SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Twoje fotografie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo IUVI
Oprawa miękka
Liczba stron 334
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Zostały ci zaledwie miesiące na rzeczy, na które jeszcze wczoraj miałaś długie lata.
W dniu swoich dwudziestych ósmych urodzin Ava dowiaduje się o wznowie raka, z którym walczyła trzy lata wcześniej. Lekarze nie pozostawiają nadziei: dziewczyna ma przed sobą jakiś rok życia. Ava nie zamierza jednak pozwolić chorobie decydować o tym, jak przeżyje ostatnie cenne miesiące pragnie urządzić swój wymarzony ślub. Jest tylko jeden mały problem. Brak pana młodego.
Ava nie ma też zbyt wiele pieniędzy, a przede wszystkim czasu Lecz to wszystko jest bez znaczenia. Zorganizuje wesele dla siebie samej.
Gdy przyjaciele i rodzina mobilizują się, by pomóc jej spełnić ostatnie marzenie i zorganizować przyjęcie wszech czasów, w sprawę angażują się media i wieść o Avie rozchodzi się po całym kraju. Lecz plany dziewczyny nieco się komplikują. Nagle do głosu dochodzą uczucia, z którymi zdążyła się już pożegnać. Teraz musi zdecydować, czy wystarczy jej odwagi, by pokochać, a potem sił, by się pożegnać.

Do głębi poruszająca opowieść, przypominająca o tym, że życie jest darem i że na miłość nigdy nie jest za późno
Kelly Rimmer, autorka Kiedy ciebie straciłam
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci
Wydawnictwo: IUVI
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 134x203
Liczba stron: 334
ISBN: 9788379660506
Wprowadzono: 03.06.2019

RECENZJE - książki - Twoje fotografie - Tammy Robinson

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

boo***********************

ilość recenzji:863

12-04-2022 19:23

"Twoje fotografie" to książka, która swoją premierę świętowała już dość dawno temu. Zaintrygowała mnie opisem i od kilku tygodni widniała na moim stosie hańby. Postanowiłam, że przyszedł już na nią czas. Na historię dziewczyny, która powinna mieć przed sobą całe życie. A miała jedynie bliżej nieokreślone miesiące, naznaczone cierpieniem z powodu nowotworu i pewność, że nie dożyje swoich trzydziestych urodzin.
To nie jest książka o odhaczeniu listy rzeczy, które chce się zrobić przed śmiercią. To swoisty pamiętnik głównej bohaterki, która skrzętnie przedstawia nam swoje dni po tym, gdy usłyszała o diagnozie. Śmiech przeplata się z rozpaczą, korzystanie z życia z niezrozumieniem losu, a szczęście z nieustannym bólem. Poza tym jest to dokumentacja spełniania jej jedynego marzenia jakie kiedykolwiek posiadała. Chciała po prostu wziąć ślub. A że już nie ma czasu na poszukiwania kandydata? Cóż, trudno, weźmie go w pojedynkę, a wesele będzie ukoronowaniem jej życia. W końcu niewiele już go zostało.
Ava to dziewczyna, która w swoim krótkim życiu już poznała smak chemioterapii, operacji, długich pobytów w szpitalu. Wygrała bitwę z rakiem piersi, choć jej ciało zostało nim naznaczone na zawsze. Od tego czasu z nikim się nie związała, wstydząc się swoich blizn po walce z chorobą. W swoje 28 urodziny otrzymuje diagnozę, która zwala ją z nóg. To koniec. W otoczeniu ukochanych rodziców, dwóch przyjaciółek oraz dalszej rodziny i znajomych, świętuje kolejny rok życia mając świadomość, że prawdopodobnie kolejnego już nie będzie. Na pomysł ze ślubem wpada nieoczekiwanie, a dzięki umieszczeniu informacji w social mediach staje się on sprawą, którą żyje mnóstwo osób.
Czy pomysł na świętowanie życia zamiast uroczystości pogrzebowych po odejściu jest dobry czy raczej niesmaczny i dziwny? Z pewnością opinie są podzielone, natomiast po lekturze tej książki doskonale rozumiem Avę i pobudki, które nią kierowały. Autorka znakomicie przedstawiła jej czas przed śmiercią, bez zbędnego patosu, niezwykle realistycznie. Towarzyszą jej szalenie mieszane emocje i umiejętnie przekazuje je czytelnikowi. Najtrudniejsze w tym wszystkim wydaje się nie samo odejście, co pozostawienie bliskich jej ludzi, z ziejącą dziurą w samym środku serca. Zdecydowanie łatwiej jest odejść, niż żyć po śmierci kogoś, kto był dla nas całym światem. Choć sięgając po tę książkę doskonale zdajemy sobie sprawę z jej zakończenia, to nie można powstrzymać łez. Rozpaczy za tym, co Ava utraciła. Bezsilności, gdyż nie było dla niej ratunku. Niesprawiedliwości, bo przecież powinna mieć przed sobą całe życie. Ale chyba najbardziej uderza w nas ból jej bliskich- rodziców, przyjaciółek i Jamesa. Patrzeć na śmierć ukochanej osoby z wiedzą, że nie można jej pomóc jest czymś okrutnym. A Ava stara się nas nauczyć w tej książce, że trzeba się cieszyć życiem. Chwilami. Czerpać z tego, co jest nam dane przeżyć na ziemi jak najwięcej. Bo nikt nie wie ile mu czasu pozostało...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

1-04-2021 10:04

Pierwsza powieść Tammy Robinson, z jaką miałam styczność, okrutnie mi się spodobała. Tytuł Normalni inaczej chwycił mnie za serce, wzruszył, zaskoczył swoim poziomem i całkowicie rozkochał w twórczości autorki. Tym razem przyszła pora na kolejną jej powieść, czyli Twoje fotografie. Jak myślicie, ta pozycja również mnie zachwyciła?

Kiedy Ava kończy dwadzieścia osiem lat, otrzymuje od losu okrutny prezent. Rak, z którym walczyła kilka lat wcześniej, powrócił ze zdwojoną siłą. Lekarze są bezradni i nie pozostawiają żadnych złudzeń: kobieta przeżyje co najwyżej rok. Ava nie chce, by choroba przekreśliła jej wszystkie marzenia i pozwala na to, by rak decydował za nią - postanawia więc urządzić swój wymarzony ślub. Co z tego, że nie ma nikogo na miejsce pana młodego? Ava zorganizuje wesele dla samej siebie. Kiedy bliscy kobiety zaczynają angażować się w planowanie ślubu, w sprawę mieszają się media i wieść o tej imprezie oblatuje cały kraj. Same plany kobiety zaczynają ulegać zmianie ? do głosu dochodzą uczucia, które Ava zdążyła już przekreślić grubą krechą. Musi więc zdecydować, czy będzie mieć na tyle odwagi, by pokochać a zaraz potem się pożegnać.

Główna bohaterka powieści, Ava, wzbudziła moją sympatię oraz podziw swoją siłą, odwagą w dążeniu do tego swojego wymarzonego celu oraz samą determinacją. To, z jakim momentami spokojem znosiła postępowanie choroby oraz zachowanie jej bliskich, bardzo mnie poruszyło i utwierdziło w przekonaniu, że Tammy Robinson potrafi kreować swoich bohaterów na niemal światowym poziomie. Stworzenie postaci chorującej na raka, która mimo wszystko się nie załamuje (a przynajmniej nie całkowicie), jest według mnie wyzwaniem, a autorce się to udało.

Z jednej strony głównym wątkiem tej pozycji jest właśnie choroba głównej bohaterki. Co rusz przypomina się czytelnikowi, że Ava jest chora i nie może już wykonywać pewnych czynności, co oczywiście rozumiem, jednak niektórych może to w pewnym momencie znużyć. Z drugiej jednak strony tym ważnym tematem jest też przygotowywanie wesela dla Avy. No i muszę przyznać, że ta część powieści zainteresowała mnie chyba najbardziej. W końcu niecodziennie czytam o bohaterkach, które będą szły do ołtarza same i to z własnej woli.

Pióro Tammy Robinson jest bardzo lekkie i choć opisuje ona trudne wydarzenia, to jednak książkę czyta się naprawdę przyjemnie i szybko, więc będzie ona idealną pozycją dla osób, lubiących powieści trudne, które mogą sobie przeczytać w jeden lub dwa wieczory. Zachwyciło mnie również przedstawienie relacji pomiędzy Avą a jej rodzicami i przyjaciółkami. Choć może się ten aspekt wydać komuś trochę wyidealizowany, to mnie zauroczył i chwycił niesamowicie za serce.

Twoje fotografie to powieść słodko-gorzka, która zachwyca, wciąga i niesamowicie wzrusza. Człowiek wie, do czego prowadzi do wszystko, ale jednak nie może przestać wierzyć. Jest to świetna pozycja, którą polecam każdemu. Ja sama z pewnością będę do niej wracać w przyszłości.

Czy recenzja była pomocna?