SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Any Border

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Włoski temperament, tak jak miłość, nie zna granic...

Anastazja ma dwadzieścia siedem lat, pięcioletnie bliźniaki, a za sobą burzliwe małżeństwo z ich ojcem. Pracuje w międzynarodowej agencji modelingowej, dzięki której otrzymuje półroczny kontrakt w Mediolanie. Jej włoska przygoda zaczyna się od spotkania Giorgia. Włoch nie wyobraża sobie życia bez towarzystwa pięknych kobiet. Miłość, wierność i uczciwość małżeńska, ślubowane żonie, są dla niego jedynie mitami narzuconymi przez rodzinną tradycję. Wzajemna fascynacja prowadzi Any i Giorgia w sidła silnej namiętności, zmierzającej w ryzykownym kierunku. A kiedy do gry wkroczą głębsze uczucia, zrobi się naprawdę niebezpiecznie
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 328
ISBN: 9788382194944
Wprowadzono: 14.09.2021

Gabriela L. Orione - przeczytaj też

Any border Tom 2 Książka 27,38 zł
Dodaj do koszyka
Spowiedź Książka 23,98 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Any Border - Gabriela L. Orione

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:580

30-09-2022 10:30

?Włoski temperament, tak jak miłość, nie zna granic...?

?Any Border? autorstwa Gabrieli L. Orione, stanowi namiętną historię pełną włoskiego temperamentu. Po tytuł ten tytuł sięgnęłam ze względu na piękną okładkę (przedstawiona na niej kobieta bardzo przypomina mi jedną aktorkę) oraz fakt, iż wiele czytelników było zachwyconych tą historią. Czy było tak również i w moim przypadku? O tym za chwilkę :)

Nazywam się Anastazja i mam dwadzieścia siedem lat. Jestem szczęśliwą matką pięcioletnich bliźniaków. Na co dzień pracuję w międzynarodowej agencji modelingowej, dzięki której otrzymuję półroczny kontrakt w Mediolanie. W ten oto sposób poznaję jego - Giorgia, Włocha, który nie wyobraża sobie życia bez towarzystwa pięknych kobiet. Pomiędzy naszą dwójką zaczyna rodzić się fascynacja, który posuwa nas w bardzo niebezpiecznym kierunku...

Była to moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki. Nie ukrywam bardzo się bałam sięgać po ten tytuł, ponieważ nie wiedziałam czego tak naprawdę powinnam się spodziewać. Muszę przyznać, że autorka ma bardzo przyjemny dla oka styl pisania, posługuje się prostym językiem, przez co zamiast czytać ten tytuł wręcz przez niego ?przepłynęłam?.

Chciałabym opowiedzieć Wam kilka słów na temat naszych głównych bohaterów. Jeśli chodzi o Anastazję to kobieta zaimponowała mi swoją samodzielnością oraz niezależnością - pomimo wielu przeciwieństw losu Any samodzielnie wychowuje dwójkę synów oraz znalazła czas by spełnić się zawodowo i wykonywać to co sprawia jej radość. Natomiast nasz Giorgio jest skrytym mężczyzną, którego nawet ja chętnie poznałabym bliżej - tutaj wysuwa się malutka wada tej książki, do tej pory mam wrażenie, że autorka zbyt mało pozwoliła mi poznać przeszłość naszych bohaterów.

Do tej pory żałuję, że pisarka nie zaserwowała mi wątku sensacyjnego, który spowodowałby szybsze bicie serca oraz ciarki na plecach. Liczyłam, że w życiu tej dwójki pojawi się pewne niebezpieczeństwo, któremu razem będą musieli stawić czoła, jednak jak widzicie musiałam obejść się smakiem.

?Any Border? wręcz kipiała od pożądania i namiętności, która połączyła głównych bohaterów Jeśli chodzi o sceny łóżkowe to zostały one napisane ?ze smakiem? oraz jestem pewna, że rozgrzeją one serca niejednego czytelnika...

Czy książkę polecam? Pomimo, że historia ta była momentami przesłodzona oraz przewidywalna, uważam, że fani romansów powinni sięgnąć po ten tytuł by wyrobić własne zdanie na jego temat. Pani Gabriela zabiera swojego czytelnika w niezapomnianą podróż do Mediolanu, w którym miłość nie zna granic, a wiek nie jest dla niej przeszkodą.

PS. Wiedzieliście, że tytuł tej książki ma dwojakie znaczenie?

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:549

26-01-2022 22:24

Gabriela L. Orione to dość płodna pisarka. Niedawno ukazał się pierwszy tom nowej serii - mowa o ,,Any Border". Zapraszam do lektury mojej opinii.

Uwielbiam książki kobiece z nutką erotyzmu, dlatego bardzo chętnie korzystając z wolnego dnia skusiłam się na lekturę ,,Any Border". Tytułowa bohaterka to kobieta przedsiębiorcza, która żadnej pracy się nie boi. Choć ma dopiero 27 lat świetnie ogarnia przy pomocy mamy opiekę nad 5-letnimi bliźniakami Alkiem i Nikodemem. Zawodowo zaś zajmuje się organizacją modelek na pokazy mody w różnych zakątkach mapy. Tym razem przybywa do Mediolanu, gdzie spóźniona na samolot do Warszawy poznaje magnetyzującego wzrokiem mężczyznę. Giorgio Caruso jest w wieku jej ojca, jednak nie przeszkadza im to, by zapoznać się bliżej. Znacznie bliżej.

Giorgio Caruso wywodzi się z tradycyjnej włoskiej rodziny, gdzie miłości są spychane na dalszy plan. Trochę staromodnie pary łączone są według pozycji społecznych, związków biznesowych. Tak też było w jego przypadku. Nie kocha swojej żony, zdradza ją na prawo i lewo z okolicznymi prostytutkami, którym płaci za seks. Z Anastazją zawierają umowę - będą spotykać się przez pół roku, kiedy Border będzie we Włoszech w pracy. Później rozejdą się i zapomną o sobie na zawsze. Co z planów, gdy serce nie zawsze chce iść w zgodzie z nimi? To dopiero pierwszy tom serii, a autorka już przygotowała dla swoich bohaterów masę atrakcji.

,,Any Border" to świetny początek nowego cyklu. Świadoma siebie i swojego ciała bohaterka. Nieco pogubiony mężczyzna żyjący w świecie idealnej rodziny, która istnieje raz w roku w czasie rodzinnego zjazdu. Nie akceptuje wyboru miłosnego syna, chciałby zostać już dziadkiem gromady dzieci. Anastazja jest takim promyczkiem, który postara się zmienić zatwardziałe opinie. Bardzo miło spędziłam czas z tą lekturą. Mam nadzieję, że na kontynuację nie przyjdzie nam czekać zbyt długo. W oczekiwaniu polecam jednak inną serię Gabrieli L. Orione. Mowa o ,,Wodząc na pokuszenie". Też nie będziesz zawiedziona.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana_margaretka

ilość recenzji:124

31-12-2021 12:54

To pozycja dla miłośników łamania zasad, utartych schematów i stereotypów. Nietuzinkowa, zaskakująca fabuła przyciągnie was i porwie w świat pełen uniesień. Młoda kobieta, która na pozór ułożyła już sobie życie. Mąż, dzieci, dobra praca. Czego chcieć więcej? Pod tą fasadą doskonałości, kryją się jednak pewne problemy, a Anastazja podczas wyjazdu na kontrakt do Włoch daje się ponieść chwili i płynie wraz z prądem szaleństwa. Włoskie, gorące klimaty i temperamentny mężczyzna, który stanie na jej drodze, sprawiają, że czas spędzony za granicą będzie niezapomniany i przyniesie sporo komplikacji.

Autorka ma lekkie pióro, dobrze wykreowani bohaterowie, ciekawa, zaskakująca, trzymająca w napięciu i momentami śmieszna akcja podsyca pragnienie poznania książki. Przyznam, że nie przepadam za sporą częścią motywów, które się tutaj pojawiły, a jednak lektura była przyjemna i razem z bohaterami łamałam swoje granice (w tym wypadku jedynie czytelnicze ????). Z pozoru romans jak każdy inny, jednak przy bliższym spotkaniu zauważycie, że nic nie jest wyłącznie czarne lub białe, a życie składa się z różnych odcieni szarości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1038

20-10-2021 21:47

"Any Border" jest pierwszym tomem cyklu pod tym samym tytułem. Przyznam iż miałam pewne obawy względem tej książki. Myślałam że wedrze się tu banalność, przewidywalność, jednak bardzo szybko moja niepewność się rozwiała. Było naprawdę zaskakująco i intrygująco.

Przepadam za włoskim motywem w książkach. I choć sama upałów nie znoszę, to na kartach powieści jest to przeze mnie pożądane. Włochy, Mediolan, Sycylia... od razu pachnie tu romansem - czyż nie? Ale jeszcze jakim!

Z czym kojarzą się Wam włoskie rodziny? Mnie z tradycją, wpajanymi regułami i zasadami. A co jeśli to wszystko wydaje się nie dla nas? Złamać tradycję rodzinną i spróbować poszukać szczęścia na swój sposób?

Autorka porusza kilka interesujących tematów. Jest nim m.in. problem samotnego macierzyństwa młodej kobiety, sporej różnicy wieku między bohaterami (co nierzadko rodzi dziwne spojrzenia innych ludzi) czy relacja oparta wyłącznie na seksie. Ta ostatnia kwestia budzi pytanie o to, czy w tym wszystkim jest miejsce na uczucia i być może miłość?

Osobny wątek poświęcę zdradzie. Gabriela L. Orione daje nam odczuć co sądzi o tym aspekcie i jakie konsekwencje za sobą niesie niewierność. Czym innym jest natomiast niezobowiązująca relacja damsko-męska. Nasi bohaterowie od samego początku stawiają sprawę jasno jak ma wyglądać ich znajomość. Ale w żadnym razie nie myślcie, że mamy tu do czynienia z szybkim wskakiwaniem sobie do łóżek. Co warto podkreślić, tu wszystko odbywa się stopniowo.

Co ciekawe, nie mogę pochwalić układu, zachowania Anastazji i Giorgia. Ale polubiłam ich z miejsca. Wierzcie mi, nawet takiego owianego mrokiem aroganta jak Giorgio da się polubić. Stanowią przeciwieństwo siebie pod każdym względem, a jednak tak ich do siebie ciągnie, a przy okazji i nas do nich. Chciałam wiedzieć o nich jak najwięcej, by móc w pełni zrozumieć ich postępowanie.

Historia ta pokazuje, że każdy człowiek, którego spotykamy na swojej drodze, coś wnosi do naszego życia, zmienia nas, nasze spojrzenie na wiele spraw. Los jest nieprzewidywalny i nigdy nie możemy być pewni co przytrafi się nam następnego dnia. Przypadek, przeznaczenie? Zwał jak zwał, wszystko jest możliwe.

"Any Border" to gorący, momentami kontrowersyjny romans o tolerancji, akceptacji, lojalności. Czysty układ, fascynacja, namiętność, pasja - tylko to, a może coś więcej? Czy rzeczywiście włoski temperament nie zna granic? Przekonajcie się sami, rollercoaster emocji gwarantowany!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:837

11-10-2021 17:46

"Życie to splot niezaplanowanych spotkań, historii z finałem innym niż ten, który zakładamy, i ludzi, którzy często wywracają wszystko do góry nogami."


Anastazja Border jest mamą bliźniaków. Zapracowaną kobietą związaną z modelingiem. Ma dwadzieścia siedem lat i burzliwy związek za sobą. Teraz czeka ją półroczny kontakt z agencją modelek w Mediolanie. Już na lotnisku poznaje starszego od siebie Włocha...
Giorgio Caruso jest dojrzałym mężczyzną. Ojcem i mężem. Dla niego ślubowanie przed ołtarzem jest tylko tradycją. On za bardzo ceni siebie płeć piękną aby z niej zrezygnować.
Polkę i Włocha w mig wpadają w sidła namiętności. Czy Any i Gio będą razem? Czy ten romans ma szansę rozkwitu w piękne i czyste uczucie? A może jest to od razu skazane na niepowodzenie?

Za mną "Grzech", który jest pierwszym tomem serii "Wodząc na pokuszenie". Tom drugi już niedługo trafi do naszych rąk, ale zanim to nastąpi autorka podarowała swoim fanom pierwszy tom innej serii. Serii o Polce, którą połączył burzliwy romans z Włochem. Z mężczyzną dojrzałym. Z temperamentem. Już na wstępie widać, że to nie będzie historia dla młodych. Choć w gruncie rzeczy może być. Z tym, że między bohaterami jest spora różnica wieku. Any Border to zapracowana samotna mama. Niezwykle dojrzała jak na swoje 27 lat. Samodzielna, przedsiębiorcza, odważna i pewna siebie. Bywa frywolna i lubieżna. Lubi mieć kontrolę nad życiem. A Gio? Jak to Włoch. Zadziorny, temperamenty, gwałtowny. Ich relacja od początku jest podszyta erotyzmem. Sceny miłosne są pełne pasji. Widoczne jest to przyciąganie między bohaterami. Ta chemia. Bardzo gorące i odważne. Na uwagę zasługuje fakt, że autorka dołożyła, sprytnie, zagadnienie orientacji płciowej. Tego jak jest to spostrzegane. Tak samo jak retrospekcja, która znowu pozwoliła mi przybliżyć się do historii Gio i jego żony. Trzecie co jest ważne, choć nie tak istotne, jest równoprawność obojga rodziców w kwestii wychowania dzieci. Także sami widzicie, że zagadnień autorka poruszyła wiele. Wiele wątków, które są ze sobą spójne, które się uzupełniają i dopełniają. Wydarzenia trzymały mnie w ciekawości. Co rusz dostarczały mi emocji i wrażeń. Finał, nie powiem, zaskoczył mnie i to mocno. Jestem ciekawa w jakim kierunku podąży tym razem znajomość Any i Gio. Zacieram łapki i uzbrajam się w cierpliwość.
Najnowsza powieść Gabrieli to historia wielowątkowa. Mocno osadzona w realiach. Z wyraźnymi bohaterami. Z doskonałą ich kreacją. Niezwykle erotyczna i odważna. Autorka ma fajny styl i potrafi pobudzić wyobraźnię czytelnika do pracy. Bardzo mi się spodobała ta historia, dlatego śmiało mogę ją Wam polecić. Warto ją przeczytać, bo czyta się ją ekspresowo.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aneta

ilość recenzji:24

11-09-2021 23:34

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Anastazja Border i Giorgio Caruso.

Jedno przypadkowe spotkanie na lotnisku i numer telefonu zapisany na ?pięciuseteurowym? banknocie.
I nagle życie obojga zmienia się diametralnie. Ana Border- śliczna Polka, matka przeuroczych bliźniaków, realizująca się w świecie mody, tymczasowo pracująca w Mediolanie i dwa razy starszy, aczkolwiek cholernie seksowny i gorący Gio Caruso, przystojny, majętny włoski potentat nieruchomosci?żonaty, ale na codzień nie stroniący, od uciech cielesnych i pięknych, seksualnie dyspozycyjnych kobiet.
Byle układ był prosty:dobry sex za dobre pieniądze, bez żadnych zbędnych uczuć i poufałości.
Ich dotychczasowe zasady i przekonania, sypią się jak domek z kart,a to za sprawą tak silnego, wzajemnego oddziaływania i niezaprzeczalnej chemii. Anastazja, zaniedbana przez męża, długo pozostawała w celibacie. Natomiast Caruso, dopóki nie poznał Any, używał życia i chętnych kobiet, jak tylko chciał. A jego ogromne pieniądze bez trudu mu na to pozwalały?myślał, że Ana będzie jedną z wielu, ale życie na prawdę potrafi zaskoczyć, a role odwrócić?
Historia Any i Gio, jest jak wulkan, a ich niesamowita relacja pełna erupcji i seksualnej lawy.
Pikanteria, luksus, zagadki i seks, dużo dobrego, a czasem i bardzo wyuzdanego seksu. A wszystko, opisane w sposób tak niegrzecznie wciągający i fascynujący, że mamy ochotę, aby tak książka nigdy się nie kończyła.
Osobiście zakochałam się w bohaterce, jej uroku, jej niewinności, a zarazem chęci czerpania, całymi garściami, niesamowitej przyjemności z relacji z mężczyzną, dla którego, nie boi się przekraczać swoich własnych granic.

Książka jest na prawdę rewelacyjna,pełna pasji, namiętności i nieoczekiwanych zwrotów akcji,zaskakujących uczuć i emocji,którymi obezwładnieni są główni bohaterowie.
A wszystko we włoskim i mega gorącym klimacie.

Polecam gorąco i z niecierpliwością czekam na drugi tom, tej niesamowitej historii.

Dziękuję za możliwość przedpremierowego przeczytania i zrecenzowania pierwszego tomu serii Any Border.

A ta okładka to istne cudeńko - Klasa i Styl !!!

Parę cytatów

?Czuła, jakby świdrował jej myśli, wręcz próbował ją zniewolić, a jej to w pewien sposób sprawiało przyjemność.?

?Ona była naprawdę niebezpieczna. Grała dokładnie tak, jak zawsze marzył, żeby zawsze zachowywały się jego kochanki.?

??coś co miało być na chwilę i przeminąć bez większego echa, zaczynało nabierać innych kształtów. Nabierać formy, na którą nie powinno być miejsca.?

?Dziewczyna krzyczała, czując jak rozsadza ją od środka skumulowana przez dwa tygodnie rozkosz.?

?Zgodziła się na coś, co jej osobiście dawało szczęście, ale nie miała pojęcia, jak bardzo może to krzywdzić kogoś innego.?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

19-08-2021 20:21

?RECENZJA PRZEDPREMIEROWA?

Any - kobieta sukcesu, matka pieciotelnich bliźniaków. Niestety tylko w związku małżeńskim jej się nie układa. Jednak los ma dla niej pewny plan. Kobieta poznaje zmysłowego Giorgia. Zaczyna się coś między tą dwójką rodzić. Czy to uczucie przetrwa?

Na samym początku byłam nastawiona, że będzie to książka mafijna. Przez to bardzo się jej obawiałam, bo jak wiecie, ostatnimi czasy nie za bardzo podobają mi się lektury mafijne. Jednak po pierwszych stronach wiedziałam już, że nie będzie tu mafii i bardzo się ucieszyłam z tego powodu! Jak widzicie na załączonym zdjęciu miałam przyjemność czytać przedpremierowo powieść pisarki gabrielalorione "Any Border" i w tym miejscu właśnie chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami co do niej! Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale za to bardzo, ale to bardzo udane! Oczywiście kiedyś czytałam jedno Jej opowiadanie, ale teraz pełnometrażowa książka wpadła w moje szpony Najpierw zacznę od języka, który jest lekki i dzięki temu przez książkę się "leci". Styl bardzo przejrzysty i stonowany, co daje tej lekturze sporo dobrego, bo dzięki nawet takim niuansom czytelnik jest porwany od samego początku. A właśnie o to chodzi, prawda?
Historia jest niby banalna, niby już coś podobnego się czytało, a jednak zostałam wciągnięta w całą tę fabułę i do końca nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Zmysłowa i dojrzała Any, intrygujący i tajemniczy Giorgia - te postacie są niesamowicie przyciągające i hipnotyzujące. Relacja między tą dwójką toczy się w odpowiednim tempie, co bardzo mi się podobało. Czuć było bijące od nich emocje oraz chemię. Any jest kobietą bardzo ułożoną, która mierzy się ze swoją codziennością. Jest zaradną matką na pełen etat, co bardzo mi się podobało i pokazało jej prawdziwe oblicze. Motyw pracy w agencji modelingowej otworzył szerszy obraz na literaturę romansu. Uważam, że zarówno Any, jak i Giorgia są świetnie wykreowani i bije od nich pozytywna energia. Jeśli chodzi o zakończenie, to takiego się nie spodziewałam Jakoś przez myśl mi nie przeszło, że to może się tak potoczyć, a nie inaczej Autorce ... gratuluję świetnej książki i czekam na więcej!
Premiera powieści już 14.09.2021! Także czekajcie cierpliwie na nią!
A za egzemplarz książki do recenzji dziękuję ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?