Równość i Simone de Beauvoir

Nie wiem, czy czytałam ostatnio bardziej aktualną książkę niż... "Równość i Simone de Beauvoir". Ta lektura dla dzieci, uzmysławia więcej niż niejedna książka dla dorosłych. Dlatego polecam ją zarówno każdemu maluchowi, jak i wszystkim rodzicom.

Simone de Beauvoir uważała, że wszyscy są równi i nie podobało jej się, że ludzie oczekują od dziewczyn innych rzeczy niż od chłopców. ???? Zaczynając od zabaw, przez zachowanie czy wyrażanie emocji. Według tej francuskiej filozofki powinniśmy również troszczyć się o tych, którzy są prześladowani czy wytykani. Szacunek należy się każdemu bez względu na wiek, płeć czy poglądy. Wszyscy mają takie samo prawo do szczęścia.

"Równość i Simone de Beauvoir" od wydawnictwomamania to zaledwie dziesięciostronicowa kartonówka, która mieści w sobie, mam wrażenie, całą prawdę o współczesnych czasach. Tych, w których dziewczynki mają (NADAL?!) bawić się lalkami, cały czas się uśmiechać i być grzeczne, a chłopcy? Chłopcom wolno chodzić po drzewach, rozrabiać, ale (NADAL?!) nie powinni płakać. W tych samych, w których za inną orientację, przynależenie do wybranej partii politycznej czy głośne wyrażanie poglądów można słono zapłacić. Choć coraz więcej osób działa na rzecz równouprawnienia i eliminacji krzywdzących stereotypów - to one nadal funkcjonują w społeczeństwie...

Powiedzenie, że to jak będzie wyglądać przyszłość zależy od nas - w kontekście tej lektury nabiera nowego znaczenia. W końcu to, co przekażemy swoim dzieciom będzie budować obraz świata za 10 czy 20 lat. Dlatego czytajmy im mądre, wartościowe książki i uczmy poszanowania różnorodności. Jestem przekonana, że lektura "Równość i Simone de Beauvoir" to pierwszy krok w stronę lepszego jutra.