SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Elfy Londynu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Uroboros
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Współczesny Londyn, w którym elfy i ludzie żyją wspólnie, na podobnych zasadach. Stare, potężne elfickie rody prowadziły niegdyś ze sobą wojny, po nich nastąpiły stulecia względnego spokoju, jednak rany nie zabliźniają się łatwo i w ostatnich czasach zdają się znów zaogniać. Rośnie też i umacnia się grupa radykalnych głosicieli wyższości rasowej elfów nad ludźmi. Młoda elfka Arianrhod infiltruje organizację terrorystyczną, szukając osobistej zemsty. Tymczasem miasto staje się areną zakulisowych starć zwaśnionej elfickiej arystokracji. Arianrhod niechcący trafia w sam środek przygotowań wojennych. Wielowątkowa opowieść o konfliktach rasowych, o ambicjach i życiu zdeterminowanym rodowymi powinnościami.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: dla dzieci,  Dla młodzieży,  książki przygodowe,  fantastyka,  fantasy,  Heroic fantasy,  High fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Uroboros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 145x210
Liczba stron: 400
ISBN: 9788328098060
Wprowadzono: 06.03.2023

RECENZJE - książki - Elfy Londynu - Dziok Marta Kaczyńska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    1
  • 4
    2
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Agata abada.

ilość recenzji:52

24-03-2023 15:01

Elfy Londynu" to współczesne urban fantasy i jest książką, która według mnie wymaga porządnego skupienia.

Zostajemy wrzuceni w sam środek akcji, bez żadnego wprowadzenia ani zapoznania z bohaterami. A tymi są elfy o bardzo skomplikowanych imionach i muszę przyznać, że miałam spory problem z połapaniem się kto jest kim i z kim. Trochę pomagają drzewa genealogiczne umieszczone przez autorkę na początku książki. Rody, etykieta i zasady są w tych elfich szeregach szalenie ważne. Większość elfów uważa się za lepszych od ludzi, jest nawet grupa terrorystów antyludzkich, natomiast druga "grupa" elfów chce się wiązać z ludźmi i traktuje ich jak równych sobie. Pod tą fabułą kryje się ważne przesłanie powieści, że najważniejsza jest równość, a wszelkie podziały są po prostu złe! Jeśli chodzi o formę to właśnie zabrakło mi wprowadzenia, za to jest mnóstwo przeskoków w czasie i mimo, że każdy okres jest dobrze opisany, łatwo się w tym pogubić, a trudno się zżyć z bohaterami.

No i ja należę do tej grupy, która narzeka na brak fantasy w tym fantasy. Poza tym, że elfy są piękne i długowieczne nie ma tu fantastyki, bardziej jest to obyczaj przyprawiony spiczastymi uszami.
Za to styl autorki jest lekki i przyjemny. Więc jeśli ktoś lubi rozbudowany obyczaj z fantastycznymi ozdobnikami i skokami w czasie to myślę, że powinien docenić tę historię.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:131

12-03-2023 22:02

"Elfy Londynu" to książka, do której podchodziłam z ogromnym zaciekawieniem. Liczyłam na wciągającą historię pełną intryg i fantastycznych postaci. Czy ostatecznie otrzymałam to, czego chciałam?

Na ulicach Londynu żyją razem ludzie, elfy z prastarych rodów, krasnoludy, czy driady. Kruchy pokój, który jest między nimi, wisi na włosku, szczególnie przez akcje sabotażowe organizowane przez Publikanów- rasistowską elficką grupę terrorystyczną. Arianhrod wplątuje się w sam środek intrygi, które celem może być zniszczenie świata w jego obecnej formie, a działanie na dwa fronty stawia ją w ogromnym niebezpieczeństwie.

Jak zapewne widzicie, mój opis fabuły jest dość enigmatyczny, bo też w samej książce dużo jest niedopowiedzeń. Historię poznajemy z bardzo krótkich podrozdziałów, często mają one tylko po jednej stronie i przeskakują między bohaterami. Wielu rzeczy czytelnik nie dostaje wprost, musi się ich domyślić, albo poskładać z tych pourywanych relacji. Uważam niestety, że taka forma nie sprawdza się w przypadku tak rozbudowanej historii. Wypada to chaotycznie i początkowo czułam się bardzo zagubiona w fabule. Tym wdzięczniejsza jestem za mapkę z postaciami z przodu książki, bo gdyby nie ona, zupełnie nie wiedziałabym, co się dzieje. Elfie postacie mają często podobnie brzmiące i niespotykane imiona.

Sama intryga mnie zaangażowała. Po około setnej stronie, kiedy zaczęłam się przyzwyczajać do prowadzonej narracji, wciągnęłam się, bo tematyka tajnych organizacji, intryg i szpiegostwa to coś dla mnie. Doceniam też styl pisania autorki, który jest naprawdę lekki i plastyczny. No i elfy, które mimo długowieczności nie potrafią się wyzbyć małostkowości i wyniosłości.

Nie uważam, żeby "Elfy Londynu" były złą historią. Potrzebowałam czasu, żeby wyciągnąć się w fabułę i zrozumieć kto jest kim, ale gdy to nastąpiło, bawiłam się naprawdę dobrze, śledząc dynamikę między postaciami, które w dużej mierze były charyzmatyczne. Uważam jednak, że wymaga pewnego dopracowania, szczególnie w kwestii wprowadzenia, bo przeskoki fabularne z początku książki mogą zniechęcić do dalszej lektury, a szkoda, bo jest warta uwagi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

10-03-2023 22:43

Arianrhod mieszka we współczesnym Londynie, gdzie elfy i ludzie żyją obok siebie. Elfy nie ukrywają się już przed światem, a młoda przedstawicielka tej rasy działa w szeregach organizacji terrorystycznej, która uznaje swoją wyższość nad ludźmi. Arianrhod swoimi działaniami ryzykuje własne życie i życie bliskich, ale działa, aby zapobiec wojnie między potężnymi rodami.

Arianrhod wydaje się niezależna, pewna siebie, ale z drugiej strony ma o sobie krytyczne zdanie, podejmuje ryzykowne decyzje i z trudem przychodzi jej słuchanie rad innych osób. Należy do znanego rodu elfów, na co dzień pracuje na uniwersytecie, ale jest też szpiegiem w niebezpiecznej organizacji, przez którą wojna wisi w powietrzu. Arianrhod wiele ryzykuje, będąc w jej szeregach, przez działanie na dwa fronty.

Bohaterowie mają naprawdę wyróżniające się imiona, ale niektóre są bardzo do sobie podobne, przez co na początku miałam problem z rozróżnieniem postaci. Na szczęście na początku książki znajduje się drzewo genealogiczne, dzięki któremu mogłam sobie przyswoić informacje o bohaterach.

Historia skupia się na sytuacji politycznej elfów. Elfy zamieszkały wśród ludzi i nie ukrywają się, ale przez to spotykają się z wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami. Arianrhod wydaje się jedną z ważniejszych postaci, a przynajmniej daje się zapamiętać. Dziewczyna nie ma na głowie jedynie spraw politycznych, ale także mierzy się z miłosnym rozterkami, więc w książce pojawi się delikatny wątek romantyczny.

Przez całą opowieść akcja jest jednostajna, nie ma większych zwrotów akcji, czego trochę mi brakowało. Mimo że w głównej mierze bohaterami są elfy, to książka nie jest przesycona fantastyką.
Bohaterów bliżej poznajemy przez retrospekcje, których sporo jest w książce. Ich losy sięgają wielu lat wstecz.

Książkę dobrze się czyta, autorka ma dobry warsztat, historia jest interesująca i spójna. Wszyscy bohaterowie w jakoś sposób są ze sobą powiązani, pojawiają się też rodzinne tajemnice, niespełnione miłości i intrygi. Sporo jest wątków, wiec czasami trzeba mocno się skupić na czytaniu.
Przyjemna lektura, ale jednak czegoś mi w niej brakowało i czuję lekki niedosyt.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tusz_na_papierze

ilość recenzji:27

12-02-2023 21:27

Co do londyńskich elfów miałam umiarkowane oczekiwania. Byłam po prostu ciekawa co to będzie. I jestem zadowolona ????

Przez pierwsze 50 stron co kilka zdań wracałam do rozpiski bohaterów ???? Super, że była taka, bo inaczej bym zginęła. Imiona bohaterów były dla mnie podobne (np. kilka imion na A), nazwiska, kto jaką pełni funkcję więc... bohaterowie otrzymali ode mnie własne. Nie jest to ujma dla książki! Jak już zapamiętałam kto kim jest to szło z górki.

Pomysł na bunt organizacji terroryst.ycznej elfów był ciekawy, ich struktury złożone- prawdziwie oddani organizacji i szpiedzy. Ale gdyby podstawić za Elfy zwykłych ludzi i dać inny odnośnik nienawiści to element fantasy by zniknął. Chociaż i tak śledziłam wydarzenia z wypiekami na twarzy.

Bohaterowie są różnorodni, jednych by wytargało się za uszy a z drugimi przybiło piątkę. Rodowe powinności i rodzinne koligacje sprawiają, że można poznać bohaterów z różnych stron. Ich determinacja zadziwia na każdej płaszczyźnie.

Jest tu też naprawdę fajnie poprowadzony i początkowo nieoczywisty wątek romantyczny. Nie przytłacza on akcji, raczej fajnie ją ubarwia.

Gdy wciągnęłam się w kto jest kim to strony same leciały mi przed oczami.
Zemsta, zagadki, porachunki, zdrady,rasi.zm elficki, relacje rodzinne- a to wszystko w deszczowej londyńskiej atmosferze.

Wątek kryminalny jak z dobrego serialu ???? Sarkazm, etykieta rodów, rasowe konflikty elf-czlowiek, aspiracje osobiste i dużo więcej.

A wisienką na torcie jest genialne wydanie książki. Grafiki , drzewa rodowe, ozdobione początki rozdziałów. No miodzio.

Bardzo dobre i złożone duszne urbanfantasy. I to nasze rodzime

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?