SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Furiat

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo WasPos
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 400

Opis produktu:

Axel Troy nigdy nie jest sam.
Zawsze towarzyszą mu przyjaciele: Bezsilność, Złość, Ból, Zemsta.
Jest jeszcze ona. Ta, która ściska za gardło, zabiera oddech, zamienia w proch i pył wszystko, z czym się zetknie - FURIA.
Gdy na jego drodze staje Sunday Rainbow, roztrzepana i beztroska dziewczyna, która swoim blaskiem zawstydza samo słońce, zdarzyć się może wiele. Nie pyta, czy może, nie zastanawia się, nie wycofuje. To nie w jej stylu. Nie jest świeczką, żarówką. Jest reflektorem!
Mrok ma gęsią skórkę, gdy ona jest blisko.
Dwie skrajnie różne osobowości. Dwa spojrzenia na świat.
Dwie możliwości.
Ciemność pochłania wszystko.
Światło rozświetla mrok.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: WasPos
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 143x205
Liczba stron: 400
ISBN: 9788382900477
Wprowadzono: 19.04.2022

Aga Kalicka - przeczytaj też

Efesto Mano d`onore Tom 1 Książka 12,21 zł
Dodaj do koszyka
Spirito Książka 22,92 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Furiat - Aga Kalicka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 8 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Anitka_170

ilość recenzji:304

6-06-2022 17:08

Na samym początku poznajemy Alexa i jego żonę Alice. Para wraca z imprezy do domu i w drodze zostają napadnięci w wyniku czego Alice ginie. Po roku od śmierci kobiety Alex nadal nie może się pozbierać i jest pogrążony w depresji. Prowadzi klub o nazwie "EufUria" w którym nie zaznamy radości a wręcz przeciwnie. Do tego miejsca przychodzą bowiem ludzie którzy chcą się nad Sobą użalać. Wszystko zmienia się pewnego dnia, gdy naprzeciwko zostaje otwarta kwiaciarnia. Pojawienie się właścicielki zmieni życie Alexa o 360 stopni. ????????

Sunday spełnia swoje marzenie o otwarciu kwiaciarni, w realizacji którego pomaga jej babcia. Sun jest beztroską i trochę roztrzepaną osobą. Dziewczyna po śmierci matki wychowywana jest przez babcię, która jest specyficzna. Kobieta widzi otaczającą aurę ludzi. Ogólnie cała rodzina jest dziwaczna. ???? Jak na kobiety wpłynie pojawienie się Alexa który nosi w sobie mrok?

Książka mimo że nie widać jest bardzo dobrą pozycją czytelniczą w mojej ocenie. Na początku odrzucała mnie trochę czcionka i grubość. Ale po przeczytaniu kilku rozdziałów jestem zachwycona. Autorka stworzyła świetną historię, którą wciągnęła mnie na maxa ????Dawno się tak nie uśmiałam jak przy tej pozycji. A bohaterowie tacy jak babcia Elen, dziadek Eliot czy Vinnie są warci zapamiętania. A najbardziej zapadła mi w pamięć scena z " ala" kradzieżą radiowozu. To było mistrzostwo ????????a to dopiero zalążek sytuacji, które rozbawią Was do łez ???????? Jeżeli chcecie choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości to ta książka jest wręcz idealna do tego. ????????

Czy recenzja była pomocna?

Sówka.jowitkw

ilość recenzji:168

26-05-2022 08:44

"Furiat" Aga Kalicka

Axel Troy to młody, przystojny, odnoszący sukcesy mężczyzna. Otoczony jest gronem przyjaciół oraz swoją naukochanszą żoną Alice.

Sunday Rainbow to młoda dobra, pozytywnie postrzelona dziewczyny. Często ma postrzelone pomysły. Jej jedynką rodziną jest równie nieprzewidywalna babcia.

Axel niegdyś miły i dobry człowiek po tragicznej śmierci swojej żony staje się nieprzewidywalny i agresywny. Pewnego dnia na jego drodze staje uśmiechnięta Sunday.
Jej towarzyszyła biel jemu natomiast czerń. Czy jasność wygra z ciemnością?
Czy Axel odzyska chęć do życia? Czy Synday pokocha mrok? Czy jej optymizm i radość zdoła wyleczyć roztrzaskane serce Axela?

"Furiat" to pierwsza książka Agi Kalickiej, którą czytałam. Przyznam, że jestem zachwycona jej stylem pisania i darem do tworzenia opisów.

"Furiat" to książka z niesamowitą fabułą i jeszcze bardziej niesamowitymi bohaterami.
Pierwsze strony zapowiadają się niepozornie, ale to co dzieje się już pod koniec pierwszego rozdziału, mistrzostwo. Ja przepadłam już od pierwszych stron. Z zapartym tchem czytałam o losach ty dwoje jakże różnych osób.

Axel jest tak wyrazistą osobą iż nie sposób przejść obok niego obojętnie.
Po tragicznej śmierci jego żony, mężczyznę zaczyna otaczać mrok. A to w jaki sposób autorka opisała te sytuacje powodowały ciary przerażenia na moim ciele. Mężczyzna nienawidzi siebie. Wini się za to, że nie był w stanie obronić swojej ukochanej żony.
Każdemu dniu towarzyszy mu furia, gniew, żal oraz ból. Traktuje te emocje jak swoich przyjaciól a od prawdziwych przyjaciół się odgradza. Czy wróci do niego szczęście, radość, nadzieja? Bardzo liczyłam na to, że stanie się to po poznaniu Sunday. Przecież ta kobieta to kolorowy ptak, która swym optymizmem potrafi zarazić każdego. Ale czy aby na pewno każdego? Dowiecie się tego sięgając po tę książkę. Ja osobiście bardzo polecam ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

20-05-2022 18:56

Alex Troy stracił żonę, która była w ciąży.  Po tragedii  jaka go spotkała odciął się od najbliższych mu osób. Jedyne co mu towarzyszy to emocje takie jak bezsilność, złość, ból i zemsta. Otacza go mrok. 

Nagle na jego drodze staje beztroska i roztrzepana dziewczyna, Sunday Rainbow, która ciągle wpada w tarapaty.

Oboje pochodzą z dwóch różnych światów, a jednak Sunday jest dla niego światłem, które rozświetla jego mrok. 

Jeśli jesteście ciekawi jak rozwinie się ich relacja to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. 


Autorka stworzyła bardzo fajną i ciekawą fabułę. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie.  Autorka potrafi wzruszyć i rozbawić czytelnika. Na dodatek dostaniecie tutaj mnóstwo emocji. 

Ta historia zachwyca i równocześnie pokazuje jak radzić sobie z traumami, które nas spotkały, bo jak wiadomo po każdej burzy wychodzi słońce.

Świetna książka z przekazem, że powinniśmy cieszyć się  i doceniać każdą chwilę, bo nic nie trwa wiecznie.

Jestem pozytywnie zaskoczona treścią tej książki.  Autorka ma lekkie pióro  i stworzyła piękną i niebanalną historię o dwóch różnych osobowościach, które całkiem inaczej patrzą na świat.  On furiat i mężczyzna z przeszłością, ona zwariowana i beztroska.  Czytałam tę książkę z ogromnym zainteresowaniem i nie mogłam doczekać się, co z tego wyniknie. Oderwać nie mogłam się od tej książki. 

Przeczytajcie! Będziecie świetnie bawić się przy tej lekturze.

Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:406

13-05-2022 11:19

... miałam szansę poznać kolejną autorkę, która za pomocą czarodziejskiego pióra przedstawiła w swej książce historię tak niezwykłą i zaskakującą, że nawet kilka dni po zakończeniu lektury wracam do niej w myślach. Pani Kalicka wstrząsnęła mną dogłębnie, poruszyła moje serce i sprawiła, że emocje jakie przeżywałam były niezwykle intensywne. Nie spodziewałam się zupełnie tego co zaserwowała nam tu pisarka i będzie mi dosyć trudno dosadnie wyrazić swe odczucia.

Axela Troya nie cieszy zupełnie nic. Po stracie żony pozostał mu tylko ból, wściekłość, niemoc i chęć zemsty. Od środka rozsadza go furia i agresja, którą wyładowuje na czym się da.
Wszystko zmienia się, gdy życie stawia mu na drodze wesołą, roztrzepaną kwiaciarkę Sunday, która niczym słońce emanuje dobrą energią i beztroską. Głównego bohatera drażni i irytuje ta dziewczyna, lecz po pewnym czasie...

No właśnie co się dzieje? Czy Axel podąży za światłem, który może uleczyć jego zbolałą duszę i rozpędzić mroki, które go szczelnie otoczyły? Czy tak skrajne dwa przeciwieństwa mogą przebywać blisko siebie i się nie pozabijać?

Moi drodzy wydawać by się mogło, że ta pozycja jest przepełniona smutkiem, wielką rozpaczą i bezsilnością. Jeśli tak pomyśleliście to nie pomyliliście się. Jednak tak jest tylko na początku. Czytając to co spotkało tego mężczyznę płakałam wraz z nim i przeżywałam to co on. Później przeżyłam szok, bo wszystko obróciło się o 180 stopni i zasypana zostałam ogromną dawką humoru, aż wybuchałam od czasu do czasu głośnymi salwami śmiechu.

Tego naprawdę nie sposób przewidzieć, ale po mistrzowsku wykreowane postacie, zarówno te pierwszoplanowe jak i drugorzędne, zachwyciły mnie totalnie. Są tak różnorodne, charakterne, o silnych osobowościach i ciętych językach, że nie sposób utrzymać powagi przez długi czas.

Nie można się nudzić, gdy dziadkowie głównych bohaterów wiodą prym, powodując całą lawinę przezabawnych sytuacji. Dodatkowo Sun jest chodzącą katastrofą, co nie raz doprowadzi do problematycznych zdarzeń.

Nie wiem jak opisać tą niezwykłą mieszankę jaka czeka na czytelnika na łamach kart powieści. Akcja jest dynamiczna, obfituje w całą lawinę niespodziewanych zwrotów, dialogi są genialne, obfitujące w celne i ostre jak brzytwa riposty, a fabuła jest treściwa, spójna bez zbędnych opisów.

Jestem szczęśliwa, że dane mi było spędzić tak przyjemnie te kilka godzin na czytaniu. Lektura naprawdę wciąga i zmusza do refleksji. Nie zastanawiajcie się tylko ochoczo sięgajcie po "Furiata" i dajcie się ponieść historii. Mam przeczucie, że będziecie zadowoleni. Ja ze swej strony gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marta ONIECKA.

ilość recenzji:287

12-05-2022 11:03

?Furiat?

Pora na książkę jedyną w swoim rodzaju. Chyba to jedna z najtrudniejszych recenzji do napisania. Czemu? Bo książka jest szalona i ciężko zdecydować co o niej myśleć. Zyska zapewne zarówno sympatyków jak i wrogów w zależności od tego z jakiej perspektywy się na nią spojrzy, albo w jakim nastroju zacznie się ją czytać .

Axel Troy był szczęśliwy. Miał żonę, którą kochał ponad życie, przyjaciół i plany na przyszłość. Jeden dzień, jedna decyzja, odebrały mu wszystko. Wstęp tej książki dał mi wiele do myślenia. Pokazał jak właśnie przez jedną sytuację można "gdybać" co by było jeśli ... Alex został z poczuciem winy, straty , a także z bezsilnością, złością, bólem, zemstą i ...furią.

Tuż obok żyje ona - Sunday. Myśląc o niej nasuwa mi się jedno słowo - kataklizm. Dziewczyna mogącą być chodzącą definicją optymizmu ale zarazem utożsamia całą sobą totalny brak realnego podejścia do rzeczywistości. I ciężko mi zdecydować jakie mam do tej bohaterki podejście. Bawiła i irytowała na zmiany. Jej radość z życia, chęć pomocy, która zwykle kończy się dramatycznie dla osoby , której tej pomocy udziela, zapał do ... wszystkiego , powinno się w sumie odbierać pozytywnie ale momentami nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że to po prostu wariatka ???? i tu sądzę, że właśnie czytelnicy podzielą się na osoby, które będą ją wielbić za te szaleństwo oraz na tych, którzy nie będą potrafili jej zrozumieć . Ja jestem tak pośrodku ????

On - Axel - żyje w mroku, zaślepiony chęcią zemsty i poczuciem winy oraz straty. Ona - Sun - cieszy się praktycznie z wszystkiego i nieświadomie zaczyna tym zarażać. Czy uda jej się wyciągnąć Axela z tej ciemności, którą tak szczelnie się otoczył ?

Nie tylko tych dwoje odgrywa tu ważne role. Jest też babcia Sun - równie szalona (a może nawet bardziej) od wnuczki. Kobieta bardzo aktywna...uczuciowo???? Do kompletu mamy dziadka Axela, który idealnie do nich pasuje. Rodzice Axela z kolei może nie zajmują dużej części książki jednak rozbawią niesamowicie. Plus dwóch przyjaciół Axela. Ale czy aby na pewno oboje są prawdziwymi przyjaciółmi? Cóż, zdecydowanie ta książka może zaskoczyć .

Dzieje się tu dużo, wydarzenia pędzą i pozwalają i nam pędzić przez książkę. Czyta się ją wyjątkowo lekko i szybko. Szokuje, bawi, porusza. Niby skupia się to wokół Axela, jego dramatu i dążeniu ku temu by choć nikłe światełko zaczęło tlić w tym jego mroku, ale zdecydowanie dominuje tu Sun. Pozostali również odgrywają ważne role i nie da się zaprzeczyć , całość jest ciekawa i zapadnie w pamięć na pewno.

Takiej książki nie da się zapomnieć. Musicie przeczytać, żeby zrozumieć co mam na myśli bo ciężko to ubrać w słowa. Czytam dużo, wiele zabawnych i wyjątkowych książek za mną ale ta jest nie do podrobienia. Podziwiam autorkę i zarazem aż się boję tego co tam jej się w głowie jeszcze kotłuje , bo trzeba mieć imponujące zdolności żeby wymyślić , stworzyć coś takiego... Polecam !!!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:1089

5-05-2022 17:17

,,Niesie w sobie mrok,nie szuka światła?

Axel to prawdziwy furiat,który swoim zachowaniem doprowadza do szału swoich przyjaciół.
Towarzysza mu strata,ból oraz rozpacz połączona z furią.
Gdy na jego drodze pojawi się szalona,nieprzewidywalna i pełna pomysłów Sunday w Axelu budzi się gniew i gorycz.
Sunday to światło,które będzie zamieniało mrok Axela.

-Siła i niemoc w pogodzeniu ze stratą sprawia,że po w dużej części możemy zrozumieć Axela.Jego ciemna strona przejmuje nad nim kontrole.
Autorka wspaniale opisuje wewnętrzne rozdarcie bohatera,który nie może pogodzić się ze strata.Często miałam ochotę nim potrząsnąć i uświadomić,że swoim zachowaniem traci część siebie oraz szanse na lepszą przyszłość. Razem z Axelem przeżywałam jego samotność i złość na cały świat.
Dopiero odpowiednia osoba mogła pomoc mu.Okazała się nią Sunday.
I wtedy wielokrotnie się śmiałam przez zabawne i zwariowane decyzje,które podejmowała dziewczyna.Jest istnym armagedonem,którego ciężko było okiełznać?.przekonał się o tym Axel.
Fabuła ciagle zaskakuje i dostarcza mnóstwa nowych-zabawnych sytuacji,które powodują zamieszanie w życiu bohaterów.

Warto też wspomnieć o zwariowanej babci Sunday i szalonym dziadku Axela,którzy stworzyli niezapomniany duet doprowadzający do śmiechu.

Książka ukazuje oblicze człowieka dla którego życie przestaje być ważne w wyniku straty- bunt,nicość i furię.

Polecam przeczytanie lektury i przekonanie się,że furia ma różne oblicza

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1119

4-05-2022 18:10

Rozpoczynając przygodę z tą książką myślałam, że cała będzie przesiąknięta klimatem mroku i złymi emocjami. Jakże wielkie było moje zaskoczenie, kiedy autorka dopuściła do głosu również inne uczucia. Powiem Wam, że z taką książką jeszcze się nie spotkałam. To było jak... orzeźwiająca bryza w upalny dzień. Aga Kalicka stworzyła powieść inną niż większość, jakie możecie spotkać. Niebanalność historii, jej bohaterowie, zaskakująca akcja oraz leki styl sprawiają, że chce się pozostać z tą książką jak najdłużej.

Świat Furiata porwał mnie od pierwszej chwili i nie puścił do samego finału. Historia Axela okazała się być z jednej strony bolesna, a z drugiej nie pozbawiona humoru. Autorce doskonale udało się wyważyć te dwie emocje. Wraz z bohaterami odczuwałam ich strach, ból, złość, nienawiść, żal, bezradność, ale i radość. Poznałam też co to moc miłości i przyjaźni, lojalność, oddanie, bezinteresowna pomoc.

Bohaterowie zostali świetnie wykreowani - zarówno ci pierwszego, jak i drugiego planu. Ukazano ich wady i zalety oraz to, co przeszli. Axel i Sunday stanowią swoje przeciwieństwo. Chłopak nie dopuszczał do siebie innych uczuć aniżeli furii. Ciągłe obwinianie się i poczucie winy sprawiło, że dążył do autodestrukcji. Z kolei Sunday po prostu nie sposób nie polubić. To kolorowa i szczera dziewczyna, która swoją osobą wprowadza promyk światła. Co się stanie, gdy drogi MROKU i RADOŚCI się przetną? Tego nie mogę Wam zdradzić. 

Historia pokazuje jak głęboko skrywane uczucia oraz przeszłość potrafią mieć na nas wpływ, jak potrafią nas wyniszczać. Dlatego tak ważna jest pomoc i wsparcie bliskich osób.

"Furiat" to pełna emocji i humoru powieść o poczuciu winy, chęci zemsty, ale i nadziei i wierze na lepszą przyszłość. Czy Axel wyjdzie z mroku i otworzy się na świat? Sprawdźcie, warto! Ja przepadłam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

23-04-2022 11:18

"Mrok nie zawsze jest niebezpieczny, tak jak światło nie jest gwarancją bezpieczeństwa. Czasem w świetle latarni dzieją się najstraszniejsze rzeczy, w oślepiającej śnieżnej bieli."


Alex Troy rok temu doświadczył niezwykle szokujących wydarzeń, które to przyczyniły się do jego obecnego stanu, jakim jest samodestrukcja. Pogrążony w bezsilności, w bólu, z pragnieniem zemsty zasnuł się w mroku. To on pobudza jego furię do działania. Nawet jego klub EufUria jest w takim samym mrocznym odzwierciedleniem jego osobowości.
Pewnego dnia na przeciwko jego klubu pewna barwa niczym motyl i roztrzepana panna postanawia otworzyć kwiaciarnię. Z pomocą ukochanej babci wszystko zdaje się być możliwe. Wszak Sunday Rainbow jest wyjątkowa.
Jakie relacje będą im towarzyszyć? Czy Furia Axela nie zniszczy blasku Sunday? Czy dziewczynie może jednak uda się wpłynąć na Axela? Jedno co wiadomo to fakt, że tu nic nie jest pewne.

Uwielbiam książki Agi. Za mną wszystkie dotąd wydane i ciągle mi mało. A po kolejne premiery sięgam w ślepo bo wiem, że się nie zawiodę. Tak było i z "Furiatem".
Na samym początku może wam podkreślę to, o czym informowała sama autorka. Ta powieść jest połączeniem smutku i humoru ale nie znajdziemy tutaj scen erotycznych.
Jesteście w szoku? Też byłam jak zaczęłam czytać. I to nie w małym, lecz w monstrualnym. Dlaczego?
Ta książka jest zupełnie inna od moich wyobrażeń. Posiada całkiem inny klimat, niż można byłoby sądzić na podstawie opisu oraz okładki. Za to tytuł jak najbardziej trafny. Autorka zmyliła czytelników i to w jakim stylu. Wyprowadziła w pole.
O co dokładnie chodzi? Otóż o fakt, że najlepiej podczas czytania niczego nie jeść i nie pić, bowiem grozi to zakrztuszeniem. Na serio. Śmiałam się tak, że aż mnie bolał brzuch. Ubaw po pachy. Nie raz wycierałam łzy. Tak było siupnie.
I za ten humor należą się autorce brawa. Za kreację tak barwnej osobowości, jaką okazała się Sunday. Ta kobieta to chodząca katastrofa. Pozytywna, sympatyczna ale zakręcona bardziej niż sprężyna. Totalnie rozbrajająca. OMG. Co za torpeda. Przygotujcie się na ostrą jazdę bez trzymanki. Sunny zapewni wam taką rozrywkę, że głowa mała.
Nic więc dziwnego, że Furiata zachowanie się zdublowało i dodatkowo podkręciło. Ich relacja okazała się być wyjątkowa. Zobaczcie sami o czym mowa, bo ja wam nic nie zdradzę - element zaskoczenia zostawię dla was. Ale gwarantuję, że będziecie zbierać szczękę z podłogi.
No dobrze. Skoro wiadomo, że nie ma scen uniesień ale jest humor, to chyba coś powinno się znaleźć dla równowagi, prawda? I tak było.
Wydarzenia z przeszłości głównego bohatera dosłownie wbijają w fotel. Moja wyobraźnia działała na wysokich obrotach. Chciałam zamknąć oczy i nie patrzeć na tą osobistą tragedię ale się nie dało. To było niezwykle realne i dogłębnie wstrząsające. Tak samo jak zachowanie Axela, który działał na autodestrukcji. Czuć było buchającą od niego złość i frustrację. Wkurzenie i niemoc. Ogromnie mnie poruszyła jego historia. Wywołała lawinę łez. Dzięki tym wydarzeniom klimat historii zmieniał się w czarny, pełen krzyku i złości.
Muszę wam wspomnieć jeszcze o dwóch postaciach, które rozłożyły mnie na łopatki. Dwie sędziwe postacie które, mówiąc slangiem młodzieżowych, były w dechę. To oni w pewnym momencie przyczynili się do tego, że podczas czytania z powodu śmiechu ochrypłam i skrzeczałam niczym młody kogut na wiosnę. Brawa Aguś za ich kreację.
Autorka cudownie balansowała na granicach skrajnych emocji. Przeplatała je umiejętnie z chirurgiczną dokładnością. Nie sposób było przewidzieć tego, co i w jakim klikacie wydarzy się na kolejnej stronie. Tu śmiech a za sekundę łzy i żal ściskający za serce.
W najnowszej powieści Aga Kalicka postawiła na nietypowe połączenie emocji. Moim zdaniem wyszło to genialnie i prawdę powiedziawszy mam chrapkę na typową komedię w wykonaniu Agi. Także składam prośbę na ręce autorki o poczynienie takiej powieści, bo kobieca postać i staruszków dostarczyła mi takiej przejażdżki i takich wydarzeń, że w życiu się tego po Tobie nie spodziewałam. Także do dzieła, hihi.
Nawet nie wiecie, jak ciężko jest mi napisać opinię. Dlaczego? Bo najchętniej opowiedziałabym wam wszystko po kolei. Ta książka zasługuje na to, aby było o niej głośno. Totalna niespodzianka. Totalny szok. A wszystko w takim klimacie, że czytelnik ma ochotę wpaść do powieści i być naocznym świadkiem tych wszystkich wydarzeń. Moja buzia cały czas się śmieje, mimo iż dawno skończyłam czytać.
Pozytywna ale i wstrząsająca. Oto jaka jest najnowsza powieść autorki. Nie sposób przejść obok niej obojętnie. Koniecznie trzeba ją przeczytać. Dajcie się zaskoczyć - nie będziecie żałować. Ja żałuję tylko jednego - że tak szybko ją przeczytałam, że tak szybko się skończyło. Przez powieść się płynie i nawet nie zwraca się uwagi na fakt przekręcania kartek. Pochłania doszczętnie.

Polecam.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?