Anioł w piekle Auschwitz

Zdecydowanie lubuje się w książkach o tematyce wojennej i obozowej. Zawsze literatura ta porusza mnie i przejmuje. Pozwala zrozumieć to co wydarzyło się kiedyś - jednak z każdą kolejną książką tego zrozumienia we mnie mniej. Człowiek człowiekowi wyrządził takie piekło. To coś strasznego. Książka Haralda Walsera to reportaż o życiu niezwykłej pielęgniarki, która dzięki swojemu wielkiemu sercu i determinacji uratowała tak wiele istnień. Maria austriacka pielęgniarka zaczęła swoją prace w Chorzowie w szpitalu w którym miała okazje spotkać wielu więźniów obozowych. To tam poznała piekło tego miejsca i postanowiła na własne oczy zobaczyć jak to wygląda. Zgłosiła się do pracy w obozie i tak poznała piekło na ziemi. Miała leczyć obsługę obozu, a przyczyniła się do ratowania więźniów. Jak? To musicie koniecznie przeczytać w książce. Pomagała szmuglować wiadomości, leki, angażowała się w społeczność. Kiedy kończy się wojna - zostaje aresztowana. Jednak ocaleni o niej nie zapomną.. Niezwykła historia niezwykłej kobiety. Poruszająca do szpiku historia w formie reportażu. Mnie poruszyła dosłownie od pierwszych stron. Autor w sposób tak ?namacalny? pozwala nam poznać panią Marię , że jest to niezwykle przejmujące. Takich historii powinniśmy jako młode pokolenie znać jak najwięcej aby pamięć o tych strasznych czasach nie zginęła.. Czyta się szybko, płynnie i nie wiadomo kiedy, a już jesteśmy przy jej końcu. Polecam z całego serca.