalny. ??????? Zagadka, tajemnice, prawda, którą ktoś skrzętnie próbuje ukryć i niebezpieczeństwo - wszystko to sprawiało, że historia miała super klimat. ???? Tak jak pisałam na początku, ta książka totalnie mnie zaskoczyła?? I było to, ma się rozumieć, zaskoczenie pozytywne. ???? Polecam Wam tę wciągającą, oryginalną i mega wartościową lekturę??????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

daj*************************

ilość recenzji:166

23-02-2023 22:03

????????

Sam Sylvester jest osiemnastoletnią niebinarną osobą w spektrum autyzmu. Chcąc uciec od bolesnej przeszłości, razem z tatą niedawno przeprowadziło się do nowego domu. Okazuje się, że w tym miejscu trzydzieści lat temu w tajemniczych okolicznościach zginął pewien chłopak.

W nowej szkole Sam dość szybko znajduje wsparcie w grupie osób LGBTQ+ i nawiązuje nowe znajomości. Razem z przyjaciółką Shep starają się rozwikłać zagadkę śmierci sprzed lat, lecz wraz z postępem śledztwa zaczynają otrzymywać wiadomości z pogróżkami.

?????

Co znajdziecie w książce ,,Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć"?
?????????? szeroką reprezentację osób LGBTQ+
???? ciekawy wątek kryminalny
???? wspaniałą relacje rodzic-dziecko
???? małomiasteczkową społeczność
???????? perspektywę osoby znajdującej się w spektrum autyzmu

Choć zaangażowanie w historię zajęło mi dłuższą chwilę, później nie mogłam się już od niej oderwać. Tym, co najbardziej urzekło mnie w tej książce, była relacja między Sam i jeno tatą. Jest to chyba najlepszy przykład bezwarunkowej miłości rodzicielskiej, z jaką spotkałam się w literaturze YA.

Jestem też pod wrażeniem tego, jak wykreowani zostali przyjaciele Sam. Chciałabym, aby każdy miał wokół siebie tak wspierające i empatycze osoby.

Bardzo się cieszę, że na polskim rynku wydawniczym powoli znajduje się miejsce dla każdego. Wierzę, że podobnie będzie z naszym ojczystym językiem, dlatego chciałabym w tym miejscu skierować wyrazy mojego uznania dla tłumacza, który świetnie poradził sobie z przełożeniem tej historii.

??????????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:131

22-02-2023 20:31

Po książkę sięgnęłam skuszona obietnicą kryminalnej młodzieżowej opowieści, a okazało się, że punktem, który ostatecznie najbardziej mnie zachwycił były rodzinne relacje Sam i jeno taty i sama postać ojca głównej osoby bohaterskiej. Jest on przekochanym i wspierającym rodzicem, którego każdy chciałby mieć. Jednocześnie podobało mi się nietypowe podejście do tematu rodziny, bo jest on aromantyczny i samotnie wychowuje swoje dziecko (i przy okazji sprawdza się w tym niesamowicie).

Osoba autorka poruszyła w książce wiele ważnych tematów, jak adopcja, zaburzenia psychiczne, queerfobia, czy doświadczenia osoby autystycznej i niebinarnej. Podchodzi do nich w wyczerpujący sposób i dzięki temu książka stanowi ciekawy punkt widzenia na te zagadnienia. Sam jest osobą, której niesamowicie współczułam. Doświadczyło w życiu wiele cierpienia, ale ma w sobie siłę, by dalej ufać ludziom

Sama zagadka kryminalna zaczyna nabierać tempa za połową książki, ale od tego momentu nie sposób się od niej oderwać. Zaskakuje i wywołuje ciarki. Od początku czuć, że coś jest na rzeczy: wszyscy trzymają się jednej wersji wydarzeń nie dopuszczając opcji zabójstwa, a klimat małego miasteczka, gdzie każdy każdego zna tylko pogłębia te wrażenie.

Wśród nowych książkowych premier "Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć" poleca się waszej uwadze, jako książka nietuzinkowa i poruszająca wiele ważnych społecznie zagadnień. Nie da się też ukryć, że niesamowicie wciąga wątkiem kryminalnym. Jeśli z taką pozycją Odyseya wchodzi na rynek to mogę być spokojna o to, że kolejne książki tego imprintu będą również strzałem w 10. Ja z całego serca polecam wam zmierzyć się z tą lekturą i przekonać się, czy również was zachwyci!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:500

16-02-2023 22:02

Czy jesteś osobą tolerancyjną? A może jest coś, czego nie jesteś w stanie zaakceptować?

?Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć? to mieszanka różnych tematów. Poruszone są motywy tolerancji, coming out, queer, autyzmu, przyjaźni, relacji z rodzicami, pojawia się też delikatny wątek romantyczny, paranormalny oraz kryminalny. Mówi się, że co za dużo, to niezdrowo, jednak tu wszystko wymierzone jest w odpowiednich proporcjach. W moim odczuciu żaden z wątków nie jest dominujący, wszystkie przeplatają się ze sobą tworząc spójną całość. Ta książka miksuje też emocje. Z jednej strony pobudza i porusza, z drugiej bije od niej ciepło i spokój. Nie mogę powiedzieć, żeby ta historia mnie porwała, zdarzały się fragmenty, w których niemal nic się nie działo, a jednak czekałam na chwile, kiedy będę mogła wrócić do lektury.

Książka ?Sam Sylvester i wiele na wpół przeżytych żyć ? kierowana jest do młodzieży i myślę, że w tej grupie wiekowej znajdzie największą grupę odbiorców. Ale zachęcam też nie młodzież do sięgnięcia po ten tytuł.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?