SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Misrule

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo You&YA
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 384

Opis produktu:

Siła miłości czy siła klątwy? Królestwo Briaru leży w gruzach. Nieliczni ocaleli ludzie kryją się przed bestią, a ostatnia księżniczka, potomkini legendarnej Leythany, spoczywa w bibliotece, pogrążona we śnie, w który zapadła wskutek klątwy. Obudzić ją może pocałunek. Każdy poza pocałunkiem Alyce - pół-Vili, pół-Zmiennokształtnej, bestii, która podbiła Briar. Ta Mroczna Łaska zakochała się w księżniczce z wzajemnością. Klątwa zakłada, że po przebudzeniu Aurora nie pozna swej ukochanej. Alyce nie może się z tym pogodzić. Przyjmuje imię Nimara i za wszelką cenę stara się przechytrzyć los. Niestety bezskutecznie. Sto lat później Mroczny Dwór pełen jest goblinów, chochlików, Vil, demonów i zmiennokształtnych, którzy ściągnęli tutaj z najbardziej odległych krain, zostali odnalezieni, odbici i uratowani. Ludzcy mieszkańcy Briaru stali się służącymi związanymi z Nimarą przysięgą krwi albo wylądowali w lochach. A księżniczka Aurora wciąż śpi w chronionej magią pradawnej bibliotece. Mroczny Dwór nic o niej nie wie Kto obudzi księżniczkę?Czy Mroczna Łaska odzyska względy ukochanej?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: You&YA
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 384
ISBN: 9788328726987
Wprowadzono: 19.05.2023

RECENZJE - książki - Misrule - Walter Heather

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@amanda.says

ilość recenzji:270

4-06-2023 18:23

JAK JA LUBIĘ RETELLINGI!
MISRULE to niesamowicie wciągająca historia, od której ciężko się oderwać. Kontynuacja losów Alyce i Aurory nie zawodzi i dostarcza nam całą masę zwrotów akcji. Niektóre z nich udało mi się przewidzieć, zaś niektóre były dla mnie niespodzianką. Ogromną zaletą tej powieści jest kreacja bohaterów. To nie jest historia o herosach - tu każdy jest po części czarnym charakterem. Każdy ma w sobie pierwiastek zła i dobra i tylko od niego zależy, który będzie dominował. Przez całą lekturę wściekałam się na Alyce i jej zachowanie, a jednocześnie tak wciągałam się w fabułę, że z zaintrygowaniem przewracałam strony. Alyce i Aurora zostają rozdzielone przez kolejną klątwę, a może to one są klątwą? Na świecie wiele się zmieniło i Alyce w końcu ma szansę by ona i podobni jej mogli zaznać spokoju i odpocząć od prześladowań. Ale czy o takim pokoju marzyła Aurora? Czy te dwie kobiety jeszcze połączy coś więcej?
WCIĄGAJĄCA, INTRYGUJĄCA, FASCYNUJĄCA - tymi trzema przymiotnikami określiłabym tę powieść. Dynamiczna akcja, w której ciągle się coś dzieje. Polityczne wstawki i nietypowe podejście do retellingu Śpiącej Królewny. Czytałam z ogromną przyjemnością i cieszę się, że drugi tom sprostał oczekiwaniom i dorównał pierwszemu.

STRUKTURA
Książka podzielona jest na części, a następnie numerowane rozdziały, w których pierwszoosobową narrację powierzono Alyce. Całą historię poznajemy jej oczami, więc możemy przynajmniej spróbować zrozumieć jej zachowanie. Styl pisania był prosty, a jednocześnie przyjemny w odbiorze. Cała powieść jest również utrzymana w niesamowitym, baśniowym klimacie, pełnym stworzeń, jakie znamy tylko z baśni, co było zachwycające. Czytałam z ogromną ciekawością dalszych losów bohaterów i nie odczułam żadnych zgrzytów.

PODSUMOWUJĄC
Misrule to finał dylogii, który utrzymuje wysoki poziom pierwszego tomu. Jeśli lubicie retellingi, zwłaszcza te z niebanalnym podejściem do tematu, to dylogia Malice powinna znaleźć się na Waszej liście do przeczytania. Mam nadzieję, że tak jak ja nie oderwiecie się aż do ostatniej strony! Polecam!

Amanda Says

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:135

4-06-2023 13:58

Uważam, że kontynuacja trzyma poziom pierwszej części. Alyce przeszła ogromną przemianą i z potulnej i wyszydzanej dziewczyny, stała się pewną siebie władczynią. Jej wybory niekiedy były wątpliwie moralnie, ale jednocześnie całkowicie uzasadnione, biorąc pod uwagę jej tragiczną przeszłość. W tej części, relacja romantyczna odchodzi na drugi plan. Na pierwszym obserwujemy polityczne rozgrywki między Nimarą i królem Fae, które niekiedy prowadzą do rozlewów krwi. Podobał mi się nacisk na te aspekty, bo politykę zawsze chętnie poznaję w fantastyce. Do tego autorka wprowadza wiele nowych postaci, które nadają historii fajnej dynamiki. Chochliki trafiły do mojego serca. Potrzebuję ich w swoim domu, żeby zamieniały niepotrzebne mi przedmioty na pyszności!

Dużej zmianie uległa też dynamika między Aurorą i Alyce. Widać, że każda z nich mierzy się z własnymi rozterkami i naprawdę dobrze przedstawione były reakcje księżniczki na zastaną rzeczywistość.

Kiedy dodamy do tego styl pisania, niezwykle lekki i przyjemny, otrzymamy historię, którą przeczytałam praktycznie w jeden dzień. Nie czułam znużenia i z ciekawością poznawałam kolejne wydarzenia. Casami położyłabym inny nacisk na niektóre sceny, bo odczuwałam niekiedy przestoje w fabule, ale nie były one bardzo wyraźne i szybko mijały

Jeśli pokochaliście pierwszy tom, koniecznie musicie zapoznać się też z kontynuacją. Być może dylogia ta nie będzie serią mojego życia, ale podczas czytania tego niezwykle oryginalnego i świeżego spojrzenia na historię Śpiącej Królewny, czułam przede wszystkim ogromne zaciekawianie i zaangażowanie, czyli emocje, których każdy chciałby doświadczyć przy lekturze. Z mojej strony mogę ogromnie polecić wam tę fantastykę, jeśli szukacie retellingów, queerowych postaci, politycznych intryg i tajemnicy, nieoczywistych relacji i historii opowiadanych z punktu widzenia pozornie złych postaci, które w rzeczywistości mają do zaoferowania o wiele więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:583

2-06-2023 11:15

?Czy zdjęto klątwę, czy też ją właśnie rzucono??

?Misrule? autorstwa Heather Walter stanowi drugi tom dylogii, która została zapoczątkowana przez książkę ?Malice? oraz jest to retelling Śpiącej Królewny z elementami Kopciuszka.

Powiem Wam, że z wielką niecierpliwością wyczekiwałam premiery tej pozycji. Czemu? Po pierwsze ?Malice? spowodowała we mnie odrobinę mieszane uczucia, więc liczyłam, że ?Misrule?poprawi moje zdanie o tej historii, a po drugie klimat. Nie wiem, czy wiecie, ale obie części tej dylogii tworzą razem mroczną, a zarazem baśniową historię pełną czarownic oraz magii.

Przestraszona i pogardzana z powodu złowrogiej mocy krążącej w jej żyłach, Alyce zemściła się na królestwie, które uczyniło ją wyrzutkiem. Niegdyś królestwo dekadencji i piękna, Briar jest teraz mroczną domeną Alyce. I nikt nie uniknie konsekwencji jej gniewu, nawet ta, która skradła jej serce.
Księżniczka Aurora dostrzegła piękne wnętrze Alyce i zdobyła miłość, która zapowiada świt nowej ery. Ale za to uczucie zapłaciła wysoką cenę: Aurora śpi teraz obłożona klątwą, której nawet ogromna moc Alyce nie może złamać. A marzenie o świecie, który razem mogłyby zbudować, zamieniło się w popiół.
Alyce przysięga zrobić wszystko, co tylko może, aby obudzić kobietę, którą kocha. Nawet jeśli oznacza to przemianę w potwora, za jakiego uważano ją w Briarze. Ale czy wtedy Aurora nadal będzie ją kochać? Czy będzie kochać kogoś tak złego? A może prawdziwa miłość zdarza się tylko w bajkach?

?Misrule? należy do tych powieści, w których główny bohater jest zarazem złym bohaterem. Jesteście zaintrygowani? Walter stworzyła świetne postacie, których rozłożyła na czynniki pierwsze - i nie mam tutaj na myśli, tylko postaci pierwszoplanowych, Heather zajęła się również charakterystyką postaci drugoplanowych.

Powiem Wam, że ten tom spodobał mi się zdecydowanie bardziej od poprzedniego. W ?Misrule? czeka na Was wiele tajemnic, a opisy tła wydarzeń były po prostu cudowne. Nie wiem, czy pamiętacie, jak w trakcie recenzji pierwszego tomu, narzekałam Wam na zbyt długie opisy, ale chyba moje modlitwy zostały wysłuchane, ponieważ w przypadku tej książki nie mam do czego się przyczepić.

?Misrule? jest również pozycją, która porusza tematykę LGBT+. Przyznam, że sam wątek romansu bardzo mnie zaskoczył. Sama nie wiem czemu, liczyłam, że ten wątek zostanie pociągnięty jak w większości książek - będzie zbyt oczywisty oraz spokojny. Niestety byłam w błędzie - nie zdradzę Wam za dużo, ale przygotujcie się na kilka fragmentów, które roztopią Wasze serce, ale również zirytują.

Czy książkę polecam? Tak, ta część kupiła mnie swoją ?brutalnością? oraz szybszym tempem akcji, której mi w pierwszym tomie zabrakło. Jeśli lubisz czytać nietuzinkowe historie, w których głównym bohaterem jest czarny charakter - ?Malice? oraz ?Misrule? jest pozycją idealną dla Ciebie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:530

29-05-2023 11:17

Mija już 100 lat okrutnej wojny pomiędzy jasnością i mrokiem, co wcale nie znaczy, że dobro walczy ze złem. Tutaj nie znajdziecie prostych odpowiedzi i jednoznacznych postaci. Jednak kiedy strony napędza sama żądza zemsty, czy konflikt kiedykolwiek się zakończy? Czy znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie znaleźć wyjście z tej dramatycznej sytuacji? Księżniczko Auroro, chyba już czas, by się obudzić...

Bohaterowie stworzeni przez Heather Walter, to według mnie najmocniejszy atut całej dylogii. Nie sposób nie porównywać bajkowych disneyowskich Aurory i Maleficent z ich nowymi wersjami na kartach powieści. Czy właśnie to pomyślałaby Czarownica? Czy właśnie tak zachowywałaby się Królewna? Tak, za każdym razem odpowiedź brzmi tak. Zachwycałam się, jak dobrze udało się autorce dostosować te postacie do wykreowanego przez siebie świata. Alyce jest pełna goryczy, kompleksów, brakuje jej pewności i ufności, za to Aurora z każdej trudnej sytuacji umie wybrnąć w szlachetny sposób (a przynajmniej do tego dąży).

Bohaterowie drugoplanowi byli równie wspaniali. Kibicowałam Regan, od początku przeczuwałam, o co chodziło w jej wątku, chociaż zdawałam sobie też sprawę, jak to się najprawdopodobniej zakończy. Chochliki były miłą humorystyczną odskocznią, a o Chaosie można sobie pomarzyć, bo kto by nie chciał mieć go za przyjaciela?

Królestwo zmieniło się nie do poznania, wciąż jest piękne, ale w zupełnie inny sposób. Opisywane plenery wyglądają jak wyjątkowo udany sen Tima Burtona, więc wszyscy czytelnicy, którzy stoją po "ciemnej stronie mocy" będą zachwyceni takimi widokami.

Nie jest jednak tak idealnie, jak mogłoby być. Trochę męczyło mnie ciągłe miotanie się głównych bohaterek. Kłótnia, sojusz, kłótnia, sojusz... Myślę, że gdyby część nieporozumień pałacowych i wybryków chochlików wymienić na jakieś większe wydarzenia, więcej akcji, to cała książka byłaby bardziej emocjonująca i ciekawsza.

Podobało mi się zakończenie i morał płynący z powieści, jest szczególnie ważny dla nastoletnich czytelniczek. Polecam miłośnikom fantastyki, w szczególności retellingów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?