SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Przesyłka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 492
  • Wysyłamy w 3 - 5 dni + czas dostawy
  • Dostępność Ostatnie sztuki u dostawcy
    Ostatnie sztuki produktu u dostawcy.
    Spróbujemy go dla Ciebie sprowadzić.
    W przypadku braku tej pozycji, zamówienie zostanie zrealizowane bez niej.
  • Karta30 promocja z Inpost Pay

Opis produktu:

Morderca jest zawsze krok przed innymi
Tom Vesuvio pracuje od wielu lat w FBI. Zajmuje się najtrudniejszymi sprawami. Rozwiązał ich wiele, ale w pamięci utkwiły mu te, których nie zdołał doprowadzić do końca. Pewnego poranka kurier dostarcza detektywowi paczkę od nieznajomego. W środku znajduje się kartka z tajemniczym układem liczb, ziemia i odcięty kobiecy palec. Niedługo po dostarczeniu paczki jej nadawca dzwoni do biura FBI i przyznaje, że kobieta jeszcze żyje, ale detektywom pozostaje czterdzieści osiem godzin, aby ją znaleźć. Tom Vesuvio i jego współpracownicy rozpoczynają wyścig z czasem. Nie spoczną, dopóki nie znajdą sprawcy. On jednak jest zawsze krok przed nimi.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  policyjny,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x210
Liczba stron: 492
ISBN: 9788383130781
Wprowadzono: 12.08.2022

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Berdo Komisarz Forst Tom 9 Książka 33,93 zł
Dodaj do koszyka
Nie anioł Książka 33,24 zł
Dodaj do koszyka
Prokuratorka Książka 34,92 zł
Dodaj do koszyka
Cienie eteru Książka 31,42 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Przesyłka - Robert Wysokiński

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Biegający Bibliotekarz

ilość recenzji:152

22-12-2022 12:49

Śmiało rzec mogę, że trafiła mi się kolejna perełka wśród literatury polskiej, kryminalno-sensacyjnej! Gdybym nie wiedział, kto jest autorem powieści, pewnie myślałbym, że książkę napisał ktoś zza oceanu, który znajduje się na topowym miejscu wśród amerykańskich czytelników. I tu muszę niektórych rozczarować. To powieść polska, która na pewno na długo zostanie mi w pamięci.

Pan Robert Wysokiński urodził się w Szczecinie. Debiutował na rynku wydawniczym powieścią obyczajową z erotyką w tle pt. Znaki na niebie. Przed debiutem w 2021 roku prowadził Obiekt pożądania, w którym umieścił ponad tysiąc tekstów, które związane były z erotyką, stosunkach damsko-męskich i miłości. Autor może pochwalić się równie tomikiem poezji pt. Smak emocji. Przesyłka jest pierwszym tomem o Tomie Vesuvio, detektywie FBI, który zajmuje się najbardziej trudnymi sprawami. Nie wszystkie był jednak w stanie rozwiązać.

Jeszcze kilka słów o okładce. Może na pierwszy rzut oka nie jest jakaś wybitna, ale!!! Gdy czytałem lekturę, moja ręka dotykała dolnej części okładki. A tutaj mamy ciekawy zabieg projektanta, Michała Duławy (pewnie po części pomysł pana Roberta). Pod palcami czuć wypukłości. To zakrwawiony odcisk palca, jednak ma się wrażenie, jakbyśmy dotykali samego palca i czuli linie papilarne. Czytając treść budzi od razu pewne skojarzenia. Pomysł - strzał w dziesiątkę, gratuluję pomysłu.

Jak wiemy, świrów, psychopatów, morderców, dewiantów nie brakuje na naszej ziemi. W powieści Roberta Wysokińskiego mamy kolejny przykład człowieka, o ile tak można go nazwać, który nie posiada instynktów ludzkich, a zabijanie jest jego pasją. Wszystko zaczyna się pewnego letniego poranka w Salt Lake City w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Tom Vesuvio słyszy dzwonek do drzwi. Jest 7.00 AM, więc zastanawia się, kto może go niepokoić o tak wczesnej porze. Okazuje się, że to kurier z przesyłką, a na niej dane detektywa. Oczywiście zatrzymuje paczkę, ale zabiera ją do pracy, gdzie otwiera ją wraz ze swoimi współpracownikami. Gdy to czyni, otrzymuje telefon, a głos po drugiej stronie słuchawki oznajmia, że detektyw może spodziewać się kolejnych przesyłek już wkrótce. W paczce znajduje się karteczka z tajemniczym numerem, ale to nie wszystko. Prócz kartki detektywi znajdują czarną ziemię i... odcięty wskazujący palec kobiety. Vesuvio już wie, że ta sprawa będzie inna niż wszystkie. Morderca dzwoni ponownie i oznajmia, że pracownik FBI ma 48 godzin na odnalezienie kobiety. Gdy nie zdąży, ofiara umrze.

Blisko 500 stron powieści. Krótkie rozdziały, jednak bardzo dosadne i trzymające w napięciu. Pewnych rzeczy możemy się spodziewać po mordercy, jak również po detektywach. Zwrotów akcji nie brakuje, a już końcówka powala na kolana. Postać mordercy może być dla czytelników dosyć irytująca, ponieważ ciągle jest o krok przed schwytaniem, udaje mu się kontynuować ucieczkę, przy czym dobrze się bawi. Od początku wydaje się też, że nic nie ma ze sobą żadnego powiązania i tak samo myślą detektywi, jednak z każdą kartką, z każdym rozdziałem układanka wydaje się zazębiać. Wydaje... Końcówka taka, że... brzysko powiem... kopara opada! Z niecierpliwością czekam na drugi tom. Wiem, że Tom Vesuvio będzie zawsze moim czytelniczym gościem i kolejne sprawy detektywa przeczytam z ogromną przyjemnością.

Czy recenzja była pomocna?

Pasjonistka

ilość recenzji:1

20-12-2022 11:42

FBI. Akcja. Sensacja. Zbrodnia. Zagadka.

Robert Wysokiński zaczyna swoją książkę z impetem i przez całą jej długość (prawie 500 stron!) jesteśmy prowadzeni z podniesionym ciśnieniem.
Jeśli lubicie książki, które są niczym film akcji, gdzie sceny przewijają się szybciej niż zdążycie mrugnąć okiem ? to książka dla was.
Odniosłam wrażenie, że autor nie lubi sztucznych zapychaczy, opisów, które spowolniły by historię. Nie. Tutaj ciągle coś się dzieje.
Tom Vesuvio ? agent FBI otrzymuje nietypową przesyłkę. Od tego wszystko się zaczyna? bardzo podoba mi się to, w jaki sposób Robert nazywa swoich bohaterów. Nazwisko Vesuvio jest interesujące same w sobie ale człowiek, które go nosi również przykuwa naszą uwagę.
Początkowo było mi ciężko. Myślałam, że będę mogła czytać tę książkę równocześnie z innymi, ale lepiej zrobić to osobno. Siąść i dać się poprowadzić autorowi, skupić na tym co chciał nam przekazać. Tutaj dużo się dzieje. Trzeba wciąż mieć rękę na pulsie i myśleć ? do tego zmusza nas Wysokiński.
Zrobiło mi się tak miło, gdy przeczytałam, że jeden z bohaterów ma psa imieniem ?Nuka? ? taka anegdotka z mojego życia, również miałam suczkę o takim imieniu (a dokładnie dwie, jedną po drugiej, wiecie jak to dzieci?).
Ile ja się nagłówkowałam nad tymi cyframi, które otrzymuje Vesuvio? autorze.
Podziwiam za to, że Robertowi udało się wpakować w historię tyle wątków, akcji i? stron! Napisać tak grubą (wiem, wiem, są grubsze) książkę to trzeba mieć naprawdę mocną głowę.
Ja momentami się gubiłam i odnajdywałam ale na pewno pomogło to, że autor na początku każdego rozdziału dodawał datę/czas.
Mam takie marzenie ? żeby ktoś zekranizował tę książkę, bo myślę, że mógłby to być hit! Czekam na kolejną książkę Roberta Wysokińskiego i liczę, że kolejnym razem łatwiej odkryję tajemnicę :p a może właśnie oby mi się nie udało? ;)

Czy recenzja była pomocna?

Ksiazkolandia

ilość recenzji:147

20-11-2022 09:01

Kto lubi książki o pościgu za nieuchwytnym seryjnym mordercą, to znalazł coś dla siebie.
Doskonały w swoim fachu i mogący się pochwalić ogromną ilością rozwiązanych spraw agent FBI Tom Vesuvio otrzymuje przesyłkę od nieznajomej osoby. W przesyłce znajduje się trochę ziemi, kartka z ciągiem cyfr oraz odcięty kobiecy palec. Wkrótce Tom odbiera telefon, a rozmówca informuje go że kobiecie zostało 48 godzin życia, chyba że agent ją odnajdzie. Jednoczenie daje do zrozumienia, że gra dopiero się rozpoczęła i że nie będzie to jedyna ofiara.
Morderca nie żartuje. Od początku ma wybrane według swojego klucza ofiary i doskonale opracowany plan, który realizuje z niezwykłą precyzją, będąc kompletnie nieuchwytnym i nierozpoznawalnym. Co kieruje zabójcą? Zemsta, sprawy z przeszłości czy jakiś konkretny cel?
Akcja toczy się bardzo szybko, na scenie pojawia się bardzo duża ilość bohaterów, ale mimo to nie sprawia to że książka jest dla czytelnika przytłaczająca czy nie zrozumiała. Wielbiciele gatunku będą z pewnością usatysfakcjonowani.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:590

14-09-2022 10:04

?Morderca jest zawsze krok przed innymi...?
"Przesyłka? autorstwa Roberta Wysokińskiego, stanowi bardzo dobrą cegiełkę z gatunku sensacja, dla której wielu z Was zerwie nockę. Jest to historia pełna zwrotów akcji oraz ciekawych intryg, po której mam jeszcze mniejsze zaufanie do obcych!

Pewnego dnia Tom Vesuvio - pracownik FBI, otrzymuje tajemniczą przesyłkę od nieznanego nadawcy. W środku znajduje się kartka z tajemniczym układem liczb, ziemia oraz obcięty kobiecy palec. Chwilę po dostarczeniu paczki mężczyzna odbiera dziwny telefon, w którym nadawca informuje go, że właścicielka palca jeszcze żyje, a Tom ma tylko czterdzieści osiem godzin, aby ją odnaleźć... Mężczyzna rozpoczyna śledztwo. Razem ze swoimi współpracownikami nie spocznie dopóki nie odnajdzie sprawcy, który jest zawsze krok przed nimi...

Pomysłu na taką historię pozazdrości panu Robertowi niejeden autor rasowy kryminałów! Wysokiński stworzył genialną fabułę, którą pomimo objętości pochłonęłam w jeden dzień.

Z każdym kolejnym rozdziałem akcja książki rośnie - może w połowie na chwilę przygasa i momentami robi się zbyt nudno, to jednak na końcu dzieje się i to całkiem sporo. Takiego motywu sprawcy się nie spodziewałam, sądziłam, że istnieje inna przyczyna jego działań. Finał tej pozycji na tyle mnie zaskoczył, iż byłam zmuszona raz jeszcze przeczytać ostatnie rozdziały by zrozumieć co takiego się wydarzyło. Po skończeniu tej lektury byłam zmuszona zbierać szczękę z podłogi - słowo.

Pomimo, że ?Przesyłka? liczy niecałe 500 stron, to autor zaserwował nam bardzo krótkie, lecz treściwe rozdziały, które kończą się w ?odpowiednim? momencie. Ten manewr sprawił, że nim się obejrzałam poznałam rozwiązanie całej sprawy.

Nie tylko długość rozdziałów jest atutem tego tytułu, ale również postać mordercy. Jest on wisienką na torcie całej książki. Przyznam momentami jego osoba niezmiernie mnie irytowała, ponieważ za każdym razem był o krok przed policją, to jednak bardzo mi zaimponował swoją przebiegłością. Sprawca był bardzo sprytny, wodził śledczych za nos, tak samo jak autor książki swoich czytelników. Takich czarnych charakterów chcę po prostu więcej!

Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was mnogość bohaterów oraz wątków może być sporym wyzwaniem, jednak pragnę Was zapewnić iż jest to problem tylko na samym początku tej książki. Z każdym rozdziałem wszystkie informacje zaczną łączyć się w Waszej głowie w jedną spójną całość. Sama na początku potrzebowałam kartki i długopisu by zanotować niezbędne dane, jednak później czytanie szło mi bardzo gładko.

Czy książkę polecam? Początkowo ?Przesyłka? wydawała się książką wymagającą pełnego skupienia od swojego czytelnika - owszem niektóre informacje mogły zostać inaczej rozłożone w czasie przez autora, jednak całościowo oceniam ten tytuł bardzo dobrze. Za ten tytuł daję autorowi piąteczkę z malutkim minusikiem :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:549

25-08-2022 14:27

Wychodzę z założenia, że zamykanie się tylko na twórczość danego autora lub konkretny gatunek literacki jest sporym błędem. Takie postępowanie powoduje, że nie da się poznać nowych twórców ani książek spoza ulubionej tematyki. Od zawsze bardzo chętnie sięgam po twórczość nieznanych dla mnie autorów oraz debiutantów. Tak też właśnie postawiłam w przypadku książki ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego, która została wydana nakładem wydawnictwa Novae Res. Czy była to dobra decyzja?

Na uwagę zasługuje to, że przy rozdziałach dodana jest data, godzina oraz miejsce zdarzenia. Całość zaczyna się dostarczeniem przesyłki z nietypową zawartością. Problematycznie zaczyna robić się w chwili, gdy okazuje się, że uprowadzona kobieta przez cały czas żyje, ale detektywi muszą odnaleźć ją w ciągu 48 godzin. Czy było to możliwe? Czy udało się uratować bohaterkę?

Bez wątpienia warto poświęcić swój wolny czas na zapoznanie się z dobrą sensacją. ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego bez wątpienia zalicza się właśnie do tego grona. Na korzyść tej lektury przemawia również to, że stanowi ona pierwszy tom sensacyjnej serii. Dzięki temu mogą zapoznać się z nią również czytelnicy, którzy nie lubią rozpoczynania serii od środkowych tomów. ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego to jedno z tych wydań, na które na pewno warto die skusić w wolne wieczory.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:229

24-08-2022 07:30

Przesyłka" robert.wysokinski wydawnictwo_novaeres to naprawdę dobry kryminał z zaskakującym zakończeniem.

Czy istnieje morderstwo idealne? Jeśli tak, to czy należy je skrupulatnie zaplanować, czy jednak popełnić je na całkowitym spontanie? Czy lepiej działać w pojedynkę, czy zaangażować w to więcej osób? Czy trzeba mieć motyw, a może zabijanie niewinnych ludzi daje mordercy satysfakcję, jest jak nałóg?

To trudne pytania, a odpowiedzi na nie są jeszcze trudniejsze.
W książce Pana Roberta morderca ma jakiś cel. Swoje ofiary wybiera według określonego schematu. Wszystkie bowiem coś łączy. I wszystkie odgrywały w życiu mordercy wieksze lub mniejsze role.
Tutaj zabójca wodzi za nos agentów FBI. Podrzuca dowody zbrodni, w postaci przesyłek, informuje, chociaż w nie konkretny sposób, miejsca, w których ukrył ciała, próbując tym samym spowolnić pracę agentów, zyskując czas dla siebie.
Giną kolejne osoby, a policjanci wciąż są krok za mordercą.
Jednak nawet najlepszy zabójca popełnia błąd.
Błąd, który słono kosztuje, o czym sam zdąży się przekonać...

"Przesyłka" to całkiem niezła "cegiełka", licząca prawie pięćset stron, ale jest tak wciągająca, że nawet nie zorientujecie się, kiedy dobrniecie do końca, a ten jest naprawdę zaskakujący.
Zdradzę Wam tylko tyle, że nie wszystkim można ufać i czasami, nawet nie zdając sobie sprawy z tego kiedy i jak, zaczynamy być marionetkami w rękach innych ludzi. Ktoś inny zaczyna pociągać za sznurki...

Zaintrygowani?
Zatem sięgnijcie i przekonajcie się sami:)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?