Nieprzyzwoite przyjemnostki

...Jeśli ci się wydaje, że już ze mną skończyłaś, to się, cholera, skarbie, grubo mylisz. Lepiej bądź gotowa, bo, do diabła, idę po ciebie.?

?Nieprzyzwoite przyjemnotki? to druga część kontynuacji trylogii o miliarderze, który uwielbia perwersyjne przyjemności i wciąga w nie swoją żonę Holly i można śmiało powiedzieć że jej zdecydowanie to się podoba. Miał być prosty układ na jego zasadach ale zbudowanie małżeństwa tylko na seksie na pewno się nie sprawdza, kiedy zaczynają się wkradać uczucia.

Holly odchodzi od Creightona i wyjeżdża w trasę koncertową z zespołem wybierając swoją przyszłość. Piękna dziewczyna nie jest typem osoby dla której liczą się tylko pieniądze i nie będzie przytakiwać na wszystko, ma swoje marzenia o które walczy.

?Żegnaj, Creighton.?

Dwa słowa wywołały w mężczyźnie wściekłość, nie może się pogodzić z odejściem Holly. Nie tak miało być bo to on rozdaje karty, a on jeszcze z nią nie skończył. I zrobi wszystko żeby ją odnaleźć.
Wyrusza za swoją żoną z postanowieniem sprowadzenia jej z powrotem do domu. Jednego tylko nie przewidział, że Holly jest naprawdę uparta osóbka i nie zrezygnuję z realizacji swoich marzeń.

?... wiedziałam, że okłamuję samą siebie. Było za późno. Już postawiłam w ciemno, a stawką było moje serce.?

Crey wyrusza z Holly w trasę łamiąc przy tym wszystkie zasady. Z zaskoczeniem uświadamia sobie buzującą w nim zazdrość o swoją żonę. Pogrzebane głęboko emocje powoli wychodzą na zewnątrz. Z dnia na dzień coraz bardziej odkrywa, że zaczyna zakochiwać się w Holly i zrobi dla niej wszystko. Bezpieczeństwo i spełnienie jej marzeń stawia ponad wszystko. Czy uda im się stworzyć prawdziwe małżeństwo i czy przetrwa? Czy Holly zaryzykuje i otworzy się na Creya?
Tajemnica i intryga zburzy ich związek?

?Każdy jej oddech jest dla mnie ważniejszy niż mój własny, a ona zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy.?

Druga część zdecydowanie nabiera tempa i na pewno nie ma czasu na nudę, czyta się z zapartym tchem i nawet nie wiadomo kiedy, a już koniec. Tak zdecydowanie była za krótka. Pióro autorki jak i styl pisania bardzo mi się podoba i zachęca do przeczytania następnej części za którą zaraz się zabieram bo zdecydowanie zakończenie mnie zaskoczyło i troszkę zezłościło, a ciekawość wzbudza jak się potoczy losy między bohaterami. Oj Holly myślałam, że jesteś troszkę mądrzejsza. Zdecydowanie w tej części Crey skradł moje serce, poznajemy jego przeszłość. Robi dla niej rzeczy o których Holly nie ma pojęcia. Niepewność i ukrywanie swoich uczuć doprowadza do niedomówień, boją się zaryzykować ale czasami warto. Czy tak będzie w ich przypadku?

Zapraszam na paletę emocji od zazdrości, wątpliwości, niepewności, tajemnic po pożądanie i odkrywanie coraz więcej namiętności.
Ta dwójka rozgrzeje was do czerwoności.:) Będzie iskrzyć:)

?Duma to niebezpieczna rzecz....?

Zapraszam Was do zapoznania się z ich historią. Do zaczytania....

?RECENZJA?

"Zwykle jest tak, że kiedy śliczna dziewczyna poślubia bogatego przystojniaka, kończą się problemy, a piękni małżonkowie żyją długo i szczęśliwie. Że tym razem będzie inaczej, było jasne właściwie od początku. Holly Wix to tylko na pozór jedynie seksowna gwiazdka country, rola potulnej żony miliardera z pewnością nie była szczytem jej marzeń. Nawet jeśli tym miliarderem był przystojny, silny i cudownie dominujący Creighton Karas. Facet był samolubnym, ale bajecznie bogatym dupkiem. Oczekiwał, że jego seksowna żona będzie należała wyłącznie do niego i żyła na jego zasadach. Nie wziął pod uwagę, że Holly nie zamierza zrezygnować dla niego ze swoich pasji i marzeń. Dziewczyna kochała muzykę, a jej talent został dostrzeżony i miał szansę rozkwitnąć na trasie koncertowej. Fani uwielbiali jej głos. I właśnie dlatego któregoś dnia mężczyzna znalazł w pustym domu kartkę. Żegnaj, Creighton..."
Powyższy fragment pochodzi od wydawcy
????
" Nieprzyzwoite przyjemnostki" to kontynuacja powieści "Kasa i perwersji".
meghanmarch potrafi swoimi krótkimi lekturami sprawić, że człowiek czyta je z zapartym tchem i nie może się oderwać ????
Uwielbiam ten przyjemny styl i język autorki oraz to, jak potrafi poprowadzić daną fabułę tak, że człowiek od razu chce sięgnąć po kolejną część. Zrelaksowałam się przy tej powieści, jak i przy każdej spod pióra pisarki oraz zapomniałam o szarej rzeczywistości, która w ostatnim czasu strasznie mnie przytłoczyła i przygniotła do ziemi. Bohaterów polubiłam już w pierwszym tomie. Byli charakterni, emocjonujący i odrobinkę realni.
Historia kręciła się swoim tempem. Momentami zastanawiałam się co, gdzie, jak, dlaczego? Niektóre sytuacje, wybory postaci mnie zastanawiały, ale widocznie tak miało być. Sceny seksu dość mi się podobały, nie miałam do nich żadnych zastrzeżeń ???? Całość odbieram na duży plus i czekam na trzeci tom! ???? A Wam polecam ów książkę, jak i wcześniejszą część! ???? Miłego i zaczytanego wieczoru Kochani!
...

Creighton zbyt skupiony na sobie i swoich interesach zapomina o obietnicy danej Holly, co zmusza dziewczynę do samotnej wyprawy na trasę koncertową.
Porzucony mężczyzna jednak nie daje za wygraną, wie, że zawinił, ale nie ma zamiaru dać Holly odejść. Jest jego i musi ją znaleźć. W ten sposób narzuca żonie swoją obecność i towarzyszy jej w trasie.

Holly przeciwstawia się mężowi, bo wie, że mężczyzna nie liczy się z jej potrzebami.
Creighton jest bardzo zaborczy, a nawet zaczyna czuć zazdrość. Traktuje Holly jak własność, pilnuje jej na każdym kroku, podsycając jej niską samoocenę.
Kobieta czuje, że nie pasuje do świata swojego męża, wręcz czuje się jak dodatek i pewna osoba z jego środowiska dobitnie daje jej to do zrozumienia.

Bohaterowie nie zachowują się jak małżeństwo, które jest tylko na papierze, ale wspólnie spędzony czas, podczas trasy koncertowej, nieznacznie ich do siebie zbliża. Chociaż oboje nie chcą się do tego przyznać, zaczyna kiełkować między nimi uczucie. Oczekiwałam większej zmiany po bohaterach, ale wszystko idzie im bardzo opornie. Czuć czyste pożądanie między nimi, żadnej chemii czy prawdziwych uczuć.

W tej części mamy więcej nawiązań do kariery Holly. Towarzyszymy jej w trasie koncertowej razem z Creightonem, który ma okazję poznać swoją żonę i obserwować ją na scenie. Możemy też zauważyć delikatną zmianę w charakterze Creightona, który, mimo że nadal jest zaborczy, zaczyna stopniowo przyzwyczajać się do faktu, że Holly jest jego żoną i jest jedyną w swoim rodzaju. Holly zaczyna mieć na niego drobny wpływ, jednak przed nimi jeszcze długa droga. Brak między nimi dialogów, wiele decyzji podejmują pod napływem impulsu, jest też wiele niedopowiedzeń.

Druga część cyklu była odrobinę lepsza niż poprzednia. W końcu mogliśmy zobaczyć jak radzi sobie Holly w świecie muzyki i poznać Creightona z nieco innej strony, chociaż przez chwilę.
Zakończenie nie było zaskakujące, pod koniec zaczęło coś się dziać, ale też w pewnym stopniu Holly pokazała, jak bardzo jest przewidywalna.
Książka ma potencjał, ale cięgle czegoś brakuje mi w tej historii. Z ciekawości sięgnę po kolejny tom, bo chcę zobaczyć, jak dalej potoczą się losy bohaterów.

W końcu seria nabiera rozpędu. Dzieje się w tej części już coś znacznie więcej. Nie wszystko kręci się wokół namiętnych chwil, ale jest również miejsce na to, aby się poznać, aby wzajemnie zrozumieć jak działamy, jak spełniamy swoje marzenia i do czego dążymy, ale jedno z nich będzie musiało odpuścić na rzecz tego drugiego.
?Jeśli ci się wydaje, że już ze mną skończyłaś, to się cholera, skarbie grubo mylisz. Lepiej bądź gotowa, bo, do diabła idę po ciebie.?
Czy miliarder pracoholik i ambitna dziewczyna gnająca za swoim marzeniem będą w stanie stworzyć stabilny związek ? Co gdy świat zacznie się nimi bardziej interesować, a co się z tym wiąże ? To, że złe duchy zaczynają wychodzić na zewnątrz. Zaufanie będzie tutaj kluczowe, ale czy po taki krótkim czasie będzie to w pełni możliwe ?
?Gdy stawką staje się moja przyszłość, to przestaje być gra.?
Meghan w ten części stawia na większe emocje, rzuca także przeszkody naszym bohaterom i nie raz wystawia ich na próbę. Ale czy tych dwoje będzie w stanie otworzyć się na siebie i szczere rozmawiać?
?Kobiety są jak zagadki, które lepiej zostawić nierozwiązane.?
Jestem jednocześnie usatysfakcjonowana, ale i wkurzona na dziecinne zachowanie bohaterów. Ich rodzące się uczucie stoi na krawędzi, ale czy będą w stanie zawalczyć o siebie wzajemnie ?
Dla mnie mocna 8 ! Czekam zdecydowanie na ostatni tom!

Mogłoby się wydawać, że, kiedy staje się na ślubnym kobiercu, ma się męża lub żonę, życie zaczyna się układać samoistnie. Układa się w głowie własny plan, jak taki związek powinien wyglądać i kiedy jest się aroganckim, zapatrzonym w siebie osobnikiem, któremu nawet nie przyszło przez myśl, że ta druga osoba może chcieć żyć zupełnie inaczej. Wiemy, że istnieją kompromisy, którym podlega każda ze stron, ważne tylko jest to, by znaleźć złoty środek, rozwiązanie, które będzie najlepsze dla każdego z małżonków. Meghan March napisała kolejną książkę, którą wyczekiwałam. ?Nieprzyzwoite przyjemnostki? jest drugim tomem cyklu Kasa i perwersje, nie tak dawno temu miałam okazje przeczytać pierwszą część, poznać bohaterów i wypatrywać kontynuacji. O kim opowiada książka? Jakie nieprzyjemności spadną na jej bohaterów? Czy i tym razem byłam zadowolona z twórczości autorki?
Główną bohaterką książki ?Nieprzyzwoite przyjemnostki? jest Holly Winx, to bardzo ambitna dziewczyna, która jest bardzo uzdolniona, jest piosenkarką, wykonuje utwory muzyki country. Jedna noc z nieznajomym odmieniła jej życie, chociaż mogłoby się wydawać, że to nic znaczącego. Przyparta do muru, zniechęcona, czułą presję i musiała się wyłądować, tą chwilę zapomnienia dał jej Creighton Karas bogaty i znudzony życiem mężczyzna, ona sprawiła, że znowu cos poczuł i nie miał zamiaru tego zaprzepaścić. W ?Nieprzyzwoitych przyjemnostkach? Holly została małżonką Creightona, pomimo wszystko nie ma zamiaru ślepo podporządkowywać się temu, czego on chce. Ma swoje marzenia i w dalszym ciągu chce się realizować, jako piosenkarka. Tego jednego nie ma zamiaru rzucić, nawet dla Karasa, człowieka, który uwielbiał mieć wszystko pod kontrolą. Jaka będzie jego reakcja, kiedy zobaczy wiadomość, jaką dla niego pozostawiła Holly? Czy mężczyzna pozwoli na to, co planuje kobieta? Jego się nie zostawia, nie porzuca, to on dyktuje warunki, a jego żona chyba o tym zapomniała.
?Nieprzyzwoite przyjemnostki? to dla mnie kolejna udana opowieść, pomimo tego, że jej objętość nie jest zbyt wielka, wnosi bardzo wiele do całej historii głównych bohaterów. Tym razem autorka postanowiła skupić się na Holly, na pokazaniu, jaką jest kobieta, o czym marzy, jak wygląda jej pasja, świat muzyki, w którym zamierza przebywać. Wszystkie blaski, ale także i cienie zostały tutaj przedstawione. Pomimo małżeństwa z bogatym facetem nie chciała spocząć na laurach, chciała się samorealizować, czuć emocje związane z występami. Holly kochała muzykę, była częścią jej samej, dlatego też nie miała zamiaru z tego rezygnować, a co na to małżonek?
?Nieprzyzwoite przyjemnostki? potwierdza regułę dotyczącą książek Meghan March do, której zdołałam przywyknąć, a mianowicie zakończenie, każdej przeczytanej dotychczas książki autorki sprawiało, że nie wiedziałam, co z sobą począć, w tym wypadku jest tak samo. Łatwo można zawieść drugiego człowieka, ale czy to znaczy, że nie zasługuje na drugą szansę? Czy ta para ma szansę na to, aby się dogadać i być szczęśliwymi?

?Nieprzyzwoite przyjemnostki?

Kolejny tom, kolejnej gorącej serii autorki , którą łatwo polubić, trudno zignorować :)

Z seriami Meghan bywa różnie, niektóre są spokojne , inne tak jak ta, pełne ognia i atrakcji . Pierwszy tom serii ?Kasa i perwersje? przypadł mi od razu do gustu. Jedyna wada jaką mają jej części to mała ilość stron - są zdecydowanie zbyt krótkie ! Chwila i po wszystkim i znów trzeba czekać na kolejną część .

Pierwszy tom zostawił nas w takim momencie , że nie wiedziałam czego tak naprawdę spodziewać się dalej zarówno po Holly jak i Creightonie. Zawiódł ją , rozczarował, zignorował jej pasję i marzenia , nie przyjechał jak obiecywał, więc sama wyruszyła w drogę do zespołu , a następnie z nimi w trasę koncertową. W biegu zapomniała telefonu i nie wiedziała, czy jak jej mąż zdał sobie sprawę, że odeszła, zareagował w jakikolwiek sposób.

A Creighton ? Był w szoku, zapomniał, biznes zajął go tak mocno, że stracił poczucie czasu. Wiedział , że nawalił i musi to naprawić , więc wyruszył za żoną, żeby przeprosić i ją odzyskać. Czy Holly wybaczy ?

W tym tomie jest spokojniej . Nie brakuje gorących scen ale jest ich nieco mniej, zaś więcej emocji i rozterek uczuciowych naszej pary. Polubiłam tu Creightona, jego zaangażowanie w związek, starania żeby zbudować coś konkretnego między nim a Holly, troska o nią , jej komfort i bezpieczeństwo w trasie koncertowej - no zaimponował. I on się starał, był gotowy na kompromisy mimo, że ich cele życiowe i pasje , różnią się tak bardzo , wierzył , że dadzą radę wypracować kompromis i nadać temu małżeństwu takiej realności.

A Holly ? Muzyka to jej pasja, bez wątpienia. Jest świetna w tym co robi, nie da się tego nie dostrzec, fanów przybywa, nawet jej mąż jest zachwycony jej talentem. Wróciła wena, zapowiadają się kolejne hity, praca wre. Ale co poza tym ? Ciągłe wątpliwości, niepewność, takie nastawienie, że ten związek jest i tak tylko farsą, że on i tak się nią znudzi, porzuci jak poprzednie żony. No właśnie? Są ze sobą krótko i Holly nie wie o Karasie wszystkiego. Jak zareaguje gdy pozna kolejne jego tajemnice?

O ile nasz miliarder tu mi przypadł bardziej do gustu, o tyle zniechęciłam się do Holly. Wymaga, a co w zamian ? Ja rozumie,że nie można zaufać od tak, w jednej chwili ale gdy po jednej rozmowie z zazdrosną jędzą, ewidentnie chcącą namieszać w ich nagłym małżeństwie , Holly skreśla wszystko jakby to co do tej pory zrobił jej mąż , zupełnie nie miało znaczenia? No jakbym mogła to bym użyła przemocy żeby ją przywołać do porządku.

Drugi tom kończy się dużą dawką niepewności co będzie dalej , jak poprzedni. Ciekawi mnie finał tej historii. Mam nadzieje, że Holly usłyszy nie mało od męża i ten seksowny mężczyzna da radę przetłumaczyć jej co naprawdę jest dla nich ważne i najlepsze . Ciekawe czy jego kolejne tajemnice narobią dużo bałaganu. Ale intencje ma dobre ;) no zobaczymy, ja czekam na finał , a Wy ?

Jeśli jeszcze nie poznaliście tej serii to polecam, rozgrzeje, zaciekawi i miło spędzicie z nią czas. Lekka i namiętna lektura. ...

Małżeństwo największą próbę przechodzi.. przez cały okres trwania związku ;-) I jak powszechnie wiadomo, nie wszyscy wychodzą z tego zwycięsko. A cóż można powiedzieć o połączeniu się węzłem małżeńskim po jednej wspólnie spędzonej nocy? Kompletnie nieznajomych osób? Nikt o zdrowych zmysłach nie daje zbyt wielu szans na przetrwanie takiej relacji, opartej na zafascynowaniu, pożądaniu i bardzo pochopnych decyzjach. A takie właśnie jest małżeństwo Creightona i Holly. Ono nawet nie jest zbudowane na piasku, a na jeszcze mniej solidnych fundamentach. Przed nimi ogromnie długa droga, by osiągnąć cokolwiek w kwestii zaufania, poczucia bezpieczeństwa, nawiązania przyjaźni. I chyba pojawienie się uczuć jest najłatwiejszym z zadań na liście do zrobienia, by ten związek przetrwał.
W tej części mamy okazję ujrzeć relację głównych bohaterów odrobinę mniej od strony fizycznej, a bardziej od nawiązywania więzi psychicznej. Choć oczywiście, jak przystało na Autorkę, nie brakuje tu pełnych napięcia scen oraz gorących momentów wywołujących wypieki na twarzy. Przyszedł jednak czas na poznanie się głównych bohaterów. Holly musi zmierzyć się ze swoimi obawami, niską samooceną i poczuciem braku akceptacji. Creighton natomiast powinien zapanować nad swoimi władczymi odruchami, chęcią sprawowania rządów w każdym aspekcie, a przede wszystkim nad poznaniem słowa kompromis. Oboje ponadto muszą nauczyć się jak to jest być w związku.
Czy uda im się pogodzić karierę Holly z szalonym i napiętym planem zawładnięcia nad światem Creightona? Czy uda im się uniknąć tajemnic, niesprzyjających osób i okoliczności? Wiele wyzwań stoi za bohaterami, a tych najważniejszych nie da się pokonać za pomocą dużych pieniędzy.
W tej części zajrzymy także za kulisy pracy Holly i będziemy mieć okazję zobaczyć jak jest ambitną i ciężko pracującą dziewczyną. Gołym okiem widać jak jej świat jest odmienny od świata jej świeżo upieczonego małżonka. Czy ich związek ma jakiekolwiek szanse na sukces? Przed nimi z pewnością długa droga, natomiast ta część idealnie obrazuje powolne docieranie się ale też brak znajomości między bohaterami na zupełnie podstawowym poziomie. Jak zwykle świetnie napisana, pełna emocji, a przy tym utrzymująca nieprzyzwoity poziom książka Meghan March. Pozostaje czekać na finałowy tom! ;-)

Historia zawarta w książce jest pełna zawrotnej akcji i nieprzewidywalnych sytuacji.

Holly Wix pozostawia kartkę w mieszkaniu z dwoma słowami ?Żegnaj,Creighton?.
Zlekceważona przez męża unosi się honorem i jedzie do swojego zespołu,aby rozpocząć trasę i spełniać swoje marzenia.
Creighton wróciwszy do mieszkania po ciężkim spotkaniu znajduje wiadomość od Holly.Jest zaskoczony tym,że jego żona tak go potraktowała.Jako ?samiec? alfa nie pozwoli,aby ktokolwiek tak z nim postąpił-zwłaszcza żona!!!
I tak znajdzie Holly gdziekolwiek,by była i pokaże kto w ich związku rządzi?
Kto pierwszy ?ugnie? się w ich małżeństwie,a kto będzie górą?

Ponownie wkraczamy w świat miliardera Creightona i świat muzyki country Holly.Dwa różne światy a jednak ta ?dwójka? jest dla siebie stworzona.Oboje pełni temperamentu i nieustępliwi w dążeniu do spełnienia swoich marzeń.
Dla Holly świat muzyki jest całym życiem.Nie pozwoli,aby ktokolwiek stanął na drodze w realizacji jej marzeń.Potrafi zawalczyć o swoje zdanie.Obawia się,że dla swojego męża jest chwilowa przyjemnością nikim więcej?.
Dla Creightona Holly jest wyzwaniem i kobieta dla której robi rzeczy,które nigdy nie robił dla żadnej z kobiet.
W książce mamy zderzenie dwóch silnych charakterów i osobowości,które wiedza czego pragną.Tworzą ognisty duet,który rozgrzewa do czerwonosci.

Warto wspomnieć o odważnych scenach z bohaterami połączonymi z perwersyjnym słówkami i czynami.Autorka potrafi rozgrzać atmosferę.

Z wielkim oczekiwaniu czekam na trzeci-finalny tom serii,który (mam nadzieje) rozwiążą wszystkie niedomowienia pomiędzy Holly i Creighton
Gorąco polecam

Holly Wix nie zamierza porzucić swej kariery gwiazdy country. Nawet dla swojego zaborczego i samolubnego męża, który jest przyzwyczajony do tego, że to on rozdaje karty i wszystko kontroluje. Ale nie tym razem. To ona zdecydowała za niego: "Żegnaj, Creighton". A to nie spodobało się panu Karas, który postanowił ją odnaleźć.
Czy mu się uda ją odzyskać? Czy Holly będzie chciała do niego wrócić? Czy zasady gry zwanej małżeństwem pozostaną bez zmian?

Pierwszy tom serii "Kasa i perwersje" zaskoczył mnie tematyką. Tak bardzo równym od siebie światem głównej pary bohaterów. Nie do końca odpowiadało mi wówczas tempo wydarzeń, bowiem pozostał mi niedosyt. Miałam nadzieję, że drugi tom okaże się być powolniejszy.
Niestety nie do końca tak było ale widać poprawę. Małą ale jednak.
Tym razem to życie głównej bohaterki wiedzie tutaj prym. Nie biuro a muzyka. Trasy koncertowe i cały ten okołomuzyczny szum. Fajnie było móc zobaczyć ten drugi świat, który został nawet fajnie przedstawiony. Ze wszystkimi kluczowymi elementami. Urokami sławy. Plusami i minusami.
Holly pokazała swoją siłę. Odwagę i determinację. Walkę i nieugiętość. Ambicję i zaparcie. A przy tym pozostała skromna i nie zmieniła się w harpię żadną gotówki. Mimo młodego wieku okazała się być bardzo dojrzała.
Creighton za to tutaj pokazał na co go stać. Nie powiem, zaskoczył mnie. Nie zdradzę w jakim sensie - to zostawiam Wam do odkrycia.
Autorka jak zwykle nie szczędziła ognia i pikanterii. Choć w mniejszym stopniu, niż w części pierwszej.
Wydarzenia zostały przedstawione oczami dwojga bohaterów, dzięki czemu mogłam z bliska przyjrzeć się sytuacjom. Zobaczyć co naprawdę musieli. Bo to, że myśli a wypowiadane słowa mogą się różnić, to wiadomo. I tak było tym razem. Szkoda, że od początku nie postawili na szczerość i rozmowy. To wiele by ułatwiło ale tym samym skróciło fabułę. A tak po zaskakującym (kolejny raz) zakończeniu musimy uzbroić się w cierpliwość, zanim poznamy finał tej zakazującej historii. Jeśli czytaliście pierwszy tom serii i się wam podobał, to śmiało możecie czytać kolejną część. Warto. A jeśli seria dopiero przed wami to koniecznie z zachowaniem chronologii, bowiem drugi tom jest bezpośrednią kontynuacją pierwszego.

Polecam.
...