SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Po dwóch stronach barykady

Miłość za żelazną kurtyną

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Powrót z Francji do powojennej komunistycznej Polski okaże się największym błędem Marii i jej córki Agaty, która zapłaci za tę decyzję szczególnie wysoką cenę.

Bronek Basista potrzebuje pieniędzy na spłatę kredytu. Gdy okazuje się, że być może mógłby się starać o odszkodowanie za krzywdę rodziców, którzy przeżyli gehennę w komunistycznej Polsce, zaczyna interesować się historią własnej rodziny. Jego matka, Agata, urodziła się we Francji, dokąd babcia Maria wyemigrowała za chlebem. Po powojennych zmianach ustrojowych w Polsce, zaczadzone propagandą kobiety zdecydowały się reemigrować do ojczyzny. Jakież było ich zdziwienie, gdy zamiast oczekiwanego raju robotników, napotkały biedę i wszechobecne represje.
`Miłość za żelazną kurtyną` to dramatyczna wielowątkowa opowieść o czasach stalinowskich, oparta na dokumentach i relacjach świadków.

Maria uważała, że przecież Michał nie mógł się mylić. Uznała, że członkostwo w PPR nie było głosem akceptacji dla zbrodni funkcjonariuszy NKWD. Sprawa katyńska nie miała tu znaczenia. Chociaż widziała ekshumację polskich oficerów na kronice filmowej. I chociaż po wyjściu z kina nie zjadła obiadu, bo nie mogła nic przełknąć. Widok czaszek z otworami z tyłu prześladował ją, szczególnie w nocy. Przez kilka dni myślała tylko o tej zbrodni Sowietów.
- Komunizm jest wspaniały, tylko ludzie zawodzą - powtarzała to jak mantrę, gdy nie rozumiała polityki Stalina.
Agata wierzyła więc we wszystko, co mówiła jej matka i co potwierdzała Celina. Bo przecież tak myślał i ojciec. A on był wyrocznią, nie miało znaczenia, że już nie żył.

Grażyna Wosińska, elblążanka i dziennikarka. Autorka `Pożaru i szpiegów`, pierwszej książki o Sprawie Elbląskiej, oraz `Zbrodni czy wyrok na zdrajcy`, jedynej publikacji o organizacji KUL Zakon Krzyżacki. Stypendystka Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz Prezydenta Elbląga.`
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 486
ISBN: 978-83-8083-809-3
Wprowadzono: 02.03.2018

RECENZJE - książki - Po dwóch stronach barykady, Miłość za żelazną kurtyną - Grażyna Wosińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 10 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Małgorzata Bojarun

ilość recenzji:232

brak oceny 26-09-2018 13:51

Sprawa elbląska to wydarzenia, o których wielu mieszkańców tego miasta wolałoby zapomnieć. Kiedy w 1949 roku spłonęła hala produkcyjna zakładów mechanicznych Zamech, władza komunistyczna postanowiła wykorzystać tę tragedię. Po pożarze, pod zarzutem sabotażu Urząd Bezpieczeństwa aresztował ponad 100 osób. Część aresztowanych nie miała żadnych związków z tragedią. Aresztowania objęły głównie reemigrantów z Francji, którzy zostali oskarżeni o tworzenie siatki szpiegowskiej. Wiele osób zmarło podczas śledztwa lub krótko po nim. Był to najbardziej odczuwalny w Elblągu akt stalinowskiego terroru. W 1956 roku wszystkich skazanych uniewinniono.
Tyle historii. Przerażające jest to, że gdyby w moje ręce nie trafiła książka pt. "Po dwóch stronach barykady. Miłość za żelazną kurtyną" nie miałabym pojęcia o tych wydarzeniach. Tylu ludzi i tyle nieszczęść odeszło w zapomnienie. Należy wydawać takie książki właśnie dla pamięci. Żeby nie zapomnieć.
Bronek Basista niewiele wie o przeszłości swoich rodziców. Swojego ojca ledwie pamiętał, a matka nigdy nie chciała rozmawiać o wydarzeniach z młodości. Jednak, kiedy okazało się, że Bronek może starać się o odszkodowanie za krzywdy rodziców, których doznali za czasów komuny - zaczął przeglądać dokumenty i papierzyska pozostałe po rodzicach z tamtych czasów. Niewiele tego było, ale może jednak się uda.
Mam wrażenie, że osoba Bronka jest w powieści jedynie przyczynkiem do ukazania losów Agaty i Michała. Bronek jest taki jak i cały wątek, którego jest bohaterem - trochę bez charakteru, taki niemrawy i bez uczuć. Może i nie jest to właściwe w sytuacji, gdy z innych wątków rzeką wylewają się emocje, ale niewątpliwe pozwala to odpocząć czytelnikowi od nadmiaru szczegółów i informacji, którymi zalewa nas autorka przedstawiając losy rodziców.
Tak naprawdę fabuła książki prowadzona jest dwuwątkowo i opiera się na postaciach Agaty oraz generała Bolesława Nieczuja - Ostrowskiego. Matka Agaty przybyła do Francji przed wojną, w poszukiwaniu pracy. Los nie szczędził jej bólu i rozczarowań. Kiedy poznała Michała, zakochała się w nim bez pamięci. Nie przeszkadzało jej, że mężczyzna ma w Polsce żonę i dwójkę dzieci. Szybko związała się z Michałem, a owocem związku była właśnie Agata. Michał szybko pokazał swoje prawdziwe oblicze i na samym początku wojny powrócił do Polski zostawiając we Francji Marię z dzieckiem. Agata szybko dorastała w silnym poczuciu bycia Polką. Żyła w ciągłej tęsknocie za ojczyzną podsycaną przez matkę. Niestety obraz Polski, jaki miała był w dużej mierze wykreowany przez stalinowską propagandę. Ani Ona ani matka nie wierzyły w zbrodnie katyńskie, choć w kronice filmowej widziały czaszki ze śladem po kuli. Propaganda była silniejsza i to pod jej wpływem kobiety postanowiły jednak wrócić do kraju. Jakież było zdziwienie, kiedy zamiast bogatego państwa zastały biedę i terror.
Z powieści wyziera tragedia tamtych czasów i rozpacz pojedynczego człowieka, który nic nie może poradzić na panoszące się dookoła zło. Może tylko dzień po dniu walczyć o przetrwanie swoje i swojej rodziny i czekać na lepsze. Nie wiadomo, komu można zaufać nie wiadomo, kto przyjaciel, a kto wróg... Agata cierpi właściwie tylko dlatego, że urodziła się we Francji. To pozostawi w niej ranę na całe życie....
Powieść dobra, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że świetna, gdyby nie nadmierna szczegółowość autorki. Ja rozumiem, że pisała o tragicznej przeszłości swojego rodzinnego miasta i chciała w czytelniku pozostawić uczcie prawdziwości opisywanych zdarzeń. Zapewniam jednak, że gdyby użytych dat, faktów i dokumentów na ich potwierdzenie było o połowę mniej, powieść byłaby gładsza i przyjemniejsza w odbiorze. A tak podczas lektury musiałam bardzo uważać, aby nie zagubić fabuły. To psuło mi przyjemność czytania i powodowało, że lektura po prostu mnie nużyła. Nadmierna ilość szczegółów i nazwisk powodowała, że trudno było powiązać poszczególne osoby i wydarzenia, przez co nie mogłam w pełni przeżywać losów głównych bohaterów. Miejscami powieść zamieniała się w podręcznik do historii i to już drażniło mnie nieprzeciętnie.
Pomimo tego zapewniam Was, że jeżeli powieść ta wpadnie w Wasze ręce - warto się nad nią pochylić. I niech Was nie zwiedzie słodka okładka. Treść książki wcale nie jest słodka. Jest przerażająca, ale należy ją przeczytać po to, aby pamiętać. Bo póki pamiętamy, zrobimy wszystko, aby ta historia nie powtórzyła się.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ania123

ilość recenzji:1

brak oceny 16-07-2018 16:14

Książka bardzo trudna, ciężko przez nią przebrnąć i nie ukrywam, że nie dałam rady. Napisana w mało wciągający sposób dla wymagającego odbiorcy. Pasjonuje się literaturą wojenna, uwielbiam m.in. Joanne Jax czy Jeźdźca miedzianego Paulliny Simons. Dla mnie książka musi mieć ciekawą fabułę, barwnych bohaterów i być napisana lekko, pomimo poruszania trudnych tematów. A tutaj... poczułam się jakbym czytała biografię, troszkę jak przymusowa lektura w szkole, a że czytam dla przyjemności - książka "niedoczytana" wraca do biblioteki.

Czy recenzja była pomocna?

CZYTAMITU

ilość recenzji:1

brak oceny 21-04-2018 14:04

Historia opisana w książce ,,Po dwóch stronach barykady. Miłość za żelazną kurtyną" jest trudna i bolesna. Wspomnienia z czasów II wojny światowej i panującego komunizmu w Polsce są przerażające i uderzające prosto w serce.
Nie jest to łatwa książka w odbiorze. Wiele politycznych informacji oraz wielowątkowość wymagało ode mnie wielkiego skupienia i ciszy aby nie pogubić się i dobrze wszystko zrozumieć.
Przesyt politycznych informacji wprowadził mi nie lada chaos w głowie. Bardziej trafiały do mnie opisane losy Marii i jej córki Agaty. W tego typu książkach szukam autentycznych emocji. Wiele różnych postaw wobec panującego ustroju jest przedstawionych w książce. Ludzie, którzy popierali komunizm mieli łatwiej w pracy i przy innych aspektach życiowych. Teoretycznie byli bezpieczni. Jednak są bohaterowie, którzy nie godzili się na niego tak jak Agata za co spotkała ją kara. Na trzy lata trafiła do więzienia pod zarzutem szpiegostwa.
Jak ciężko w tamtych czasach było w cokolwiek wierzyć, kiedy każdy głosi inną prawdę i codziennie musisz walczyć o swoje życie i bliskich. Niewyobrażalne jest dla mnie cierpienie z jakim musieli się mierzyć ludzie.
Autorka wykonała ogromną pracę tworząc tą książkę, przywołane fragmenty prawdziwych dokumentów, dodają jeszcze większej powagi całej historii.
Była to trudna lektura ale ważna i refleksyjna. Tyle mogę zrobić dla ludzi, którzy musieli żyć w tych okrutnych czasach, ginąc i tracąc życie za chore idee władz. Ocalić ich od zapomnienia.
Jeśli zapomnimy o historii, skazujemy się na jej powtórzenie...

Czy recenzja była pomocna?