SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Przyjdę, gdy zaśniesz

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Słowne
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 328
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Mroczny, wciągający thriller z niespodziewanym zakończeniem - Agnieszka Lingas-Łoniewska tworzy przerażającą psychopatyczną rzeczywistość, od której nie można się oderwać.

Znana z poruszających, pełnych wielkich uczuć i pasjonujących opowieści Dilerka Emocji świetnie odnalazła się w nowym gatunku. I mistrzowsko podkręca napięcie do maksimum!

Po tragicznej śmierci macochy dwudziestoletnia Iga musi się zająć młodszym bratem. Studia, nastolatek w okresie buntu i ojciec, na którego nie można liczyć - Idze nie jest łatwo.

Gdy myśli, że dłużej nie da rady, otrzymuje niespodziewane wsparcie. A w jej sercu pojawia się nadzieja, że najgorsze już za nią.

To, co zaczynało się jak piękny sen, szybko zmienia się jednak w prawdziwy koszmar. W życiu Igi dochodzi do coraz to nowych tajemniczych zdarzeń, a ona sama nie wie już, komu ufać. Czy wpada w paranoję, czy też naprawdę ktoś próbuje przejąć kontrolę nad jej życiem?

Iga nie zrobiła przecież nic złego. A przynajmniej tak jej się wydaje.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  sensacja,  thriller,  polskie thrillery
Wydawnictwo: Słowne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 328
ISBN: 9788380539235
Wprowadzono: 17.06.2021

Agnieszka Lingas-Łoniewska - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka Książka 37,28 zł
Dodaj do koszyka
Paderborn Langer Tom 2 Książka 32,93 zł
Dodaj do koszyka
Ostra Książka 37,50 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Antonia Scott (pakiet) Książka 111,49 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Przyjdę, gdy zaśniesz - Agnieszka Lingas-Łoniewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 14 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    4
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Marta BONIECKA.

ilość recenzji:287

18-01-2022 15:24

?Przyjdę gdy zaśniesz?

Co prawda jestem miłośniczką głównie romansów i fantastyki lecz dobrym thrillerem czy kryminałem nie pogardzę. Tu mamy jedno i drugie z dodatkowym wątkiem romantycznym, więc czego chcieć więcej ?

Pióro autorki zdążyłam już poznać. Co prawda z jej dorobku , niewiele książek za mną ale liczę na to , że nadrobię pozostałe. Ta wciągnęła praktycznie od początku choć w sumie nie wiedziałam czego się tu spodziewać. Przypominała mi nieco książkę ?Suma kłamstw? , równie intrygująca choć okoliczności zupełnie inne.

Z początku książka wydaje się takim romansem , który po prostu rozwija się w dramatycznych okolicznościach. Jednak wszystko ma drugie dno, wydaje się inne niż jest w rzeczywistości by przy zakończeniu, niezaprzeczalnie zszokować czytelnika.

Iga jest studentką. Mieszka wraz z przyjaciółką, której wynajmuje pokój w swoim mieszkaniu. Wyprowadziła się z domu rodzinnego, gdyż czuła się tam nieswojo. Czyżby już wtedy wyczuwała jak wiele problemów skrywają jej bliscy ?

Dochodzi do wypadku ,w którym ginie jej macocha. Iga wraca do domu by wesprzeć przyrodniego brata i ojca . W tych trudnych chwilach, wsparciem dla nich okazuje się nauczyciel Sławka - brata Igi. Niestety , krótko po pierwszym nieszczęściu dochodzi do kolejnego ?i następnego ? Czy Iga ma aż takiego pecha ? Czy to nie tylko lawina nieszczęść , a skrupulatnie przemyślany plan ?

Nauczyciel Sławka - Szczepan, wydaje się na początku idealnym wsparciem, facetem który zafascynował Igę, rozumie się z jej bratem doskonale . Jednak coś jej w nim tak nie do końca pasuje? Czy intuicja jej nie myli ? Pojawia się też policjant, który również służy wsparciem i pomocą. Który z tych mężczyzn będzie naprawdę kimś pozytywnym w życiu bohaterki ?

Przyznam , że przez książkę się płynie. Wciąga , intryguje, przeraża momentami i przede wszystkim - szokuje. Zupełnie nie spodziewałam się tego co dostałam na zakończenie. Bałam się każdej kolejnej strony, autorka wie dobrze jak trzymać w napięciu . Jednak nie można się oprzeć pokusie by dowiedzieć się co dalej. Kto , po co i dlaczego ? Ile razy zadawałam to pytanie w trakcie czytania ? Nie mało . Wątpliwości nie brakowało , podejrzeń również. Ale zakończenie ? Mocne , po prostu mocne. Gdy już wydawało się , że było wszystko jasne i Iga może czuć się bezpiecznie , autorka zostawiła mnie wręcz ze szczęką na podłodze.

Tak więc polecam ! Książka bez wątpienia warta uwagi .

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

WritersLullaby

ilość recenzji:1

22-09-2021 11:41

Już miałam okazję poznać autorkę, tak, jak poprzednim razem, się nie zawiodłam. Iga, młoda studentka, która myślała, że wyprowadzając się z rodzinnego domu, wkroczyła w dorosłe życie. Jednakże ten etap był dopiero przed nią. Z dnia na dzień jej życie zaczęło się sypać. Z tym że wszystko działo się w swoim tempie. Zaczyna się od śmiertelnego wypadku jej macochy. Wtedy Iga z siostry musiała zamienić się w matkę swojego brata, który zaczął okres buntowniczy. Dziewczyna żyła z nadzieją, że to minie, że to wszystko przez żałobę, jaką przechodzi. O pomoc prosi wychowawcę chłopaka Szczepana, z którym zaczyna nawiązywać więź. W jej życiu pojawia się również Filip, który jest kolejnym, który wyciąga do niej pomocną dłoń. Chociaż wydawało się to normalne, zaślepiona dziewczyna nie zdawała sobie sprawy, że została związana liną, która coraz mocniej się zaciskała. Nawet próbując ją odciąć, to i tak niewiele pomogło, bo ona już zawsze miała być JEGO. Kto okaże się jej oprawcą, który wybawcą?

Przyjdę, gdy zaśniesz?
Słowa, które zostały wypowiedziane ? wtedy myślała, że ostatni raz ? zostały w niej, jak niewidoczny tatuaż, tam gdzieś w środku. A nieszczęścia, które spadły na tę rodzinę wyryły w dziewczynie bardzo dużą traumę.

Chociaż książka była dla mnie nieco przewidywalna, to i tak czytając, natknęłam się na wiele niespodzianek. Mężczyzna od początku był dla mnie nieco dziwny, ale jego sposób działania, a zwłaszcza motywy, którymi się kierował, stały się dla mnie zaskoczeniem. Główne jego cechy to manipulacja, kłamstwo, brak jakichkolwiek emocji, prócz satysfakcji z zadawania cierpienia. Przez natłok wydarzeń, słabym punktem Igi stała się chęć bycia ważną i kochaną. Dlatego stała się bardzo ufna, a do tego naiwna, co zrozumiała dopiero po czasie. Jednak, czy nie okazało się już za późno? Tego musicie przekonać się sami.

Po przeczytaniu tej książki dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że takich ludzi, jest wśród nas wielu, jednak ich maski nie pozwalają nam tego dostrzec. Osoby, którym bezgranicznie ufamy, mogą być właśnie tymi, którzy potajemnie ciągną nas w otchłań. Miałam do czynienia już z tematyką manipulacji, ale książka Przyjdę, gdy zaśniesz, okazała się inna, niż te, które miałam przyjemność przeczytać. Kolejny raz się przekonałam, że przypis DILERKA EMOCJI, został autorce słusznie nadany. Ta tematyka jest dla niej w sam raz i mam nadzieję, że przeczytam jeszcze niejeden thriller z tego pióra. Brawa, za napisanie kolejnej cudownej książki.

A tymczasem? Dobrze sypiasz, Igo?

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:837

9-07-2021 13:31

Iga Frąckowiak ma dwadzieścia jeden lat i jest studentką. Mając dość sytuacji rodzinnej wyprowadziła się z domu. Zostawiła ojca, macochę i przyrodniego, piętnastoletniego obecnie brata Sławka. Co nie znaczy, że się od nich odcięła. Wręcz przeciwnie. Odwiedza ich i troszczy się.
Kiedy pewnego wieczoru współlokatorka wyciąga Igę do klubu, zostaje skradziona jej torebka. W ten sposób poznaje nowego wychowawcę Sławka. Trzydziestojednoletni Szczepan Stawski służy wsparciem zdruzgotanej dziewczynie, kiedy jej macocha Iwona ginie w wypadku samochodowym a na ojca nie może liczyć. Studia, zbuntowany nastoletni brat - same zmartwienia. Na domiar złego to tylko początek. Spirala się nakręca. Tajemnicze wydarzenia przybierają na sile a młoda kobieta nie wie już komu może zaufać...
Czy to faktycznie nieszczęśliwe przypadki czy celowe działanie? Jeśli tak, to czyje? O co w tym wszystkim chodzi?

Od autorki biorę wszystko. Czytam każdą lekturę, jaka tylko doczeka się premiery. Uwielbiam pióro pani Agnieszki. Jej styl i sposób przelewania słów na papier. To jak żongluje emocjami. Jak się nimi bawi dostarczając czytelnikowi niesamowitych wrażeń. Każda z historii jest inna. I jak widać, autorka nie trzyma się tylko jednego gatunku literackiego. I bardzo dobrze. Świadczy to tylko o wyjątkowym pisarskim talencie.
Ostatnio czytałam serię "Bezlitosna siła" i "Siła honoru" a teraz przyszła pora na thriller. I powiem Wam, że wciąga od początku. Intryguje i ciekawi. Wzbudza niepokój oraz drżenie serce. Trzyma w niepewności. Autorka ukazuje spiralę nieszczęść, w jakie popadła nasza młoda główna bohaterka. Spada na Igę lawina trosk i zmartwień. Bólu i smutku. Bardzo dużo zrzucono jej na barki, co ją przygniotło. Ale się nie poddaje. Walczy dla brata. Wypełzające tajemnice rodzinne zostawiały moją twarz w zaskoczeniu. Przeszłość była mroczna i straszna. Już nie mówię tu o kwestii zaskoczenia, tylko o krzywdzie. Krzywdzie psychicznej, która wpływa na dalsze życie. Każda nowo wchodząca osoba do historii stawała się potencjalnym sprawcą. Autorka skutecznie mąciła i myliła tropy. Choć przypuszczenia miałam, to i tak finisz usadził mnie głęboko w fotelu. Pełne zaskoczenie. Szok i niedowierzanie. Śledztwo było dobrze prowadzone. Komisarz Filip Patron jest postacią wzorową. Bardzo pozytywną. Prześladowca za to działał metodycznie. Krok po kroczku. Powoli zacieśniał pętlę. Tworzył pajęczynę a on sam był niczym groźny pająk. Niczym inteligentny drapieżnik, który potrafił wyprzedzać o krok swą ofiarę. Genialna zabawa psychologiczna. Manipulacja, osaczenie, wzbudzanie poczucia winy, przejmowanie kontroli. Bardzo dobra i niezwykle skuteczna zabawa w kotka i myszkę. To bardzo dobra lektura. Hipnotyzujący thriller, który powodował gęsią skórkę. Słowa z okładki plus działanie prześladowcy powodują drżenie serca i wewnętrzny niepokój. Lęk przed nieznanym i ciągłą czujność. Genialna kreacja bohaterów. Jestem zachwycona tą lekturą. Pochłonęłam ją w prawie trzy godziny. Serio, tak szybko się ją czyta. Finisz zostawia czytelnika w dogłębnym szoku i szczęką zrzuconą na podłogę. Idealna lektura dla fanów mrocznych powieści.

Gorąco polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Monika Smyk

ilość recenzji:113

3-07-2021 21:10

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Przyjdę gdy zaśniesz autorki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej ??.

Iga młoda kobieta, studiuje filologię mieszka ze swoją przyjaciółką w mieszkaniu po babci. Jej poukładany świat burzy pewien wypadek, w którym ginie macocha na domiar złego wypadkowi ulega także jej ojciec. Iga zmuszona jest zająć się swoim młodszym bratem Sławkiem, w tym samym czasie poznaje Szczepana zastępcę wychowawcy chłopaka.
Ich znajomość zaczyna rozwijać się bardzo szybko, ale czy nie za szybko?

       "Potrzebuje mnie.
A ja krok po kroku przejmę kontrolę nad jej życiem i stanę się jej najgorszym koszmarem."

Thriller porusza bardzo trudne tematy, które mogą zdarzyć się każdemu z nas. Strata kogoś bliskiego zawsze nas przytłacza, czujemy smutek, złość a nawet pretensje do całego świata. Nie raz zdarzają się sytuacje, gdzie wypadki chodzą parami i jakoś trzeba pogodzić swój los w dwie strony.
Innym tematem jest trudna młodzież, gdzie dzieci zaczynają dojrzewać i myślą, iż wszystko im wolno, mogą decydować sami o sobie i robić to, co im się podoba. Niestety nie jest to takie proste, kiedy ma się osobę, która naprawdę się martwi i robi wszystko by poskromić emocje, które buzują w takim nastolatku.
Kolejnym tematem jest przemoc fizyczna oraz psychiczna, w którą może wpaść zarówno mężczyzna, jak i kobieta.
Osoba ta robi wszystko by omamić i zniszczyć drugą osobę. Potrafi zmieniać zdania i robić, tak by nigdy nie było to z jego winy. Manipuluję, pozostawia rozżalenie, zdezorientowanie, smutek. Niestety taka osoba używa szantażu emocjonalnego, jest wiecznie niezadowolona, wszystko jej wolno, lecz nie drugiej osobie. Najgorsze jest to, iż zaczynamy się bać takiego kogoś, chcemy by wciąż był zadowolony, nigdy się na nas nie gniewał, zdajemy sobie sprawę, iż taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, lecz brniemy w nią dalej.
Bardzo dobrze mieć przy sobie kogoś, kto chce pomóc, lecz niestety zdarza się też, tak że nie ma nikogo do pomocy i ta osoba nas niszczy.

Kolejna powieść pani Agnieszki nazywanej Dilerką Emocji oczywiście zachwyciła wszystkich. Thriller, który właśnie czytamy nie pozwala pozostawić go nieprzeczytanym, biorąc książkę w ręce nie pozwoli nam zmrużyć oka.
Emocje nie do opisania, strach, ciekawość, wątki zbliżeń wszystko to możecie znaleźć w tej oto książce ??

Dziękuję ... za egzemplarz do recenzji .

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna M

ilość recenzji:414

21-06-2021 15:23

To moje 1. spotkanie z twórczością Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Zaciekawił mnie blurb i fakt, iż książka jest thrillerem, a ten gatunek bardzo lubię.
Spodziewałam się czegoś mrocznego, mocnego, trzymającego w napięciu. Taki powinien być wg. mnie thriller. Czy to dostałam?
Autorka opowiada historię Igi, na którą jednocześnie spada niewyobrażalna ilość nieszczęść. Macocha ginie w wypadku samochodowym, a ojciec po upadku ze schodów zapada w śpiączkę. Osoba doświadczona, dorosła mogłaby sobie z czymś takim nie poradzić, a co dopiero młoda kobieta, która dodatkowo ma pod opieką zbuntowanego młodszego brata. Do tego dochodzi kilka innych wydarzeń.
Nie ukrywam, całość skupiona na niewielkiej ilości stron, bo najpierw jest bum i mega zagęszczenie wydarzeń, sprawia, iż taki zlepek zdarzeń, pech może nie jest trudny do zaakceptowania, ale mało prawdopodobny, choć nie niemożliwy.
Tym, co zasługuje na szczególną uwagę i co najbardziej udało się autorce, jest postać socjopaty i psychopaty w jednym. Miks zabójczy, obezwładniający, sprawiający, iż czytając tę historię ma się ochotę...zamordować tego człowieka i umyć się, bardzo dokładnie umyć. Jego poczynania, myśli brudzą, przerażają, złoszczą. Ja czułam się zła i brudna jednocześnie.
Ciekawym zabiegiem jest zwodzenie czytelnika. Niby mamy jasność, to jest dobry człowiek, a ten drugi to zły. Wszystko ok, jasne, oczywiste. Jednak tak naprawdę kilkakrotnie w trakcie lektury nie jesteśmy pewni. Autorka zwodzi nas i stosuje zabiegi, które sprawiają, iż sami wątpimy w to czego jeszcze przed chwilą byliśmy pewni.
Do tego dochodzi spora porcja seksu, namiętności i zniewalającej fascynacji, które po części są przyczyną i sprawca nieszczęść. Fascynacja, rosnąca namiętność są bardzo ciekawie przedstawione. Duży plus, że autorka nie stworzyła zwyczajnego erotyka, co ostatnio jest modne wśród wielu autorów.
Plusem jest umiejscowienie akcji we Wrocławiu, mieście pięknym, wspaniałym.
Tyle dobrego. Jest też minus. Napisałam, iż cała historia zaczyna się od wielkiego bum. Nagromadzenie zła, nieszczęść i wszelakich możliwych zdarzeń jest ogromne. Zgodnie ze znanym powiedzeniem dalej powinno być jeszcze mocniej i jeszcze ostrzej. Niestety. W wielu miejscach mam wrażenie, jakby całej historii wyczerpywały się baterie, a akcja przypomina sinusoidę- raz jest super napięcie i tempo, za chwilę jest spadek i całość zdaje się dogorywać. Nie wiem skąd ta nierówność.
Do tego finał. Niby w pewnym momencie, tuż przed zakończeniem byłam w stanie domyśleć się, kto, jak, dlaczego. Jednak mimo to liczyłam na element zaskoczenia na samym finiszu. Niestety tego nie otrzymałam. Wisienki na torcie nie było. Finał kiepski. A szkoda, możliwości były.
Reasumując, książka ma wiele plusów, więcej niż minusów. Nie żałuję, że ją przeczytałam. Nie były to stracone godziny choć miałam okazję czytać dużo lepsze thrillery. Gdyby nie pewne niedociągnięcia książka mogłaby być świetnym thrillerem.
Z pewnością warto Przyjdę, gdy zaśniesz przeczytać. Warto wyrobić sobie samemu opinię. Nie będzie to czas stracony.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przezpryzmatksiazki

ilość recenzji:51

16-06-2021 11:00

Nie miałam wcześniej styczności z książkami tej autorki, jednak zaciekawił mnie fakt, iż jest to coś nowego w jej repertuarze. 


Jest to na pewno thriller, który trzyma w napięciu. Cała akcja jest głównie skupiona na tylko paru postaciach. Najbardziej możemy poznać psychopatę, ponieważ między rozdziałami są wstawki z jego myślami. Mimo iż od początku wiemy mniej więcej,  na czym polega problem całej historii, jest ona wciągająca i autorka urozmaica całą fabułę wieloma wydarzeniami. 


Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, przez co bardzo szybko czyta się tę książkę. Będąc już na końcówce książki, czułam wewnętrzny niepokój, ponieważ kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu akcji! Jest to na pewno nietypowe zakończenie takiej historii, przez co staje się oryginalne.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bez książki w tytule

ilość recenzji:46

12-06-2021 17:29

Pomimo ogromnego dorobku Agnieszki Lingas-Łoniewskiej ?Przyjdę, gdy zaśniesz? jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Jednak opis książki i gatunek (thriller psychologiczny) na tyle mnie zaintrygował, że postanowiłem spróbować.


Powieść przedstawia historię Igi, studentki jednej z wrocławskich uczelni. Pewnego dnia, w miarę poukładane życie dziewczyny zaczyna się sypać. Na młodą kobietę spada seria nieszczęść, godna samego Hioba. Jakby tego było mało, okazuje się, że stała się elementem psychopatycznej rozgrywki, a nic (łącznie z rodziną) nie jest takie, jak się wcześniej wydawało.


?Przyjdę, gdy zaśniesz? to solidny, trzymający w napięciu thriller. Wciągający, bo przeczytałem bardzo szybko, szybciej niż większość książek, po które sięgam. Przerzucałem kolejne strony, by przeczytać jeszcze jeden rozdział, zanim wrócę do codziennych zajęć. Motywowała mnie zmyślna intryga, pomysł i ciekawość, co zaraz czeka główną bohaterkę. Przyznam, że Iga początkowo mnie irytowała. Jej naiwność, nadmierne zaufanie okazywane obcym. Szybko jednak zacząłem jej kibicować. Zwłaszcza gdy zrozumiałem z jak trudnym przeciwnikiem miała do czynienia. Trzymałem kciuki by Iga wyszła na prostą, przetrwała, zaznała wreszcie szczęścia. A finał? Bardzo mnie zaskoczył?


Powieść porusza bardzo ważny temat, jakim jest przemoc psychiczna. Ludzie o cechach socjopatycznych, czasem nawet psychopatycznych, często stosują manipulację, jako narzędzie kontrolowania innych. Warto poznać schemat jaki stosują i ich metody, by nie uwikłać się w tak niebezpieczną znajomość. Takich osób nie brakuje, więc możliwe, że większość z nas ma w swoim otoczeniu kogoś o skłonnościach socjopatycznych. A wtedy może nas spotkać przykra niespodzianka, gdy odkryjemy inną twarz bliskiej nam osoby. Lubię takie powieści, gdzie oprócz tego, że poczytamy dobrą książkę, z lektury wyniesiemy znacznie więcej, choćby ostrzeżenie przed ludzkimi drapieżnikami. Może to kogoś uchronić przed wejściem w toksyczny związek, z którego trudno się będzie potem wykaraskać.


Kolejnym aspektem poruszanym przez autorkę są trudne relacje rodzinne. Rozpad więzi, powolne oddalanie się od siebie, poświęcenie się tylko i wyłącznie pracy. A przede wszystkim pokazuje, co się stanie gdy zamiast bliskich autorytetami stają się dla nas obce (często fatalnie dobrane) osoby.


Kiedy już skończycie czytać najnowszą powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i będziecie chcieli dowiedzieć się czegoś więcej o socjopatach, polecam książkę ?Socjopaci są wśród nas? (tutaj recenzja na ...). Nie piszę o tym przypadkowo, bo książka jest jedną z pozycji, z których autorka korzystała przy pisaniu ?Przyjdę, gdy zaśniesz?.


Bardzo dobry thriller psychologiczny. Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

moniczyta

ilość recenzji:92

31-05-2021 16:15

Miałam wątpliwości, czy w ogóle się na nią zdecydować. Potem, jak zaczęłam czytać, pomyślałam - "o nie!". Kompletnie nie mogłam polubić bohaterów, a całej tej relacji między Igą, jej bratem i Szczepanem już całkowicie. Ale im dalej, tym perspektywa zmieniała się na lepsze i to do takiego stopnia, że szczerze wam powiem - " Tak, to była bardzo dobra książka". Myślałam, że wszystko wiem i że cała historia będzie mega przewidywalna, ale jednak nie. Autorka mnie zaskoczyła i to nawet bardzo. Bohaterowie w pewnym momencie przestali mnie irytować, a za to zaczęli intrygować.

Jak zawsze każdy rozdział ma swój utwór, a playlista to zdecydowanie coś, co bardzo lubię i co wyróżnia książki Pani Agnieszki. I to co najważniejsze, ta pozycja ma swój bardzo ważny przekaz. Tu wielki szacunek za przybliżenie problemu i przedstawienie w realistyczny sposób bohaterów z punktu psychologicznego. Mając trochę pojęcia w temacie jestem przekonana, że ta historia ma drugie dno. Jest to świetna odmiana od dotychczas czytanych przeze mnie romansów autorki i przyznam, że po kolejną książkę w takiej odsłonie sięgnę z wielką przyjemnością. Dziękuję wydawnictwo_slowne za egzemplarz.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:1

27-05-2021 14:31

W ostatnim czasie coraz częściej sięgam po thrillery, wobec czego moje oczekiwania w stosunku do nich rosną. Staram się szukać książek, które wyróżniają się spośród wielu z tego gatunku. Kilka dni temu miałam okazję przeczytać ?Przyjdę, gdy zaśniesz? Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Opis bardzo mnie zaintrygował, więc postanowiłam spróbować. Od samego początku bardzo wkręciłam się w fabułę i czytałam z wielkim zaciekawieniem, jednak z czasem mój entuzjazm powoli opadał. W głównej mierze spowodowane było to główną postacią, jaką była Iga. Mimo szczerych chęci nie byłam w stanie jej polubić. W jej zachowaniu było coś takiego, co zamiast mnie do niej przyciągać, wręcz odpychało. Dziwne jest to, że dla mnie żadna z postaci nie była szczególnie sympatyczna. Po prostu nie było tam nikogo, komu naprawdę chciałam kibicować. Ogólnie rzecz biorąc podobała mi się ta powieść, ale nie do końca mnie powaliła. Czytałam ją przez dwa dni i każdy dzień był zupełnie innym doświadczeniem. Pierwszego dnia naprawdę zainteresowałam się książką i z niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Jednak kiedy czytałam drugą połowę, straciłam zainteresowanie i chciałam po prostu skończyć z tymi ludźmi i przejść do następnej lektury.

W życiu Igi zaczynają dziać się bardzo dziwne i tragiczne wydarzenia. Śmierć macochy, wypadek ojca, napad na przyjaciółkę, problemy z bratem. Los z pewnością nie jest łaskawy dla dziewczyny. Wtedy na jej drodze pojawia się mężczyzna, który wydaje się być dla niej prawdziwym oparciem w trudnych chwilach. Jednak z czasem dziewczyna zaczyna czuć się przez niego osaczona i z nim zrywa. Wtedy jej życie zamienia się w koszmar.

To było naprawdę frustrujące, bo początkowo polubiłam tę książkę, ale z czasem coś się zmieniło i w końcu poczułam się rozczarowana. Dużym problemem było dla mnie to, że od samego początku wiadomo już, kto jest tym złym. Historia toczy się w szybkim tempie i ma kilka nawet fajnych zwrotów akcji, ale to co było na końcu wydawało mi się już zbyt wymyślne. To ostatnie zdanie miało bez wątpienia wywołać u czytelnika lekki dreszcz, ale szczerze mówiąc, pomyślałam, że to nawet zabawne. Fabuła zawierała w sobie wiele tajemnic, kłamstw, manipulacji, zazdrości i pasji, jednak dla mnie nie do końca to zadziałało. Było fajnie, szybko i był to świetny sposób na spędzenie ponurego dnia na czytaniu.


Ogólnie rzecz biorąc, ta książka jest wystarczająco przyjemna, ale mogłaby wywołać więcej emocji, lęku i niepokoju. Brakowało mi w niej takiego dreszczyku, który by sprawił, że bałabym się zamknąć oczy. Jednak czegoś takiego nie poczułam. Ale oczywiście nie odradzam Wam lektury tej książki, więc jeśli macie ochotę to czytajcie.

Czy recenzja była pomocna?

@gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

27-05-2021 13:17

Dobrze śpicie? Miewacie obawy, że ktoś odwiedzi Was w nocy?
"Uśmiechnął się samymi ustami, oczy ponownie śledziły ją jak bezduszne oko kamery. Pochylił się nad nią i powiedział niskim głosem, cicho i upiornie: - Przyjdę, gdy zaśniesz. Obiecuję."
To już trzecia książka, którą przeczytałam spod pióra autorki. Szczerze byłam zaciekawiona, jak będzie mi się czytało thrillera pani Agnieszki. Lekki styl, proste dialogi, krótkie rozdziały to cechy, które świadczą o szybko czytającej się lekturze. I tak właśnie było!
Muszę przyznać, że książka naprawdę wciąga. Może sytuacje były przewidywalne (nie wszystkie), ale i tak czekało się z niecierpliwością i ciekawością na zakończenie.
Gdy w życiu Igi pojawia się Szczepan, jej bliskim przytrafiają się przykre incydenty. Kobieta jest zagubiona i chętnie przyjmuje wsparcie od nowego nauczyciela jej brata. Rodzi się między nimi uczucie, ale czy prawdziwe? Iga miewa dziwne sny, budzi się zmęczona. Brat zaczyna się odsuwać nie wiedząc dlaczego. Komu będzie mogła naprawdę zaufać? Do czego doprowadzi znajomość ze Szczepanem?
Czytelnicy, którzy lubią mocniejsze thrillery nie będą nasyceni mrokiem, tajemniczością i silnymi emocjami. Nie oznacza to, że tych emocji tutaj nie ma ???? Po prostu jest to książka z tych lekkich. Pomysł na fabułę bardzo mi się podobał i mocno kibicowałam bohaterce. Postać Szczepana była bardzo intrygująca i przy każdym spotkaniu z Igą zastanawiałam się, czy czegoś nie wywinie. Chciałabym napisać, że koniec mnie zaskoczył, ale tak nie było ???? Autorka poruszyła temat przemocy fizycznej i psychicznej. W szczególności tej drugiej. Jak łatwo można manipulować człowiekiem, wzbudzać w nim poczucie winy i uzależnić od siebie. Było to ciekawe doświadczenie i cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę książkę. Jeśli macie w zamiarze zmienić na chwilę gatunek, odpocząć od krwistych wątków czy romansów, to sięgnijcie po "Przyjdę, gdy zaśniesz".

Czy recenzja była pomocna?

Monika

ilość recenzji:358

26-05-2021 21:00

"Przyjdę, gdy zaśniesz" to fantastyczny thriller Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.
W życiu Igi dużo się dzieję. Śmierć macochy, wypadek ojca, problemy z przyrodnim bratem. I nagle na jej drodze niespodziewanie staje Szczepan, który jest dla dziewczyny oparciem i ma doskonały wpływ na jej brata Sławka. Jednak Iga z czasem zaczyna dusić się w tym związku. Zrywa z mężczyzną, po czym w jej życiu zaczynają dziać się dziwne rzeczy.
"Przyjdę, gdy zaśniesz" to świetna książka, która opowiada przede wszystkim o technikach manipulacji. Poruszony jest tu również problem gwałtu i przemocy fizycznej. Iga początkowo uważała związek ze Szczepanem za układ idealny, później okazało się, że robiła to co on chciał.
Ta książka bardzo mnie zaskoczyła. Na początku byłam pewna co się wydarzy, później okazało się, że nic nie jest takie oczywiste. A zakończenie, no cóż, tego się nie spodziewałam. Wielkie wow i niedowierzanie.

Czy recenzja była pomocna?

aniabex

ilość recenzji:185

23-05-2021 13:21

?Ale to nie takie proste uciec przed kimś, kto pogoń ma we krwi?.

Jak to jest zajrzeć w umysł psychopaty? Poznać jego myśli, motywy działania.. ujrzeć plany jakie rodzą się w jego głowie? Przerażająco?
Agnieszka Lingas-Łoniewska w swojej najnowszej książce ?Przyjdę, gdy zaśniesz? zapoznaje nas z nieprzeciętnym psychopatą z piekła rodem. Człowiekiem nieprzystosowanym do ogólnie przyjętych norm społecznych. Facetem bez serca, dla którego umiejętność okazywania uczuć była jego osobistym Mount Everestem. Powierzchownie przystojny z niego mężczyzna, wysportowany intelektualista, doświadczony życiowo chłopak z sąsiedztwa. Nie tak łatwo szybko zorientować się, że coś z nim jest nie tak.. To co widzimy, to tylko projekcja, spektakl zafundowany dla tego, na kim on chce wywrzeć wrażenie. Zimne spojrzenie, zero mimiki, huśtawka nastrojów.. Trzeba chwili by to zauważyć. On jest jak kameleon. Ma swój wymyślony plan i wszystko pod kontrolą. A w drodze do celu pali wszystkie mosty. To znakomity manipulator i drapieżnik.
Przeszłość go naznaczyła i dlatego czuje się usprawiedliwiony, wyróżniony, naznaczony i mądrzejszy. Szybko się zapala i szybko gaśnie, podczas gdy jego ofiary płoną nieustannie..
?Przyjdę, gdy zaśniesz? to wciągający, niepokojący i intrygujący thriller psychologiczny. Autorka wciąga nas w grę, w której nie obowiązują żadne zasady. Przy okazji przemyca szereg tak ważnych współcześnie spraw, problem szeroko rozumianej przemocy w różnych relacjach międzyludzkich, zagadnienie mechanizmów manipulacji i przejmowania kontroli nad ludźmi..
Zakończenie książki.. przyprawia o ciarki na plecach.
Socjopaci i psychopaci są wśród nas.. nie zawsze zostają przestępcami, czasami to np.: nasi znajomi z pracy czy szkoły. Więc uważajmy na siebie.
Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?