SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Noc, kiedy umarła

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

To był najszczęśliwszy dzień w jej życiu. Co więc sprawiło, że skoczyła?

W noc swojego ślubu Evie Bradley rzuca się z urwiska.

Jej ciała nigdy nie odnaleziono. Czy zabrało je morze? Wśród wielu pytań zadawanych w związku z tą tajemniczą śmiercią jedno powtarzane jest przez wszystkich: DLACZEGO?

Mąż i przyjaciółka Evie próbują za wszelką cenę zrozumieć, co popchnęło ją do tego dramatycznego czynu. Podążając tropem niepokojących wskazówek, odkrywają najmroczniejszy sekret Evie, i zdają sobie sprawę, że tak naprawdę nigdy jej nie znali...

Najlepsza przyjaciółka. Kochanek. Mąż. Kto zna prawdziwą Evie White?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  sensacja,  thriller,  psychologiczny
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135 x 205
Liczba stron: 416
ISBN: 9788381257336
Wprowadzono: 19.09.2019

Jenny Blackhurst - przeczytaj też

Córka mordercy Książka 34,27 zł
Dodaj do koszyka
Ktoś tu kłamie Książka 31,83 zł
Dodaj do koszyka
Morderstwo na szlaku Książka 36,81 zł
Dodaj do koszyka
Noc kiedy umarła Książka 34,36 zł
Dodaj do koszyka
Tak cię straciłam Książka 31,02 zł
Dodaj do koszyka
Tak Cię straciłam Książka 34,36 zł
Dodaj do koszyka
Zanim pozwolę ci wejść Książka 31,02 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Noc, kiedy umarła - Jenny Blackhurst

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

28-10-2019 18:48

Podczas swojego wesela z klifu skacze panna młoda. Jej zwłoki nie zostały odnalezione. Prowadzone jest śledztwo, które ma sprawdzić, czy było to samobójstwo, czy może ktoś maczał palce w tym wydarzeniu. Jak to najczęściej ma miejsce, głównym podejrzanym jest świeżo upieczony małżonek, który kochał Evie i szaleje z rozpaczy za nią. Wciąż wierzy, że jego ukochana żyje i dlatego nie może ruszyć dalej. Rebecca, najbliższa przyjaciółka Evie wie o rzeczach, o których nie wie nikt inny, a pewnego dnia dostaje wiadomość o treści ?Mogłaś mnie uratować?. Czy rzeczywiście tak dobrze znała kobietę, która targnęła się na swoje życie?

Muszę przyznać się, że nie przepadam za twórczością Jenny Blackhurst, wszystkie jej poprzednie powieści nie przypadły mi do gustu i po przeczytaniu lądowały na półce mojej przyjaciółki, która wręcz ją uwielbia. Tym razem jest jednak inaczej! Wciągnęłam się w ?Noc, kiedy umarła? i nie wiem, jak wytłumaczę kumpeli, że nie oddam jej tej książki.

Podoba mi się klimat tej pozycji. Do samego końca nie rozgryzłam zagadki, autorka umiejętnie manewrowała między czasem teraźniejszym a przeszłym. Nie raz udało jej się mnie wyprowadzić na manowce. W pewnym momencie już wszyscy bohaterowie wydawali mi się podejrzani. Jak na thriller przystało, atmosfera jest gęsta, są pogróżki, tajemnica z przeszłości, która zaczyna wychodzić na jaw, a przede wszystkim jest też ciekawie poprowadzona fabuła.

Bohaterowie są różnorodni. Choć Evie już w prologu rzuca się z klifu, dzięki retrospekcji z przeszłości poznajemy jej charakter. Kobieta nie miała łatwego życia, przed laty została zdradzona przez najbliższe osoby i w sumie było mi jej żal. Rebecca natomiast ma w sobie coś dziwnego, coś, co sprawia, że nie do końca jej ufałam. Myślę, że może przez to, że od początku widać, że wie coś, o czym nie chce, by dowiedzieli się inni, a w szczególności policja. Richarda poznajmy jako zrozpaczonego, do szaleństwa zakochanego mężczyznę, który po domniemanym samobójstwie żony, traci sens życia, nie dba o siebie, ani o dom. Czytelnik z jednej strony ma ochotę nim potrząsnąć, a z drugiej zaopiekować się nim. Jest jeszcze James. Kim jest tajemniczy człowiek?

Akcja książki nie toczy się zbyt szybko, jest tym rodzajem powieści, w której wszystko powoli wskakuje na odpowiednie miejsce, ale zanim to nastąpi, autorka nakreśla nam całą sytuację, która doprowadziła do miejsca, w którym się zaczęła. W żadnym razie nie jest nudna, choć nie pędzi do przodu w nieubłaganym tempie, to przykuwa uwagę swym tajemniczym klimatem i zawiera parę wydarzeń, które z pewnością Wami wstrząsną.

Polecam Wam ten thriller psychologiczny. Będziecie się przy nim bawić wyśmienicie. Mnie było ciężko zrobić sobie przerwę od niej, chociażby na sen :)

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1011

9-10-2019 13:31

Czytałam wcześniejsze książki autorki, więc spodziewałam się wciągającej lektury i rzeczywiście się nie zawiodłam.

Evie rzuca się z klifu w dniu swojego ślubu. Zrozpaczony mąż próbuje znaleźć odpowiedź na nurtujące go pytanie "dlaczego"? Nie wierzy, że Evie umarła. Dopóki nie ma ciała tli się w nim nadzieja.

Czy słusznie? Najlepsza przyjaciółka żony, Rebecca, wspierająca go w najgorszym okresie, jest pewna, że Evie nie żyje. Nawet gdy zaczyna otrzymywać sms-y od przyjaciółki, jest przekonana, że ktoś się pod nią podszywa. Zdecydowanie wie więcej niż mąż i prowadzący śledztwo detektywi. Ale czy znała ją naprawdę? Czy Evie miała tajemnice również przed przyjaciółką?

Czytam i czytam, pół książki za mną i nie mogę doczekać się wyjaśnienia. Czy ona zginęła skacząc, ktoś jej w tym pomógł, czy uciekła od męża mistyfikując swoją śmierć? Zaczęłam podejrzewać w czym rzecz dopiero na 330. stronie, gdy tajemnice z przeszłości zostały odsłonięte.

Akcja książki toczy się dość leniwie, przez co moja ciekawość w pewnym momencie sięgnęła zenitu. Zakończenie, mimo, że częściowo przewidziałam, ostatecznie i tak bardzo zaskakuje. To z pewnością ciekawa i dość lekka, jak na thriller, lektura na zbliżające się jesienne wieczory.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:663

8-10-2019 19:43

Autorka przedstawiła ciekawy sposób na główny wątek powieści. Evie Bradley ginie w dniu swojego ślubu, skacze ze skarpy. Kto czyni takie rzeczy w tak ważnym dniu? Od razu pojawiają się liczne pytania i spekulacje, dlaczego to zrobiła? Musiała zapewne mieć powody, aby zdecydować się na tak szaleńczy i odważny krok. Ale co dziwne, nie odnaleziono jej ciała. Więc co wytrawniejszy czytelnik zada pytanie: czy na pewno zginęła? A może to była uknuta misternie mistyfikacja? Im dalej brnie się w gąszcz kłamstw i ujawnianych tajemnic, tym bardziej ta ewentualność staje się realna. Ale jak było naprawdę, warto dowiedzieć się samemu? Trzeba spróbować przeżyć wspólną przygodę z bohaterami i skorzystać z bukietu emocji oferowanych przez autorkę.
Cała fabuła jest przedstawiana z punktu widzenia zarówno Evie, jej męża Richarda oraz jej przyjaciółki Rebeccy. Akcja dzieje się zarówno w czasach obecnych, jak też przenosimy się do przeszłości. Liczne retrospekcje pozwalają nam zrozumieć, dlaczego Evie postąpiła tak, a nie inaczej, ukazują wiele spraw z jej punktu widzenia, dla nas być może niezrozumiałego i niedostępnego. Jej dzieciństwo, buntownicze wkraczanie w świat dorosłości, trudne relacje z ojcem wpłynęły na jej postawę w przyszłości. I jej pierwsza miłość, która odbiła piętno na całym życiu.
Noc, kiedy umarła to świetnie skonstruowana, przemyślana i dopracowana w każdym szczególe powieść, obfitująca w szeroki wachlarz emocji. Każda z postaci jest niezbędnym elementem układanki, nie wyobrażam sobie, aby kogoś z bohaterów nie było, umniejszyłoby to znacznie jej wartość. Każdy z nich dokłada swoją osobistą cegiełkę do całości, sprawia, że całość jest tworem pełnym i skończonym, otoczonym kokonem aury tajemniczości. Autorka stopniuje nam emocje, nie pozwala, abyśmy od początku zmagali się z nadmiarem i przesytem wrażeń, nic z tego, powolutku i cierpliwie odkrywany smakowite kąski tej powieści, delektujemy się nimi, aby na długo pozostał ich smak w naszych ustach. Tajemniczość emanująca z tej historii rozprzestrzenia się i unosi wokół nas, nawet po przeczytaniu tej książki, odczuwa się mrok i mrowienie na plecach.
Noc, kiedy umarła to lekcja budowania i zdobywania zaufania bliskich, to historia trudnej i niemożliwej miłości, ale i nadziei i wiary we własne możliwości. Ale z drugiej strony to smutny obraz zakłamania, skrywania tajemnic przed bliskimi. Nie wiem, czy bohaterowie kierują się w tym względzie dobrem bliskiej osoby czy też nie chcą, aby ich przeszłość zaważyła na relacjach z bliskimi, boją się ich stracić ? Na każdym kroku w tej powieści króluje kłamstwo i niewyobrażalne intrygi.
Świetny i przyjazny język, zrozumiały, bez zbędnych upiększeń i udziwnień, szybko mknie się ku zaspokojeniu naszej ciekawości. Krótkie i zwięzłe rozdziały bardzo szybko przenoszą nas w czasie, nie ma miejsca na zbędne ceregiele. Bohaterowie prawdziwi i realni, normalni, żądni przeżyć i emocji, potrafiący kochać i nienawidzić, a nawet zabijać, nie potrafiący czasem zapanować nad swoim postępowaniem, zranieni przez życie.
Zaskakujący thriller, z mistrzowskim zakończeniem. Rzeczywisty i prawdziwy. Pełen emocji i mrocznych tajemnic. Czy czegoś potrzeba więcej, aby miło spędzić jesienny wieczór? Tak, dużego kubka gorącej kawy, aby przetrwać do rana, mając w ręce najnowszą powieść Jenny Blackhurst. Obok niej nie można przejść obojętnie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Gosiak W.

ilość recenzji:1

23-09-2019 19:54

Evie, w dzień swojego ślubu skacze z klifu. Zostawia za sobą swoją przeszłość, rodzinę
i przyjaciół. Zrozpaczony mąż nie może pogodzić się ze zniknięciem ukochanej. Próbuje ustalić co popchnęło młodą, piękną i utalentowaną kobietę, do tak drastycznego kroku. Rebecca, jej najbliższa przyjaciółka zna odpowiedź na to pytanie. Dlaczego więc, nie rozwieje wątpliwości Richarda? I co oznaczają tajemnicze SMS-y, które dostaje "MOGŁAŚ MNIE URATOWAĆ ". Dużo pytań i jeszcze więcej odpowiedzi. .

Tak, podobała mi się ta książka. Dobra fabuła, ciekawi bohaterowie, klimat, który trzyma w napięciu. Ja dałam się zmanipulować autorce, były momenty, że wydawało mi się, że już wszystko wiem, a tu guzik. Jednak im bliżej końca, tym rozwiązanie zagadki jest na wyciągnięcie ręki. Nie, nie nudziła mnie ta historia, wręcz przeciwnie. To nie jest mocny thriller, ale w tej książce jest taki mrok, który nadaje jej duszności, wciąga, co mi się absolutnie podobało. Duży plus za narrację i retrospekcje, w tej książce to wszystko tworzyło fajną całość.
Czy polecam? Oczywiście.

Czy recenzja była pomocna?