SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Inwigilacja

Cykl: Joanna Chyłka, Tom 5

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
z serii Joanna Chyłka
Oprawa miękka
Ilość stron 592
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Inpost Pay z kodem PAY20 pod produktem

Opis produktu:

Pełna napięcia książka dla miłośników kryminałów, która nie pozwoli oderwać się od czytania. Zaginiony kilkanaście lat temu w Egipcie chłopak nagle pojawia się na warszawskim osiedlu. Choć rozpoznają go rodzice, ten utrzymuje, że ich nie zna, posługuje się też innym imieniem i nazwiskiem.

Niepokój czytelników z pewnością spotęguje fakt, że bohater przeszedł na islam i wzbudził zainteresowanie służb, które oskarżają go o zamiar przeprowadzenia ataku terrorystycznego. Kiedy rodzice podejrzanego zwracają się o pomoc do znanej prawniczki, wiele spraw zaczyna się jeszcze bardziej komplikować. Książka dostarcza naprawdę mocnych wrażeń, to idealna pozycja na długi, samotny wieczór.

`INWIGILACJA` - INTRYGUJĄCA FABUŁA PEŁNA ZAGADEK

- Ciekawa akcja pełna komplikacji, niedomówień i tajemnic.

- 592 strony oczekiwania w napięciu na zaskakujący finał.

- Kolejna powieść autorstwa Remigiusza Mroza - znanego polskiego pisarza.

- Książka sensacyjna, która jest punktem wyjścia do pytań o prawa obywatela i zakres władzy państwowych organów.


Kasacja Tom 1
Zaginięcie Tom 2
Rewizja Tom 3
Immunitet Tom 4
Oskarżenie Tom 6
Testament Tom 7
Kontratyp Tom 8
Umorzenie Tom 9
Wyrok Tom 10
Ekstradycja Tom 11
Precedens Tom 12

Więcej książek z serii Joanna Chyłka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato,  sensacja
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 134x204
Ilość stron: 592
ISBN: 978-83-7976-616-1
Wprowadzono: 13.03.2017

Remigiusz Mróz - przeczytaj też

Inne tonacje ciszy Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Kabalista Gerard Edling Tom 4 Książka 27,51 zł
Dodaj do koszyka
Langer Książka 33,50 zł
Dodaj do koszyka
Operacja Mir Projekt Riese Tom 2 Książka 33,43 zł
Dodaj do koszyka
Zarzut Cykl: Joanna Chyłka Tom 17 Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Inne tonacje ciszy Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Ostra Książka 32,50 zł
Dodaj do koszyka
Zrost Bernard Gross Tom 4 Książka 36,48 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Inwigilacja, Cykl: Joanna Chyłka, Tom 5 - Remigiusz Mróz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.2/5 ( 49 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    16
  • 3
    10
  • 2
    7
  • 1
    8

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Erni2015

ilość recenzji:312

brak oceny 26-08-2017 00:26

"Inwigilacja" - piąty tom cyklu o Joannie Chyłce i Kordianie Oryńskim, duecie prawniczym, toczącym na pierwszy rzut oka przegrane potyczki w polskim sądownictwie. Tym razem Chyłka i Zordon stają w obronie tajemniczego mężczyzny, wyznawcy islamu, którego służby antyterrorystyczne biorą na celownik w związku z domniemaną próbą zamachu...
Poprzednie części z tego cyklu pochłonęły mnie bez reszty. W przypadku "Inwigilacji" mój zachwyt nad twórczością Mroza wzniósł się o kolejny poziom wzwyż. Tę książkę czyta się po prostu świetnie. Dobra, wartka akcja, wciągająca fabuła, ciekawy temat oraz (tradycyjnie) parę smaczków dla fanów prawa i zakulisowych działań polskiego wymiaru sprawiedliwości. Fabuła płynie wzburzonym strumieniem, a niesiony na tej fali czytelnik, pochłonięty w lekturze bez reszty, jest w stanie zapomnieć o bożym świecie. Podobnie jak w innych książkach Mroza, również i tu nie znajdziecie filozoficznej głębi; autor stawia na akcję, na fabułę, na zaskoczenie; a wisienką na tym bardzo smacznym fabularnym torcie są dialogi - naturalne, swojskie(!), ot, po prostu, życiowe.
Wielki plus dla Mroza za taniec po linie, jakim w dzisiejszych czasach niewątpliwie jest terroryzm ugruntowany na islamie. Autor nie dał się wciągnąć w religijne dysputy, zaznaczył jedynie, że wiara to z jednej strony atrybut naszego człowieczeństwa, wartość dla wielu z nas bardzo ważna, nieodzowna, wyznacznik ludzkiej moralności, ale z drugiej - idea, która swojego wyznawcę w oczach innych ludzi z automatu może zakwalifikować jako potencjalnego terrorystę. Śliski grunt. Podobnie zresztą jak granice państwowej inwigilacji w prywatność obywateli, inwigilacji z jednej strony bezczelnie zaglądającej nam pod kołdrę, a z drugiej - mającej na celu naszą ochronę i zapobieganie atakom terrorystycznym. Mróz wybrnął z tego delikatnego tematu w sposób neutralny, nie opowiadając się za żadną ze stron tego konfliktu, burzę mózgów w tej kwestii przerzucając na barki czytelnika.
Nie tylko jednak dla poznawania meandrów prawa i zakulisowych działań służb bezpieczeństwa polecam Wam tę książkę. To przecież w dużej mierze jedyny w swoim rodzaju fizyczno-intelektualny romans dwójki ludzi, pomiędzy którymi aż iskrzy od przytyków i niedomówień. W tej części cyklu też zaiskrzy, ale w materii zdecydowanie pozytywniejszej... ;)
Na koniec dodam, że mocne, niespodziewane i szokujące zakończenie wywołuje odruch natychmiastowego sięgnięcia po kolejną część. Ta niestety pojawi się dopiero pod koniec września tego roku :/

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Marciniak

ilość recenzji:64

brak oceny 13-03-2017 18:41

Od kiedy skończyłam czytać "Immunitet" czekałam na kontynuację, bo zakończenie okazało się prawdziwą bombą dla głównej bohaterki. Jednak nie tylko dlatego. Chciałam po prostu poznać kolejną trudną sprawę, której podejmie się mój ulubiony duet, bo z tomu na tom, te historie są coraz bardziej zagmatwane i skomplikowane.

Chyłka i Zordon już po raz piąty współpracują ze sobą w wielkiej sprawie. Tym razem ich zadaniem jest obrona człowieka, który został oskarżony o chęć przeprowadzenia ataku terrorystycznego. Fahad Al-Jassam przyjechał do Polski z któregoś państwa arabskiego i jest wyznawcą islamu. Okazuje się jednak, że istnieje możliwość, że podejrzany to tak naprawdę Przemek Lipczyńki, który zaginął wiele lat temu na wakacjach w Egipcie. Rodzice go rozpoznają i są przekonani, że właśnie odnalazł się ich syn, natomiast sam Fahad twierdzi, że nie ma z tymi ludźmi nic wspólnego. Sprawa jest ciężka, co jest idealnym rozwiązaniem dla Joanny, która postanawia odbudować swoją reputację w kancelarii, do czego potrzebne jej jest efektywne zwycięstwo w z góry przegranej sprawie. Chyłka i Zordon podejmują się obrony muzułmanina i tym samym wplątują się w szeroko zakrojony spisek, w którym biorą udział wysoko postawieni ludzie w państwie...

Co mnie zaskoczyło tym razem? To co zwykle, dzięki czemu książki Mroza, a przede wszystkim te z serii o Chyłce i Zordonie biorę w ciemno - wszystko! Historia jest jak zwykle bardzo poplątana. Intryga goni intrygę, wciąż pojawiają się nowe dowody w sprawie, nowe problemy, nowe zdarzenia. Nie można zastanowić się nad jakimś wątkiem, czy wysnuć własnej teorii, bo za chwilę zostaje ona zmiażdżona przez kolejne fakty. Fabuła jest bardzo dynamiczna, nie zatrzymuje się nawet na moment, nie daje chwili oddechu i możliwości przemyślenia sprawy. Jak zawsze została ona bardzo dobrze przemyślana i jest zdecydowanie "na czasie". Jak wszyscy zapewne wiedzą, fala uchodźców z Bliskiego Wschodu zalała Europę, co nie podoba się ogromnej liczbie osób, co sprawia, że społeczeństwo pokazuje swoją niechęć do muzułmanów. Dlatego też, gdy jeden z nich zostaje posądzony o zamierzenie przeprowadzenia ataku terrorystycznego, na jego obrońcę spada wielka fala niechęci. Nikogo nie obchodzi, czy są na to jakieś dowody, bo nienawiść do islamistów tak trwale zakorzeniła się w umysłach Polaków, że ich to zwyczajnie nie obchodzi. Historia ma oczywiście drugie dno, bo przecież nie można nikogo skazać bez udowodnieni winy, ale dla zwykłego szarego człowieka nie ma to znaczenia. Jestem prawie pewna, że ostatnie wydarzenia były wielką inspiracją dla autora do stworzenia takiego, a nie innego obrazu oskarżonego. Pokazał on nie tylko fikcyjną historię, fikcyjną zbrodnię, czy fikcyjnego oskarżonego, ale prawdopodobny obraz tego, co mogłoby mieć miejsce, gdyby faktycznie zaistniała taka sytuacja. Po raz kolejny autor pokazał, że trzyma rękę na pulsie i wie, co się dzieje na świecie w okół niego i jest w stanie to bardzo dobrze wykorzystać we własnej twórczości. A że zrobiło to całkowicie po swojemu i w taki sposób, że szczęka opadła mi z wrażenia - to już inna sprawa.

Pani adwokat zdążyła nas już przyzwyczaić do swoich ciętych ripost (szczególnie pod adresem uwielbianego przeze mnie aplikanta), wyszukanych epitetów, wymyślnych porównań oraz ciętego humoru, jednak w tym tomie jest jeszcze bardziej nieobliczalna, poprzez wpływ pewnego elementu, o którym nie napiszę, bo nie chcę zdradzać tajemnicy z poprzedniej części. A co tam u aplikanta Kordiana? Jak to u niego - ciągle się zamartwia - o Joannę, o egzamin adwokacki, o to, czy nadaje się na bycie adwokatem, o brak wolnego czasu i o kilka nowych problemów... Jak to Zordon, zawsze ma dużo do przemyślenia. Niestety musi wziąć odpowiedzialność za pomaganie swojej impulsywnej i trochę szalonej mentorce. Chyłka i Oryński są jak ogień i woda, dlatego tak świetnie się uzupełniają i tak wspaniale do siebie pasują. Nie wiem, czy w życiu osobistym również by tak było, bo jak na razie nie mieli za bardzo okazji się o tym przekonać, a to mógłby być bardzo ciekawy związek... Ale póki co, nie wybiegam w przyszłość, bo wszystko może się zdarzyć. Wyobraźnia Mroza nie zna granic, czego dowiódł wielokrotnie, więc wiele jeszcze może się zdarzyć pomiędzy tą dwójką.

Jak zawsze po skończeniu lektury któregokolwiek tomu z serii o Chyłce i Zordonie, już myślę o następnym - kiedy będzie, jaką sprawą będą zajmować się bohaterowie, jak zmieni się ich sytuacja życiowa, jednak w przypadku "Inwigilacji" te myśli wprost buzują mi w mózgu. To zaczyna stawać się standardowym zachowaniem i zaczyna przypominać obsesję. Ale co tam, na punkcie książek Remigiusza Mroza nie tylko ja wariuję! O zakończeniu nie powinnam w ogóle wspominać, bo udaję, że go w ogóle nie było, że w ogóle nie przeczytałam ostatniego rozdziału. Bo niby jak mam dalej funkcjonować po czymś takim??

Czy recenzja była pomocna?