SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zakurzona kronika Animant Crumb

Autor:

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 544
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy

Opis produktu:

Wiktoriańska Anglia, niezależna dziewczyna z wyższych sfer i mężczyzna, dla którego liczy się jedynie pracaBale, wytworne suknie i idealny kandydat na męża. Tego właśnie matka Animnat chce dla swojej córki. Ale Ani ma w głowie inne rzeczy - jej świat to książki. Czyta wszystko: od traktatów filozoficznych po powieści przygodowe za trzy pensy. Stara się unikać rzeczywistości panny na wydaniu i dzięki swojej bystrości, sporej dawce ironii oraz poparciu ojca nieźle jej się to udaje. Ale do czasu Pewnego dnia rzeczywistość - w osobie stryja Alfreda - puka do jej drzwi i składa jej ofertę, która wywraca życie dziewiętnastoletniej dziewczyny do góry nogami.Miesiąc w Londynie, praca wśród ukochanych książek w Królewskiej Bibliotece Uniwersyteckiej, ogromna zautomatyzowana machina wyszukująca oraz pewien bardzo nieuprzejmy młody człowiek. No i uczucia. Te, o których Ani do tej pory jedynie czytałaRomans historyczny young adult w klimacie `Trylogii czasu` Kerstin Gier.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: dla dzieci,  Dla młodzieży,  książki dla młodzieży fantasy
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 205x145
Liczba stron: 544
ISBN: 9788328727786
Wprowadzono: 15.09.2023

RECENZJE - książki - Zakurzona kronika Animant Crumb - Rina Lin

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:584

30-09-2023 13:43

?Czytanie o miłość nie wystarczy, aby ją zrozumieć...?

?Zakurzona kronika Animant Crumb? autorstwa Lin Rina to historia, która na bank skradnie Wasze serca. Kojarzycie taką autorkę jak Kerstin Gier? Jeśli tak, to bierzcie ten tytuł w ciemno. Na kartkach tej książki czeka na Was wiktoriańska Anglia, niezależna dziewczyna z wyższych sfer oraz mężczyzna, dla którego liczy się jedynie praca... Tak, ?Zakurzona kronika Animant Crumb? to romans historyczny young adult, dla którego straciłam głowę.

Animant Crumb ma wszystko, o czym marzy większość młodych dam w wiktoriańskiej Anglii - pochodzi z szanowanego domu i może pochwalić się odpowiednim posagiem, urodą oraz szafą pełną wspaniałych sukni. Jednak wszystkie te rzeczy nie mają dla niej znaczenia. Ani kocha bowiem tylko jedno - czytanie.
Ku rozpaczy swojej matki, dziewczyna najchętniej całe dnie spędzałaby tylko w swoim wysłużonym, zielonym fotelu i z wypiekami na twarzy pochłaniała kolejne lektury. Powieści przygodowe, traktaty filozoficzne, dzienniki i wspomnienia, książki historyczne czy naukowe - Ani interesuje absolutnie wszystko. Wszystko, poza małżeństwem? Jej matka nie ustaje jednak w poszukiwaniach - w końcu Ani ma już dziewiętnaście lat! Najwyższa pora, aby się ustatkowała.
Niechętną tym planom dziewczynę ratuje stryj Alfred, który składa Animant niezwykle kuszącą propozycję. Oferuje jej miesiąc pracy w londyńskiej Królewskiej Bibliotece Uniwersyteckiej u boku znanego ze złych manier i gburowatości pana Reeda.Zachowanie kustosza zniechęciło już wielu jego asystentów - żaden z nich nie wytrzymał na tym stanowisku dłużej niż kilka dni. Mimo to Ani decyduje się podjąć to niespotykane - kto słyszał o pannie z dobrego domu pracującej zawodowo! - wyzwanie. Widzi w nim szansę na ucieczkę przed nużącymi ją balami i natrętną matką. A także okazję, by jak najwięcej czasu spędzić pośród ukochanych książek. Okaże się jednak, że w bibliotece znajdzie więcej, niż tylko lektury?

?Zakurzona kornika Animant Crumb? to pozycja skierowana dla młodszych czytelników, jednak przyznam, że świetnie się przy niej bawiłam. Ta lektura pomogła mi zrozumieć, dlaczego uwielbiam sięgać po młodzieżówki - za ich ciepło oraz bohaterów, których bolączki, czy targające nimi emocje przeżywałam kilka lat temu.

A skoro już o bohaterach mowa - Animant to jedna z lepszych bohaterek, której losy miałam okazję śledzić z zapartym tchem. Jak dla mnie, powinien być to wzór do naśladowania dla młodych kobiet. Crumb to silna oraz pracowita dziewczyna, którą ja sama po cichu podziwiałam.

?Zakurzona kronika Animant Crumb? to jedna z piękniejszych książek tego roku - ten cytat na wewnętrznej stronie okładki oraz możliwość zapisania na skrzydełku ilości książek, które liczy nasza biblioteczka, są po prostu genialne. A ta okładka - cudo. Nawet teraz, kiedy pisze tę recenzję, nie mogę oderwać od niej wzroku.

Czy książkę polecam? To jedna z tych książek, która pozwoliła mi przeżyć przygodę, której zbyt szybko nie zapomnę. Nawet nie wiecie, jak bardzo żałuję, że znam już zakończenie tej powieści... A tym którzy jeszcze nie czytali tej pozycji, bardzo zazdroszczę, że mają tę historię jeszcze przed sobą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

books_by_brunette

ilość recenzji:22

27-09-2023 16:40

???? Co byście powiedzieli na to, że znalazłam idealną książkę na jesień z silną bohaterką, uwielbiającą książki, wątkiem romantycznym enemies to lovers, a to wszystko w klimacie wiktoriańskiej Anglii? Tak się składa, że taką zawartością może pochwalić się "Zakurzona kronika Animant Crumb". Czy jest to książka idealna? Na pewno nie. Ale czy pokochałam ją całym sercem? Tak! I zaraz dowiecie się, dlaczego... ???? Animant Crumb, od balów i spotkań z kandydatami na męża, woli towarzystwo książek, które pochłania w niezliczonej ilości. Pewnego dnia, Animant dostaje szansę ucieczki od rzeczywistości panny na wydaniu - czeka na nią oferta pracy wśród ukochanych książek w Królewskiej Bibliotece Uniwersyteckiej w Londynie. Praca asystentki bardzo nieuprzejmego kustosza nie jest jednak tak łatwa, jak na pierwszy rzut oka może się wydawać, zwłaszcza, gdy do gry wchodzą poważne uczucia... ???? Pochłonęłam tę historię w dwa wieczory - po prostu nie mogłam się oderwać! A gdy już na chwilę musiałam od niej odejść, robiłam to z niechęcią i cały czas wracałam myślami do lektury. Mimo dosyć dużej liczby stron, ani przez chwilę się nie nudziłam. Wątek romantyczny był CUDOWNY - zawierały się w nim wszystkie elementy, które tak bardzo lubię - enemies to lovers, slow burn oraz grumpy x sunshine. Sami bohaterowie byli bardzo dobrze wykreowani. Nie mogłam nie polubić Animant - błyskotliwej, ironicznej i niezależnej dziewczyny, która, tak jak ja, uwielbia książki! ???? Ogromnym plusem był tu zdecydowanie klimat - wiktoriańska Anglia, ten akademicki świat, bale i spotkania towarzyskie, które tak uwielbiam w innych książkach, tu również mnie urzekły. Autorka porusza jednak też wiele istotnych kwestii, m.in. ograniczone prawa kobiet oraz sposoby radzenia sobie z nimi czy też antysemityzm. ???? Oczywiście, gdybym poszukała, na pewno znalazłabym tu jakieś minusy. Ale w tej chwili na myśl, przychodzi mi jedynie zbyt dużo przemyśleń głównej bohaterki, a nie było to coś, co mi bardzo przeszkadzało. ???? Nie spodziewałam się, że znajdę nowego ulubieńca, którego będę mogła polecać Wam przy każdej okazji, a dostałam angażującą historię, która zawierała właściwie wszystkie moje ulubione motywy i przypominała wiele moich ukochanych książek (klimaty Jane Austen, Trylogii czasu, "Jak podejść Rozpruwacza" i wiele, wiele innych)!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ada**************

ilość recenzji:86

26-09-2023 21:59

Dawno nie czytałam książki, której fabuła krążyłaby wokół biblioteki. Książka pełna książek, archiwizowania, układania, czyli zwykłej pracy kustosza, czy jego asystentki. Nie wiedziałam, że brak mi takiej książki, że chciałabym się w niej zatopić i pomarzyć, że sama zasiadam z nowym egzemplarzem książki, w skórzanej oprawie, pachnącej atramentem. Oczywiście nie zabrakłoby wygodnego fotela i łagodnego światła z lampy. Nie chcielibyście się do mnie przyłączyć i zasiąść w fotelu obok? Jeśli tak to zachęcam was w magiczną podróż z książkami w tle, w którą chce nas zabrać Lin Rina, w książce "Zakurzona kronika Animant Crumb". Jeśli jeszcze was nie skusiłam na ten tytuł, może uda mi się, gdy powiem wam, że historia toczy się w epoce wiktoriańskiej, a akcja dzieje się w Królewskiej Bibliotece Uniwersyteckiej w Londynie. Panna Animant Crumb, to dziewiętnastoletnia dziewczyna, która kocha czytać książki, każdą wolną chwilę spędziłaby najchętniej w starym fotelu, nieniepokojona przez nikogo. Jednak inne plany ma jej matka, która w kółko poszukuje swojej córce męża. Ani nie myślała, że jej matka dążąca tylko do jednego celu, zapomni o tym, czego tak naprawdę chce jej córka. Z opresji ratuje ją jej stryj, który proponuje jej pracę w Londynie. Miałaby się zająć tym, co kocha, czyli książkami. Jednak jej praca nie byłaby taka łatwa, jej przełożonym byłby młody pan Reed, który przez ostatnie miesiące przegonił niezliczoną ilość asystentów. Gburowaty i posiadający źle maniery pan Reed staje się solą w oko Animant, która jednak nie ma zamiaru tak szybko się poddać.  Spotkaliście się z książką, która jest nowością wydawniczą, a jedno co przychodzi wam do głowy podczas jej lektury to wspomnienia świetnych klasyków, np. Duma i uprzedzenie? Praktycznie od pierwszych rozdziałów "Zakurzonej kroniki Animant Crumb" autorstwa Lin Rina, poczułam klimat tej książki, tak bardzo kojarzył mi się z Dumą i uprzedzeniem, że nie mogłam się wyzbyć tego odczucia do samego końca książki. Pewnie wiele z was pomyśli, że to nie książka dla was, że romanse, bądź historie osadzone w epoce wiktoriańskiej są dla was za nudne, lub po prostu nie trafiają w wasze gusta. Też tak myślałam, jednak dla przepięknej okładki, jestem w stanie przeczytać coś, co zazwyczaj nie czytam. Jednak nie zrozumcie mnie źle, książka ma magiczny klimat, który porywa nas w świat biblioteki uniwersyteckiej, a romans, który się rozgrywa, między regałami książek medycznych a regałami z księgami prawniczymi jest dodatkiem do tej historii, oczywiście w moim odczuciu, bo może być tak, że was porwie właśnie ten romans, młodej dziewczyny, która ucieka od matki, podejmuje pracę, by tylko kochana rodzicielka dała jej spokój z ciągłym zmuszaniem jej do zamążpójścia. Tematy poruszane w tej książce, krążą nie tylko wokół ksiąg u biblioteki, bardzo często poruszany jest temat braku dostępu do wiedzy i nie chodzi mi tu o osoby uboższe, które nie mogą sobie pozwolić na studiowanie, a chodzi mi o kobiety, które w tamtych czasach nie miały dostępu do studiów, czy pracy. Ich zadaniem było zamążpójście i rodzenie dzieci, które byłoby przetykane różnymi robótkami ręcznymi spotkaniami towarzyskimi. Przez chwilę również zagłębiliśmy się w temat ubóstwa, co też mi się bardzo spodobało. Mam jednak małe, ale, co do tej książki, główna bohaterka za dużo buja w obłokach i te przydługie przemyślenia niekiedy mnie nużyły. Nie znajdziecie w tej książce wartkiej akcji, czy malowniczo przestawionych scen walk jednak dostaniecie magiczny klimat wiktoriańskiej biblioteki i bardzo ciekawy romans pewnego pana zrzędy i młodej, upartej i wyszczekanej panny Animant Crumb.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?