SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Morderstwo w świątecznym ekspresie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy

Opis produktu:

W unieruchomionym pociągu pośród zimowej zawieruchy ukrywa się morderca.
Czy uda się go odnaleźć, zanim będzie za późno?Na stacji kolejowej w Londynie spotyka się osiemnastu pasażerów.

Ruszają w podróż pociągiem sypialnym do Fort William w Szkocji.
Nie wszyscy jednak dotrą do celu.Kiedy pociąg wykoleja się na pustkowiu, w jednym z przedziałów dochodzi do morderstwa.
Teraz każdy z pasażerów jest podejrzany.
I każdy ma coś do ukrycia.Za oknem szaleje śnieżyca, a morderca przemierza korytarz, zagląda do przedziałów i wybiera następne ofiary.
Czy byłej detektyw Roz Parker uda się znaleźć zabójcę, zanim zginie więcej osób?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato,  sensacja
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 205x135
Liczba stron: 400
ISBN: 9788383215723
Wprowadzono: 10.10.2023

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Morderstwo w świątecznym ekspresie - Alexandra Benedict

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna P.

ilość recenzji:73

22-10-2023 10:30

Każdy, kto wsiadł w świąteczny ekspres do Fort William w zachodniej Szkocji chciał jak najszybciej dostać się do domu, by móc wspólnie z bliskimi celebrować świąteczne dni. Mimo nieustannie pogarszających się warunków atmosferycznych osoby odpowiedzialne za ekspres zapewniały, że dotrą do celu. Jednak nie wszyscy...

Gdy w trakcie podróży okazuje się, iż jedna z osób została zamordowana, Roz, emerytowana detektyw, przejmuje dowodzenie. Wśród pozostałej grupy szuka sprawcy, który miałby odpowiedni powód, by posunąć się do tego czynu. Wkrótce jednak sprawy znacznie się komplikują, a ofiar jest więcej. Podejrzany jest każdy z pasażerów, a lista niespotykanych powiązań i potencjalnych motywów rośnie w zatrważającym tempie. I choć Roz obiecała sobie, że ostatecznie zakończyła karierę policyjną, to nie może przejść obojętnie obok rozgrywającej się w świątecznym ekspresie tragedii. W końcu lata temu przysięgała, że będzie chronić społeczeństwo.

Osiemnastu pasażerów ma nadzieję na bezpieczne dotarcie do domów.
Tę podróż zakończy jednak tylko część z nich.

Początkowo nie skojarzyłam nazwiska autorki, mimo że już sama okładka książki wykazywała pewne podobieństwo do poprzedniczki. Dopiero odwiedzeniu jednego z portali czytelniczych okazało się, że jakiś czas temu miałam już okazję spotkać się z twórczością pani Benedict. Wrażenie pozostawiła dobre, czy i tym razem było podobnie?

Na peronie w Londynie spotyka się grupka osób, wsiadających do tego samego ekspresu: emerytowana detektyw Roz, grupka studentów, para celebrytów, nieśmiała kobieta, rodzina z trójką dzieci i starsza pani z synem. Pozornie tych osób nic ze sobą nie łączy, a wręcz wiele różni - od statusu materialnego po wiek. Jednak tragedia, do której doszło w trakcie podróży, wstrząsnęła wszystkimi pasażerami. Każdy boi się o swoje bezpieczeństwo, bo też nikt nie wie, czym kieruje się morderca. I prawdopodobnie sytuacja mogłaby ulec jako takiemu uspokojeniu, gdyby nie odnaleziono kolejnego ciała. W zamkniętym od wewnątrz pomieszczeniu, w którym nie przebywał nikt prócz ofiary.
Roz ma nie lada zagadkę do rozwiązania, w której stawką może być ludzkie życie.

Mimo całej czytelniczej sympatii do twórczości autorki, tym razem jej najnowszy thriller nie do końca powala na kolana. Oczywiście, pod względem stylu pisarskiego i umiejętności gmatwania akcji jest bardzo dobrze, jednak główny wątek nie zaintrygował mnie tak, jak oczekiwałam. O wiele bardziej ciekawiła mnie historia Roz, a najmocniejsze emocje wzbudzało nie samo śledztwo, lecz raczej zachowanie niektórych osób spośród grupy pasażerów ekspresu. Pół - amatorskie śledztwo niby też było ciekawe, jednak brakowało prawdziwego dreszczyku emocji.

W przypadku tego rodzaju książek spodziewałabym się, że odgadnięcie sprawcy niemalże na początku jest niemożliwe. Prawdopodobnie każdy z nas rozpoczynając lekturę po jakimś czasie ma już swoje typy. Bardzo często kończy się to jednak fiaskiem, gdyż sprawcą okazuje się zupełnie inna osoba niż obstawialiśmy. Najczęściej ta, której zupełnie nie podejrzewaliśmy. Tym razem jednak... cóż, trafiłam. Po prostu inne propozycje wydawały się zbyt oczywiste. Z jednej strony czułam satysfakcję, z drugiej - lekki zawód.

Wiecie, to też nie tak, że ta książka jest kompletnie zła i mam poczucie, że zmarnowałam czas. Nie. Zupełnie nie tak. Po prostu chwilami miałam wrażenie, że jest napisana na szybko tylko po to, by zgrać się z popularną datą - tym razem chodzi oczywiście o święta. W końcu najlepiej czyta się wówczas książki ze świątecznym motywem, prawda? Ogólnie Morderstwo w świątecznym ekspresie jest całkiem przyjemną lekturą do poduszki, dzięki której możemy się doskonale zrelaksować. Dla tych, którzy gustują w tego typu książkach, zdecydowanie polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

very little book nerd

ilość recenzji:172

24-12-2023 12:54

"Morderstwo w świątecznym ekspresie" to druga - po "Świątecznej morderczej grze" - książka Alexandry Benedict, którą miałam okazję czytać.

Tym razem autorka umiejscowiła akcję w pociągu. Oczywiście pociągu, który utknął po środku niczego, a dojazd służb jest niemożliwy ze względu na warunki pogodowe. Banalne rozwiązanie, ale jego prostota mi nie przeszkadzała. Tak zresztą było przez całą książkę - co jakiś czas musiałam przymykać oko na pewne rzeczy, ale dzięki temu bawiłam się przy niej naprawdę dobrze.

Emerytowana policjantka, Roz, to zdecydowanie jedna z moich ulubionych postaci. A skoro o nich mowa - to jedna z tych książek, w których bohaterów jest mnóstwo i ciężko się nie pogubić, przynajmniej z początku. Ostatecznie jednak każdy z nich nabył charakteru i cech, dzięki którym zaczęłam ogarniać, kto jest kim.

Na marginesie - gdyby akcja działa się w zwyczajny dzień, a motyw świąt byłby całkowicie usunięty, historia wiele by na tym nie straciła.

A co do najważniejszego, czyli zagadki kryminalnej... jedno z rozwiązań mi się nie spodobało, okazało się zbyt... przypadkowe? Za to drugie zrobiło na mnie duże wrażenie. Wychodzi więc na to, że jestem usatysfakcjonowana rozwiązaniem tak na... 60%? ;)

O czym jednak muszę wspomnieć, to bardzo trudna tematyka, którą ta książka porusza. Chodzi oczywiście o gw..t. Opisy były częste, dosłowne i mogły zrobić naprawdę dużą psychiczną krzywdę komuś, kto nie był na nie gotowy. Oczywiście ten temat jest bardzo ważny, więc absolutnie nie mówię, że należy go unikać. Ale chociaż nie lubię nadużywania TW, tutaj ZDECYDOWANIE powinny się one pojawić - szczególnie, że pewnie wiele nieświadomych osób kupi ją komuś na prezent.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pie*************************

ilość recenzji:10

8-11-2023 23:40

"Morderstwo w świątecznym ekspresie" to intrygujący thriller, który przenosi czytelnika w magiczny świat świąt Bożego Narodzenia i jednocześnie wprowadza go w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. Alexandra Benedict w tej książce wplata elementy klasycznego kryminału w wyjątkowym świątecznym kontekście, co tworzy niezwykle fascynującą mieszankę.

Akcja powieści rozgrywa się w malowniczym, zasnieżonym miasteczku, gdzie wszyscy szykują się do spędzenia cudownego świątecznego czasu. Jednak spokój zostaje zakłócony, gdy dochodzi do morderstwa w świątecznym ekspresie, którym podróżują bohaterowie. To wydarzenie staje się punktem wyjścia do rozwinięcia wielowątkowej intrygi, w której każdy pasażer ekspresu staje się podejrzanym.

Autorka Alexandra Benedict wspaniale ukazuje psychologiczne aspekty postaci, ich motywacje i tajemnice. Czytelnik jest zmuszony do rozważania różnych teorii i prób rozwiązania zagadki kryminalnej wraz z głównym bohaterem. To sprawia, że lektura jest niezwykle angażująca i trzyma w napięciu aż do ostatniej strony.

Książka w pełni oddaje świąteczny nastrój, tworząc piękne opisy dekoracji, atmosfery wspólnych posiłków i ducha wspólnoty. Jednak równocześnie wprowadza elementy tajemnicy i grozy, które dodają jej głębi i intrygującego kontrastu.

Język używany przez Alexandrę Benedict jest elegancki i błyskotliwy, co przyczynia się do wciągającej lektury. Autorka potrafi zaskakiwać czytelnika zwrotami akcji i nieoczekiwanymi rozwiązaniami, co sprawia, że trudno oderwać się od tej książki.

"Morderstwo w świątecznym ekspresie" to doskonały wybór dla miłośników kryminałów, którzy chcą poczuć świąteczny nastrój, jednocześnie czerpiąc satysfakcję z rozwikływania zagadki. Alexandra Benedict stworzyła niezapomnianą powieść, która zachwyci czytelników i sprawi, że z utęsknieniem będą czekać na kolejne jej dzieła. To lektura, która idealnie wpisuje się w atmosferę świąt, jednocześnie dostarczając emocjonujących przeżyć i rozrywki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

daj*************************

ilość recenzji:169

2-11-2023 18:56

??????

Przedświąteczny czas, zimowa aura i ekspres sypialny, a w nim pasażerowie udający się do swoich bliskich. Niestety warunki atmosferyczne pogarszają się z każdą godziną, a gdy pociąg nagle się wykoleja, podróżnicy mają przed sobą perspektywę kilkugodzinnego postoju. W trakcie kontrolnego obchodu personel znajduje zwłoki jednej z pasażerek. Wszystko wskazuje na brutalne morderstwo, a sprawca najprawdopodobniej wciąż jest w pociągu.

?????????

,,Morderstwo w świątecznym ekspresie" to interesująca i wciągająca historia, która wprowadziła mnie w zimowy nastrój.

Autorka wykreowała ciekawe postaci, dzięki czemu już od początku lektury zastanawiałam się, jakie będą między nimi powiązania i kto będzie odpowiedzialny za zbrodnię. Miałam swoje przypuszczenia, ale w większości się nie sprawdziły, co w sumie oceniam na plus.

Chwilami książka bardziej przypominała mi obyczajówkę niż thriller. Niby wszystko było ciekawe, ale zabrakło mi trochę tego dreszczyku niepokoju, na który liczyłam i który dostałam w poprzedniej książce autorki. Rozwiązanie zagadki mnie zaskoczyło, ale nie towarzyszyły temu zbyt silne emocje.

Pomimo zastrzeżeń myślę, że ta historia może spodobać się wielu osobom, zwłaszcza jeśli podejdą do niej bez wielkich oczekiwań, a po prostu z nastawieniem na niezobowiązującą lekturę.

[TW: przemoc s*ksualna]

????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:692

27-10-2023 15:39

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Alexandry Benedict. I tak szczerze wam powiem, że z przyjemnością przeczytam jej inne dzieła. Książka "Morderstwo w świątecznym ekspresie" wciągnęła mnie od samego początku. Uwielbiam rozwiązywać kryminalne zagadki. Tutaj miałam ich pod dostatkiem. Były zwłoki, był morderca i było znakomite śledztwo, które nie zawsze szło w dobrym kierunku. Stare życie odchodziło, a nowe się rodziło. Ta powieść doskonale trzymała mnie w napięciu. Momentami byłam przerażona. Miałam swoje typy dotyczące mordercy. Podobał mi się zimowy klimat tej historii. Zastanawiałam się, co ja bym zrobiła na miejscu głównej bohaterki. Znalazła się dosłownie między młotem a kowadłem. Gdyby mogła się teleportować, to na pewno byłaby w zupełnie innym miejscu. Ja nawet wiem gdzie, a wy się tego dowiecie, czytając "Morderstwo w świątecznym ekspresie".
Wyobraźcie sobie osiemnaścioro pasażerów pociągu jadącego do Fort William w zachodniej Szkocji. Wśród nich jest celebrytka Meg i była komisarz Roz Parker (która jedzie na święta do swojej ciężarnej córki). Co się stanie, gdy pociąg się wykolei? Jak pasażerowie dotrą na czas na święta? Co zrobią, gdy w jednym z przedziałów odnajdą zwłoki? Kim jest morderca? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam was do tej książki.
Jak dla mnie jest to idealny świąteczny kryminał. Idealna gratka dla wszystkich fanów rozwiązywania zagadek.
Dodatkowym atutem tej książki jest piękna i jednocześnie skromna okładka.
Na końcu książki znalazłam ciekawy Quiz. Ciekawa jestem czy odpowiecie poprawnie na, chociażby 1 pytanie. Nie zabrakło również Bożonarodzeniowego przepisu na coś pysznego.
Podsumowując. Jestem zadowolona z tej historii. Jeżeli jesteście fanami kryminałów i marzycie o książce w świątecznym klimacie, to zachęcam do przeczytania najnowszej powieści Alexandry Benedict pod tytułem "Morderstwo w świątecznym ekspresie". Poczujcie strach bohaterów w świątecznym klimacie. Czy jesteście gotowi na tę powieść?
Uważajcie na siebie, bo morderca nie śpi. Mam nadzieję, że odkryjecie, kim on jest, nim sam się ujawni.
Gratuluję autorce ciekawej wyobraźni.

Idealna książka nie tylko na świąteczny prezent.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1535

10-10-2023 06:47

?Szczęśliwego Bożego Narodzenia.?

Pierwsza z książek w świątecznej oprawie, po którą zdecydowałam się sięgnąć, by poczuć klimat białych świąt, ale również aby zanurzyć się w powieści blisko powiązanej skojarzeniowo z twórczością Agathy Christie. Zwłaszcza wydaną po raz pierwszy w tysiąc dziewięćset trzydziestym czwartym roku powieścią detektywistyczną ?Morderstwo w Orient Expressie?. Po niemal wieku tytuł wciąż intryguje przygodą i inspiruje do powstania nowych historii bazujących na jego pomyśle.

Alexandra Benedict znakomicie radzi sobie z odświeżeniem klasyki i trzymaniu się własnego stylu. Klimat w starym wydaniu, ale uwzględnia współczesne zmiany cywilizacyjne, w tym społeczne i komunikacji. Rozbudowana warstwa obyczajowa, za losem każdego z bohaterów kryje się coś spowitego mrokiem, zaś kluczowa postać musi funkcjonować niejako w dwóch światach. Najlepiej będzie, jak nie zdradzę, o co dokładnie chodzi, lecz zapewnię, że sporo się dzieje z perspektywy śledztwa i prywatnego życia Roz. Zagadka kryminalna nie należy do mega trudnych w rozszyfrowaniu, lecz intrygująco trzyma napięcie. Doceniam zwłaszcza jeden wartki i zaskakujący zwrot w akcji. Zostaję zmylona przez autorkę, kiedy nie trzymam się na baczności w interpretacjach, gdyż wydaje mi się, że już wszystkie elementy morderstwa układają się w spójny obraz w moim wyobrażeniu. A jednak, nagle nieoczekiwany bieg spraw wnosi nowe emocje. Zakończenie zgrabnie wiąże nici intrygi, chociaż nie do końca przekonuje w wydźwięku.

Atrakcyjny styl narracji, przyjemny i wciągający, bazuje na różnorodności i wartkim rytmie, wiele się dzieje. Im bliżej zakończenia, tym więcej incydentów wymyka się prawdopodobieństwu. Niektóre wskakują w sferę nieliczenia się z realiami rzeczywistości, lecz mnie to nie przeszkadza. W końcu, książka powinna być nieco zwariowano, trochę odlotowa, aby zmniejszyć ciężar opisu zbrodni i czarnych intencji, żeby przytulić się do gwiazdkowych nastrojów i magicznego grudnia. Alexandra Benedict stara się używać jak najwięcej określeń towarzyszących świątecznemu ożywieniu. Odwołuje się do zakupów, prezentów, życzeń, choinek, lampek, świętego mikołaja, muzyki, kolędników, poezji, filmów, reniferów, elfów, puddingu i cynamonu.

Nad wszystkim góruje pragnienie dojechania w śnieżnej zamieci do rodziny i znajomych w Fort William, miasta w zachodniej części Szkocji. Nie wszystkim udaje się tam dotrzeć, gdyż osoba zamierzająca popełnić morderstwo za nic nie zamierza zrezygnować ze morderczego planu. Przeciwstawia się jej Rosalinda Parker, była komisarz policji londyńskiego wydziału kryminalnego. Ustalenie tożsamości sprawcy w ramach nieoficjalnego śledztwa nie należy do łatwych, szybko zmienia się dynamika relacji między pasażerami. Znana influencerka, gwiazdor reality show, ambitni studenci, małżeństwo z trójką dzieci, samotna kobieta i mężczyzna, starsza pani i syn, trójka pracowników kolei i podróżujący na gapę. Mieszanka osobowości i tajemnic z przeszłości. Pociąg zatrzymuje się i życie pasażera dociera do końcowej stacji. Kto i dlaczego za tym stoi?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?