SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bielmo Niezwykły przypadek Edgara Allana Poe

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 464
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Zaskakująca opowieść o morderstwie i zemście w West Point, z udziałem emerytowanego

detektywa i młodego kadeta nazwiskiem... Edgar Allan Poe

W 1830 roku spokój październikowego wieczoru w wojskowej Akademii West Point zakłóca

odkrycie wiszącego ciała młodego kadeta. Następnego ranka wychodzi na jaw coś jeszcze bardziej

makabrycznego: ktoś wykroił ze zwłok serce. Augustus Landor - który przed przejściem na

emeryturę wyrobił sobie pewną renomę jako śledczy nowojorskiej policji - ma za zadanie

przeprowadzić dyskretne dochodzenie. Tą dziwną sprawą musi zajmować się w tajemnicy,

ponieważ skandal mógłby wyrządzić młodej jeszcze instytucji nieodwracalne szkody. Znajduje

jednak pomoc u nieoczekiwanego sprzymierzeńca - emocjonalnego młodego kadeta ze

skłonnością do alkoholu, dwoma tomikami poezji na koncie i mroczną przeszłością, która z

rozdziału na rozdział jawi się w innym świetle. Dziwny, nawiedzony poeta, do którego Landor

żywi ojcowską sympatię, nazywa się Edgar Allan Poe...

\Louis Bayard jest pisarzem obdarzonym niezwykłym talentem: językowym, fabularnym, oraz

tym tajemniczym połączeniem śmiałości i kunsztu, które sygnalizuje, że oto narodził się wielki

pisarz\`.

Joyce Carol Oates

Na podstawie powieści powstał film Netflix z Christianem Bale i Gillian Anderson w rolach

głównych
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: książki na ekranie,  wysyłka 24h
Kategoria: horror,  kryminał,  historyczny,  Literatura piękna,  książki na jesienne wieczory,  książki na podstawie filmów,  sensacja,  thriller,  psychologiczny
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 215 x 145
Liczba stron: 464
ISBN: 978-83-8202-731-0
Wprowadzono: 30.12.2022

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Bielmo Niezwykły przypadek Edgara Allana Poe - Bayard Louis

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna Maciejewska.

ilość recenzji:414

22-02-2023 19:13

Ciekawa, intrygująca, dobrze napisana powieść o morderstwie, mroku, emerytowanym detektywie i sekretach Akademii West Point. Mamy 1830 rok mrok, chłód, brud, ponura pogodę, sekrety i samotność kadetów elitarnej akademii i zabójcę, bardzo przebiegłego, groźnego, wycinającego swoim ofiarom serce zabójce. Oj dzieje się, dzieje.
Rozpoczyna się dochodzenie, które prowadzi emerytowany śledczy, a jego pomocnikiem jest młody kadet Edgar Allan Poe. I tu rozczarowanie dla wielbicieli tego pisarza. Poe jest ukazany w bardzo śladowej ilości, niewiele go na kartach książki. Sięgając po Bielmo warto o tym pamiętać.
To dobra, ciekawa książka chociaż nie ukrywam, rozpoczynając lekturę miałam nadzieję na większą obecność i aktywność Edgara Allana Poe i na bardziej kryminalny kryminał. Owszem zbrodnie są, jest tajemnica, ale nie ma czegoś nieuchwytnego, co charakteryzuje klasyczny kryminał. Czyta się dobrze, mrok, tajemnice, duszna atmosfera spotęgowana zamkniętym terenem West Point sprawiają, iż czytelnik czuje się otoczony przez zło i zbrodnię. Jednak Bielmo to bardziej dobra powieść obyczajowo-historyczna z wątkiem kryminalnym niż stricte sam kryminał. Niemniej warto po tę książkę sięgnąć.
Największym atutem jest duszna atmosfera, mrok oraz świetnie nakreślona atmosfera tajemniczego, zamkniętego miejsca, jakim bez wątpienia 2 stulecia temu była West Point. Bayard odmalowuje ją wręcz po mistrzowsku, plastycznie, od niechcenia rzucanymi słowami. Już pierwsze strony otaczają czytelnika mrokiem. W objęciach sekretów, tajemnic, mroku pozostajemy aż do ostatniej strony.
W książce, ku mojemu sporemu zdziwieniu, znajdziemy sporo rozważań o naturze bez mała egzystencjalnej. Wielokrotnie autor stawia przed nami pytania np. o to, jak wiele bylibyśmy w stanie poświęcić dla kogoś bliskiego, co jest w życiu najważniejsze itd. Sami przyznacie, iż w kryminale lub powieści obyczajowej z wątkiem kryminalnym, to zaskakujące kwestie.
Sporo miejsca poświęcone jest także okrucieństwu, bezprawiu, jakie miało miejsce w West Point. Mury szacownej uczelni skrywały wiele tragedii i sekretów. Przemoc i coś w rodzaju fali były tam na porządku dziennym.
Mimo, iż Bielmo nie jest typowym, rasowym kryminałem to naprawdę dobra i bardzo ciekawie pomyślana książka, która niesie ze sobą coś więcej niż tylko rozrywkę. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

books.and.candles

ilość recenzji:287

24-01-2023 22:57

Są tu miłośnicy kryminałów?????? Jeśli tak, to dziś totalna gratka właśnie dla nich. ???? "Bielmo. Niezwykły przypadek Edgara Allana Poe" autorstwa Louisa Bayarda jest bowiem powieścią, obok której nie sposób przejść obojętnie. ????

Rzecz dzieje się w roku 1830 w Nowym Jorku. Na terenie Akademii West Point dochodzi do makabrycznej zbrodni - ktoś pozbawia serca i wiesza młodego kadeta. ???? Sprawę dostaje Augustus Landor, ceniony emerytowany śledczy, ??????? a rozwikłać tę dziwną zagadkę pomaga mu... Edgar Allan Poe we własnej osobie. ???? Czy mężczyznom uda się sprostać temu trudnemu wyzwaniu i odkryć tajemnicę śmierci młodego kadeta??????

Ten kryminał to prawdziwy majstersztyk??Autor zrobił w przypadku tej powieści naprawdę super robotę. ???? Jego niezwykły styl pisania, dopracowana w każdym szczególe konstrukcja fabuły i świetnie wykreowani bohaterowie sprawiają, że tę książkę wręcz się połyka. ???? Jest to wciągająca, zaskakująca i skłaniająca do refleksji wyjątkowa historia. Nie sposób też nie wspomnieć o wspaniale stworzonym przez Bayarda mrocznym klimacie, który pełen jest intryg, tajemnic i nieoczywistości. Atmosfera powieści jest zachwycająca??????

Tą genialną wręcz książkę, ???? która wzbudza mnóstwo emocji, zaskakuje na każdym kroku i trzyma w napięciu do ostatniej strony, powinien przeczytać każdy fan kryminałów. ???? Gorąco polecam??????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Beata Woźniak.

ilość recenzji:53

15-01-2023 14:22

Nieznany mi do tej pory autor Louis Bayard opublikował ?The Pale Blue Eye? już w 2003 r. W Polsce książka ukazała się wraz z pojawieniem się filmu na Netflixie (z Christianem Bale?em), którego scenariusz oparty został na fabule powieści. Filmu - jak do tej pory - nie obejrzałam - i nie wiem czy obejrzę.
Zacznijmy więc od przedstawienia faktów. Kiedy emerytowany konstabl Augustus Landor zostaje wezwany, aby zbadać dziwną śmierć w West Point, spotyka charyzmatycznego, błyskotliwego kadeta, Edgara Allena Poe. Bayard, aby wykreować fabułę i bohaterów Bielma, zagłębił się bowiem w historię literatury w poszukiwaniu postaci. Edgar Allan Poe rzeczywiście pod wpływem kaprysu zaciągnął się (pod pseudonimem ?Edgar A. Perry?) do armii jako szeregowiec na pięcioletnią kadencję w Pierwszym Pułku Artylerii. Po zaledwie dwóch latach służby wojskowej Poe osiągnął stopień starszego sierżanta artylerii, najwyższy dostępny dla niego stopień szeregowy. Potem opuścił armię, aby ubiegać się o przyjęcie do Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych w West Point. Młody poeta wstąpił do akademii w marcu 1830 r. Dobrze wykształcony i bystry, wyróżniał się na zajęciach. Uważał jednak, że dyscyplina narzucona w West Point jest zbyt surowa. Według źródeł w okresie lipiec ? grudzień 1830 r. Poe miał na swoim koncie 44 wykroczenia i 106 przewinień. W styczniu 1831 r. Poe zrezygnował z zajęć. 8 lutego 1831 r. został postawiony przed sądem wojskowym za rażące zaniedbanie obowiązków i nieposłuszeństwo za odmowę uczęszczania na formacje, zajęcia lub do kościoła. Nie przyznał się do winy. Następnie został formalnie zwolniony z akademii 6 marca 1831 r. 
Bayard kreśli co prawda zupełnie inny obraz Poego w West Point, ale naśladuje makabryczny, niesamowity, surrealistyczny, mroczny jego styl twórczości oraz znakomicie zawiązuje tajemniczą intrygę. West Point zostaje bowiem odnalezione ciało kadeta z usuniętym sercem. Nadinspektor West Point, pułkownik Sylvanus Thayer, obawiając się negatywnych skutków dla instytucji, wzywa Augustusa Landora, miejscowego mieszkańca i byłego detektywa nowojorskiej policji, w celu zbadania sprawy. Pierwszą rozmowę jednak przeprowadza z Landorem drugi w hierarchii West Point, komendant Etan Allan Hitchcock, bezpośredni podwładny Thayera. Szefostwo Akademii żywi przy tym nadzieję na utrzymanie sytuacji pod kontrolą. Landor wprowadzony w sprawę, spotyka intelektualistę, spostrzegawczego młodego kadeta (Poe) i uzyskuje jego pomoc w prowadzonym śledztwie. Jak w przypadku każdej powieści kryminalnej, próbowałam rozwiązać zagadkę przed detektywem. Bayard to jednak pisarz mąciwoda, a narrator skutecznie i skrupulatnie manipuluje czytelnikiem. 
Bohaterowie Bayarda to ludzie, którzy mają zalety i wady, mają jednak też swoje tajemnice i ukryte motywacje swojego działania. Niespokojna przeszłość Landora ma wpływ na jego zachowanie, maniery i wypowiadane słowa. Autor znakomicie kreśli atmosferę początku XIX wieku w myśl romantycznych wizji, filozofii, kultury i sztuki. Styl pisania tej powieści jest fenomenalny, kwiecisty, pełen metafor, zbliżony do dziewiętnastowiecznego. Augustus Landor opowiada historię, tak jakby czytelnik siedział naprzeciwko niego i słuchał, jak opowiada swoją przygodę. Często też zwraca się bezpośrednio do czytelnika (per Szanowny Czytelniku), tak jakby uczestniczył on w rozmowie. Pojawią się tu monologi wewnętrzne, listy, artykuły w gazet, raporty ze śledztwa. Autor ukazuje przy okazji panujące w tym czasie zasady, podziały społeczne, położenie kobiet i spojrzenie na miłość. Tempo akcji nie jest szybkie, ale zwroty są już zaskakujące i w pewnym momencie nawet ekstremalne i makabryczne (dla mnie aż za bardzo). Lektura jest jednak wciągająca.
Jeśli jesteś fanem Poego, kryminałów lub wczesnej literatury amerykańskiej, to spodoba ci się ta mroczna historia napisana we współczesnych czasach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1535

10-01-2023 23:17

"Źródłem wszelkiej podłości jest słabość. Przebrana za siłę."

Jak wystawiam książce maksymalną notę, kilka razy zastanawiam się, czy w pełni zasługuje, ale w przypadku ?Bielma? nie miałam żadnych wątpliwości, temu tytułowi nic nie mogłam zarzucić. Bardzo rzadko trafiam na powieść, która maksymalnie wciąga w swój świat, staję się jego częścią, przenoszę wszystkimi zmysłami wyobraźni. ?Bielmo? do nich należało. Zaoferowało wędrówkę do epoki sprzed niemal dwóch wieków, jakże różnych od współczesnych konwenansów społecznych, kiedy aby odwiedzić nawet przyjaciela trzeba było się wcześniej anonsować. Co prawda, wyprowadziłam się wraz z głównym bohaterem poza Nowy Jork, a wprowadziłam do małej miejscowości Buttermilk Falls, z knajpą, w której rozgrywały się przetasowania sekretów i plotek, jednak wciąż mogłam usłyszeć stukot końskich kopyt zaprzęgniętych do dorożek i głośną pracę kotłów parowców.

Czterdziestoletni August Landor, uczciwy i ceniony emeryt policji z wątłym płucem i słabym krążeniem, niedawno został wdowcem. Samotnie mieszkał w starej chatce, usytuowanej w pobliżu akademii wojskowej West Point (a jeśli West Point to nie mogło zabraknąć wzmianki o projektancie fortyfikacji Tadeuszu Kościuszce). Kiedy samobójstwo popełnił jeden z kadetów, zaś okoliczności śmierci nosiły znamiona makabryczności, rektor akademii poprosił Gusa o poprowadzenie cywilnego śledztwa. Natychmiast udzieliła mi się atmosfera otulenia gęstą mgłą zwodniczej pogody, błękitnych cieni sunących po wojskowych barakach, wiatrów syczących pośród kamieni i chaszczy, niemal namacalnym złem kryjącym się pod osłoną ciemności, mrocznych sekretów w kołdrze martwych listopadowych liści i w nurcie rzeki Hudson. Landor przekonał się, że nie będzie łatwo dotrzeć do prawdy w dochodzeniu delikatnym ze względów politycznych i funkcjonowania West Point, z osobliwą naturą zbrodni, złożonością tajemnic, mnożącymi się zagadkami i wielokrotnymi powrotami do punktu wyjścia. Musiał maksymalnie wyostrzyć zmysł obserwacji i dedukcji, ściśle postawić na fakty i logiczne wnioski, jednakże do dyspozycji miał jedynie skrawki dowodów, niewidoczne ślady i urywki słów. Oddaną pomoc w śledztwie zaoferował Landorowi młodziutki plebejski kadet, stawiający pierwsze kroki w poezji. Edgar Allan Poe intuicyjnie chwytał wersy o tajemniczej kobiecie i niejasnym głębokim cierpieniu.

Pomysł z wprowadzeniem znakomitego romantyka do fabuły bardzo mi się spodobał, głównie za sprawą poprowadzenia portretu, osobowości, umiejętności i prezencji. Generalnie, Louis Bayard fenomenalnie skonstruował bohaterów, oprawił w cudowną mieszankę wad i zalet, nadał wielowarstwowy indywidualny rys. Zachwycał również styl narracji, plastyczne opisy, sugestywne porównania, głębokość skojarzeń i różnorodność form. Dysponowałam fragmentami gazet, miałam wzgląd w listy, czytałam poezję, pochylałam się nad sprawozdaniami, odkrywałam dzienniki. Co więcej, zmieniał się podmiot narracji, w doskonałej językowej, zmysłowej, tajemniczej odsłonie. Mistrzowsko poprowadzona intryga, światło świec oświetlało jedynie ledwo widoczne nici prawdy z misternie utkanej pajęczej łamigłówki dla czytelnika. Na każdej stronie powieści towarzyszyła mi wyjątkowo klimatyczna ekscytacja, ożywienie, zachwyt i niecierpliwość poznawania scenariusza zdarzeń wypełnionego rewolucyjnie oddanymi scenami i dialogami. Biegle poruszam się po gatunku thrillera i kryminału, a jednak autor potrafił zaskoczyć, wprawić w osłupienie, że na coś nie wpadłam, całkowicie zburzyć moją interpretację. Jakże totalnie nie oddać się takiej powieści. Bookendorfina

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?