SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dom żółwia. Zanzibar (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2011
Oprawa twarda
Liczba stron 400
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy

Opis produktu:

Opowieść o wyspie - kluczu do Afryki. Z tej maleńkiej wysepki wyruszali na kontynent wielcy odkrywcy: David Livingstone, Henry Morton Stanley, Richard Burton. Tu były największe na świecie targi niewolników, plantacje goździków, aukcje kości słoniowej.
W połowie lat 60. ubiegłego wieku Zanzibarem wstrząsnęła rewolucja antyarabska. Nastały rządy prokomunistycznej partii rewolucyjnej. Dziś wyspa powoli próbuje budować normalne życie.


Zanzibar przyciąga turystów zachodami słońca, rafami koralowymi, uznawanymi za najwspanialsze na świecie, śladami po odważnych podróżnikach i innych barwnych postaciach przeszłości. Tutaj urodził się Farrokh Bulsara, znany światu jako Freddie Mercury (pobożni Arabowie nie pozwolili obchodzić 60. rocznicy jego urodzin) i księżniczka Salme, córka wielkiego sułtana Saida, która uciekła do Europy i podczas swoich wędrówek mieszkała w Bydgoszczy. Tutaj w XIX wieku konsulem Francji był polski poeta romantyczny Henryk Jabłoński.


Historię opowiadają domy, pałace i kazamaty. A o budowlach i ich mieszkańcach opowiada Małgorzata Szejnert. Pod jej piórem i dzięki jej wyborowi fotografii Zanzibar kusi nie tylko widokami - to miejsce, gdzie splata się historia Afryki, Orientu i Europy. Autorka pisze o chlubnej i niechlubnej roli białego człowieka w przeszłości i zwraca uwagę na nową kolonizację wyspy - tym razem dokonują jej potentaci hotelarstwa i turystyki w porozumieniu z legalnym rządem Zanzibaru.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nagrody literackie,  Nike,  IBBY Polska Sekcja
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2011
Wymiary: 165x235
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-240-1819-2
Wprowadzono: 12.10.2011

Małgorzata Szejnert - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Dom żółwia. Zanzibar - Małgorzata Szejnert

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Baha

ilość recenzji:92

brak oceny 4-11-2011 21:53

"Dom Żółwia" Małgorzaty Szejnert to kolejna ciekawa propozycja. Polskiemu czytelnikowi może się wydać, że nie mamy z tym krajem nic wspólnego, jednak już po wstępnej lekturze okazuje się, że historia lubi się mnożyć i powtarzać, a nasz PRL miał swoje odzwierciedlenie również i w tym kraju. Autorka ma dużo ciekawych wniosków na temat architektury, prowadzą one jednak do rozważań na temat natury ludzkiej i to jest w jej reportażach moim zdaniem najbardziej interesujące. Autorka jest obserwatorem, wnikliwym kronikarzem, który swoją osobę ustawia gdzieś z boku, tak jak komentarz do sytuacji, które same w sobie tworzą pewien obraz ale również i wizję kraju. Czas w tej książce zaciera się, wydaje nam się, że niemal dotykamy i smakujemy przygód postaci, które dawno temu znikły z powierzchni ziemi. No i oczywiście motyw żółwia i bezdomności, która jest efektem ciągłych przemian cywilizacyjnych, spajał wszystkie rozdziały w jedną spójną całość. Polecam wszystkim.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

michasia

ilość recenzji:103

brak oceny 23-10-2011 14:17

Nie czytałam wcześniej żadnej książki ani nawet artykułu pani Małgorzaty Szejnert – nie wiem, gdzie ja się uchowałam – ale po przeczytaniu „Zanzibaru” już wiem, że chętnie sięgnę po „Czarny ogród” i „Wyspę klucz”. Bardzo podoba mi się styl pisania tej autorki, taki poetycki, choć opowiadajacy o faktach, taki, która nie ma na celu wzbudzić sensacji, czy też powiedzieć „o, patrzcie, jaki jestem fajny, byłem tam” (jak to często bywa w książkach o podróżach), tylko opowiada historię miejsca, które jest głównym tematem. Historię bardzo złożoną i bardzo interesującą, ale czyta się to nie jak jakąś encyklopedię, tylko jak powieść. Nie brak zaskakujących zbiegów okoliczności, elementów budzących uśmiech, i takich wywołujących łzy. Zanzibar wydaje się być miejscem niesamowitym, ludzie, którzy się przez niego przewinęli również są niecodzienni. Polecam każdemu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?