SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Z każdym oddechem

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Albatros
Oprawa miękka
Liczba stron 368

Opis produktu:

Jeśli chodzi o opowieści o miłości, Nicholas Sparks jest ich niekwestionowanym królem.

Hope jest w rozterce. Skończyła 36 lat, od sześciu lat ma chłopaka, ale na ślub raczej się nie zanosi. Tymczasem u jej ojca właśnie zdiagnozowano poważną chorobę. Hope postanawia więc odciąć się od wszystkiego, spędzić tydzień w wakacyjnym domku w Sunset Beach i zastanowić się nad swoją przyszłością. Tru, urodzony w Zimbabwe przewodnik safari, pojawia się w Sunset Beach, by poznać ojca i dowiedzieć się więcej o młodości matki.

Gdy ścieżki dwojga obcych sobie ludzi niespodziewanie się krzyżują, wybucha pomiędzy nimi żarliwe uczucie. Wkrótce oboje staną przed trudnym wyborem: oddać się miłości czy spełnić obowiązek wobec rodziny? Posłuchać głosu serca czy rozsądku?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-8125-424-3
Wprowadzono: 01.11.2018

Nicholas Sparks - przeczytaj też

Kraina marzeń Książka 36,72 zł
Dodaj do koszyka
Kraina marzeń Wydanie kolekcyjne Książka 36,81 zł
Dodaj do koszyka
Pamiętnik Książka 33,55 zł
Dodaj do koszyka
Ślub Książka 32,73 zł
Dodaj do koszyka
We dwoje Książka 36,81 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Z każdym oddechem - Nicholas Sparks

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 40 ocen )
  • 5
    29
  • 4
    5
  • 3
    2
  • 2
    3
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Patrycja

ilość recenzji:7

1-03-2021 20:23

Sparks jest wyjątkowy w swoim kunszcie literackim i każda z jego powieści wzrusza do głębi. Podobnie jest "z każdym oddechem". Jest to historia o wielkiej miłości i wyrzeczeniach, które łamią serce. Czytając tę powieść miałam ochotę krzyczeć nie rób tego, nie rezygnuj z miłości. Jednakże wydaje mi się że odbiór treści zależy w dużej mierze od doświadczenia życiowego, przeżytych sytuacji oraz indywidualnych przekonań. Daje nam ona możliwość spojrzeć na sytuację z innej perspektywy jako że autor podaje nam motywy bohaterów i ich indywidualne poglądy. Przedstawia nam ich marzenia, pragnienia oraz aktualne rozterki. Mam jednak wrażenie, że troszeczkę odbiega od poprzednich powieści Sparksa. Powieść bardzo wciągająca i miejscami tajemnicza i zaskakująca. Bardzo polecam

Czy recenzja była pomocna?

Marlena

ilość recenzji:10

brak oceny 29-11-2018 07:53

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Pełna nostalgii i wspomnień.

Czy recenzja była pomocna?

Agniesia B

ilość recenzji:1

brak oceny 6-11-2018 20:48

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Sparks jakiego znamy, nic dodać, nic ująć :) Warto, dla wszystkich, którzy Go uwielbiają.

Czy recenzja była pomocna?

Agnieszka Kaniuk

ilość recenzji:76

brak oceny 23-10-2018 21:01

Witajcie kochani. Nie wiem, jak jest u Was, ale u mnie za oknem szaro, buro i ponuro. Mamy dosłownie oberwanie chmury. Jednak ja postanowiłam poszukać pozytywów nawet w takiej pogodzie i udało mi się. Ciepły kocyk, gorąca herbatka, klimatyczna świeca otulająca całe mieszkanie pięknym zapachem, krople deszczu rytmicznie uderzające w szyby okien i dobra książka. Czego chcieć więcej, czyż to nie brzmi pięknie. Jednak zapewne zgodzicie się ze mną, że z wybór książki, którą chcielibyśmy przeczytać, nie zawsze jest taką prostą sprawą, jak mogłoby się wydawać.

Dlatego dziś wspólnie z wydawnictwem Albatros, chcemy zaprezentować Wam książkę, która z pewnością doskonale sprawdzi się właśnie, teraz kiedy za oknem króluje jesień. A jak najlepiej przywitać jesień oczywiście z niekwestionowanym i doskonale wszystkim znanym mistrzem romansów Nicholasem Sparksem i jego najnowszą książką ?Z każdym oddechem?.
Myślę, że o samym autorze nie będę Wam pisać, ponieważ zapewne większość z Was w większym, bądź mniejszym stopniu już poznała jego twórczość, jeśli nie samodzielnie, to choćby ze słyszenia.

Skupmy się zatem na samej książce. Zanim jednak opowiem Wam o samej fabule, muszę opowiedzieć o samych okolicznościach jej powstania, bo już one chwyciły mnie za serce, za nim jeszcze poznałam historię, którą skrywają karty utworu. A były one naprawdę niezwykłe. Podczas jednego z wyjazdów na Sunset Beach w Karolinie Północnej od tamtejszych mieszkańców dowiaduje się, że nieopodal znajduje się niezwykłe miejsce Bratnia Dusza. Jest to zwykła skrzynka na listy, która pełni niezwykłą funkcję. Otóż każdy może przyjść i wrzucić do niej wszystko, co tylko chce. Każdy też może przeczytać wszystko, co zostawili w niej ci, którzy odwiedzili to miejsce przed nim. Zachęcając autora do odwiedzenia Bratniej Duszy, ludzie, z którymi wówczas rozmawiał, wyrazili przypuszczenie, iż być może znajdzie się tam coś, co stanie się inspiracją i treścią dla jednej z jego książek. I owszem tak właśnie się stało. Nie będę oczywiście dokładnie opisywać, jak doszło do powstania książki, ale oto właśnie kilka dni temu na naszym rynku wydawniczym pojawiła się powieść, która ma swój magiczny, bajkowy klimat.

Każdy z nas ma swoje plany marzenia i pragnienia. Marzenia i plany Hope od zawsze były klarowne. Dobre wykształcenie, praca, rodzina i dzieci. Część planu udało się zrealizować, ale niestety upragnionej stabilizacji rodzinnej nadal nie udało się naszej bohaterce osiągnąć. Mimo że ma już trzydzieści sześć lat i mężczyznę, którego kocha, nadal nie jest żoną i matką. Jej związek ma bardzo luźny charakter i choć trwa już sześć lat, nic nie wskazuje na to, by miała się on stać formalny. W momencie, kiedy, my czytelnicy poznajemy postać naszej bohaterki, jest rok 1990, a kobieta właśnie przyjechała do Karoliny Północnej na ślub przyjaciółki z czasów studenckich. Niestety nie ma przy niej jej chłopaka, ponieważ ich związek właśnie przeżywa kryzys. Na jednej z tamtejszych plaż los, a może przeznaczenie krzyżuje jej drogi z Tru. Mężczyzna jest w Ameryce po raz pierwszy i nawet nie przypuszcza, jak ten zaledwie siedmiodniowy wyjazd odmieni jego życie. Ten wyjazd jest dla Tru dosłownie podróżą do innego świata, bowiem jego miejscem na ziemi jest Afryka, a dokładnie Zimbabwe, gdzie pracuje jako przewodnik safari. Jak się możecie domyślać, między tą dwójką rodzi się uczucie. Jednak oboje wiedzą, że nie są już nastolatkami. Każde ma swoje ustabilizowane życie i zobowiązania wobec bliskich i rodziny. Jeśli zdecydują się być razem, któreś z nich zmuszone będzie ponieść ofiarę dla tej miłości i zrezygnować ze swojego dotychczasowego życia. Czy dane będzie im być razem? Sprawdźcie sami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 19-10-2018 07:24

MIŁOSNY LIST

Pewnie po powieści Sparksa nie sięgnąłbym nigdy, gdyby nie film ?I wciąż ją kocham?. Jestem romantyczną duszą, ale książki o miłości to najczęściej tandetne czytadła kojarzące się z Harlequinami tudzież kobiecymi koszmarkami, które zdobyły co prawda sławę, ale przebrnąć się przez nie nie da, jeśli posiada się choć odrobinę czytelniczych ambicji. Do filmu przekonało mnie jednak nazwisko reżysera, potem kupiła mnie sama historia, jeszcze potem po prostu musiałem sięgnąć po literacki pierwowzór i jemu też uległem. Powieść okazała się bowiem naprawdę dobrym męskim romansem. Czymś z nieco wyższej półki, nawet jeśli miłosnym historiom Rotha czy Irvinga do pięt nie sięgała. Resztę możecie już sobie dopowiedzieć ? i tak docieramy do niniejszego momentu, najnowszej książki Sparksa. Wiele sobie po niej obiecywałem, na wiele miałem nadzieję i choć nie wszystko okazało się takie, jakbym chciał, autor znów dostarczył mi naprawdę niezłej rozrywki i kilku emocjonujących momentów.

Bratnia Dusza ? tak nazywa się skrzynka pocztowa stojąca od 1983 roku na Sunset Beach w Karolinie Północnej. Każdy, kto chce, może spisać swoją historię i zostawić ją tam. I każdy, kto chce może ją przeczytać. Nicholas Sparks dowiaduje się o niej od miejscowych, którzy zachęcają go do zajrzenia do niej, wierząc, że jej zawartość i ona sama przydadzą się w jego twórczości. I rzeczywiście. Pisarz natrafia tam na historię, która go wciąga tak, że postanawia o niej napisać. By to jednak zrobić, musi odnaleźć osobę, która ją spisała, a autor w liście zostawił jedynie nieliczne wskazówki. Dotarcie do niego staje się prawdziwą przygodą, ale jeszcze większa przygoda dopiero na Sparksa czeka. Przygoda z przeszłością i opowieścią o niezwykłej miłości.
Jest rok 1990. Tru pracuje w Zimbabwe jako przewodnik po safari i wydaje się, że w Ameryce nic go nie pociąga. Przynajmniej do czasu, kiedy dostaje wiadomość, że jego biologiczny ojciec umiera. Tru sam właściwie nie wie czy chce go poznawać, ale ostatecznie rusza w drogę. Tymczasem Hope przybywa do Karoliny na ślub przyjaciółki. Choć jest w poważnym związku, przeżywa kryzys, a jakby tego było mało, jej ojciec także jest umierający. Spotkanie tej dwójki wkrótce odmieni ich życie, ale czy będzie im dane być razem?

Lekka i prosta, dokładnie taka jest ta powieść. Po Sparksie spodziewałem się czegoś więcej, ale jak na romans to i tak dobra lektura. Sprawnie napisana, czasem trochę zbyt potocznie i nieskomplikowanie, potrafi jednak obudzić nieco emocji. Wzruszyć? Mnie osobiście nie zdołała, ale niewiele jest dzieł, które potrafią zadziałać na mnie w ten konkretny sposób, myślę jednak, że co wrażliwsi czytelnicy ulegną niektórym fragmentom.

Co jeszcze warto dodać to fakt, że Sparks nie łamie tu schematów. Co prawda nigdy tego nie robił, jednak te jego powieści, z którymi miałem styczność, posiadały w sobie mocno przekonującą i oddziaływującą na czytelnika życiową nutę. Tu, choć autor od początku stara się przekonać nas, że mamy do czynienia z rekonstrukcją faktów, wkracza na grząski grunt typowo skrojonej fabuły romansu. Inspirowanej co prawda autentycznym miejscem i wyprawą autora do Afryki, ale nic poza tym. Co, przy moich oczekiwaniach, jest zarzutem, choć patrząc na to pod względem obietnic, jakie składa sam gatunek, trudno jest odbierać ten fakt w taki właśnie sposób.

Tak czy inaczej jednak, ?Z każdym oddechem? to niezła książka. Mniej męska, niż np. ?I wciąż ją kocham? (tak, dobrze się domyślacie ? to mój ulubiony utwór pisarza) i mniej też od niej realistyczna, ale całkiem udana, przyjemna w odbiorze i dostarczająca porcji niewymagającej i niezaskakującej rozrywki. Prości bohaterowie, prosty świat i proste, mimo zawirowań, uczucia. Ale to i tak o niebo lepsze dzieło (nawet jeśli Sparks nie wykorzystał kilku elementów, które aż prosiły się o to) niż Harlequiny, więc możecie sięgnąć po nie bez obaw. Tym bardziej, że całość połyka się dosłownie na raz.

Czy recenzja była pomocna?

marysia

ilość recenzji:7

27-05-2021 21:36

Szczerze?
Nie uważam tej książki za najlepsze dzieło Sparksa....
Ale zanim powiem, co mi się nie podobało, powiem o tym, co było fajne. Fajne było to, że autor nie ograniczał się do jednego miejsca. Oprócz Karoliny Północnej mamy tu opisane również życie i wygląd Afryki, Zimbabwe. Mogło być to pogłębione, lecz mimo wszystko wprowadzenie takiej namiastki safari, dzikiej natury, bardzo mi podpasowało.
Natomiast co mi się nie podobało: przede wszystkim ciężko było mi uwierzyć w romans, który się tam nawiązał. Nie sądzę, aby w prawdziwym życiu facet po tygodniu znajomości oświadczał się i składał deklaracje o wiecznej miłości. W sensie rozumiem zauroczenie, ale bardzo łatwo w książkach jest opisać miłość do końca życia od pierwszego wejrzenia.
Jest to historia oparta na faktach, lecz ciężko jest uwierzyć w tak nieprawdopodobne zbiegi okoliczności i przypadkowe spotkania. Końcówka książki jest abstrakcyjna.
Również w końcówce książki nie rozumiem postępowania jednego z głównych bohaterów- Tru. Ja na jego miejscu czułabym się wykorzystana... (Kto czytał ten wie)
Dość przeciętna opowieść. Na pewno Nicholas Sparks napisał kilka lepszych książek...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Szkolny Klub Recenzenta

ilość recenzji:21

brak oceny 26-11-2018 14:29

Kolejna porywająca opowieść Nicholasa Sparksa nosząca tytuł ?Z każdym oddechem? całkowicie mnie pochłonęła. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się przeczytać książkę liczącą prawie 400 stron w jeden dzień. Jest to magiczna opowieść o prawdziwej, pięknej, lecz trudnej miłości, która niesie ze sobą ból i tęsknotę, a czasem nawet paniczny strach.

Ona, 36-letnia pielęgniarka, wychowała się w Karolinie Północnej, gdzie również się ustatkowała. Od 6 lat tkwi w nic nieobiecującym związku. Natomiast on, 42- letni mężczyzna, pracuje jako przewodnik w dzikim i odległym Zimbabwe na południu Afryki. Dwa zupełnie różne światy, lecz pewnego dnia ich ścieżki się przecinają. Spotykają się przypadkiem w Sunset Beach, poznają lepiej i zakochują się w sobie. Jednak różne okoliczności nie pozwalają im być razem. Jak potoczą się ich losy? Czy będą potrafili zapomnieć, co ich połączyło? Czy wręcz przeciwnie, po latach odnajdą siebie, wciąż tak mocno zakochani, spotykają się i opowiedzą sobie co działo się w ich życiu?

Jest to bardzo wzruszająca opowieść, ukazująca miłość w jej prawdziwym obliczu. Jako namiętną, ale i bezduszną kochankę. Pozwala czytelnikowi wczuć się w sytuację bohaterów i przeżyć razem z nimi tę piękną i zarazem bolesną historię.
Martyna, lat 16

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Marciniak

ilość recenzji:1

brak oceny 25-10-2018 18:43

Nicholas Sparks to zdecydowanie król amerykańskiej powieści romantycznej. Myślę, że każda miłośniczka tego gatunku przeczytała chociaż jedną jego książkę. Ja aktualnie czekam jedynie na nowości, bo jego twórczość znam w całości. Jego powieści dzielą się na takie z typowym dobrym zakończeniem, ale również na takie z dramatycznym. Nigdy nie wiadomo, w jakim kierunku pójdzie kolejna historia opowiedziana przez niego. Jedyne co łączy wszystkie jego książki, to pojawiająca się w nich wielka miłość, która dopada bohaterów i sprawia, że nawet oni nie potrafią uwierzyć, że to naprawdę mogło ich spotkać.

Główna bohaterka Hope Anderson znajduje się na życiowym rozdrożu. W wieku trzydziestu sześciu lat spotyka się ze swoim chłopakiem, ortopedą, od sześciu lat, lecz bez żadnych planów na ślub, czy posiadanie dzieci, o czym ogromnie marzy. Dodatkowo u jej ojca niedawno zdiagnozowano poważną, nieuleczalną chorobę. Kobieta postanawia wyjechać na tydzień do rodzinnego domu w Sunset Beach w Karolinie Północnej, aby przygotować go na sprzedaż i przemyśleć trudne decyzje dotyczące własnej przyszłości. Tru Walls nigdy nie był w USA, jednak zostaje wezwany do Sunset Beach listem od mężczyzny, który twierdzi, że jest jego biologicznym ojcem. Przewodnik safari, urodzony i wychowany w Zimbabwe, ma nadzieję, że rozwikła tajemnice otaczające wczesne życie matki i pozna odpowiedzi na pytania dotyczące własnego ojca. Kiedy ścieżki tej dwójki przetną się nieoczekiwanie, życie obojga oraz postrzeganie pewnych spraw, zmienią się na zawsze.

Podzielona na dwie części (rok 1990 i 2014) książka to opowieść oparta na rzeczywistości, której źródłem jest dziennik i listy znalezione przez autora w skrzynce pocztowej o nazwie "Bratnia dusza" niedaleko Sunset Beach w Północnej Karolinie. Skrzynka pocztowa, należąca do wszystkich i nikogo, jest skarbnicą listów napisanych przez ludzi; szczęśliwe, smutne, tęskne, desperackie historie, czyli wszystko o czym ludzie chcą opowiedzieć, podzielić się z innymi lub po prostu wylać żale na papier. Nicholas Sparks zainteresował się historią miłosną trwającą od dziesięcioleci i postanawia odkryć ją do końca.

W życiu każdego człowieka przychodzą takie momenty, kiedy musi wybrać pomiędzy dwiema możliwościami. Czasem są to dosyć błahe sprawy, a czasem najważniejsze, takie, które rzutują na całe przyszłe życie. Tylko jak wybrać, gdy się nie jest pewnym co będzie dla nas lepsze, a decyzja będzie nieodwracalna. Jak wybrać, żeby później nie żałować i nie myśleć o zaprzepaszczonej drugiej opcji, o tym co mogłoby być, gdyby decyzja była inna. Nawet dorosły człowiek może się pogubić we własnych uczuciach, zwłaszcza gdy do głosu dochodzi serce i przejmuje władzę nad wszystkimi emocjami. Gdy w życiu Hope pojawia się nowe, zupełnie nieoczekiwane uczucie, kompletnie oddzielone od rozsądku, właśnie taką decyzję tj. trudną do podjęcia i niosącą za sobą cierpienie w każdym przypadku, będzie musiała podjąć. Hope jest osobą bardzo poukładaną i rozważną. Stara się wszystko planować, bo lubi być przygotowana na każdą ewentualność. Niestety nie zdaje sobie sprawy, że to tak nie działa, gdyż nigdy nie wiadomo, kiedy życie spłata nam figla i napisze całkiem inny scenariusz, niż przypuszczaliśmy. Takim scenariuszem okazuje się przypadkowe spotkanie człowieka, który bardzo szybko okazuje się być tzw. "bratnią duszą". Po pierwszym spotkaniu Hope i Tatu, obydwoje poczuli jakąś iskierkę przechodzącą pomiędzy nimi, jakby od razu wiedzieli, że znajdą nić porozumienia, ale że są ludźmi twardo stąpającymi po ziemi i racjonalnie myślącymi, starali się nie przywiązywać do tego zbyt dużej wagi i nie myśleć ani działać pod wpływem emocji. Jednak życie szybko zweryfikowało ich postanowienie. Silna chemia natychmiast pojawia się między nimi: naturalność, z jaką rozmawiają o swoim życiu, marzeniach i miłości jest niesamowita. Po wzajemnym zwierzeniu się, ich rozkwitająca przyjaźń szybko zmienia się w romantyczne uczucie, chociaż żadne z nich nie wyobraża sobie zmienić swojego dotychczasowego życia ze względu na zobowiązania, jakie na nich ciążą. Zakochanie się w sobie jest łatwe i natychmiastowe, tak jakby to było to, na co oboje czekali, a ich miłość mimo, że przytłaczająca, jest czysta i szczera. Miłość jest różna, tak jak różni są ludzie. Jest wiele rodzajów miłości, wiele sposobów jej odkrywania i wiele decyzji, które dla niej trzeba podjąć. Hope dokonała wyboru w imię miłości do ojca oraz będąc do końca oddaną swoim marzeniom i pragnieniom, które czuła od zawsze, jednak wielokrotnie zastanawiała się, czy było to warte i czy nie powinna postąpić inaczej. Jednak każda z decyzji przyniosłaby cierpienie, każda byłaby zarówno wielkim szczęściem, jak i wielkim bólem.

"Z każdym oddechem" to typowa powieść Sparksa. Pełna miłości, nadziei, straty i lęków, żalu i rozpaczy. Jest opowieścią o miłości, która przytłacza, nawet czytelnika, swoją intensywnością, której nie można zapomnieć i która sprawia, że zastanawiasz się, czy chciałbyś aby Ciebie spotkało w życiu coś podobnego. Z jednej strony wspaniałe, budujące uczucie, jednak przynoszące również mnóstwo bólu, tęsknoty i uporczywych myśli o tym, co by było gdyby...

Czy recenzja była pomocna?