SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ostatni dzień

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 480

Opis produktu:

Doskonałe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnymSpokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodniaBlack Hall w stanie Connecticut zawsze uchodziło za bezpieczną przystań. To zamożne nadmorskie miasteczko wolne od przestępczości. Piękne domy zamieszkiwane przez szczęśliwe rodziny. Pewnego lipcowego upalnego dnia dochodzi do zbrodni, która burzy spokój mieszkańców...Rodzina i przyjaciele zamordowanej właścicielki galerii Beth Lathrop i jej nienarodzonego dziecka są wstrząśnięci. Okazuje się też, że znika cenny obraz, skradziony i odzyskany wiele lat temu. Podczas tamtego napadu została zabita matka Beth i jej siostry Kate.Kate z pomocą detektywa Reida postanawia zbadać ostatnie tygodnie życia Beth. Naturalnym podejrzanym staje się jej mąż. Mężczyzna ma jednak mocne alibi na czas morderstwa.Kate i Reid starają się zrozumieć sens śmierci Beth, ale zamiast odpowiedzi znajdują tylko kolejne pytania: Jeśli to nie mąż, to kto jeszcze mógłby czyhać na życie kobiety? Jaką rolę w całej tej sprawie odgrywa należący do rodziny obraz?`Luanne Rice po raz kolejny potwierdza swój wyjątkowy talent do kreślenia emocjonalnych portretów swoich bohaterów. Dodając do stworzonej przez siebie historii szczyptę napięcia, udowadnia, że miłość i morderstwo to nieodłączni towarzysze`. - Tess Gerritsen`Mroczna historia rodziny. Małżeństwo pełne skaz. Skomplikowana, wielowątkowa intryga. Opowieść Luanne Rice jest niesamowicie autentyczna`. - Lisa Unger
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 205x130
Liczba stron: 480
ISBN: 9788328722453
Wprowadzono: 13.05.2022

RECENZJE - książki - Ostatni dzień - Luanne Rice

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.6/5 ( 11 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    4
  • 3
    4
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ilona Wolińska.

ilość recenzji:151

3-07-2022 20:00

Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia.

Pewnego lipcowego dnia w nadmorskim miasteczku Black Hall w stanie Connecticut, które od zawsze uchodziło za bezpieczne miejsce, dochodzi do makabrycznej zbrodni. Ofiarą jest właścicielka galerii Beth Lathrop i jej nienarodzone dziecko. Okazuje się również, że poraz kolejny łupem padł cenny obraz, który wiele lat temu został skradziony podczas napadu, w którym zginęła matka Beth i Kate Kate wraz z detektywem Reidem postanawia. dokładnie prześledzić ostatnie tygodnie życia siostry. Pierwsze podejrzenie pada na męża Beth, jednak ten ma bardzo mocne alibi na czas, w którym zginęła jego żona. Pytań jest coraz więcej a odpowiedzi na nie brak. Kto zamordował Beth i jaki miał w tym cel?

"Ostatni dzień" to książka, która przyciągnęła mnie do siebie nie tylko okładką ale również intrygującym opisem. Początek tej historii zapowiadał się naprawdę obiecująco. Już na pierwszych stronach powieści mamy do czynienia z morderstwem i ciekawie zapowiadającym się śledztwem, w którym jest mnóstwo tajemnic I sekretów sięgających wiele lat wstecz. Ale im dalej i głębiej, tym robi się nudniej. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, ale gorzej z wykonaniem. Powieść zawiera zbyt wiele zbędnych opisów, które zamiast wzbudzić w czytelniku emocje, tylko nużą i tak naprawdę nic nie wznoszą do fabuły. "Ostatni dzień" okrzyknięty został mianem thrillera psychologicznego i tu na uwagę zasługuje kreacja bohaterów pod względem psychologicznym, nie mam tu nic do zarzucenia, wykreowani zostali naprawdę dobrze. Z bólem serca przyznaję, że ta książka mnie nie porwała, oczekiwałam, mrożącej krew w żyłach historii, a dostałam powieść obyczajową z rodzinnym dramatem w tle. Dobrnęłam do końca tylko dlatego, że nie lubię pozostawiać książek niedoczytanych, choćby nie wiem jak były złe.
"Ostatni dzień" zbiera różne opinie, ale jestem pewna, że znajdzie się grono osób, którym ta książka przypadnie do gustu. To idealna pozycja dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z thrillerami psychologicznymi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kas*************

ilość recenzji:196

13-06-2022 20:27

Już od pierwszej chwili była to podróż z przygodami. Zaczęłyśmy od wspólnej kąpieli?Książka trochę się pomarszczyła, ale za to stała się przyjemniejsza w dotyku. Jednak nie będę praktykowała takiego procederu.
Zaczyna się mocno, mrocznie i ciekawie.
Niestety temperatura opada wraz z każdą stroną. Zabrakło mi impulsu, nutki ekscytacji. Tego czegoś, co daje nam/mi kopa do działania. Tym samym stała się poprawną lekturą do przeczytania i nie pozostawia nic.
Morderstwo ciężarnej kobiety i kradzież dzieła sztuki. Na światło dzienne wychodzą tajemnice: kiepskie relacje małżeńskie, kochankowie, zazdrość. Dramat sprzed lat.
Jest dobrze, i wręcz jestem zła, że tak jak zaczęło się z przytupem, skończyło rozwlekle i monotonnie. Może za dużo srok łapanych za ogon? Wystarczy zmniejszyć objętość powieści i będzie zachowana proporcja informacji.
Dodatkowo nie do końca trafia do mnie opis thriller w odniesieniu do tej lektury. Raczej dramat rodzinny z elementami kryminalnymi. Z takim nastawieniem łatwiej będzie czytać i nie podsycać oczekiwań na coś, czego tam nie ma.

Czy recenzja była pomocna?

zaBOOKowana

ilość recenzji:197

11-06-2022 10:56

Black Hall to urokliwe nadmorskie miasteczko, w którym w lipcowy upalny dzień dochodzi do morderstwa. Beth Lathrop, właścicielka galerii sztuki, w zaawansowanej ciąży, zostaje znaleziona martwa w swojej sypialni. Podejrzenie pada na męża kobiety, z którym od jakiegoś czasu jej się nie układało. W wyniku romansu z pracownicą galerii, ponownie został ojcem, a to nie pomogło w odbudowaniu relacji małżonków.

Siostra zamordowanej na własną rękę próbuje znaleźć mordercę, a w toku jej śledztwa na jaw wychodzą niewygodne sprawy, sekrety i kolejni podejrzani. Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż to było widoczne na pierwszy rzut oka.

Ostatni dzień to nie jest mrożący krew w żyłach thriller. To rozbudowana powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym, śledztwem i tajemnicą w tle. Niemniej jednak ja takie powieści lubię i bardzo dobrze spędziłam z nią czas.

To powieść obyczajowa w rodzinnym dramatem w tle. Jeżeli lubicie bardziej rozbudowane obyczajówki, z elementami thrillera, nie zawiedziecie się i docenicie jej wewnętrzne piękno.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:663

6-06-2022 20:23

Senne nadmorskie miasteczko Black Hall w stanie Connecticut. Nikt tam nigdy się nie bał, oaza bezpieczeństwa i spokoju. A jednak. Dobra passa zniknęła. Ktoś zaburzył codzienne szczęście zamożnych i wpływowych rodzin. Pewnego gorącego wakacyjnego dnia została zamordowana Beth Lathrop i jej nienarodzone dziecko. Zbrodnia wstrząsnęła okolicą, mieszkańcy są zbulwersowani. Każdy lubił i szanował Beth. Na co dzień zajmowała się prowadzeniem galerii sztuki. Robiła to co kochała. Okazuje się, że z domu zginął również cenny obraz, który rodzina już raz wiele lat temu straciła, ale został odzyskany. Co się kryje za tajemniczym zniknięciem obrazu? Kto mógł chcieć jej śmierci? Oczywiście, zawsze pierwszym podejrzanym zazwyczaj jest małżonek ofiary, i nie inaczej jest w tym przypadku. Jednak on był ma rejsie ze znajomymi. I twierdzi, że bardzo kochał swoją żonę, pomimo że ją zdradzał i miał dziecko z inną kobietą. Na pomoc Kate, siostrze zmarłej kobiety, przychodzi detektyw Reid, który interesuję się losami rodziny, już raz im w przeszłości pomógł. Czy również tym razem szybko postawi zarzuty sprawcy tej makabrycznej zbrodni? Czy mąż będzie jedynym podejrzanym? Okazuje się, że Beth miała przyjaciela? A może on był zazdrosny o męża i pozbył się kobiety? Pojawia się kolejne pytanie, kto był ojcem dziecka? Pytania można oczywiście mnożyć, spekulować odpowiedzi, ale od razu zastrzegam, że nic to nie da. Nawet nie warto się trudzić, autorka znakomicie czytelników zmanipulowała. Pierwsza klasa.
Ostatni dzień to emocjonalny thriller psychologiczny, w którym autorka zaoszczędziła nam mocnych i brutalnych scen. Bardziej skupiła się na emocjach i przeżyciach bohaterów, pokazała też, że bardzo często za parawanem szczęścia kryje się ból i smutek. Pozornie szczęśliwe małżeństwa są pełne tajemnic i sekretów, kłamstwa osaczają je z każdej strony. Ale najważniejsze, aby nie wydostały się za krąg rodziny. Wiją się w rodzinnym gniazdku i tylko szukają ujścia, miejsca, którędy mogą się wydostać na zewnątrz, gdzie ktoś może je usłyszeć.
W tej lekturze Luanne Rice porusza ważne zagadnienia, które często nie są nam obce. Problem z alkoholem, zdradą małżonka, samotnością w małżeństwie, traumą po bolesnych wydarzeniach z przeszłością, potrzebą kochania i bycia kochaną. Pozostawia nas z trudnymi pytaniami, skłania do refleksji i przemyśleń. Nie pozwala obojętnie przejść obok ważnych życiowych problemów.
Akcja toczy się powoli, nie będziemy świadkami szybkiej akcji i nagłych zwrotów akcji. Panuje pewien niespokojny marazm, spokój, wydarzenia toczą się swoim rytmem. To pozwala nam też zastanowić się, kto naprawdę stoi za zbrodnią. Wielu podejrzanych, a wiadomo, że wszyscy raczej nie mogą być sprawcami. Wzorcowo autorka zaskoczyła z finałem, niespodziewany i myślę, że przez wielu nieprzewidywany. Moje myśli błąkały się wokół kilku potencjalnych sprawców, ale nie wobec tego jednego ?
Doskonała fabuła, łącząca niewidzialnym intrygującym mostem przeszłość z teraźniejszością. Jaki może być efekt takiego połączenia? Przekonajcie się sami. Zdecydowanie warto!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:224

30-05-2022 09:43

Czy historia lubi się powtarzać?

I co tak naprawdę jest motywem zbrodni?

Kiedy pewnego lipcowego dnia dochodzi do morderstwa Beth Lathrop, okazuje się, że po raz kolejny znika także cenny obraz, ukradziony i odzyskany wiele lat temu. Winny tamtemu napadowi, jest ojciec Beth, który zatrudnił Andersonów, by związali jego żonę i córki (Kate i Beth) w piwnicy. Niestety matka dziewczyn została zabita, a obie kobiety niosą na swoich barkach bagaż traumatycznego wydarzenia.

Kiedy Kate, odnajduje ciało siostry, jest wstrząśnięta. Kobieta była nie tylko jej bliska, ale nosiła pod swoim sercem jej siostrzeńca. Niestety żadne z nich nie przeżyło.

Kate z pomocą detektywa Reida, stara się rozwiązać kryminalną zagadkę. Za wszelką cenę chce znaleźć mordercę siostry i sprawić, by sprawiedliwości stało się zadość. Głownym podejrzanym staje sie Pete - mąż Beth. Jednak on ma mocne alibi.
Podczas prywatnego śledztwa Kate, na jaw wychodzą wszelkie tajemnice skrywane nie tylko przez Beth ale także przez ich wspólne przyjaciółki - Lulu i Scotty. Ich czwórka nawała się Różą Wiatrów i poprzysięgła sobie "(...) obietnicę wiecznego siostrzeństwa, przyjaźni i otwartosci". Niestety, wraz z zabójstwem Beth, Kate odkryła, że wśród przyjaciółek zawitały także sekrety...
A największe tajnice skrywała niestety sama zamordowana...

Podczas śledztwa wychodzą na jaw kolejne fakty. Tutaj każdy wydaje się być winny. Tutaj każdy wydaje się mieć motyw.

Kto stoi za brutalnym morderstem Beth i jej nienarodzonego dziecka?
I co wspólnego z jej śmiercią, ma skradziony obraz?

Dowiecie się tego czytając "Ostatni dzień" - książkę, której premiera będzie miała już 18 mają!
Serdecznie Wam ją polecam!
Tutaj to co oczywiste, wcale oczywistym nie jest!
Autorka wodzi czytelnika za nos, przedstawia mu nowe fakty, by za chwilę się z nich wycofać i przedstawić sytuację w całkiem innym świetle.
Genialna fabuła!
Genialnie przedstawieni bohaterowie!
Wielowątkowa intryga!
Wciąż wzrastające napięcie!
Nieoczywiste zakończenie!

O tej książce można mówić naprawdę wiele, ale żadne słowa nie są w stanie wyrazić jej wyjątkowości!

Przekonajcie się sami

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:751

27-05-2022 00:07

Black Hall w stanie Connecticut to spokojna nadmorska miejscowość. Jednak pewnego lipcowego upalnego dnia dochodzi do brutalnej zbrodni, która wstrząsa lokalną społecznością. Zostaje zamordowana właścicielka galerii Beth Lathrop i jej nienarodzone dziecko. Z domu Lathropów znika też cenny obraz, skradziony i odzyskany 23 lata temu. Podczas tamtego napadu została zabita matka Beth i jej siostry Kate.
Obecnie Kate Woodward z pomocą detektywa Conora Reida postanawia zbadać ostatnie tygodnia życia swojej siostry Beth. Głównym podejrzanym staje się jej mąż Pete Lathrop, ale jak się okazuje mężczyzna ma alibi.
Kto tak naprawdę zamordował Beth?
Jaki motyw miał morderca?
I jaką rolę w tej sprawie odgrywa należący do rodziny obraz?
"Ostatni dzień" to bardzo mroczna historia. Autorka napisała rewelacyjną powieść. Poznacie historię o idealnej rodzinie mieszkającej w luksusowym domu jednak jak okazuje się za zamkniętymi drzwiami odgrywa się prawdziwy dramat rodzinny. Krok po kroku odkrywamy mroczną prawdę o życiu bohaterów. Nieudane małżeństwo, zdrady, romanse to wszystko doprowadza nas do poznania prawdy, dlaczego doszło do takiej tragedii w domu Lathropów.
Autorka świetnie wykreowała psychologicznie bohaterów, a ta historia pokazuje, że nigdy nie wiadomo, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami idealnych rodzin. Czytając tę książkę przekonacie się, że ludzie mają mroczne sekrety i potrafią posunąć się do najgorszych czynów.
"Ostatni dzień" to także historia o czterech przyjaciółkach, które trzymają się razem, a jednak mają przed sobą sekrety.
Kate próbując rozwiązać śledztwo dotyczące morderstwa jej młodszej siostry dowiaduje się, że kompletnie nie znała własnej siostry. Beth ukrywała przed Kate mnóstwo sekretów.
To także historia pokazująca jsk bohaterzy radzą sobie po stracie ukochanej osoby.
Jestem totalnie zachwycona tą historią, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. Autorka genialnie trzyma czytelnika w niepewności, podsuwa różne tropy i wyprowadza czytelnika w pole. Do samego końca nie trafiłam z tym kto jest mordercą, a podejrzanych jest wielu. Zapewniam, że nie będziecie nudzić się i będziecie zaskoczeni zakończeniem książki.
Ta historia to prawdziwy rollercoaster emocjonalny.
Nie mogłam przestać czytać i gwarantuję, że nie oderwiecie się od tej książki ani przez chwilę.
Rewelacja!
Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver.reads

ilość recenzji:302

24-05-2022 20:21

Zdawać by się mogło, że w przeszłości ta rodzina została już wystarczająco naznaczona tragediami. Dlatego też brutalne morderstwo ciężarnej Beth, właścicielki dobrze znanej mieszkańcom galerii, dogłębnie wstrząsnęło niewielką społecznością Black Hall. Pytanie - kto za tym stoi i czy zabójstwo miało związek ze słynnym obrazem, który został w tym czasie skradziony?

Historia ta urzekła mnie głównie morskim, małomiasteczkowym klimatem, który w połączeniu z więzią łączącą cztery przyjaciółki przypominał mi odrobinę "Wielkie kłamstewka", które wprost uwielbiam. Ta pozorna sielskość i błogi spokój znienacka zaburzone przez bezduszną zbrodnię i wplątany w to motyw zaginionego obrazu - mieszanka idealna!

"Ostatni dzień" był dla mnie powiewem świeżości i potrzebnym oddechem od mrocznych thrillerów, w których trup ściśle się gęsto, a krew leje się strumieniami. Po dość mocnym i poruszającym początku Rice skupia się w głównej mierze na psychologicznym aspekcie tej historii. Odziera bohaterów z zewnętrznych warstw i przybieranych na co dzień masek, a to coś, co szczególnie sobie cenię w tym gatunku.

Natomiast zakończenie... Cóż, jestem niemalże pewna, że podzieli ono bookstagramową społeczność - albo je pokochacie, albo znienawidzicie. Ja powiem Wam tylko, że jedna z ostatnich scen wywołała ciarki na mojej skórze. Drążyłam, łączyłam poszczególne fakty, a i tak tożsamość mordercy kompletnie mnie zaskoczyła!

"Ostatni dzień" to pierwszorzędny thriller psychologiczny, z dość mocno rozbudowanym tłem obyczajowym. Zaskakujący i niesztampowy - polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytanaori

ilość recenzji:1

22-05-2022 11:53

W spokojnej i zamożnej okolicy dochodzi do włamania oraz jak się okazuje morderstwa ciężarnej właścicielki galerii. Znika również cenny obraz, który już kiedyś został skradziony?

Zapowiadało się fajnie ale czym dalej tym było gorzej. Czytałam ją z tydzień (i to tak lekko)? ciągle musiałam robić przerwy bo mnie nudziła!

Zakończenie mimo, że nie było (jak dla mnie) do przewidzenia- to nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia. Zakończyłam lekturę z myślą ?okej, nie do końca rozumiem motyw, ale ok?. Jestem pewna, że ta historia nie zostanie na długo w mojej pamięci.

Zbędne opisy, odniosłam wrażenie, że z góry było nam już narzucone kto niby może stać za morderstwem gdzie od razu wiedziałam, że to nie może być ta osoba bo byłoby to wszystko zbyt banalne. Autorka chyba chciała przez ten zabieg sprawić, że uwierzylibyśmy, że to osoba X stoi za morderstwem by na końcu mieć niespodziankę i zaskoczenie, że ?A jednak! Wprowadziłam was w maliny, to ktoś inny?. No nie wyszło. Podsumowując jestem trochę zła bo zmarnowałam kupę czasu na tę książkę. Byłam o krok aby zostawić to gdzieś po 50 stronie. Tylko wzdychałam i wywracałam oczami. Tutaj ewidentnie czuć, że to grubasek. Dłuży się i dłuży.

Plus za to, że momentami (co pewnie jest zasługą dialogów) czytało się w miarę sprawie. Cieszę się, że mam to już za sobą.

Czy recenzja była pomocna?

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

21-05-2022 13:09

Beth i Kate są siostrami i właścicielkami galerii obrazów w Back Hall.
Po kilku dniach kiedy Kate nie mogła skontaktować się z siostrą, zaniepokojna postanowiła ją odwiedzić. Na miejscu okazało się, że Beth nie żyje od kilku dni.
I po raz kolejny zginął pewien obraz, z który w przeszłości doprowadził do śmierci...

Mam ambiwalentny stosunek do tego thrilera. Podobala mi się postawa Kate i to jak autorka przedstawiła przemianę jaka zaszła w dziewczynach po tragicznych wydarzeniach z przeszłości. Natomiast reszta bohaterów jest sztuczna, dosłownie wystruga i z drewna. Sam, córka zmarłej Beth, jest tak dziewna, że moja wręcz ją podejrzewać o dokonanie zbrodni. Autorka ciągle powraca do przeszłości, wszystko co osiągnęly kobiety lub nie ma związek z przeszłością. Dla mnie ten wątek został przerysowany w efekcie wyszła z tego karykatura.
Za to wielki plus dla Luanne Rice za mącenie co do samego winnego, tutaj autorka osiągnęła zamierzony efekt. Przynajmniej ja typowałam zbrodniarza i za chwilę zmieniałam zdanie przeszłości pierwszą połowę książki. Później już nie było tak tajemniczo, choć przyjaciółki ukrywały między sobą różne sekrety.
Akcja w ,,ostanium dniu" jest raczej niespieszna, tyle że podejrzenia można słychać z jednego bohatera na drugiego. Zakończenie nie uratowało całości, nie było spektakularnego bum.
Ani dobra, ani zła, ale raczej szybko wyleci mi z głowy ???????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:579

17-05-2022 12:40

????RECENZJA PRZEDPREMIEROWA????

?Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia...?

?Ostatni dzień? autorstwa Luanne Rice, stanowi połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym, którego premiera już w tę środę - 18 maja! ?Ostatni dzień? to kolejna książka, w której królują kobiety. Jest to historia pełna sekretów rodzinnych - czyli to co w thrillerach uwielbiam najbardziej.

Black Hall w stanie Connecticut zawsze uchodziło za bezpieczną przystań. To zamożne nadmorskie miasteczko wolne od przestępczości... do pewnego momentu. Pewnego upalnego dnia dochodzi do morderstwa, które zakłóca spokój lokalnej społeczności. Wszyscy są wstrząśnięci śmiercią Beth Lathrop i jej dziecka. Pierwszym podejrzanym staje się maż zamordowanej. Mężczyzna ma jednak mocne alibi... Kto mógłby czyhać na życie kobiety? Jaką rolę w całej sprawie odgrywa rodzinny obraz, który po raz kolejny został skradziony?

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, podczas czytania, to opisy zaserwowane przez autorkę. Bardzo spodobał mi się sposób przedstawienia nadmorskiej miejscowości oraz jej spokojnych mieszkańców. Niestety nie wszystkie opisy mnie zaciekawiły - blisko połowy książki zdarzyło się kilka zbędnych opisów, które powodowały moje znużenie, które z kolei spowodowało brak zainteresowania dalszymi losami śledztwa zabójstwa Beth.

Z racji tego, że ?Ostatni dzień? został zakwalifikowany do thrillera psychologicznego, należałoby wspomnieć kilka słów o portretach psychologicznych bohaterów. Przez powolne oraz monotonne tępo fabuły, czytelnik na spokojnie może zapoznać się z każdym z bohaterów - czego brakuje mi w niektórych książkach, w których akcja leci jak z bicza strzelił.

Autorka miała całkiem ciekawy pomysł na fabułę, jednak jej wykonanie nie do końca mnie kupiło - wyzwaniem okazała się dla mnie monotonność tej historii. Wynikło to głównie z faktu, że przywykłam do szybkich, pełnych akcji książek, więc kiedy zaczęłam czytać ?Ostatni dzień? miałam pewnego rodzaju problem z wgryzieniem się w tę powieść.

Jednak muszę pochwalić autorkę za zaserwowanie sporej ilości mylnych tropów. Mimo, że zakończenie nie do końca mnie kupiło, to jestem pewna, że osoby, który uwielbiają obyczajówki lub chcą zacząć swoją przygodę z thrillerami psychologicznymi, będą świetnie się bawić podczas czytania tej lektury.

Czy książkę polecam? Uważam, że warto zapoznać się z tą historią, by wyrobić swoje zdanie na jej temat - jednak jeśli liczycie na książkę ?szybką?, ze sporą ilością akcji, to niestety możecie się zawieźć. ?Ostatni dzień? nie należy do złych powieści, jednak spowodował u mnie mieszane uczucia - z jednej strony jestem nią zachwycona, a z drugiej zawiedziona.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:500

14-05-2022 13:53

Oj, nie porwała mnie ta książka. Pomysł na fabułę jest bardzo dobry i intrygujący. Tajemnice z nią związane budzą ciekawość. Jednak przedstawienie tej historii nie trafiło w mój czytelniczy gust. Nie poczułam dreszczyku, głębokich emocji i tego, czego oczekuję po książce, która przedstawiana jest jako połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym. Jak dla mnie było za dużo zbędnych opisów, które nie wnosiły za wiele. Całość była zbyt rozciągnięta, przez co nie czułam napięcia i tej ekscytacji z odkrywania kolejnych kart. Dużym plusem jest natomiast główny wątek, który od początku wzbudził moją ciekawość i sprawił, że nie potrafiłam odłożyć tej książki, dopóki nie poznałam zakończenia. A rozwiązanie sprawy dość mocno mnie zaskoczyło. Myślałam, że moje domysły idą w dobrym kierunku, jednak udało się autorce wywieść mnie w pole.

Fabuła mnie do siebie przekonała, wykonanie już mniej. Was zachęcam do samodzielnego sprawdzenia, czy książka trafi w Wasz gust.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?