SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

I kto tu jest diabłem?

Piekielny duet Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 340
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Kolejny fenomenalny romans autorki Szpilek z Wall Street!

Erin Haines pracuje w firmie architektonicznej swojego ojca. Kobieta otrzymuje propozycję zaprojektowania drapacza chmur w samym sercu Chicago. Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie to, że inwestor postanawia powierzyć zadanie jeszcze jednemu architektowi.
Hudson Walters to trzydziestoośmiolatek, z którym Erin miała już do czynienia w przeszłości. Jeszcze podczas studiów odbyła u niego dwuletni staż, a ten okres mogłaby określić dwoma słowami: totalna katastrofa. Mężczyzna zachowywał się wobec niej opryskliwie. Zdarzyło się też, że nie podał jej ważnych informacji, przez co jej projekt wylądował w koszu.

Teraz ta dwójka będzie pracowała razem jak równy z równym, ale czy na pewno? Drobne uszczypliwości oraz utarczki słowne podsycają napięcie, które niespodziewanie pojawia się między Erin a Hudsonem. Co z tego wyniknie i kto tak naprawdę zasłużył na miano diabła?
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia. Opis pochodzi od Wydawcy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: książki Young Adult,  Romans hate-love,  Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 340
ISBN: 9788383622057
Wprowadzono: 15.01.2024

Iga Daniszewska - przeczytaj też

Miasteczko Sleepy Hollow Książka 30,53 zł
Dodaj do koszyka
Pomyłka Książka 29,26 zł
Dodaj do koszyka
Skruszyć lód Książka 33,59 zł
Dodaj do koszyka
Szpilki z Wall Street (pocket) Książka 11,03 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - I kto tu jest diabłem?, Piekielny duet Tom 1 - Iga Daniszewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

justus_reads

ilość recenzji:532

12-04-2024 16:43

Ta książka mnie po prostu położyła na łopatki. Uśmiałam się przy niej przeokrutnie i zdecydowanie zakochałam się w stylu pisania Igi Daniszewskiej. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i to jest bardziej niż pewne, że nadrobię jej poprzednie książki (mam przy tym nadzieje, że będą równie zabawne i gorące jak historia Erin i Hudsona oczywiście). Już sama okładka mnie do siebie przyciągnęła. Trochę zwlekałam z jej przeczytaniem, ale niestety życie bywa okrutne i nie chce dać mi więcej czasu, ale jak już zaczęłam ją czytać, tak strasznie ciężko było mi się od niej oderwać. Jak nie miałam możliwości czytania, to zakładałam słuchawki i słuchałam jej w audio podczas każdej podróży do pracy i z pracy (szkoda, że ta trasa zajmuje mi tylko 15 minut drogi - ale tylko w przypadku krótkiego słuchania szkoda ???? teraz jak już jestem po lekturze droga zdecydowanie jest za długa????).

Erin Haines to niezwykle ambitna architekta, która pracuje w firmie swojego ojca. Robiła ciekawe projekty, ale żaden z nich nie był na tyle fenomenalny, żeby dziewczyna stała się sławna. Ale w pewnym momencie los postanowił się do niej uśmiechnąć i Erin otrzymała propozycję zaprojektowania drapacza chmur w samym sercu Chicago. To była propozycja jej marzeń, która pozwoliłby jej się wybić i stać się jedną z najbardziej rozpoznawalnych architektek w kraju. Tylko, że jak się okazuje, inwestor zlecający to zadanie, chce aby oprócz Erin, był też drugi architekt, z którym ona ma stworzyć zespół i maja razem współpracować. Na domiar złego, jej wspólnikiem ma być znienawidzony przez nią mężczyzna. A mianowicie Hudson Walters, jej zmora z lat studiów, kiedy to wykonywała u niego staż, a on traktował ja jak najgorsze zło, a każdy jej projekt lądował w koszu, bo według niego brakowało mu elementów, o których ten nie uraczył nawet wcześniej wspomnieć. Czy tym dwojga uda się zapomnieć o wydarzeniach z przeszłości i zgodnie razem współpracować? A może oboje zamiast podejść do tematu profesjonalnie, bardziej skupią się na swoich uszczypliwościach i niesnaskach?

Jestem zauroczoną całą tą historią! No dosłownie ją uwielbiam. Bawiłam się przy niej naprawdę niesamowicie. Co chwilę parskałam śmiechem na sytuacje, które miały miejsce miedzy dwójką głównych bohaterów. Bardzo podobała mi się postać Erin, jej uszczypliwości i "metody" robienia na złość Hudsonowi. I do tego jej odzywki, od których bolał mnie brzuch ze śmiechu. Ale Hudson był nie lepszy. Autorce doskonale udało się ukazać różnice wiekową w samym ich zachowaniu i choć momentami Hudson zachowywał się jak napalony szczeniak, tak pomimo wszystko jego postać była wyważona i bardzo dobrze wykreowana. Cała ich relacja, te uszczypliwości, powolne budowanie zaufania było zrobione tak jak być powinno. Do tego te pikantne sceny, które powodowały przyspieszone bicie serca. Ahh...normalnie jest zachwycona tą historią! Niesamowicie uprzyjemniła mi czas i wprowadziła koloryt do szarej rzeczywistości. Tych bohaterów nie sposób nie pokochać! Są wykreowani fenomenalnie! Styl pisania autorki jest tak lekki i przyjemny, że przy tej książce nie sposób się nudzić. Całą historie poznajemy z perspektywy obu bohaterów, także doskonale widzimy różnice w tym co myślą, a tym co robią. A powiem Wam, że nieraz wyprawiają takie rzeczy, że gorąco się robi przy samym czytaniu. Napięcie między nimi jest wyczuwalne przy każdej ich rozmowie, a jak już przyjdzie co do czego, to emocje czytelnika są nagrzane do odpowiedniej temperatury. Nieraz miałam wypieki na twarzy, oj nieraz ???? Diabelsko dobra książka! Jeśli jeszcze nie czytaliście to koniecznie nadróbcie! A jak jesteście już po lekturze, to podzielcie się Waszymi wrażeniami!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:960

22-03-2024 11:26

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, Iga jest jedną z tych pisarek, po których książki sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Dlatego też nie mogłam sobie odmowić przeczytania książki "I kto tu jest diabłem?", która zainteresowała mnie swoim opisem i urzekła świetną graficzną okładką. Znajdziemy tutaj motyw enemies to lovers oraz age gap, które ja osobiście bardzo lubię! Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali bardzo dobrze wykreowani, to postaci bardzo autentyczne, dodatkowo nie są idealne, mają swoje wady i zalety, popełniają błędy i postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach podzielając podobne bolączki i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy Erin i Hudsona, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od pierwszych chwil zaskarbili sobie moja sympatię, oboje są mocno charakterni co doprowadzało do wielu zabawnych sytuacji i utarczek słownych, które wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech. Ich relacja została naprawdę po mistrzowsku zaprezentowana, na każdym kroku dało się wyczuć wyraźną chemię między bohaterami co bardzo mi się podobało! Jedno mogę Wam zagwarantować czytając tą książkę na pewno nie będziecie się nudzić! Iga w interesujący sposób pokazała także pracę w firmie architektonicznej i co to się z nią wiąże. W książce idealnie równoważą się momenty pełne humoru i typowych potyczek słownych, z tymi zdecydowanie bardziej poważnymi. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych kwestii, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas, co sprawiło, że ta historia wydała mi się jeszcze bardziej prawdziwa. Świetnie spędziłam czas z tą książkę i jej bohaterami. Nie mogę się już doczekać kolejnej powieści spod pióra autorki! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kam*******************

ilość recenzji:750

3-02-2024 18:47

Lubicie czytać historie, które poprawiają nastrój?

Erin Haines pracuje w firmie ojca jako architekt. Pewnego dnia otrzymuje propozycję, która ma pomóc jej w rozwijaniu kariery. Erin ma zaprojektować drapacz chmur w centrum Chicago. Jednak jest pewien problem. Okazuje się, że musi współpracować z Hudsonem Waltersem , który w przeszłości był jej gburowatym szefem. Niestety Erin nie wspomina tego czasu zbyt dobrze. Nienawidzi Hudsona, a teraz muszą razem współpracować.
Jesteście ciekawi, co wyniknie z ich ponownego spotkania i czy nie pozabijają się?
Nic nie zdradzę. Sami przekonajcie się, bo "I kto tu jest diabłem" to taka historia, która zapewni Wam rozrywkę. Będziecie znakomicie bawić się podczas czytania tej książki. Autorka genialnie stworzyła historię z motywem hate-love. Mamy tutaj romans biurowy z różnicą wieku, który działa na wyobraźnię czytelnika. Bohaterowie potrafią rozbawić do łez. Złośliwości, potyczki słowne, iskry pożądania, zwroty akcji i świetne dialogi.
Książki autorki to gwarancja dobrej zabawy i uśmiechu na twarzy. Będziecie śmiać się, a autorka skradnie Wasze serca swoim dużym poczuciem humoru. Uwielbiam lekkie pióro i przyjemny styl autorki. Za każdym razem jestem zachwycona. Wy też będziecie.
Z niecierpliwością będę czekała na kolejne powieści spod pióra autorki. Każdą książkę biorę w ciemno!

Rewelacja!

Gorąco polecam!

BRUNETTE BOOKS

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Let**************

ilość recenzji:99

29-01-2024 17:31

"? Jeśli ja jestem diabłem, to w takim razie, kim jesteś ty?"

Moja relacja z komediami jest taka słodko-gorzka, kiedy widzę jakąś zapowiedź, to jednak często mam obawy. Kilka razy się zraziłam, bo moim zdaniem, bardzo łatwo jest przesadzić i zamiast komedii, z książki wychodzi jakąś krindżowa karykatura.
Dlatego tak bardzo ulżyło mi, kiedy zaczęłam "I kto tu jest diabłem?" i okazało się, że w tym przypadku moje obawy totalnie się nie sprawdziły! Z drugiej strony mogłam się tego spodziewać, bo uwielbiam książki autorki i ewidentnie mamy podobne poczucie humoru.
A o czym jest cała historia?

Erin to młoda architektka, pracująca w firmie ojca, który w końcu zlecił jej duży projekt. Tak duży, że inwestor postanowił rozdzielić go na dwie firmy i Erin będzie zmuszona do współpracy ze swoim byłym szefem.
Hudson kilka lat wcześniej zmienił jej życie w piekło, ale tym razem dziewczyna się nie da. A właściwie, może ich role się odwrócą?
Poza zupełnie niewinnymi i tymi bardziej uporczywymi żarcikami, między tą dwójką nawiąże się jakaś nić porozumienia oraz... pożądania, któremu nie sposób będzie się oprzeć.
Czy jednak to wystarczy, aby zakopać topór wojenny, zapomnieć o przeszłości i razem zmierzyć się z prawdziwymi przeszkodami?

"Gdzieś tam w środku wiedziałam, że to nie najlepszy pomysł, ale gdy dłonie Hudsona zaczęły sunąć po moim ciele, zdrowy rozsądek pomachał mi ręką i wyszedł, trzaskając drzwiami. Skurwiel nie obiecał nawet, że kiedyś wróci."

Ostrzegam, ta książka tak wciąga, że nie da się jej nie przeczytać na raz. Idealna, lekka, zabawna lektura z wartką akcją, naprawdę dobrym humorem, ale też kilkoma plot twistami, kilkoma bardziej wzruszającymi momentami i całkiem życiowymi problemami.
Ciekawa fabuła, lubię wątki o architekturze, a tu w dodatku wszystko osadzone było w pięknym Chicago, do którego Iga umiejętnie nas przeniosła, choć wcale nie było tu nudnych opisów!
Uwielbiam bohaterki tworzone przez autorkę i Erin też zdecydowanie polubiłam! Charakter, żywiołowość, energia połączone z ambicją, pracowitością i wrażliwością to cechy, którym nawet taki (z pozoru) sztywny, nudny i poważny Hudson nie mógłby oprzeć.
Najbardziej spodobały mi się rozdziały właśnie z jego punktu widzenia, cudownie było zobaczyć Erin jego oczami. Zobaczcie sami!

"? Ktoś ci już mówił, że masz nie po kolei w głowie? ? zapytałem, delektując się zapachem tej kobiety. ? Po kim jesteś taką jędzą? Twoi rodzice wydają się bardzo sympatyczni.
Erin rozchyliła usta i krótko mnie pocałowała, a następnie uśmiechnęła się moim ulubionym złośliwym uśmiechem i odpowiedziała:
? Produkt z defektem. Jak większość środkowych dzieci."

Bardzo chciałabym zobaczyć ekranizację tej książki! Myślę, że byłaby idealna, bo ma w sobie wszystko, co dobra komedia romantyczna powinna mieć: humor, charakternych bohaterów, kilka plot twistów, dziwnych ex-partnerów, a to wszystko w jakiejś fajnej scenerii, np. wśród chicagowskich kaczek (czy tam gęsi).
Bardzo polecam na poprawę humoru, na oderwanie się od rzeczywistości czy jakichś ciężkich gatunków.
Nie polecam podczas lub przed lotem samolotem.
8/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:920

20-01-2024 20:38

Tym razem otrzymujemy solidną dawkę emocjonującej historii bohaterów z jedenastoletnią różnica wieku.Kiedyś byli wobec siebie szef-stażystka,obecnie są równoległymi partnerami,by stworzyć unikatowy projekt.

Zarówno Erin i Hudson są jak dwa diabły,którzy dążą do profesjonalizmu.Nikt z nich nie idzie na skróty,by dotrzeć do celu.Ich relacja oraz profesjonalizm pokazuje,że pomimo różnicy wieku potrafili spowodować ogromne zainteresowanie wydarzeniami dziejącymi się w ich życiu.

Otrzymujemy nie tylko sferę zawodową,ale także prywatną.Pomieszanie tych dwóch światów daje ciekawą historia od której ciężko się oderwać.Są emocje,pożądanie,konflikty a nawet zranienie niszczące wszystko.W pewnym momencie łzy pojawiły się w oczach za karygodne zachowanie bohatera.Zrzucanie winny na kogoś innego pokazuje,że wypowiedziane słowa potrafią dogłębnie zranić i zostawić skazę na sercu.

Autorka nie zapomniała o dużej dawki humoru,zabawnych ripostach oraz przewrotności zdarzeń,które dały historii fajnych zwrotów akcji.To bardzo mi się podobało,ponieważ historia nie staje się przewidywalna i oczywista!

Ponownie jestem zachwycona otrzymaną książką autorki.Udawania,że warto czekać na jej kolejne powieści,ponieważ spędzimy z bohaterami niezapomniany czas.

Koniecznie przekonajcie się kto w tej historii jest tytułowym diabłem?
????Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kornelia Kwiatkowska. Kaktus_love_book

ilość recenzji:148

19-01-2024 15:21

Młoda pani architekt Erin, właśnie dostaje swoją ogromną szansę na pierwszy wielki projekt. Niestety ma współpracować z Hudsonem, który jakiś czas temu dał jej się nieźle we znaki, kiedy była jego stażystką, jeszcze studiując. Teraz nie podda się łatwo, będzie walczyła jak równy z równym, pokaże swoją wartość, odda nawet i duszę, byle by ten diabeł wreszcie dostrzegł jej talent. W przeszłości Hudson strasznie uprzykrzał jej życie, nigdu jej nie docenił, teraz ona mu pokaże, że z nią się nie zaczyna, nie zapomina o urazach, a zacięcie to ona ma. Współpraca ich, będzie zabawą w kotka i myszkę, przy której można się pokładać ze śmiechu.

Zraniona kobieta taka jak Erin, nie zapomina swoich krzywd. Jeśli ktoś zaszedł jej za skórę, już ona znajdzie sposób by się na tej osobie odegrać. W życiu nie miała lekko, swoje przeszła, ale szkoła życia jaką przeszła, właśnie ją tak ukształtowała. Zawsze musi swoje mieć na wierzchu, ale urazy długo roztrząsa. Teraz ze znienawidzonym przed laty Hudsonem, mają poprowadzić wspólny projekt. Nie jest już tą samą niedoświadczoną uczennicą, której nieźle utemperował nos w przeszłości. Jest to kobieta wiedząca czego chce, potrafiąca postawić na swoim, a swoją determinacją i ciężką pracą udowadnia, że tylko sobie może dziękować za zasługi. Z małolaty pozostały jej dziecięce zagrania, którymi będzie świadomie umilała Hudsonowi czas, jak przed laty. Dwa zadziorne charaktery, dwie niezwykle ambitne osoby, tylko różniące się podchodzeniem do pewnych spraw. On miał pewne życiowe doświadczenia i wiedział czego chce, ale nie był idealny. Na swoim koncie miał już rozwód, nastoletniego syna i wciąż użerał się z byłą żoną. Erin natomiast dopiero wchodziła w świat poważnego życia, ucząc się nadal i łapiąc ciągle doświadczenie. Ich codzienne zmagania z ogromnym projektem, łączeniem obowiązków i ciągłą zemstą z jej strony, będzie przypominało zabawę dwójki dzieci. Psikusy i żarty będą nieodłącznym elementem ich codzienności. To doskonała zabawa dla dorosłych, gdzie pełno śmiesznych sytuacji, erotycznych momentów, zaskakujących zwrotów akcji, których się nie spodziewaliśmy. Świetna książka gdzie mimo różnicy wieku bohaterów, różnych światów i doświadczeń, dwoje wydawało by się różnych ludzi, łapie wspólny język, choć działają sobie na nerwy, tak samo mocno zaczyna im na sobie zależeć, a współpraca przenosi się na prywatne sfery życia. Kolejna na koncie Igi książka, którą polecam z czystym sumieniem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?