SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Date Me, Bryson Keller

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Jaguar
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 336
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

`Date Me, Bryson Keller` to obowiązkowa lektura dla wszystkich miłośników Heartstoppera. Ta romantyczna historia dwóch chłopaków przywołuje uwspółcześniony klimat licealnych komedii romantycznych z lat dziewięćdziesiątych.

Kevin van Whye opowiada cudownie ciepłą i podnoszącą na duchu historię dwóch chłopaków, która w dużej mierze oparta jest na jego własnych doświadczeniach związanych z `wyjściem z szafy`.

Czytelnicy z pewnością pokochają uroczych nastolatków, którzy odkrywają siebie i po raz pierwszy otwierają przed kimś serce. Pierwsza miłość zawsze jest wyjątkowa, a ta książka pozwala poczuć jej słodkie ciepło.

Wszyscy w szkole wiedzą o wyzwaniu: na początku każdego tygodnia Bryson Keller musi zgodzić się na chodzenie z pierwszą osobą, która go o to poprosi w poniedziałkowy poranek - w innym wypadku przegra zakład. Bryson nie wierzy w licealne miłości, a zakład jest jego sposobem na udowodnienie wszystkim romantykom, że umawianie się w liceum jest bezsensowne i do niczego nie prowadzi. Wszystko jednak zmienia się, kiedy o chodzenie prosi go kolega z kółka teatralnego.

Kai nie spodziewa się, że Bryson zgodzi się umówić z nim na randkę, kiedy pod wpływem chwili postanawia go o to poprosić. Gdy Bryson podejmuje wyzwanie i postanawia umawiać się z nim w sekrecie przed resztą szkoły, Kai nie ma pojęcia, jak się zachować. Każdy kolejny dzień zbliża go jednak do Brysona. Szybko okazuje się, że ten popularny szkolny sportowiec skrywa w sobie o wiele więcej, niż pokazuje na co dzień. To, co z początku było tylko powierzchowną znajomością, zaczyna przeistaczać się w coś o wiele głębszego i absolutnie wyjątkowego.
Czy to jeszcze gra, czy już prawdziwy związek?

Kai doskonale wie, jak może się skończyć historia geja zakochanego w chłopaku, który jest hetero, więc panicznie boi się złamanego serca. Sytuację komplikują dodatkowo szkolne problemy oraz mocno religijna rodzina, która nie wie o jego orientacji. Kai stara się nie robić sobie nadziei - w końcu `związek` ma trwać tylko pięć dni, a Bryson Keller jest popularny, przystojny i przecież woli dziewczyny...
Bo woli, prawda?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: BookTok,  Dla młodzieży,  książki o miłości,  książki Young Adult,  Fake-dating,  Romantic Comedy,  Książki LGBT+,  książki o gejach
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x200
Liczba stron: 336
ISBN: 9788382662085
Wprowadzono: 06.02.2023

RECENZJE - książki - Date Me, Bryson Keller - van Kevin Whye

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 5 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

idrysss

ilość recenzji:153

20-08-2023 18:20

"To prawda, co mówią, że dzieci rodzą się bez nienawiści i uprzedzeń - stwierdza tata - to dopiero my je tego uczymy" - K. Van Whye, "Date me Bryson Keller"

Na początku, gdy ta książka wychodziła miałam wątpliwości co do niej i dystans. Dlaczego? W internecie rozpętała się burza w której posadzono książkę o plagiat mangi. Wtedy powiedziałam nie przeczytam tego, nienawidzę plagiatu. Potem chciałam się przekonać o co tyle szumu i szukałam jej na portalach z używaną książką, ale nic z tego. W końcu po dobrym pół roku od premiery zakupiłam ją i? I się zakochałam!

Ten Autor ma taki lekki styl, czyta się to bez przerw, bo historia jest realna i urocza. Nie przerysowana. A Bryson, oh Bryson. Coś pięknego. A sam Kai - taki słodziak w tej historii. Chciał po prostu żyć spokojnie i nie być na ustach wszystkich. Chciał być częścią społeczeństwa, które akceptuje wszystkich. Jednak świat i ludzie nie są zbudowani z dobroci i uprzejmości. Ta historia nie będzie nakreślona samymi sukcesami, znajdziemy w niej refleksje nad ludzkimi czynami i myślami. To, że jednym gestem słowem możemy kogoś potężnie zranić. Ta książka pokazała, że po mimo ogromnych trudności - warto być sobą, a nie przystawać do grupy ludzi, których zachowanie jest oburzające. Czasem życie i charaktery ludzi powinny być zdecydowanie prostsze i milsze dla pojedynczych jednostek.

Po tej lekturze sięgnęłam także po kolejną książkę tego Autora czyli: "Nate plus one". ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:173

2-08-2023 18:34

Kiedy w moje ręce trafiła pierwsza wydana w Polsce powieść Kevina van Whye, poczułam ogromną ciekawość. Date me, Bryson Keller to książka, która już swoim opisem obiecywała mi wiele. Choć domyślałam się, że w pewnym stopniu będzie stąpać po znanych nam wszystkim schematach, to jednak na myśl o niej czułam ekscytację. Jednak czy rzeczywistość okazała się podobna? Odpowiedź na to pytanie w recenzji poniżej.

Kai jest nastolatkiem, który żyje u boku bardzo wierzących rodziców, specyficznej młodszej siostry i swoich najlepszych przyjaciół (którzy tak swoją drogą są parą). Uczęszcza do tej samej szkoły co Bryson Keller ? popularny dzieciak, który nie wierzy w licealne związki, a w związku z tym postanawia podjąć randkowe wyzwanie. Co tydzień umawia się z inną dziewczyną, aż w końcu cała szkoła żyje tylko tym, kto nowy pojawi się u jego boku danego tygodnia. Pewnego dnia Kai postanawia spontanicznie zaprosić Brysona na randkę. Czy to ma jednak sens, skoro ten jest w stu procentach hetero? Chociaż czy na pewno?

Przyznaję się do tego, że książkę zaczęłam czytać już jakiś czas temu. Przeczytałam jednak troszkę ponad trzydzieści stron i odłożyłam ją na półkę. Coś innego przyciągnęło moją uwagę, więc wolałam skupić się na innych tytułach, a tej dać szansę swoje odleżeć. Kiedy wróciłam do niej kilka dni temu ? z miejsca przepadłam i już nic nie miało szansy mnie od niej oderwać.

Główny bohater szalenie przypadł mi do gustu. Coś było w Kaiu takiego, co bardzo mnie do niego przyciągało, jako do człowieka (choć pewnie brzmi to dość absurdalnie). Uważam tego bohatera za bardzo dobrze wykreowanego, na wzór człowieka z krwi i kości - niewyidealizowanej persony, której absolutnie wszystko uchodzi na sucho. Wiadomo, że zdarzały się momenty, gdy bohater ten zachowywał się w sposób... no, odrobinę żenujący, aczkolwiek komu się to nigdy nie zdarzyło?

O samym Brysonie nie powiem za wiele, ponieważ akurat w tym przypadku wychodzę z założenia, że samodzielne odkrywanie tego bohatera wpływa na cały odbiór powieści i nie chciałabym czegoś przypadkowo zaspoilerować. Jedyne, co musicie wiedzieć to to, że Bryson jest absolutnie uroczym chłopakiem, którego zdecydowanie da się lubić. Ta wiedza powinna na razie wystarczyć. ????

Kevin van Whye ma bardzo dobre i lekkie pióro, którym oczarował mnie tak naprawdę od początku. Gdyby nie inne obowiązki, które mnie wówczas dopadły ? książkę tę pochłonęłabym spokojnie w jeden dzień. Cieszę się, że autor skupił się tutaj przede wszystkim na temacie wychodzenia z szafy i wyjawiania swoim bliskim tego, kim naprawdę się jest. Choć ten wątek został już przedstawiony tysiące razy, to nadal pozostaje wiele do powiedzenia w tej sprawie ? myślę, że to też po części, dlatego tak mocno pokochałam tę historię. Te osoby ze społeczności LGBTQ+, które mają dopiero przed sobą ?wyjście z szafy? zdecydowanie mogą odnaleźć w tej książce choć cząstkę siebie.

Date me, Bryson Keller to powieść, w której zaznaczyłam kilkanaście fragmentów, które mniej lub bardziej mnie rozczuliły, lub po prostu chwyciły za serce. Okrutnie cieszę się, że miałam szansę poznać tę pozycję i wiem już, że z pewnością sięgnę po kolejne książki autora.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

books.and.candles

ilość recenzji:287

13-03-2023 22:09

Kto uwielbia "Heartstoppera" łapka w górę????????? Czemu od wspomnienia tej serii zaczynam moją recenzję?? Otóż dlatego, że książkę, ???? o której dziś Wam opowiem, spokojnie można porównać właśnie do opowiadania o Nicku i Charliem. ????

Tytułowy bohater lektury "Date me, Bryson Keller" Kevina van Whye to chłopak, który jest pewien, że w liceum nie znajdzie miłości. ??????? Z tego powodu nie umawia się z nikim (choć jest uroczym przystojniakiem ????). Gdy znajomi rzucają mu nietypowe wyzwanie, sprawy przybierają zupełnie inny obrót. W ramach challengeu Bryson zaczyna spotykać się z nieśmiałym Kaiem Sheridanem. ???? Czy chłopaka, który od zawsze uważał, że jest hetero i geja, ukrywającego swoją orientację, może połączyć coś więcej niż przyjaźń??????

Ta książka jest urzekająca, ciepła, urocza, piękna i chwytająca za serducho. ?? Autor porusza w niej bardzo wiele ważnych kwestii. ???? Jedną z nich jest odkrywanie i akceptacja swojej orientacji. I choć jest to temat trudny i ciężki do przerobienia, to autor podszedł do niego z dużym wyczuciem i w absolutnie delikatny sposób. ???? Za to ogromny plus??

Bardzo podobała mi się również kreacja bohaterów. Bryson i Kai od razu skradli moje serce. ?? I chociaż każdy z nich był inny, to obaj okazali się cudownymi, emocjonalnymi chłopakami. ???? Podobnie zachwyciła mnie ich relacja. Rodzące się między nimi uczucie było czyste, piękne i szczere. ????

"Date me, Bryson Keller" to naprawdę wartościowa, czarująca, pełna emocji historia, która działa jak miód na serce. ???????? Jeśli więc macie w planach sięgnąć po młodzieżowy romans, to niech to będzie właśnie ta lektura. Gorąco polecam??????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:132

12-02-2023 14:43

Pierwszym, co zachęciło mnie do przeczytania książki był pomysł tygodniowego wyzwania, ale okazało się, że ma do zaoferowania o wiele więcej. Autor na przestrzeni fabuły porusza wiele ważnych zagadnień, jak kwestia tożsamości, koloru skóry, wiary, akceptacji rodziny, czy rówieśniczej presji. Dodatkowo wykreował bohaterów, których nie sposób nie kochać. Z jednej strony Bryson, popularny chłopak z wrażliwym wnętrzem, którego nie pokazuje każdemu i Kai, czyli mój książkowy odpowiednik. W jego kreacji znalazłam wiele cech, z którymi sama mogę się utożsamić, jak chociażby nieśmiałość i cieszę się, że autor postanowił dać przestrzeń w swojej powieści także takim mniej przebojowym postaciom. Do tego pokochałam też przyjaciół Kaia, których interakcje i wzajemne docinki były przezabawne.

Za każdym razem, otwierając książkę czułam, jakbym wracał do świata, który znam i kocham, a który uroczą fabułą rozgrzewał moje serce. Uwielbiam, kiedy czytanie sprawia mi tyle radości, a w przypadku tej książki uśmiech praktycznie nie schodził mi z twarzy.

Relacja między chłopakami rozgrywa się dość szybko, ale jednocześnie widać, jak poznają się coraz lepiej i rodzi się między nimi wyjątkowa więź. Ja byłam w stanie w nią uwierzyć.

"Date me, Bryson Keller" to dla mnie taki książkowy odpowiednik "Heartstoppera". Podczas czytania towarzyszyły mi te same emocje, co w przypadku komiksu, więc jeśli kochacie książki Alice Osman równie mocno jak ja, ta pozycją powinna się znaleźć w waszych czytelniczych planach!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?