SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie zapomnij naszych gwiazd

Trylogia Moon tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Czasami, nawet kiedy masz wszystko, w twoje serce wkrada się strach. Co jeśli jest to zbyt piękne, aby było prawdziwe? Co jeśli to stracisz?
Strach przed tęsknotą, obawa przed zmianami...

Madison od miesięcy walczy o samą siebie, mając wsparcie terapeuty, rodziny i Noah. A jednak w głębi serca wciąż czegoś się obawia i na samą myśl o rozpoczęciu studiów, czy utracie kontroli, traci wewnętrzną równowagę. Dziewczyna nie chce obarczać swoimi problemami Noah i okłamuje go, choć wie, że chłopak na to nie zasługuje. Przecież mu ufa, a on ją kocha...

Czyżby?
Czy Maddy jest w stanie uwierzyć, że ktoś może ją kochać bezwarunkowo, na zawsze?
Nikt tak naprawdę nie wie, co dzieje się w sercu i umyśle dziewczyny, dla której największym wyzwaniem jest pokochanie samej siebie.

Jedno niewinne kłamstwo, małe tajemnice i... wszystko zaczyna sypać się, jak domek z kart.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: BookTok,  książki Young Adult,  Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Imagine Books
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Liczba stron: 284
ISBN: 9788396287861
Wprowadzono: 25.07.2022

Weronika Schmidt - przeczytaj też

Soften me again Książka 33,93 zł
Dodaj do koszyka
You soften me Książka 33,93 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Nie zapomnij naszych gwiazd, Trylogia Moon tom 2 - Weronika Schmidt

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

zlo***********************

ilość recenzji:837

7-10-2022 20:07

Madison Everly Turner walczy. Ciągle wspina się, walczy ze swoimi demonami, by być w pełni szczęśliwą. Ze wsparciem terapeuty, rodziny i znajomych radzi sobie doskonale. Ale to niestety nie jest cała prawda, bowiem w jej głowie nadal trwa walka z wymagającym przeciwnikiem. Drobnostki się na siebie nakładają a dziewczyna treści wewnętrzną równowagę.
Czy Madison w końcu uwierzy w siebie? Czy skrywana tajemnica nie obróci wszystkiego co dotąd wypracowali w drobny pył? Czy gwiazdy przestaną dla nich istnieć?

Pierwszy tom serii przemielił mnie. Nie przypuszczałam wówczas, że będzie on taki bolesny. Taki emocjonalny i nad wyraz prawdziwy. Z niecierpliwością czekałam na kontynuację.
Tom drugi dla mnie był mniej emocjonalny. Mniej przewrotny, aczkolwiek świetnie uzupełniał historię.
Znając już podłoże demonów, z jakimi zmagali się bohaterowie, teraz mogłam bardziej skupić się na ich wzajemnym docieraniu się. Na tym, jak sukcesywnie budowali związek. Cegła po cegle, kamień po kamyczku. A on był bardzo chwiejny. Niestabilny. Towarzyszyła pełnia obaw i leków. A to zostało bardzo dobrze przedstawione.
Jeśli chodzi o samych bohaterów to była zauważalna ich wewnętrzna przemiana. Mniejsza, większa ale widoczna a to się liczy. Progres był.
Autorka zadbała o elementy zaskoczenia. O to, by nie zakradła się nuda. Było bardzo ciekawie i intrygująco. Chwilami mocno wydarzenia trzymały w napięciu. Testowały moją cierpliwość.
Finalne wydarzenia ponownie zburzyły wszystko zostawiając mnie w niemałym szoku. W mej głowie kłębi się masa pytań. Odpowiedzi na nie muszę koniecznie znaleźć w trzecim, finałowym tomie. Muszę go przeczytać. Muszę się przekonać co z tych wszystkich zawirowań wyniknie.
A Was zachęcam do czytania. Koniecznie z zachowaniem chronologii. Bez tego ani rusz.

Polecam





Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kam****************

ilość recenzji:166

8-08-2022 10:50

...
"Może, dopóki nie stracę kogoś przez własne błędy, to nigdy nie uświadomię sobie, że powinnam patrzeć tylko na siebie. Pokochać samą siebie, bo kochanie drugiego człowieka nigdy mi tego nie zastąpi. Nikt poza mną samą nie sprawi, że poczuję się dobrze."

"Nie zapomnij naszych gwiazd" to kontynuacja losów Noah oraz Madison.

Życie nie zawsze usłane jest różami. Często na swojej drodze spotykamy kolce, które głęboko wbijają się w nasze serce, tworząc ranę, której nie sposób zatrzymać... Tajemnice, sekrety, strach. One są naszymi kolcami... Tylko od nas zależy, jak głęboko pozwolimy się im wbić.

Madison od kilku miesięcy chodzi na terapię, aby zawalczyć o siebie, swoje zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Może liczyć na wsparcie rodziny, Noah, jak i terapeuty, który pomaga wyjść jej z dołka. Tylko że gdzieś w głębi czuje, że za plecami czai się strach, obawa przed tym, co się zacznie. Studia. Dorosłe życie i przyszłość, która nie jest tak klarowna, jak mogłaby się wydawać. Jej życie komplikuje się, kiedy zataja pewną informację przed Noah. Mieli mówić sobie wszystko, mieli być swoim wsparciem, mieli być dla siebie wszystkim... Tylko po drodze coś poszło nie tak. Madison się pogubiła. Nie potrafiła przyznać się do tego, co zrobiła. Czy kiedy tajemnica wyjdzie na jaw, będzie w stanie uratować to, co zostało obrócone w pył? Jak wielką cenę ma zaufanie? Czy raz stracone tak łatwo jest odbudować?

Noah myślał, że w końcu znalazł dziewczynę, która będzie na zawsze... Mieli sobie ufać, mieli się kochać, mieli być nierozłączni. Jednak nie zawsze życie układa się po naszej myśli. Kiedy jest zbyt pięknie, na horyzoncie pojawiają się problemy... Jak potoczy się ich historia? Czy gwiazdy, które były ich drogowskazem staną się najgorszym widokiem?

"Nie zapomnij naszych gwiazd" to książka, której nie sposób określić żadnymi słowami. To piękna opowieść o miłości, rozpaczy, rozłące i wszystkim tym, co towarzyszy tym stanom... Żadna książka tak głęboko nie zakorzeni się w waszym sercu. Jedna na milion, która pozostaje w pamięci na zawsze.
Autorka po raz kolejny zafundowała nam emocje, które rozrywają serce. Z każdą stroną historia tej dwójki młodych ludzi wkradała się do mojego serca, aby na koniec rozbić je w drobny mak. Na początku było niczym w najpiękniejszym śnie. Ich miłość z każdym dniem była coraz silniejsza, mocniejsza i mogło się wydawać, że nic nie będzie w stanie ich poróżnić, ale jakże złudna bywa nadzieja... Pojawił się problem, który był nie do pokonania. Rozłąka miała uleczyć ich zranione serca, tylko czy będąc tak daleko od siebie, mogli przestać myśleć o tym, co do siebie czuli? Mówi się, że miłość przezwycięży wszystko... Ale czy na pewno. Gdyby nie jedna zatajona informacja, jedna decyzja, która zmieniła wszystko, teraz byliby w swoich objęciach. A tak dusze, które się odnalazły, zostały rozdzielone. Czy ich drogi ponownie się połączą?
Pióro autorki jest niezwykle lekkie, delikatne, ubrane w piękne słowa, ale także bardzo emocjonalne. Żadna autorka książek dla młodzieży nie potrafi w taki sposób oddać tych emocji, które skrywają się w bohaterach. Tylko Weronika potrafi rozbić serce w takim momencie, którego nikt się nie spodziewa. Ta autorka jest niczym najpiękniejsza gwiazda, która pojawiła się nagle i została na naszym niebie, aby swoimi historiami rozświetlać naszą szarą rzeczywistość. Swoją książką wkradła się do każdego zakamarka mojej duszy i sprawiał, że emocjonalnie związałam się z bohaterami. Ich cierpienie było moim cierpieniem. Każdy uśmiech, łza, ból czy fizyczna niemoc była przeze mnie odczuwana. Tej książki nie można po prostu czytać. Z tą książką trzeba płynąć. Trzeba się jej poddać, a wtedy odczucia będą tysiąc razy silniejsze. Ja z niecierpliwością czekam na to, co rozegra się w kolejnym tomie, ale wiem, że po raz kolejny zostanę oczarowana i złamana jednocześnie.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1039

3-08-2022 16:20

"Nie zapomnij naszych gwiazd" jest drugim tomem cyklu Trylogia Moon. Już pierwsza część zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Nie inaczej było i tym razem. Jest to historia, której bohaterami są nastolatkowie, ale z powodzeniem może sięgnąć po nią i starszy odbiorca. 

Bohaterowie oraz to, co przeżywają cechuje realizm. Tu nie ma miejsca na nic wydumanego, przekłamanego. Warto zwrócić szczególną uwagę na myśli i uczucia Madison. To po prostu coś pięknego. Medison i Noah ponownie dostarczyli mi nie lada emocji. Wraz z nimi śmiałam się, ale i częściej płakałam. Nawet nie zauważyłam kiedy ich ból, cierpienie i frustracja stały się również częścią mnie. A gorzka prawda tylko dopełniła całość.

Historia pokazuje, że niewłaściwe decyzje mogą przekreślić szansę na nasze własne szczęście. Nie można brać tylko pod uwagę drugiej osoby. Trzeba przede wszystkim zadbać o siebie. Z kolei brak szczerej rozmowy, nie dzielenie się swoimi obawami i wyborami z drugą połówką, do tego niewinne kłamstwo czy tajemnice pociągają za sobą pewne konsekwencje. Bez tego nie zbuduje się silnego i trwałego związku. 

"Nie zapomnij naszych gwiazd" to powieść, która wprawiła moje serce w nierówny rytm. Zarówno je ukoiła, jak i roztrzaskała... Przekonajcie się, że gwiazdy nie świecą wiecznie. Niestety szybko się wypalają, a raz złożone obietnice ulatniają...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

niedoczytane

ilość recenzji:38

1-08-2022 22:42

Weronika Schmidt po raz kolejny stworzyła piękną, wzruszającą historię. Ten tom to głównie dalsze losy bohaterów, problemy z jakimi się zmagali i to jak jedno kłamstwo może pociągnąć stos kolejnych.

Nie muszę chyba mówić, że jestem zakochana, zarówno tak jak w pierwszej części. Noah do tej pory ma moje serce, a i tak coraz bardziej udowadniał jaki jest wspaniały i troskliwy. Jego drobne miłe gesty sprawiały, że się rozczulałam. Na postaci Maddy niestety się zawiodłam. Wiem, że nie chciała źle, ale zrobiła ogromną głupotę, co zapoczątkowało początek końca.

Cała fabuła była dla mnie genialna i wielbię klimat tej książki. Historie Maddy i Noah pochłonęłam niesamowicie szybko, nim się zorientowałam dotarłam do końca, który złamał mi serce. Wiem, że musiało tak być, ale takiego zakończenia się nie spodziewałam. Potrzebuję kolejnego tomu i mam nadzieję, że dostaniemy go jak najszybciej!?????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:925

30-07-2022 15:02

W życiu Madison i Noah wydawałoby się,że będzie dobrze.Niestety jedna nieprzemyślana decyzja sprawia,że ich wspólna przyszłość stanie przed znakiem zapytania.
Początek dorosłego życia przyniesie niepewność- raniąc nie tylko duszę,ale także ciało?Czy miłość wszystko zwycięży?

Wspaniała książka,która opisuje losy dwójki młodych osób.
Los funduje im emocjonalny rollecestor zostawiając długotrwałe rany

Podczas czytanie wielokrotnie łezka zakręciła mi się w oku.Świetnie napisana historia z uwzględnieniem wewnętrznych uczuć bohaterów sprawiła,że razem z Maddy i Noah przeżywałam ich świat oraz ból spowodowany niewłaściwymi decyzjami.Decyzjami,która miały być lekiem i szansa na szczęście a okazały się najgorszymi wyjściem?

Na starcie dorosłości jest strach o swoje prawidłowe wybory i lepszy start życiowy.
Dzięki tej lekturze widzimy,że nie wszystko można zaplanować.Bojąc się o szczęścia drugiej osoby rezygnując ze swojego.
Bohaterowie jak na swój wiek są bardzo dojrzali.Niestety nie uniknęli cierpienia i rozczarowania.

Jest to idealna lektura,która pokazuje,że warto otwarcie rozmawiać z najbliższa osobą.Szczególnie o swoich obawach,wyborach i podjętych decyzjach.Brak tego powoduje nieodwracalne wydarzenia rzucające się na przyszłość.

Powieść jest zachwycająca,ściskająca serce oraz niezapomniana?
Po zakończeniu moje serce ?stanęło??pragnę jak najszybciej przeczytać kolejny tom serii,bo Maddy i Noah zasługują na szczęśliwe zakończenie.
Trzymam kciuki,aby tak było.

Jest to obowiązkowa lektura dla każdego.Zaskakuje,porusza oraz sprawia,że chcemy więcej.
Ze swojej strony gorąco polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?