SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 304

Opis produktu:

Poturbowany przez los komandos i kobieta, która go ratuje? Zapomnij o tym, ta historia jest inna!Hope przez wiele lat z dumą nosiła mundur. Wzorem ojca i dziadka została żołnierką. Ale gdy jedna z misji przybrała tragiczny obrót, wiara kobiety w sens jej życiowej drogi została pogrzebana.Pogrążona w żałobie Hope wyjeżdża do Pilot Point w Teksasie, aby zająć się renowacją starego domu, który otrzymała w spadku. Poznaje tam Jaxa, tajemniczego sąsiada, dzięki któremu budzą się w niej mroczne uczucia, oraz poturbowaną przez życię Hattie, której stara się pomóc, wikłając się przez to w rodzinny konflikt. Na pomoc Hope rusza lokalny klub MC i... Jax. Czy dziewczyna przyjmie pomocną dłoń? Co się stanie, gdy na ganku jej nowego domu pewnego dnia stanie Ian, były dowódca, z którym łączyło ją coś więcej niż tylko służba? Co wybierze Hope: życie w Teksasie czy powrót do armii i stawienie czoła własnym demonom?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść erotyczna,  książki na jesień
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 205x135
Liczba stron: 304
ISBN: 9788383210438
Wprowadzono: 07.11.2022

Monika Skabara, Justyna Yiitler, Katarzyna Kusojć - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Prawo Żony Krwią naznaczone Książka 35,24 zł
Dodaj do koszyka
Juvenile Książka 33,84 zł
Dodaj do koszyka
Gdy słońce wypieka sny Książka 34,90 zł
Dodaj do koszyka
Niepoznany Mimo wszystko Tom 2 Książka 33,66 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Hope Testament, Tom 1 - Monika Skabara, Justyna Yiitler, Katarzyna Kusojć

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ksi**********************

ilość recenzji:98

16-01-2023 13:31

 ?Testament. Hope.? to pierwszy tom cyklu ?Hope? autorstwa Moniki Skabary. Cudowna historia, która już od pierwszych stron nie tylko mnie wciągnęła, ale też wywołała we mnie sporo emocji. Ta pozycja należy do nielicznych, przy których jednocześnie uśmiechałam się i zalewałam łzami. Jedno mogę Wam powiedzieć na pewno, do tej historii będę wracać i to nie raz. Mimo iż autorka ma na swoim koncie sporo tytułów to było to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Tak sobie myślę, że może to i dobrze, gdyż dzięki temu spotkaniu zakochałam się w jej stylu. Jest przyjemny, lekki a fabuła, jaka stworzyła autorka, jest genialna i dopracowana w każdym szczególe. Dodatkowo świetnie posługuje się słowem i za jego pomocą oddaje nie tylko piękno krajobrazu, który przedstawia, ale też emocje, jakie towarzyszą bohaterom. Tak myślę, że to właśnie emocje są tu jednym z głównych atutów tej pozycji. Jest ich naprawdę dużo i oddziałują na czytelnika. Czytając losy Hope śmiałam się, martwiłam, wkurzałam i dużo płakałam, czy to ze wzruszenia, czy to ze smutku. Wszystkie wydarzenia bardzo przeżywałam z bohaterką. Skoro przy bohaterach jesteśmy, to zostali oni perfekcyjnie wykreowani i to nie tylko ci główni. Każdy poboczny bohater ma swój charakter i dodaje dużo do historii. W postaciach Hope i Sary po prostu się zakochałam. To jak autorka ukazała ich oddanie i relację zasługuje na brawa. Tak samo jak to, w jaki sposób ukazała osobę z PTSD. Jeszcze raz powtórzę - wielkie brawa dla autorki za przygotowanie się. O postaciach mogłabym dużo pisać, gdyż każda wywołuje emocje, czy te pozytywne jak wymienione dziewczyny, czy też pewna grupa motocyklistów, ale i też te negatywne jak Pan pułkownik. Jednak nie chcę za dużo Wam naświetlać, tak byście sami mogli odkryć pełną gamę emocji, jaką dostarcza nam ta historii. ?Testament. Hope.? to historia, o której długo nie zapomnę. Sięgając po nią nie sądziłam, że tak mocno przeczołga mnie emocjonalnie. Nie będę ukrywać, że jestem nią zachwycona, a wręcz zakochana w tej pozycji. Jednak jak pomyślę o zakończeniu to cisną mi się nieładne słowa na usta. Droga autorko, powiedz i jak mam tu wytrzymać do kontynuacji? Nie ładnie tak znęcać się nad czytelnikiem! Czy polecam Wam tę pozycję? Jeśli lubicie dopracowane historie, które grają Wam na emocjach a na końcu zostawiają ze złamanym sercem to jak najbardziej tak.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ja.************

ilość recenzji:101

4-12-2022 10:35

Już dawno nie zarwałam nocki dla książki.
Do wczoraj. 
Dla niej. Dla Hope. 
I wiecie co? Dam jej dychę! 

Hope rzuca wojsko, zostawia rodzinny dom i wyjeżdża spełnić wolę jej zmarłej przyjaciółki oraz walczyć o swoje szczęście i odzyskanie normalności, po traumatycznym wydarzeniu. Na miejscu poznaje Jaxa. Początkowo ta dwójka pała do siebie nienawiścią. Co będzie później? Czy nienawiści przerodzi się w pożądanie? Miłość? Czy kobieta zostanie przyjęta przez miejscowych? Co wydarzy się, gdy jej przeszłość wróci? 

Uwielbiam książki autorki i wiedziałam, że się nie zawiodę. Czułam, że kolejny raz poruszy moje serce. Wkradnie się do niego, pozostawiając po sobie ślad na bardzo długo. Jestem oczarowana kolejna wspaniałą historią. Cieszę się, że autorka postawiła na tematykę wojskową, bo widać, że świetnie się w niej odnajduje. Poza tym ten małomiasteczkowy klimat, w roli głównej gorącym kowbojem.
Jeśli śledzicie moje stories i tiktoka, to wiecie, że zarwałam dla niej noc. Tak! Położyłam się spać po drugiej w nocy, bo nie mogłam jej odłożyć. Czy żałuję mojego niewyspania się? Absolutnie nie! To była jedna z tych książek, podczas których śledziłam, ile rozdziałów mi jeszcze zostało, ile zajmie mi czytanie. 
Wiecie, już sam początek pokazał, ile wspaniałych emocji mnie czeka. Łezki kręciły się w oku. Bardzo podobała mi się kreacja głównej bohaterki. Nie była bezbarwna, tylko charakterna, pyskata, silna, odważna, zawzięta. Ma naprawdę dobre serce, niewyparzony język, przez co jej cięte riposty, były miodem dla moich oczu. To, jak porozumiewała się z Jaxem oraz przystojnym bikerem, doprowadzało do bólu szczęki. Nie mogłam przestać się uśmiechać. Mam nadzieję, że powstaniem kiedyś oddzielna historia naszego napalonego bikera. Ogromnie przeżyłam fragmenty dotyczące jej relacji rodzinnych, a po takim zakończeniu, boję się, co będzie dalej. Jednego jestem pewna, jako pierwsza ustawie się w kolejce po drugi tom, bo mnie ta książka bardzo się podobała. Gratuluje kolejnej niebanalnej historii o poszukiwaniu własnego szczęścia, pokrywaniu swoich lęków. Gorąco Polecam ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:960

2-12-2022 18:13

O Hope można by powiedzieć, że to twarda babka. Kariera w armii była dla niej jedynym wyborem i spełnieniem życiowych aspiracji ojca.
Ostatnia misja i jedna zasadzka wroga zmieniły wszystko. Stawienie czoła tragedii okazuje się dla żołnierki trudniejsze niż udział w walkach.
Teraz Hope musi na nowo poukładać swój świat. Aby wypełnić ostatnią wolę zawartą w pewnym testamencie, wyjeżdża do Pilot Point w Teksasie. Sąsiadem Hope jest Jax, tajemniczy mężczyzna, mieszkający na ranczu obok. Mimo sprzecznych uczuć Hope odkrywa, że jest w nim coś bardzo pociągającego?
Gdy na drodze Hope staje Hattie, dziewczyna potwornie skrzywdzona przez życie, los obu zostaje naznaczony widmem zemsty. Była żołnierka będzie musiała zmierzyć się z nowym niebezpieczeństwem, choć demony przeszłości wciąż prześladują ją co noc. Czy Jax będzie w stanie uratować swoją sąsiadkę? Co się wydarzy, gdy do jej życia wróci Ian, były dowódca i kochanek?
Czy Hope ostatecznie poradzi sobie z traumą i powróci do kariery w armii? A może wybierze spokojne życie na ranczu?

Wcześniej z twórczością Moniki spotykałam się tylko przy okazji wszelakich antologii, ale teraz postanowiłam w końcu przeczytać "pełnometrażową" książkę autorki jaką jest "Hope. Testament". Do sięgnięcia po historię tytułowej Hope zaciekwił mnie intrygujący opis i klimatyczna i przyciągającą oko okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, przyjemny, co sprawia, że przez książkę się wręcz płynie, ja zostałam wciągnięta do świata głównej bohaterki od pierwszej strony i byłam szalenie ciekawa jak autorka poprowadzi jej losy. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie jakich wykreowała autorka są niezwykle autentyczni, wyraziści, borykają się z róznymi problemami, postępują pod wpływem emocji, co sprawiła, że bez problemu możemy się z nimi w wielu kwestiach utożsamiać. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki - Hope, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się jak wyglądało i wygląda obecnie jej życie co czuje, myśli, a tym samym lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję, które jak się okazało często należały do naprawdę ciężkich i bolesnych. Hope od początku zaskarbiła sobie moją sympatię, bardzo lubię takie żeńskie postaci w książkach - pewne siebie, waleczne, twardo stąpające po ziemi, ale również pomocne, empatyczne! Hope zmuszona będzie się zmierzyć z wieloma przeciwnościami losu oraz demonami przeszłości, które okażą się czasami naprawdę trudne do pokonania, z pomocą kobiecie przyjdzie sąsiad Jax i pewien Klub Motocyklowy. Ci mężczyźni dostarczają tutaj naprawdę wielu wrażeń i emocji, jedno jest pewnie - z nimi nie będziecie się nudzić! Dostajemy tutaj również sporą dawkę dobrego humoru, kiełkujące uczucie i zwroty akcji, których ja się tutaj kompletnie nie spodziewałam, mowa w szczególności o zakończeniu! Ja mam nadzieję, że długo nie będziemy musieli czekać na kontynuację, bo tak nie można kończyć książek Monika! Autorka w swojej powieści porusza również wiele ważnych i ponadczasowych kwestii, które wywołują w czytelniku natłok skrajnych emocji i skłaniają do głębszych przemyśleń nad własnym życiem. "Hope. Testament" to poruszająca, trudna i bolesna opowieść o poszukiwaniu siebie, swojego miejsca na ziemi, stracie, tęsknocie walce z demonami przeszłości i traumą. Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książkę i czekam na więcej! Polecam! Moja ocena 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkowelove_1

ilość recenzji:5

19-11-2022 00:11

?Ponieważ wiem, że zamierzasz się użalać nad sobą (a przypominam Ci, że to ja zginęłam), to mam dla Ciebie propozycje nie do odrzucenia. W kopercie znajdziesz dokumenty??
Jedna zła chwila, jeden moment w życiu potrafi zaburzyć przyszłość, może zrobić to w małym stopniu, a może przewrócić je do góry nogami. W przypadku Hope to była druga opcja, silnej i nieustraszonej kobiecie przyjdzie się zmierzyć ze stratą i traumą. Walka z własną psychiką nie wygląda jak bitwa na ringu, tu nie ma ograniczeń czasowych, ani trenera, to jest codzienna bitwa o przetrwanie. Czy Hope się uda? Czy pokona własne lęki, zaufa? Otworzy się na nowe perspektywy?
Pióro autorki znam i bardzo lubię, przez jej książki się płynie i pochłania w całości, bo nie ma szans oderwać się od fabuły, która z każdą stroną dostarcza coś nowego. Jak zawsze dopracowana w każdym szczególe, przemyślana, zaskakująca historia, ale nie aż tak, że nagle wydaje się, że coś z choinki spadło i nie wiadomo, gdzie to odwiesić. Chociaż Monika Skabara pióro ma lekkie to już jej książki nie są takie leciutkie i zabawne, zawsze porusza jakiś ważny temat, gra na emocjach i uczuciach. W przypadku tej pozycji też złamała mi serce, ale wybaczam, bo w życiu nie zawsze jest fajnie i kolorowo, więc takie lektury są bardzo wartościowe. Polubiłam główną bohaterkę Hope - dziewczyna, która próbuje być twarda, nie poddaje się, skłonna do pomocy innym, charakterna. Nawet jak się boi, to nic ją nie powstrzyma przed działaniem w obronie innych. Została sama po śmierci przyjaciółki, może miała rodziców, ale mieć ich, a czuć, że oni są i wspierają to już inna sprawa. Przejdźmy teraz do płci męskiej, czyli Jaxa - dobry mężczyzna, ale zamknięty na uczucia, skrywający swoją przeszłość.. A kiedy wszystkie karty odkryje to już nic nie będzie takie samo. Nie dziękuje kochana Moniko za zakończenie, ale dziękuje za ogrom emocji, jakie dostarczyła mi ta książka. Na już.. chce tom drugi, czekam i ogromnie polecam przeczytać.

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytanaori

ilość recenzji:1

18-11-2022 23:13

Pierwsze sto stron przeczytałam ciągiem, nie mogłam się od niej oderwać. Tyle razy ile się tutaj wzruszałam to nie jestem w stanie zliczyć. To jedna z lepszych książek autorki.

Na początku zastanawiałam się czy nie będzie zbyt mdła? ?kowboj? Ranczo? To chyba nie moje klimaty?? jak dobrze, że nie zrezygnowałam! Mimo, że książka nie jest grubaskiem to dzieje się tutaj naprawdę sporo. Wojna, romans, śmierć, miłość, żałoba, nowy początek jak i pewien koniec? dzieje się sporo, a Wy- musicie to przeczytać.

Główna bohaterka ?ma jaja? i to jakie! Ogromny plus za kreację Hope- bałam się, że znowu kobieta zostanie przedstawiona jako szara myszka, która nie potrafi się odnaleźć w nowej sytuacji i będzie szukała wybawienia w rękach królewicza. Ona nie daje sobie w kaszę dmuchać, mimo, że nie ma aktualnie najłatwiejszego momentu w swoim życiu nie załamuje się, próbuje, żyje i? pyskuje ???????? bardzo fajnie się to wszystko czyta.

Mimo, że przewidziałam pewne powiązania to zakończenie było dobre! Czekam na następny tom, jestem ciekawa co autorka nam przygotowała, a znając ją czeka nas jakaś bomba! Polecam.

Czy recenzja była pomocna?