SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gra o marzenia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Luna
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 352

Opis produktu:

Autor bloga strefaczytacza.pl

Maciej jest weterynarzem, a Alicja niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Ich losy przecinają się, gdy chłopak przez pomyłkę otrzymuje paczkę zaadresowaną do dziewczyny.

Alicja okazuje się być tajemniczą gamerką. W środowisku zdominowanym przez mężczyzn, dziewczyna wie, że nie ma szans na rozwój kanału i jest skazana na porażkę. Dlatego razem z długoletnim przyjacielem wpadają na pomysł, że ona będzie grała i nagrywała filmiki oraz pisała do nich narrację, a on stanie się twarzą kanału.

Dopiero wspierana przez Maćka, Alicja zdobywa się na odważny krok i ujawnia swoją tożsamość. Niektórzy nie wierzą, że może ona być profesjonalną gamerką. Przełomem okazuje się występ na dużym konwencie, na którym dziewczyna po raz pierwszy opowiada o sobie i swoim kanale. Teraz już wie, że zawsze warto walczyć o swoje marzenia, nigdy nie należy się poddawać, ani pozwolić na to, by ktoś zamknął ją w ciasnym pudełku własnych przekonań i uprzedzeń. A przede wszystkim odkrywa prawdziwą miłość.

Daniel Muniowski

strefaczytacza.pl

W pogoni za miłością przeprowadził się spod Żywca pod Bydgoszcz. Urodzony w 1989 roku, na niedługo przed upadkiem muru berlińskiego. Sam stara się zburzyć inny mur i uparcie przekonuje, że czytanie to rozrywka. Razem z żoną, Natalią, prowadzi kanał książkowy na YouTube, Strefę Czytacza, wychowuje trzy córki i opiekuje się stadkiem mniej lub bardziej dziwnych zwierząt.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Luna
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788366863620
Wprowadzono: 23.09.2021

RECENZJE - książki - Gra o marzenia - Daniel Muniowski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.8/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Gosiak W.

ilość recenzji:1

11-11-2021 20:01

Dwa różne światy, Maciek i Aneta. On, posłusznie poszedł ścieżką wytyczoną przez rodzicielkę
(z piekła rodem). Ona, podążyła za swoimi marzeniami, uciekając od tych, w których powinna mieć oparcie.

"Gra o marzenia" od pierwszych stron funduje czytelnikowi ubaw po pachy. Nie brakuje w tej książce heheszków, no ale umówmy się, nie do każdego ten rodzaj humoru trafi. Jest dosyć specyficzny
i utrzymany, aż do samego końca. Niech Was jednak nie zmylą te ciągłe żarty, bo wśród kosmicznych sytuacji, żartobliwych treści, jest też łyżka dziegciu. Ta historia nie jest zupełnie pozbawiona emocji
i momentów, które zmuszają do refleksji. Ja wyraźnie widzę tu przekaz, by walczyć o siebie, swoje pragnienia i nigdy z nich nie rezygnować. Nawet, jak po drodze styka się człowiek ze ścianą. Autor na kartach powieści porusza również zagadnienie z dziedziny zarabiania w sieci (odnoszę wrażenie, że to nieco kontrowersyjny temat). "Gra o marzenia" to powieść obyczajowa i romans w jednym, w sam raz na jeden wieczór. Główni bohaterowie, Maciek i Aneta, skrajnie różni, mogłabym przyczepić się do kilku rzeczy. Lekka konsternacja nastąpiła w momencie gdy autor do głosu dopuszczał 11 letnią Miłkę (siostrę głównego bohatera). Kłócił mi się jej sposób wypowiedzi z jej wiekiem.
Może zwyczajnie mam inne doświadczenia. Natomiast mogę śmiało powiedzieć, jaka matka taka córka, obie panie bardzo charakterne.

Lektura dla tych, co lubią się pośmiać ale w międzyczasie poznać dosyć ciekawą historię, i z kubkiem ulubionego napoju spędzić miło wieczór.

Czy recenzja była pomocna?

wer*************

ilość recenzji:94

2-11-2021 15:07

ZARYS FABUŁY
Adriana miała wielkie plany na życie. Studia, życie w dużym mieście? Tymczasem niespodziewana i dramatyczna śmierć rodziców sprawiły, że popadła w depresję. I wróciła do Great Falls, by pomóc w prowadzeniu domków i stajni, których poniekąd stała się właścicielką. Codzienność Adriany nie byłaby tak niezwykła, gdyby nie sny, w których niezmiennie pojawia się on. Nieznajomy o imieniu David. Jakże wielkie okazuje się jej zdziwienie, kiedy spotyka go na farmie. I kiedy okazuje się, że on zna jej imię. Śnią ten sam sen, choć się nie znają. Stając na tropie niezwykłej zagadki budują pomiędzy sobą niezwykłą więź. Dokąd ich doprowadzi?

ZNAJĄ SIĘ ZE SNÓW
Główna bohaterka powieści to dziewczyna, której los nie szczędził przykrości. Dramatyczna śmierć rodziców, którzy zginęli w wypadku, zmieniła jej plany na szczęśliwe życie. Kochając konie, raczej nie należy do dusz towarzystwa. Nie szuka na siłę znajomych i potrafi być pyskata, kiedy ktoś po prostu zalezie jej za skórę. Taka jest właśnie Ade, dziewczyna, która w snach miewa nieznajomego Davida. A David? Wcale nie jest postacią ograniczającą się tylko do snów. Adriana spotyka go naprawdę. Spełniający oczekiwania rodziców i często ulegający ich presji, bo wiele im zawdzięcza, wydał mi się nie do końca dojrzały, jak na swój wiek. Ale przymykając na to oko, z przyjemnością przyglądałam się relacji łączącej go z Ade. Ich wspólnym zmaganiom się z zagadką, jaką postawiła przed nimi zdecydowanie niezwykła codzienność.

TAJEMNICA I UCZUCIA, SŁOWO NA TEMAT AKCJI
Powieść to przeplatanka jawy i snu, prób wyjaśnienia dziwnej tajemnicy, która dręczy bohaterów. Czy są sobie przeznaczeni? Jak to możliwe, że o sobie śnią? W relacji pomiędzy głównymi postaciami nie brakuje emocji. Są ci, którzy jednak będą stawać na ich drodze, bo autorka zadbała także o ciekawy i zróżnicowany drugi plan. To jednak nie tylko powieść o relacji rodzącej się pomiędzy dwójką młodych ludzi, to także historia o siostrzanej miłości, podszyta dramatami przeszłości, które nie chcą tak łatwo odejść. Pozostawiają po sobie spustoszenie. W tle stajnie, majestatyczne konie, domki wynajmowane gościom ? jednym słowem, klimatyczne środowisko, w które dzięki opisom byłam w stanie się wczuć. A czytaniu towarzyszył mi głównie ciekawość. Bo autorka sypnęła naprawdę oryginalnym motywem przewodnim.

PODSUMOWANIE
Sięgając po książkę ?Przeznaczeni?, po uprzednim zapoznaniu się ze streszczeniem, nie miałam żadnych oczekiwań. Podeszłam do powieści jak do niespodzianki, z niecodziennym tematem, w którym rzeczywistość miała mieszać się z nutką czegoś niezwykłego. Co z tego wyszło? Angażująca lektura, dzięki której oryginalnie i miło spędziłam czas. Zdecydowanie nieprzewidywalna i niesztampowa, a to w dzisiejszych czasach rzadkość. Mam drobne zastrzeżenia do głównego bohatera, któremu w mojej ocenie w niektórych momentach brakowało dojrzałości. Ale? nie wpłynęło to jakoś szczególnie na odbiór całości. Klimat powieści zrobił swoje, więc polecam, zwłaszcza tym, którzy lubią książki spod gatunku New Adult. ...

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanababka

ilość recenzji:1

21-10-2021 17:08

Maciek jest po trzydziestce i nadal, ku rozpaczy swojej matki, nie spotkał kobiety, z którą mógłby stworzyć duet, uwić gniazdko i w końcu założyć własną rodzinę. Jest weterynarzem, ALE żebyście nie myśleli, że wybrał ten zawód przez wzgląd na zamiłowanie do zwierząt i chęć niesienia im pomocy? Jego mamusia uznała bowiem, że będzie to świetny zawód, dobrze płatny, a więc Maciek ? dla świętego spokoju i ku uciesze rodzicielki spełnił JEJ marzenie.

Wszystko zmienia jedna, niepozorna pomyłka. Źle zaadresowana paczka może zdziałać cuda i skrzyżować nasze drogi z kimś bardzo interesującym?

Aneta niedawno się wprowadziła, uciekając przed własną rodziną, która żerowała na niej i wykańczała ją psychicznie. A czym zajmuje się Aneta? Jest topowym gamerem i bardzo znaną youtuberką, choć ukrywa się pod pseudonimem ?GLACIUS?.

Nie zdradzę Wam nic więcej, sami musicie się przekonać, czy ta dwójka to przysłowiowe dwie połówki jabłka.

Co mnie uderzyło w tej powieści? Genialny humor autora i kreacja bohaterów? Przemyślenia Maćka wywoływały we mnie salwy śmiechu, podobnie jak postać mamy głównego bohatera. Ale moje serce zdecydowanie skradła Miłka. Siostra Maćka, chociaż ma tylko jedenaście lat, wydaje się być najbardziej ogarniętą osobą w rodzinie, twardo stąpająco po ziemi. Matko, co to za charakterek! Słowne potyczki rodzeństwa bawią i rozczulają jednocześnie.

Lekka i przyjemna lektura, połączenie obyczajówki z lekkim romansem, pełna humoru i ironii. Zachęcam Was gorąco, według mnie jest to genialna lektura na nadchodzące jesienne wieczory.

Czy recenzja była pomocna?

gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

18-10-2021 13:03

"Gra o marzenia" to powieść obyczajowa z nutą romansu, która może wywoływać trochę kontrowersji w świecie czytelników. Już wyjaśniam o co chodzi.
Książka napisana jest prostym językiem, któremu towarzyszy humor. Autor przedstawia historię która może dotyczyć każdego z nas. Jednak jestem świadoma tego, że nie każdemu ten rodzaj humoru podejdzie do gustu. Żartobliwe porównania w wielu sytuacjach jednych będą doprowadzać do śmiechu, innych mogą lekko żenować. Jest to chyba kwestia indywidualna poczucia humoru czytelnika. Czy pan Daniel trafi do Was swoim poczuciem humoru? Musicie przekonać się sami.
Historia, która pokazuje, że w życiu są piękne momenty, ale też te, które smucą i sprawiają, że nad naszą głową kłębią się czarne chmury. Trzeba podejmować decyzje w sprawach, do których najchętniej byśmy się nie zbliżali, ale życie ma się jedno i każdy musi stawić mu czoła.
Poznajemy ciekawych bohaterów, którzy są ciepłymi, wrażliwymi osobami, ale w ich życiu obecne są rysy, których ciężko się pozbyć. Maciek jest weterynarzem, któremu to matka wybrała zawód. Przekroczył trzydziestkę, ale to jego rodzicielka pomagała mu w wybieraniu ścieżki, którą miał podążać. Nie lubi swojej pracy, ale lata poświęcone nauce i dobry zarobek sprawiają, że trudno mu coś zmienić w swoim życiu. Gdy trafia do niego paczka, która częściowo zgadza się adresem, ale nie imieniem i nazwiskiem, nie jest świadomy, że sprawi, iż jego dotąd niespecjalnie ciekawe życie wywróci się góry nogami. Aneta uciekła z rodzinnej miejscowości i żyje w Bydgoszczy w spokoju, czerpiąc ze swojej pasji radość, która także jest jej pracą. Nie wyobraża sobie innego zajęcia, któremu poświęca dużo czasu. Czuje, że spełnia się w tym, co kocha i wie, czego pragnie od życia.
Historia Maćka i Anety zwraca uwagę na kwestię, która wielu ludziom wydaje się być nierealna. Nigdy nie jest za późno, by zmienić coś w swoim życiu. Tutaj dobry przykład Maćka. Nienawidzisz swojej pracy? Możesz ją zmienić! Jesteś nieszczęśliwy? Spraw, by to również się zmieniło. Nie trzeba od razu z grubej rury robić rewolucji. Nawet małe kroki mogą nanieść już widoczną poprawę na postrzeganie swojego życia.
Autor również poruszył temat, jakim jest dyskryminacja kobiet, tutaj na przykładzie gamerów. Czy bycie wybitnym graczem może dotykać tylko mężczyzn? Oczywiście, że nie. Jednak to środowisko, i nie tylko, jest zdominowane przez męskie grono i kobieta, która również jest dobra w tej specjalizacji, nie ma wśród nich poparcia. Seksistowskie komentarze burzą spokój i pewność siebie, co niestety doprowadza do nieprzyjemnych sytuacji. Nawet tragicznych. Czasy się zmieniają, ale nie myślenie w niektórych kwestiach. Tutaj autor kładzie na to nacisk za co ogromne brawa.
"Gra o marzenia" to przyjemna lektura na wieczór z ważnym przesłaniem i nadzieją, że zawsze jest czas na zmiany. I są one potrzebne w życiu każdego człowieka. Chemia między bohaterami sprawia, że robi się ciepło na sercu i mimo, że ich relacja jest przewidywalna, to z wyczekiwaniem brnie się do finału.
Jak jedna niepozorna pomyłka może namieszać w życiu bohaterów? Polecam Wam sprawdzić ????

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

14-10-2021 19:44

"Gra o marzenia" jest debiutancką powieścią Daniela Muniowskiego, autora vloga Strefa Czytacza. Tym, co najbardziej przyciągnęło mnie do tej książki, był gatunek, na jaki zdecydował się autor. W zasadzie brak mi romansów napisanych przez naszych autorów. Zawsze interesuje mnie jak poradzi sobie mężczyzna przedstawiając swoje spojrzenie na relacje damsko-męskie, uczucia i sceny romantyczne. Wszystko to wyszło naprawdę przekonująco, subtelnie i lekko.

Autor poruszył temat dyskryminacji kobiet (szowinizm, mizoginizm), osamotnienie osób starszych, alkoholizm, opiekę nad zwierzętami, niedającej satysfakcji pracy czy kierowanie naszym życiem przez rodziców. Jednak najbardziej zaskoczona zostałam próbą przełamania schematów, wyjściem poza ramy i role społeczne, jakie zostają narzucone zarówno kobietom, jak i mężczyznom, ocenianie innych przez pryzmat płci. A przecież nic przecież nie stoi na przeszkodzie, by to kobieta wykonywała męski zawód czy przejęła inicjatywę, a mężczyzna wcale nie musi być macho. Istotną rolę odgrywa tu zrozumienie i akceptacja naszych wyborów. 

Podobała mi się kreacja bohaterów, którzy są charakterni, z wadami i zaletami, problemami i z głową pełną marzeń. Moje serce skradła relacja Maćka z jego młodszą siostrą Miłką. Z kolei mamuśka i jej, delikatnie mówiąc, nadopekuńczość oraz pragnienie, by mieć wszystko i wszystkich pod kontrolą... oj Maciek nie ma lekko. Ale to w gruncie rzeczy złota kobieta.

Książka naszpikowana została humorem. Co chwilę pojawia się coś, co nas rozbawia do łez, ale i jednocześnie zmusza do kilku refleksji, gdyż to, o czym czytamy może mieć również miejsce w rzeczywistości. Podobały mi się również liczne, trafne porównania. 

"Gra o marzenia" to pełna ciepła, uroku i humoru powieść o pasji, przełamywaniu stereotypów oraz własnych uprzedzeń i ograniczeń. Sprawdźcie jak Maciek i Aneta będą walczyć o swoje marzenia i czy im się to uda. Komedia omyłek w ciekawym wydaniu, polecam!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:528

5-10-2021 11:27

Maciek, 30-letni samotny weterynarz, w wyniku pomyłki pocztowej otrzymuje nie swoją paczkę. Na etykiecie widnieje jakaś Aneta, a w środku znajduje się konsola do gier. Czy ta para spotka się i zakocha w sobie, dojdzie do nieporozumienia, ale w końcu i tak będą razem? ...

...

Ta książka naprawdę może być ciepłą prostą historyjką o miłości, taką na poprawę humoru i na jeden leniwy dzień (trochę ponad 200 stron samego tekstu). Może tak się stać, pod warunkiem, że trafi do nas ten typ humoru, bo nie da się ukryć, że gra on tutaj pierwsze skrzypce. I drugie, i trzecie...

...

Za dużo. Za dużo żarcików, heheszków, puszczania oczka i wykorzystywania stereotypów, uch! aż mam ochotę się z tego wszystkiego otrząsnąć. Ucieszyła mnie zapowiedź, że to będzie romans, w którym główny bohater nie jest typem włoskiego milionera macho, tylko zwykłym facetem z Bydgoszczy. Niestety z jednej skrajności wpadliśmy w drugą, Maciek jest non stop niepoważną ciapą, a z atrakcyjną kobietą w jego wieku rozmawia pierwszy raz w życiu. Podchodzi do niej jak do kosmitki - ... Jak ten człowiek radzi sobie w pracy? Aha, no tak, do gabinetu weterynaryjnego przychodzą tylko przesadnie religijne babuszki ze swoimi malutkimi pieskami szczekaczkami albo młodzi chłopcy z wężami budzącymi postrach.

Tak jak pisałam na początku, wierzę, że naprawdę można się przy tym dobrze bawić. Niestety ten humor nie jest dla mnie, czułam się zażenowana tak przez 90% powieści. Miało być lekko, zabawnie i ku czci kobiet, a dostałam niestrawności. Polecam wyłącznie gorliwym fanom autora.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?