SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Mickey James ma siedemnaście lat, właśnie rozpoczyna studia na Uniwersytecie Hartlanda i trafia do uczelnianej reprezentacji hokeja. Przed nim kariera zawodnika NHL. Taki wybór to kontynuacja rodzinnej tradycji hokejowej Jamesów. Ale chłopak wcale nie jest pewien, czy chce iść tą drogą. Dręczą go wątpliwości, jest emocjonalnie rozdarty między lojalnością wobec rodziny a możliwością realizacji własnych pragnień, możliwością bycia sobą. W środowisku hokejowym - maczystowskim i homofobicznym - wszelkie odstępstwa od przyjętej normy są niemile widziane, tymczasem Mickey jest biseksualistą.Obawa przed ujawnieniem orientacji w połączeniu z depresją sprawiają, że chłopak trzyma się na dystans od kolegów z drużyny, zamyka się w sobie. Pociechę znajduje w rozmowach z siostrami i przyjaciółką z dzieciństwa. Podczas treningów i meczów Mickey spotyka się natomiast ze swoim odwiecznym rywalem, Jaysenem Caulfieldem, co go dodatkowo stresuje. Wydaje się, że kolega z drużyny szczerze go nienawidzi. I mogłoby to nawet stanowić impuls motywujący do lepszej gry, gdyby Gdyby nie fakt, że Jaysen pociąga Mickeya. Wzajemna niechęć chłopaków powoli topnieje, a potem przeradza się w fascynację.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: BookTok,  Dla młodzieży,  książki Young Adult,  Romans hate-love,  Książki LGBT+
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 205x135
Liczba stron: 320
ISBN: 9788328724563
Wprowadzono: 07.11.2022

RECENZJE - książki - Icebreaker - A.L. Graziadei, Jacek Żuławnik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 9 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    5
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:617

1-01-2023 16:35

Zastanawia mnie jak autor to zrobił, że historia nie jest prowadzona szybko, choć książka nie jest gruba. W jaki sposób umieścił tyle dokładnych opisów, początków znajomości głównego bohatera z innymi, dokładnych miejsc gdzie przebywa, dobrze dobranych porównań, a i tak jego życie toczy się jakby naszym rytmem. Naprawdę mnie to dziwi, bo nie ma tu miejsca na zatrzymanie, lub bieg opowieści na złamanie karku. Dodatkowo bardzo dobrze się ją czyta, emocje postaci przechodzą na nas. Ma średniej ilości ozdobniki, które zapadają w pamięci. Znamy prawdziwe uczucia postaci i wiemy, że wiele rzeczy ukrywają. Boją się być sobą, gdyż żyją w przekonaniu, że ktoś ich nie zaakceptuje. Mickey niby chce kontynuować tradycję rodzinną, ale my wiemy, że to bardziej marzenie jego pokolenia, niż jego własne. Nie lubi sprawiać przykrości innym, dlatego trudno mu w danej sytuacji obiektywnie się zachować. Jeśli wybierze swoje marzenia, rodzina będzie zawiedziona. Jeśli zrobi jak chcą, wie, że nie będzie szczęśliwy. I choć oba wyjścia są uzasadnione, to jednak dopiero czytając o nich, czytelnik widzi, jakiego powinien dokonać wyboru. Uczymy się na jego błędach i to mi się bardzo tu podobało. Mniej ważna była dla mnie treść, gdyż widziałam przesłanie książki. To nie jest pusta opowieść, dlatego tym podbiła moje serce. Zauważyłam, że autorzy wielokrotnie pod warstwą zwykłych opowiadań ukrywają głębsze myśli, jakby chcieli, by opowieść nie zagłuszyła przekazu. Tak właśnie tutaj było. To książka nieco sportowa, określam tak pozycje, kiedy bohaterzy uprawiają jakiś sport, w tym przypadku jest to hokej. Dla jednych zwykła gra, lecz dla nich bardzo ograniczony świat, gdzie nie tolerują osób biseksualnych. Tu nawet nikt nie próbuje zrozumieć takich osób, nie chcą mieć z nimi kontaktu, bo... No właśnie. Dlaczego ich nie tolerują? Jak sądzicie, czy autor rozwinął ten wątek? Książka porusza tu temat rywalizacji i zazdrości. Uczucia bywają zmienne, w jednym przypadku ktoś kogoś nienawidzi, a tak naprawdę rośnie tu fascynacja nim. Dlaczego tak się dzieje? Czy powodem jest tylko to, że co zakazane, podobno smakuje najlepiej? Czy może niekiedy ktoś musi uświadomić nam, że jesteśmy kimś więcej, tylko dotychczas nie było okazji, by to pokazać, czy też ujawnić? Wiele osób niekiedy musi zrobić coś źle, by w konsekwencji ujrzeli, że złe faktycznie jest złem. Że po upiciu jest kac, a pamięć potrafi być zawodna. Mówią, że pijany prawdę ci powie. Alkohol przyćmiewa mózg, który nie jest w stanie stworzyć kłamliwego obrazu. Dlatego mówi prawdę. Jak sądzicie, czy ta teza będzie tu miała swoje poparcie? Podsumowując, uważam, że to wartościowa pozycja dla tych, którzy oczekują od książki czegoś więcej niż tylko wymysłu literackiego. Ze swojej strony bardzo ją polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zuz******************

ilość recenzji:75

27-11-2022 21:11

" Mickey: Weź mnie zabij. Zafunduję Ci bilet z Paryża, czy gdzie tam jesteś, żebyś tylko przyleciała i mnie zabiła.
Nova: Jaśnie pan wybaczy, ale nie ma tak dobrze."
*
Mickey James ma dopiero 17 lat, zaczyna swój pierwszy rok na uniwersytecie i ma całe życie przed sobą. Życie, które niestety ktoś już dla niego zaplanował... Co jednak zrobić skoro nazwisko James zobowiązuje go do kontynuowania hokejowej tradycji. Na Mickeya czeka więc jedynie rok w uniwersyteckiej drużynie hokeja, a następnie kariera w NHL... a przynajmniej tak powinno być ? niestety depresja oraz konieczność współpracy ze swoim największym rywalem, może nieco pokrzyżować wszystkie plan chłopaka.
*
Nie jest tajemnicą, że uwielbiam w książkach połączenie BLB z motywem sportu. Więc nikogo nie powinno zdziwić, że czytając "Icebreker" miałam wrażenie, że to historia po prostu napisana dla mnie. Jednak, co więcej, mogę powiedzieć o tej historii...
*
Zacznę od najważniejszego, czyli świetnie poprowadzonego motyw związanego z hokejem, dzięki czemu nawet taki "laik", jak ja z łatwością odnalazł się w zasadach gry.
*
Następna sprawa zasługująca na wyróżnienie to bardzo dobrze przedstawiany temat depresji, z która mierzy się główny bohater, dzięki czemu mogliśmy naprawdę wczuć się w problemy Mickeya.
*
Ponadto polubiłam się zarówno z bohaterami jak i ze stylem autorki, dlatego przez książkę przemknęłam w oka mgnieniu ??.
*
Jedyny element, który niestety wypadł w moich oczach słabiej to relacja romantyczna, która po prostu się działa... a uczucia pomiędzy bohaterami zmieniały się w takim tempie, że nawet nie jestem pewna jakim cudem od nienawiści przechodzimy do miłości.
*
Ogólnie "Icebreker" dostaje ode mnie 7/10. Myślę, że to naprawdę fajna młodzieżówka, z którą przyjemnie spędziłam czas.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:135

23-11-2022 20:47

"Icebreaker" to nie tylko romans rozgrywający się w środowisku sportowym. Na przestrzeni historii, A.L.Graziedei porusza wiele tematów związanych z marginalizacją osiągnięć kobiet w sporcie, zdrowiem psychicznym, czy ciężarem oczekiwań rodziny i sprawia, że tym mocniej doceniam stworzoną przez nią opowieść.

Mickey James III to potomek uzdolnionych hokeistów, który od najmłodszych lat jest skupiony na tym sporcie. Jego celem jest bycie wybranym przez prestiżową drużynę hokejową i na tym skupia wszystkie swoje wysiłki, nie przejmując się zawieraniem bliższych znajomości z członkami swoich drużyn. Do czasu, kiedy na studiach zostaje umieszczony w jednym składzie z Jaysenem Caulfieldem- jego najgroźniejszym rywalem w walce o draft. Początkowa niechęć chłopaków i rywalizacja stopniowo zmieniają się jednak w inne uczucia. Ale czy w hokeju jest miejsce na miłość?

"Icebreaker" to jeden z pierwszych romansów sportowych, jakie miałam okazję czytać i mogę stwierdzić, że było to doświadczenie bardzo udane. Przede wszystkim dlatego, że osoba autorska nie skupia się tu jedynie na rodzącym się uczuciu (chociaż ono występuje i jest poprowadzone w dobry sposób, między bohaterami od początku czuć dużą chemię), ale porusza też wiele innych zagadnień związanych między innymi z depresją, na którą cierpi główny bohater. Dorastał w zamożnej rodzinie, gdzie niczego mu nie brakowało i nie musiał bardzo się wysilać, żeby osiągnąć sukces, przez co czuje wyrzuty sumienia, cierpiąc na tę chorobę, bo przecież "inni mają gorzej". Przedstawia też, jak wyniki kobiet w sporcie często są pomijane, na rzecz sukcesów mężczyzn, mimo że osiągają one często większe sukcesy. To wszystko sprawia, że z książki można wynieść naprawdę wiele.

Dodatkowo dużym plusem jest też styl pisania i tempo akcji. Każda scena jest tu po coś, co sprawia, że książkę czyta się dynamicznie i nie ma ona zbędnych przestojów.

Zakończenie wywołało we mnie pewien niedosyt, ale z drugiej strony rozumiem, dlaczego akurat na takie się zdecydowano. Z małego researchu wiem, że A.L.Graziedei pracuje nad drugą powieścią, w której Mickey będzie postacią drugoplanową, więc jeśli wydawnictwo You&YA zdecyduje się ją wydać, być może poznamy dalsze losy bohaterów!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

slowemwsercee

ilość recenzji:1

20-11-2022 11:23

????Nie sądziłam, że w tej historii zostanie poruszona tak dokładnie kwestia zdrowia psychicznego oraz problemów społecznych. Myśli głównego bohatera łamały mi serce, ale jednocześnie ukazywały realną krzywdę, którą wyrządza ludziom depresja. Niezależnie od tego jaka jest twoja tożsamość płciowa, orientacja, narodowość, stan konta, ta choroba może dotknąć każdego. Autorka zdaje się nam również mówić, że miłość nie uleczy choroby psychicznej. Owszem, może pomóc osobie chorej w walce o siebie, jednak tylko odpowiednie podejście i farmakologia będą w stanie realnie pomóc. Depresja, zaburzenia lękowe to nie są żarty! Homofobia i dyskryminacja ze względu na tożsamość płciową nie jest okej! I nigdy nie będzie!

????Historie sportowców są bardzo specyficzne, ponieważ na pierwszym miejscu zawsze jest sport (niestety), jednak udało mi się podejść do tego z odpowiednią dozą empatii i zrozumieć rozterki chłopaków.

????Relacja Jaysena oraz Mickey?ego złapała mnie za serce, jednak momentami odczuwałam brak chemii pomiędzy nimi. Brakowało mi kilku dodatkowych scen pomiędzy tą dwójką, aby w pełni wczuć się w ich więź. Jednak ostatecznie całość tej powieści naprawdę mi się podobała!

???? Z tej lektury płynie naprawdę ważny przekaz:

Nie bój się prosić o pomoc!

Nie bój się rozmawiać o swoich problemach!

Nie bój się stawiać siebie na pierwszym miejscu!

Zawsze znajdziesz pomoc ????

Czy recenzja była pomocna?

zko********************

ilość recenzji:54

18-11-2022 10:09

Icebreaker A. L Graziadei to literatura młodzieżowa, po której spodziewałam się lekkiej, wesołej historii z cudownym motywem hate to love. Ten zawsze sprawdza się wtedy, gdy potrzebujemy relaksu i odpoczynku. Jednak czym zaskoczyła mnie osoba autorska? Dlaczego takie opowieści są ważne?
ON i ON.

Jest ich dwóch. Obydwaj walczą o miejsce w rankingu, które da im świetlaną, sportową przyszłość. Jednak jakże odnaleźć się w tak homofobicznym i maczystowskim świecie? Każdy z nich ma swoje demony, z którymi toczy nierówną walkę. Mickey i Jaysen w jednym stali domu hokeja, parafrazując słynny utwór. Czy rywalizacja jedynie dzieli? Kiedy rodzi się uczucie? Wszyscy wiemy, że od nienawiści do miłości jest cienka granica... Odwieczny rywal, presja o najlepsze uderzenia, mecze i treningi hokeja, które są oceniane przez profesjonalistów. Wyścig z czasem ? tylko co jest nagrodą? Pierwsze miejsce w rankingu, czy może uczucie?
?- Niech to ? komentuje Zero i traca mnie łokciem ? Wy dwaj schowajcie ego do kieszeni, jasne? Niepotrzebne nam wstrząśnienie mózgu.?

Ta książka jest dla mnie zaskoczeniem.
Spodziewałam się lekkiego romansu między dwoma chłopakami, w których buzuje testosteron, a rywalizacja przenosi się do codziennego życia, przez co lecą iskry w męskiej szatni. Otrzymałam opowieść, która jest niezwykle mądra. Osoba autorska porusza takie tematy jak depresja, brak samoakceptacji, coming out, próby komunikacji z drugim człowiekiem, niezależnie czy w związku, czy przyjaźni i jak ważna jest jedność drużyny. Był moment, na którym pojawiły się łzy w oczach. Każdy z nas miał swoją drogę życiową, swoje przeboje, upadki i wzloty, ale najstraszniejsze dla czytelnika widzieć poniekąd młodszą wersję siebie. Nieważne, w której przestrzeni i co Cię łączy z bohaterem. Ta książka może być prezentem dla Waszego przyjaciela i wstępem do rozmowy, że jest Ci źle, że chcesz jej/jemu coś powiedzieć.
?- Kiedy się ostatnio uśmiechałeś? ? rzuca. Przesuwam go biodrem i zyskuje wystarczająco dużo przestrzeni, by posłać krążek do Zero.?
Hate to love

Mam małe zastrzeżenia do romansu. Zdecydowanie wolę, gdy uczucie rodzi się stopniowo, a przekomarzanie się jest główną częścią relacji. Między chłopakami zabrakło mi tej chemii, tego dreszczyku emocji, spadło napięcie, gdy ich znajomość nagle diametralnie zmieniła się na plus. Jednak myślę, że nie to jest ważne i istotne w tej książce. Mówienie/pisanie i trudnych rzeczach w tym momencie jest ważniejsze niż tempo relacji. Dzięki prostocie języka, naturalnej rzeczywistości chłopaków w nastoletnim wieku wiele osób poczuje jedność i tę nić porozumienia z Mickiem czy Jaysenem. Każdy z nich ma swoje demony, z którymi toczy nierówną walkę. Niech depresja nie będzie tabu, niech orientacja nikogo nie definiuje. Tak byłoby idealnie... Każdy z nas ma inny mechanizm obronny i ucieka od problemów, dla nas to pewnie książki, ale książki mogą być też językiem, przekazaniem wiadomości do najbliższych. Niech Icebreaker będzie wstępem do rozmowy, jeśli komuś ciężko jest powiedzieć to, co mu leży na sercu.
?Zajmuje miejsce na końcu kolejki za bramką i czekam, aż dołączy do mnie Cauler. Serce mi wali jak młotem. W tej rundzie strzał Cauler odbija się od poprzeczki, co jednak ani trochę go nie peszy.?
Icebreaker młodzieżówka, która zaskakuje!
Jeśli szukacie książki z przystępnym językiem sportowym wątkiem i motywem hate to love, Icebreaker będzie dla Was idealny. Wiele czytelników zwraca uwagę na poruszane tematy, próbuje odnaleźć siebie w bohaterach czy treści książki. To też jest forma dialogu, zwłaszcza jeśli książka skłania do przemyśleń. Osoba autorska starała się pokazać homofobię, depresję czy próbę akceptacji samego siebie w przystępny i prosty sposób. Nie będzie to książka, która zrelaksuje, ale właśnie zwróci uwagę na to, co ważne.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?