SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Heart on fire. Miłość w Alpach. Hans

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
  • Nowość
    image-nowość

książka

Oprawa miękka
Liczba stron 448
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Drzwi do mojego życia są zamknięte. Nie tylko dla innych, ale także dla mnie samej.
Jestem Corinne Adams i nie wiedziałam, jak bardzo potrzebuję pomocy, dopóki ktoś nie wyciągnął do mnie ręki... To właśnie wtedy obudziły się wszystkie potwory, które czekały w uśpieniu na odpowiedni moment.
Jak wygląda superbohater w świecie realnym? Jest wysoki, wysportowany, lubi pływać w lodowatym jeziorze i pilotuje śmigłowiec ratunkowy. Bez wahania niesie pomoc, kocha adrenalinę i uwielbienie, jakim darzą go mieszkańcy alpejskiej wioski.
Jestem Hans Fischer i nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych. A przynajmniej do momentu pojawienia się tej dziewczyny. Jest niegrzeczna, sarkastyczna, zamknięta w sobie, tak potwornie irytująca i... pełna tajemnic.
Sądziłem, że wiem wszystko o ratowaniu, ale to właśnie przy niej rozpoczął się mój egzamin na bycie prawdziwym bohaterem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nowości
Oprawa: miękka
Wymiary: 140 x 205
Liczba stron: 448
ISBN: 978-83-68147-00-1
Wprowadzono: 12.04.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Domek nad potokiem Książka 37,49 zł
Dodaj do koszyka
Paderborn Langer Tom 2 Książka 32,93 zł
Dodaj do koszyka
Krew w piach Książka 30,08 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Heart on fire. Miłość w Alpach. Hans

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 1 ocena )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ja.************

ilość recenzji:101

26-04-2024 23:41

"Jest cudowna, piękna, wrażliwa, inteligentna... I tak cholernie seksowna, że z trudem przychodzi mi myślenie"
"W chwilach, gdy człowiek najbardziej potrzebuje drugiej osoby, i tak najczęściej zostaje sam. Żadne obietnice nie trwają wiecznie. Żadne słowa niczego nie gwarantują. Uzależniając się od drugiego człowieka, skazujemy się na cierpienie. Prędzej czy później ten ktoś nas zawodzi?"

Nie wiem, czy wiecie, ale ja uwielbiam książki Iwonki. Odkryłam jej pióro ,czytając "Szklaną fortecę" i od tamtej pory jestem jej fanką! Pamiętacie Gabrysia z "Heart of Ice"? Dałam jej 10/10 i kompletnie przepadłam dla tamtej książki. Lubię sięgnąć po książki sprawdzonych autorów, od Iwony, biorę wszystko w ciemno! "Heart on fire" okazała się kolejną, REWELACYJNĄ i bardzo zaskakującą historią. Jestem oczarowana zawartością. Nie mogę przestać o niej myśleć. Ciągle siedzi mi w głowie i wracam do poszczególnych scen. Przez kilka dni nie mogłam do siebie dojść i nie nie smakowało mi tak samo. Książkę wyróżnia też przepiękna, tematyczna okładka. Idealnie wpisuje się w klimat. No i te śliczne wyklejki. Gołym okiem widać, jak powieść została starannie zaplanowana, przemyślana,
pamiętając o najmniejszych szczegółach. Głównymi bohaterami są Hans oraz Corrinne, których mieliśmy okazję poznać w poprzednim tomie. Pamiętam, jak bardzo zaintrygowała mnie ta dziewczyna. Skrywała się za kapturem, unikała kontaktu z innymi. Szczerze? Próbowałam obstawiać, dlaczego tak się zachowuje, ale Iwonka tak bardzo zakręciła fabułę, że dałam się zaskoczyć i absolutnie tego nie wychwyciłam. Także brawo za duży element zaskoczenia. Przysięgam, że nawet gdy sytuacja była dość klarowna i myślałam, że już domyśliłam się jej przeszłości, otrzymałam plot twist, przez który byłam w szoku. Ja już wam kiedyś wspominałam, że ta autorka to mistrzyni zaskakujących momentów i nagłych zwrotów akcji! Zawsze w jej powieściach są takie elementy zaskoczenia, że zbiera się szczękę z podłogi. Tak było i tutaj...
Co do Hansa, to w pierwszym tomie wydał się taki szorstki, a w tym pozytywnie mnie zaskoczył. Dlaczego? A no dlatego, że to on w relacji z Corinne okazał się być tym bohaterem Sunshine, a nie Grumpy. Tak! To rzadko spotykane
. To on uganiał się za nią, pomagał jej i to ona wielokrotnie była wobec niego bardzo surowa, szorstka i niemiła. Oczywiście miała swoje powody, ale zastosowanie odwróconego motywu Grumpy x Sunshine było rewelacyjnie pokazane. Kolejny mężczyzna doskonale wykreowany. Skrywający pod maską bawidamka swoją ciepłą naturę. Dla Corinne był takim cichym bohaterem i wielokrotnie ratował ją z opresji, powoli wkradając się do jej skamieniałego serca. Przyjemnie było być świadkiem, jak ta dwójka zadurzała się w sobie, odkrywała sekrety partnera. Uwierzycie mi, ale nie szczędzili sobie uszczypliwości. Kocham dialogi w ich wykonaniu. Te utarczki słowne doprowadzały do mojego uśmiechu. Między nimi tak bardzo iskrzyło. Genialnie poprowadzona relacja hate -love. Za co najbardziej uwielbiam tę serię?
Za zimowy klimat, pięknie przedstawione zmagania z żywiołem. Myślę, że ta powieść może stanowić wartość edukacyjną. Nigdy nie interesowałam się górami, ale ta seria zdecydowanie uczy.
Szanuję też to, że główni bohaterowie nie są idealni i posiadają pewne cechy, które odróżniają je od społeczeństwa. Także te tajemnice podkręcają całość i nadają charakteru tej wspaniałej powieści. Podziwiam też, że nie zabrakło w niej trudnej, bolesnej i chwytającej za serce tematyki.
Bardzo polubiłam się z postaciami drugoplanowymi, oprócz jednej małpy. Liczę, że chłopcy z pogotowia ratunkowego doczekają się swoich historii. Liczę na spin off. Iwonko, ty już wiesz, o co kogo chodzi. I dziękuję ci za to wspaniałe zakończenie! Ja się po prostu rozpływałam i cieszę się, że mogłam znów spotkać się z Gabrysiem. To mój numer jeden w tej serii. Kocham Hansa, ale Gabryś to mija pierwsza miłość.
Iwonko! Co tu dużo mówić... Kolejny raz podbiłaś moje serce! A ci bohaterowie zostają ze mną na zawsze. Dziękuję ci za wspaniałe emocje i to, że nadal przeżywam tę historię. Czy to nie o to właśnie chodzi w dobrej książce, aby jej nie zapomnieć, tylko ciągle ją wspominać?
Kochani, jeżeli jeszcze nie znacie tej powieści, szykujcie się na mega udaną lekturę i mile spędzony czas. Ze swojej strony obiecuję, że niejednokrotnie doświadczycie nagłych zwrotów akcji, chwili wzruszeń, uniesień, mnóstwo uśmiechu i odrobiny smutku. Iwonko, nie zawiodłaś mnie i widząc na moim TikToku, moich oferujących również. Dziękujemy za kolejną świetną książkę. I liczymy na więcej!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?